Midnight Sun

Golden Rose

o kurcze a to masakra!!! wolałabym ani jednego rozdziału MS nie przeczytać i umierać z ciekawości niż czekać CZAS NIEOKREŚLONY na tą książkę....

sznurówka

Wczoraj stwierdziłam, że na jej miejscu chyba zrobiłabym to samo...
Strasznie mi jej szkoda Sad

Green Lady

Mnie też.
Ale to trzeba naprawdę mieć tupet, zeby coś takiego zrobić. Zwłaszcza, ze tak naprawdę nie ma się jeszcze z tego żadnych korzyści, więc nie wiem, czemu taka osoba miałaby to zrobić.

Zuz@

Mam nadzieje ,ze napisze dalej... Smile

.
Bo teraz boje sie czytac te 12 rozdziałów ,jak mysle ,ze moge nie doczekać sie dlaszych.. Neutral

Green Lady

Ja dlatego sie cieszę, że nawet ich nie zaczęłam.

Zuz@

Ja pewnie i tak przeczytam ,ale narazie wole poczekać Smile

Green Lady

A mnie do nich tak specjalnie nie ciągnie. Nie mam problemu, zeby do nich nie sięgać.

Zuz@

Mnie ciagnie ,bo zachwyciłam sie juz jakiś czas temu 1 rozdziałem Smile

Był boooski, te uczucia E....i chcę więcej Smile

Green Lady

a ja nie czytałam pierwszego rozdziału i w sumie sie teraz cieszę Very Happy

Zuz@

Ciesz sie

ja popełniłam ten błąd Smile

Ale wtedy SM miała jeszcze to napisać..

Green Lady

Cieszę się
Teraz też ma to napisać, ale nie wiadomo kiedy

kinga.mackowiak

a ja się teraz męczę, bo przeczytałam osiem rozdziałów Midnight Sun.
i chce jeszcze więcej Edwarda.

Zuz@

Ja tez jestem po 8 ,i czekam na kolejne ,bo nie chce sie meczyc po angielsku Smile

I wiecie co wam powiem?
Kiedy czytałam sage myślałam ,ze nie zdołam bardziej pokochać E., ale...myliłam się. Czytając MS jestem nim jeszcze bardziej zachwycona, to niesamowite jaki on jest cudowny. Boski, MS przebija wszystko. Dosłownie wszystko!

sznurówka

Ja chcę przeczytać... Sad

No cóż.. Krzyżacy wołają.

kinga.mackowiak

dokładnie! święte słowa Zuu. z każdą stroną, ba nawet słowem jeszcze bardziej wielbię Edwarda.
teraz widzimy Edwarda nie przez pryzmat zakochanej w nim Belli, ale przez jego jakże ostre postrzeganie siebie. a dla nas on jest jeszcze lepszy.
musze odzyskać moje 4 części Zmierzchu bo nie wytrzymam dużej bez czytania tej serii.
planuje czytać Zmierzch razem z Midnight Sun(przeplatając rozdziały) może jeszcze dokładnie zobaczę wszystkie sytuacje.

Zuz@

Dokładnie, teraz to nie tylko piekny i utalentowany wampir. Bardziej się urzeczywistnił w MS, chociaz nie wiem czy to dobre słowo, bo niemożliwe jest ,zeby ktos tak cudowny istniał... W kazdym razie to jakie uczucia nim targaja jest niesamowite, i miłośc do belli- miał racje ,ze zalezy mu bardziej ,chociaz nie powinno sie tego porównywać..Ale taka jest prawda...czytanie o jego uczuciach jest cudowne i przerażajace zarazem..

Sznu co tam krzyzacy, te 8 rozdziałów spokojnie przeczytasz w 1 wieczór Smile

kinga.mackowiak

zrób sobie przerwe Sznuu , bo warto !
tak, ta miłość do Belli jest bezwarunkowa... i to jak próbuje z nią nie być
a wizja Alice się sprawdziła (wiesz o co mi chodzi Zuu), choć Edward zawsze pragnął temu zapobiec.
niestety Edward nie istnieje. a czytelnicy zarzucają Stephanie, że jedyną w całości dopracowaną rzeczą jest E., to wsumie prawda Wink

. ale ja nie mam jej tego za złe Razz

.

sujeczka

Ale mi robicie ochotę na MS...
Ech, mam ochotę zabić tego gnoja, który wrzucił te rozdziały do Internetu, bo przez niego Stephenie może tego nigdy nie napisać... Sad

Ech :/

Zuz@

Moim zdaniem napisze, bo ten wyciek mi sie kojarzy z takim chwytem marketingowym, bo tak wyciekło między premierą ksiazki a filmu.. Smile

Ale musze Stephenie przyznać jedno- jest mistrzynią jeśli chodzi o postać Edwarda Smile

Green Lady

Ja gdzieś czytałam recenzję, w której ktoś mówił, że to właśnie bardzo widać, że Edward jest tak dokładnie przemyślany ze wszystkimi szczegółami i to poniekąd kosztem innych rzeczy.
I mam nadzieję, że ten wyciek to był chwyt marketingowy i że Stephenir napisze niedługo MS

Golden Rose

MS przecudowny. I tak się uśmiałam na niektórych fragmentach XD
Nie dość że Stephanie dała nam Edwarda, który jest najcudowniejszym ideałem to teraz jeszcze pozwoliła nam dokładnie zrozumieć jego każde zachowanie, każdą myśl... To okropne być uzależnionym od postaci z książki. Wink

I normalnie padłam ze śmiechu jak przeczytałam fragment o Emmettcie (to było najgenialniejsze Very Happy

) :
"Niedźwiedź wykorzystał przewagę w jego braku uwagi grabiąc jego klatę swoją ciężką łapą. Ostre szpony porwały na strzępy jego koszulę i zapiszczały wzdłuż skóry. Niedźwiedź ryknął na ten przenikliwy dźwięk.
- O do diabła, Rose dała mi tą koszulę!" Very Happy

uwielbiam Emmetta, i tak jak powiedział o nim Edward - jest czystym, przejrzystym jeziorem Razz

a wiecie może gdzie znajdę cały 11 rozdział? bo mam tylko połowę...

kinga.mackowiak

jutro prawdopodobnie dostaniemy na http://twilightseries.fora.pl
niedługo Steph ma dać odpowiedż w sprawie pisania MS

Zuz@

Juz jest na foum Smile

Zaraz biorę się do czytania.
Aaaa jeszcze tylko ten i 12 rozdział i koniec ;(...
SM musi napisac do konca to, prooooszę..
I musze przyznac ,ze mozna zarzucic jej wiele ,ale Edwarda przemyślała w kazdym szczególiku Smile

I chwała jej za to Smile

!

sznurówka

Też chcę przeczytać Sad

Golden Rose

co co co? To jest już przetłumaczony gdzieś ten 12 rozdział czy nie?

wiecie co.. po przeczytaniu tych 11 rozdziałów spoglądając wstecz na Zmierzch mam ochotę powiedzieć że Bella była taka... głupia! Niby umiała z każdego wyczytać prawdę ale ta bezgraniczna miłość Edwarda do niej nie docierała. Przypominam sobie jak chyba w trzeciej części jest moment kiedy rozmawiają gdzieś w lesie czy coś i ona nagle mówi coś w stylu: O kurcze... ty naprawdę mnie kochasz! Jak sobie to przypomniałam czytając MS to pomyślałam że gdyby Bella była prawdziwa to bym do niej poszła, trzepnęła w twarz i powiedziała, że "OCZYWIŚCIE że on cię kocha idiotko" Very Happy

hhh Edward kochał ją już tak bardzo, kiedy ona sama dopiero zaczynała w sobie odkrywać to uczucie...
No to taka myśl moja.. oczywiście pewnie też bym nie mogła uwierzyć że tak niesamowity chłopak zakochał się właśnie we MNIE ale to niedowierzanie Belli troszczeczkę mnie zaczęło irytować Wink

I nie miałabym nic przeciwko gdyby powstały 4 części takie jak MS. Z zachwytem bym je przeczytała.