Zmierzch

Zuz@ · Wysłany: Pon 20:10, 09 Mar 2009 Temat postu:

N cóż mój stan sie po nich nie pogorszył ,a wrecz bardzo pozytywnie na mnie wpłyneły Smile

Sylvia92 · Wysłany: Pon 23:18, 09 Mar 2009 Temat postu:

Kurdeee... ja mam jutro klasówkę z biologii i jeszcze z niemca może mnie przepytać, ale oczywiście ta książka mnie wciągnęła!! Już prawię połowę przeczytałam... a miałam ją czytać w przerwach na naukę, a wyszło na to, że uczyłam się w krótkich przerwach od czytania. A teraz weszłam na chwilę porobić testy z biologii i sprawdzić swoją wiedzę... i cóż... średnio jestem zadowolona z tego, będę musiała rano na okienku (dobrze, że mam je jutro wyjątkowo) sobie poczytać te 4 rozdziały...

marcela28 · Wysłany: Wto 18:05, 10 Mar 2009 Temat postu:

Mam wypożyczyłam w końcu Zmierzch nareszcie tak się cieszę!! Smile

Sylvia92 · Wysłany: Wto 20:20, 10 Mar 2009 Temat postu:

Jak masz klasówkę czy coś w tym stylu to radzę nie zaczynać czytać Razz

bo strasznie wciąga Razz

Zuz@ · Wysłany: Wto 20:41, 10 Mar 2009 Temat postu:

Albo czytajcie w nocy Smile

Kilka godzin i skonczone Wink

Tylko rano mozna niewyspanym byc ^^

Kelnerka · Wysłany: Wto 20:48, 10 Mar 2009 Temat postu:

ja czytałam na obozie(po nocach też), z koleżanką na zmianę (po rozdziale) jedną książkę. Oczywiście rozdział kończył się w najbardziej wciągającym momencie, kiedy kończyła się moja kolej.

Tak, macie racje - to jest jak narkotyk. Ale na szczęście dużo ludzi którzy cię rozumieją - tak jak np. użytkownicy tego forum Smile

annabells:) · Wysłany: Wto 20:48, 10 Mar 2009 Temat postu:

No pamiętam Very Happy

Chodziłam wtedy jak mumia xd

butterfly · Wysłany: Wto 21:00, 10 Mar 2009 Temat postu:

albo zombi xD
najgorzej było na matmie.

Zuz@ · Wysłany: Wto 21:03, 10 Mar 2009 Temat postu:

Ja na szczescie tylko 3 czesc czytałam w nocy kiedy nastenego dnia miałam lekcje ,bo pierwsze dwie przypadły mi na weekend xD
Ale jak skonczyłam 3 w nocy to rano myslalam ,ze umre Wink

I wszyscy wiedzieli co w nocy robiłam ,bo caly dzien meczyłam kolezanke kiedy skonczy ,a potem bedac u innej czy moge zaczac czytac xD

Ja tam mówie ,ze Zmierzch nie jest narkotykiem Smile

Bo jest czymś dobrym i wspaniałym xD

marcela28 · Wysłany: Wto 21:42, 10 Mar 2009 Temat postu:

Tak Zuu masz rację.....pięknym, wspaniałym. dobrym itp. itd. Smile

Ania D. · Wysłany: Wto 22:25, 10 Mar 2009 Temat postu:

Gaduła · Wysłany: Śro 8:35, 11 Mar 2009 Temat postu:

Widzę że całe to forum jest przesiąknięte Zmierzchem xD
Uwielbiam bezgranicznie tą sagę oczywiście z Panem Edwardem na czele, ale wole już o tym nie wspominać bo każdy to robi Razz

W książce zakochałam się od pierwszych stron, a rzadko mi się to zdarza.

butterfly · Wysłany: Śro 8:53, 11 Mar 2009 Temat postu:

u mnie też tak było.
a zakochałam się dokładnie jak przeczytałam wstęp ztyłu na okładce Very Happy

Gaduła · Wysłany: Śro 10:46, 11 Mar 2009 Temat postu:

nie oszukujmy się wystarczyło tylko podpatrzeć na okładkę żeby się już zakochać xD

Aha zapomniałam jeszcze dodać że w Zmierzchu strasznie mi się podobało że odwoływał się do Biblii a w Księżycu w nowiu do Romea i Julii. Trzeba przyznać to sie nazywa kreatywność ^^

Zuz@ · Wysłany: Śro 15:11, 11 Mar 2009 Temat postu:

Ja tam po okładce sadziłam ,ze to jakas nuudna obyczajówka Wink

Nie wiem czemu tak mi sie kojarzyło Wink

Sylvia92 · Wysłany: Śro 15:40, 11 Mar 2009 Temat postu:

Skończyłam czytać dzisiaj w autobusie jak wracałam sama po szkole Very Happy

książka jest faktycznie boska, teraz już sama wiem dlaczego tak ją wychwalacie i dlaczego ją kochacie Very Happy

dołączam do was w pełni ;] jutro jak pójdę do biblioteki (bo dzisiaj niestety nie mogę ;/ ) to mam nadzieję, że druga część będzie na półce w bibliotece a nie u kogoś w domu Very Happy

marcela28 · Wysłany: Śro 16:05, 11 Mar 2009 Temat postu:

skończyłam ...boska świetna a i uwielbiam Edwarda Smile

Membroza · Wysłany: Śro 16:06, 11 Mar 2009 Temat postu:

A ja zaczęłam wczoraj czytać... jak na razie stwierdzam, że jest ok, przyjemnie się czyta... Jak skończę, podzielę się wrażeniami Smile

Gaduła · Wysłany: Śro 16:13, 11 Mar 2009 Temat postu:

no ale przynajmniej miałaś miłą niespodziankę stwierdzając że jednak tak nie jest ^^

sujeczka · Wysłany: Śro 16:54, 11 Mar 2009 Temat postu:

Widzę, że przybywa nam kolejnych Zmierzcholików xD
Faaaaaaajnie Very Happy

Gaduła · Wysłany: Śro 16:59, 11 Mar 2009 Temat postu:

Niby fajnie, ale mnie raczej przeraża ten cały szum wokół Zmierzchu. Lubie mieć poczucie że lubię to co mało kto lubi.. a z tą saga raczej nie ma takiej opcji Razz

i bądź tu indywidualistą ^^
ale mimo wszystko pozdrawiam wszystkich Zmierzcholików xD ( jak to ujęłaś)
wiecie co dobre Razz

sujeczka · Wysłany: Śro 17:04, 11 Mar 2009 Temat postu:

Nie mogłam się zdecydować między Zmierzcholikami a Zmierzchoholikami, ale w końcu wybrałam to pierwsze xD
No cóż, "Zmierzch" jest teraz baaaaaardzo popularny - to trzeba przyznać... ;P Może jakiś miesiąc po premierze 4 części, trochę ludziom przejdzie, ale pewnie w listopadzie, przy premierze nowego filmu, szał na "Zmierzch" znowu wróci Wink

Też nie jestem tym zbytnio zachwycona, ale nic się na to nie poradzi xD

Gaduła · Wysłany: Śro 17:29, 11 Mar 2009 Temat postu:

fakt przecież nie zabronimy innym lubić tego co my lubimy xD

Zuz@ · Wysłany: Śro 17:55, 11 Mar 2009 Temat postu:

Straszna jest ta mania i szczerze mnie przeraza Wink

Na szczescie coraz mniej osob ,które 'Kocham zmierzch! I Edwarda! On jest mój! O to to jest na podstawie ksiazki? O i jest wiecej niz 2 czesci? kocham cala serie!' D Masakra Wink

.
Jeszcze troche i moze znowu bedzie tak jak wtedy kiedy zaczynałam czytac ^^

Membroza · Wysłany: Śro 18:10, 11 Mar 2009 Temat postu:

Mnie też ten szum przeraża. Czytam, bo chcę sprawdzić, co wszyscy tak wychwalają i czym się zachwycają. Czytam, bo bardzo rygorystycznie podeszłam do tej książki... szczerze powiem, że myślałam, że jest gorsza Razz