Zmierzch

Alice

ja też nie ;p bo jestem hardcorem xD

Zuz@

I slusznie xD

marcela28

Gaduła

obecnie jestem na etapie zapoznawania się z oficjalną stroną S.M. i odszyfrowywania jej angielskich wpisów, nie powiem ciekawe zajęcie Very Happy

bazylia

Ok:) w takim razie dam książce szansę i przeczytam:) Dzięki za odpowiedzi.

Gaduła

w tym wypadku pisanie że się daje szanse książce jest nie na miejscu, szanse można ewentualnie dać filmowi, a książkę wystarczy po prostu bez żadnych uprzedzeń przeczytać

weronika

Nie czytałam jeszcze żadnej części, ale patrząc na Wasze komentarze na pewno zacznę. Jestem już w posiadaniu pierwszego tomu i zaraz siadam do czytania Smile

Leanne

Ta seria naprawdę jest fajna. Ja właśnie czytam Księżyc w Nowiu i oczywiście pójdę na to do kina Very Happy

.

bazylia

książka rzeczywiście może być o wile lepsza nie zaprzeczam, i filmy nie raz nie dorastają swoim pierwowzorom do pięt.

Paradoks__

.... a nieraz są lepsze xD

Zuz@

AKurat nie w tym wypadku xD

Alice

nom, w tym wypadku, gdy czytam książkę, czuję, jakbym była tam, koło Belli i patrzyła na to. Jakbym była światkiem narodzin istot nie z tego świata. Jakbym patrzyła w oczy wilkołaka (zmiennokształtnego^^). Jakbym muskała zimną skórę wampira. Jakbym oddychała powietrzem Forks i gładziła bransoletkę, z sercem i wilkiem ;D ah.!

Gaduła

ja czytając Zmierzch staję się po prostu Bellą, myślę i czuję dokładnie to co ona, kocham za równo Edwarda jak i Jacoba, dlatego to wszystko jest mi tak bliskie

Zuz@

Mam dokladnie to samo...
I ta ksiazka zawsze przenosi mnie w inny swiat i przestaje sie przejmowac problemami, sprawia ,ze czuje sie lepiej Wink

Przeczytalam sage jeszcze zanim az tyle o niej gadali ,przed swoja operacja i jakos tak potem czas rehabilitacji latwiej bylo mi zniesc powracajac do niej, czytajac po angielsku BD i oczekujac na film xD

Gaduła

mnie ogólnie wszystkie książki przenoszą w inny świat, nie tylko ta saga, ale nie ukrywam że właśnie min do Forks lubię najczęściej wracać

danny

Heh, a patrzcie na to: [link widoczny dla zalogowanych] - makijaż a'la Zmierzch:) Spoko...

bazylia

Nieźle:) ale jak widzę z radami z fashionniw można nie tylko straszyć, ale i zabłysnąć

młoda

Fela

Dostałam ją pod choinkę,jeszcze nie zaczęłam czytać Wink

.
Ale sądząc po waszych opiniach jest znakomita ;D

BlackRose

Wg mnie nie jest aż taka znakomita. Muszę przyznać, że wynudziłam się czytając ją. Dotarłam jakoś tak do meczu i zakończyłam. Ale i tak jestem z siebie dumna ;p Choć muszę przyznać, że książka jest sporo lepsza od filmu.

Leanne

Generalnie zawsze książka jest lepsza od jej ekranizacji ;P.
Mi osobiście książka bardzo się podobała ale nie znowu jakaś rewelacja-czytałam lepsze, aczkolwiek według mnie całą sagę warto przeczytać Very Happy

.

Natomiast film taki sobie... zanudził mnie trochę.

Zuz@

A ja z kolei uwielbiam ta serie xD xD
Przeczytalam ja w trudnym momencie i sprawila ,ze pojawil sie usmiech a ja przeioslam sie do innego swiata Smile

Alice

wg mnie dużo w tej książce zniszczyło tłumaczenie. w oryginale jest podobno jeszcze bardziej magiczna. niestety zawsze tłumaczenie trochę odbiera z książki, bo nigdy nie jest to dosłownie słowo w słowo, jak napisał autor : )

Zuz@

I Pani tlumaczka lubila dziwne slowa xD
Spąsowiala...xD
Co nie zmienia faktu ,ze seria jest jedna z moich ulubionych xD

julka007

Ksiązka lepsza niż film. Film nie oddał tego... co książka.
Właśnie kupiłam sobie całą sage. I czytam, i czytam, i czytam...
Nie żałuje ze kupiłam choć mogłam pożyczyć w bibliotece.
Mi tłumaczenie się nawet podoba, nie mam zastrzeżeń.