1. Ruiny Gorlanu

@lma

Bohaterem książki jest piętnastoletni sierota, Will, wychowanek sierocińca. Jego ojciec poniósł bohaterską śmierć w trakcie ostatniego starcia ze złym baronem Morgarathem. Syn chciałby kontynuować tradycję. Może niekoniecznie dać się zabić, ale zostać rycerzem... Honor! Chwała! Odwaga!
Problem w tym, że do Szkoły Wojowników nie przyjmują mikrego wzrostu chucherek, które regularnie zbierają cięgi od rówieśników. A Will, cóż, nie dość, że niski, jest na dodatek chudy. Za to szybko ucieka.
Już wydaje się, że młodzieńcowi przypadnie mało atrakcyjna rola pańszczyźnianego chłopa, gdy nagle na scenie pojawia się tajemniczy Halt - zwiadowca. I on jeden spośród wszystkich mistrzów różnych szkół przyjmie Willa na ucznia. Zgryźliwy, humorzasty i wymagający, da chłopakowi popalić, ale... Wszystko jest lepsze od wiejskiego mozołu?

"Ruiny Gorlanu" to fantasy, w której nie uświadczysz czarodziejów w spiczastych kapeluszach, tajemniczych mikstur i wróżek. Świat Willa jest twardy, do bólu realistyczny i nikt z jego mieszkańców nie liczy na cuda - ważne są inteligencja, spryt i wytrwałość. Seria Flanagana pełna jest ironicznego poczucia humoru, trafnych obserwacji i komentarzy, a opisywani przez autora bohaterowie są pełni życia - daleko im do pozbawionych wszelkich wad herosów.

*****
Na razie przeczytałam pierwszą część tej serii i to na razie o niej napiszę parę słówek Smile

Cała ta historia zaczyna się w momencie gdy poznajemy piątkę wychowanków zamkowego sierocińca - Jenny, Alyss, George, Hoace i główny bohater Will. Cała piątka następnego dnia ma wybrać profesję, w której chcą się uczyć. Marzeniem Willa jest nader wszystko dostać się do Szkoły Rycerskiej. Niestety ze względu na swoją raczej wątłą postawę i niski wzrost Will jest świadom, że nie ma co liczyć na to. Niestety przypuszczenie Willa się spełniają. Przyjaciele Willa zostają przydzieleni do wybranych przez siebie mistrzów. Willa niestety nikt nie chce... W przypadku gdyby Willa nigdzie nie przydzielono trafi do jakiegoś rolnictwa i do końca życia będzie robić jako zwykły rolnik. Na szczęście dla Willa - chęć przyjęcia pod swoje "skrzydła" wykazuje zwiadowca Halt. I tak oto zaczyna się nowy rozdział w życiu Willa.

Halt, zwiadowca, nauczyciel Willa jest na pozór ponury, niezbyt sympatyczny, nigdy się nie uśmiecha. Ja jednak zaliczam go do moich ulubionych bohaterów tej książki. Jest jednym słowem świetny. Nie sposób go nie polubić.
Jest jeszcze Horace... Nie lubiłam go z początku, taki osiłek, który ma mięśnia zamiast mózgu... Dręczył naszą sierotkę, bo taki miał kaprys. Jednak role się odwróciły. Jak to się mówi? "Przyszła kryska na matyska" Smile

W Szkole Rycerskiej, do której dostała się nasz osiłek, nie został powiedzmy "zaakceptowany". Kadeci ze starszego rocznika strasznie się nad nim znęcali. Było mi go bardzo szkoda, ale późniejsze wydarzenia pokazały że osiłek ma uczucia i honor. Dojrzał wewnętrznie i od tej pory go lubię Smile

Już od dzieciństwa lubiłam książki i filmy, osadzonych za czasów królów, rycerzy, smoków i innych śmiesznych potworków Wink

Dlatego z miłą chęcią sięgnęłam po "Zwiadowców".
Przyznam, że trochę to schematyczne:
"Oto biedny chłopak, pokrzywdzony przez los, sierota, ma pewne wielkie marzenie... Niestety los znów nie jest skory pomóc sierocie... Biedny chłopak nie spełni swego marzenia... Ale może jednak...?"

Jest to książka fantasy, lecz nie ma tu magii, są za to mityczne krainy i straszliwe potwory (wargale i kalkary).
Czytało się przyjemnie, choć przyznam szczerze, że niektóre fragmenty były wyjątkowo nudne, jak np wyjazd na zlot zwiadowców. Za to końcówka była jednym słowem bombowa, taka trzymająca w napięciu.
Autor naprawdę zgrabnie opisuje wszystkie wydarzenia, czynności, naprawdę można sobie wyobrazić dokładnie co i jak. Co chwilę się śmiałam przy czytaniu, mimo iż nie jest to komedia. Jednak niektóre wypowiedzi, zwłaszcza rozmowy Willa i Halta, były śmieszne.
Nawet nie przypuszczałam, że taka "młodzieżówka" da mi tyle radochy przy czytaniu Smile

Jest to naprawdę ciekawa propozycja dla młodzieży o przyjaźni, odwadze i honorze Smile

Z chęcią sięgnę po następną część żeby wrócić do przygód zwiadowców.

sujeczka

Hmm, to muszę w końcu kupić Very Happy

Milagrossa

Za każdym razem kiedy jestem w empiku, to moją uwagę przyciągają te książki i się tak zastanawiałam czy warto byłoby sobie je nabyć ^^ Po opisie @lmy chyba się skuszę Very Happy

Chociaż wpierw trzeba by poszukać kasy (a ksiażki są już 4 ojojoj) ^^

@lma

Dziewczyny, ja proponuję żebyście najpierw zajrzały czy w Waszej bibliotece nie ma przypadkiem tych książek, a nuż będą Smile

Ja nie zamierzam kupować, choć pierwsza część bardzo mi się podobała, poszukam za to w bibliotece Smile

(za dużo wydatków Sad

)

Aha, warto wspomnieć, że seria ta jest skierowana do młodzieży w przedziale 11-15 lat. To nic że mam prawie dekadę więcej Razz

i tak mi się podobało Wink

Milagrossa

sujeczka

Ja nie zwracam uwagi na przedziały wiekowe xD
A w bibliotece już pytałam i nie mają... może poczekam jeszcze trochę, bo w sumie teraz i tak mam co czytać Wink

Paradoks__

No to ja się zaliczam, bo mam 15 xD
hahh ^^

Ja z biblio właśnie wypożyczyłam chyba już miesiąc temu Very Happy

Ale tak jakoś nie mogę się za to zabrać...

elfka13

Ja przeczytałam dwie pierwsze części i bardzo mi się podobały. Wczoraj byłam w bibliotece po trzecią ale ktoś wypożyczył Sad

Musze poczekać...

Risika

ja przeczytalam wszystkie:P Razz

kazda czesc jest zarabista:D Very Happy

goraco polecam:) Smile

Leanne

Nie czytałam Confused

, ale z pewnością to zrobię xD.
Muszę jej tylko po sklepach poszukać bo nigdy się na nią
nie natknęłam , nigdzie Very Happy

.

Paradoks__

Moja leży na półce, leży i leży xD.
Jak mam się za nią wziąć to jednak ją zostawiam na później...
eh xD

Ania0044

U mnie biblioteka jest mała i nie ma tak nowych ksiażek :/ Kupiłam więc wszystkie części i są na prawdę fajne:) Ostaniej tylko jeszcze nie zdążyłam przeczytać Very Happy

Meggie

O mnie wiadomo, że nie lubię science- fiction i przygodowych ,
ale te książki dosyć mi sie podobały. Gdyby było trochę mniej opisów walki, byłoby świetnie, no ale cóż Smile

Raczej zróżnicowane osobowości, i niektóre sceny opisane naprawdę dobrze ( na końcu drugiej prawie się popłakałam Wink

). Aczkolwiek miejscami akcja robiła się nudna ( być może wtedy, gdy dla miłośników gatunki robiła się dech-w-piersiach-zapierająca, nie wiem Smile

) Aczkolwiek przeczytałam tylko dwie ( trzy?), później wydawało mi się, że jest to
trochę ciągnięte na siłę.

Paradoks__

Dziiiwne, bo w empiku już jest xD

A ja przeczytałam pierwszą część i jestem pod wrażeniem!! xD Świetna książka! Very Happy

I Haalt! On jest świetny.
Kocham fantasy, a ta seria jest kolejną, którą zaliczam do ulubionych ;D

Claudia

warto przeczytać ?
kupiłam tą książkę koledze na urodziny ,
i od razu sięgnął po kontynuacje .
sama jednak nie czytałam , uznałam że to głównie dla chłopaków.
myliłam się ? Smile

Risika

Nawet nie wiesz jak bardzo:D Very Happy

to książka dla każdego:D zabieraj się za nią koniecznie:P:Phehe

Paradoks__

Dokładnie xD
Ja już mam zamówione kolejne trzy części i nie mogę się doczekać, kiedy przyjdą xD.

I wartoo Very Happy

. U mnie ta saga awansuje do ulubionych Very Happy

Natalia_x_

pierwsza część czeka na mnie na półce. Już niedługo się za nią zabiorę ;]

ven_detta

u mnie to samo Smile

Paradoks__ · Wysłany: Śro 21:43, 03 Mar 2010 Temat postu:

Moja stała pół roku, a teraz żałuję, że nie zabrałam się za nią wcześniej xD

Risika · Wysłany: Wto 12:49, 09 Mar 2010 Temat postu:

ja pamiętam że jak przeczytałam pierwszą część (dawno to było Razz

) to tak mi się spodobała że od razu poleciałam do empiku po następny tom. Ale jak już byłam w empiku przemyślałam sprawę i doszłam do wniosku że nie kupię 2 części..Kupiłam od razu wszystkie:D Very Happy

a dziś byłam w empiku i zaopatrzyłam się w część 5 Smile

Paradoks__ · Wysłany: Wto 21:57, 09 Mar 2010 Temat postu:

Do mnie właśnie dziś doszły kolejne dwie części Very Happy

. Więc na razie są czteryy! Very Happy

.
Cudne są te książki! ; ].

Risika · Wysłany: Śro 15:50, 10 Mar 2010 Temat postu:

Ja tą serię już dawno zaliczyłam do moich naj naj:D Very Happy

i póki co się nie zapowiada zeby jakaś inna trylogia ją stamtąd wyparła Razz

Paradoks__ · Wysłany: Pon 15:05, 15 Mar 2010 Temat postu:

U mnie dołączyły do najulubieńszych z najulubieńszych xD. A tych teraz są trzy serie ;D.

Alee tak się w nie wciągnęłam, że trzy przeczytałam w mniej niż dwa dni xD. I zaraz nie wytrzymam jak gdzieś nie znajdę piątki, bo muusi się wyjaśnić ta sprawa z Cassndrą Very Happy

I Horacego przestałam lubić! i o! xD
Ale kochaaaam Willa i Halta <33 ;D Kiedy się spotkali to aż mi łzy z oczu poleciały xD

A tak ogólnie to Księga 1, 2 i 4 są tak boskie, że mogłabym je czytać w kółko na okrągło Very Happy

xD. Ale na trójce trochę się zawiodła ;p.

sujeczka · Wysłany: Pon 18:01, 15 Mar 2010 Temat postu:

Kurcze, dziewczyny, taaak się nie robi ;P
Przez Was mam coraz to większą ochotę, żeby kupić te książki... a kasy niestety mam coraz to mniej xD