Księżyc w nowiu

Zuz@

Kontynuacja bestsellerowego Zmierzchu. Od blisko roku obie powieści znajdują się w czołówce listy bestsellerów "New York Timesa", nakład trzeciej ma być w USA rekordowo duży. Podobnie jak pierwsza powieść o nastoletniej Belli Swan, druga książka jest połączeniem młodzieżowego romansu z trzymającym w napięciu horrorem, w którym wyznania dziewczyny o złamanym sercu przeplatają się z opisami mrożących krew w żyłach wydarzeń.

Zuz@

Strasznie lubię 2 czesc Smile

Mimo ,ze Edwarda jest tak mało ,ale...te opisy przezyc Belli są tak..prawdziwe, mimo tego smutku lubie o tym czytać..I potem koncówkę tak slodką, jak Edward jej mówi całą prawde..ahhh..

sznurówka

A mi jest tak baaardzo smuuutno bez Edwarda Sad

Ale potem gdy Bella do niego jedzie jest duużo ciekawiej Very Happy

Zuz@

Smutno jest ,ale i tak lubie ta czesc Smile

. Bo się z Bellą utożsamiam ,jak się 'rozpada na kawałki'... Smile

A słowa E. jak już są razem..bezcenne Very Happy

Angie

Te opisy były bardzo super! Naprawdę podziwiam pisarkę, jak to wymyśliła i w ogóle Very Happy

Ale i to co sie dzieje, gdy są w Volterii jest świetne i tak do końca książki.. <33

Zuz@

Bo ta książka cala jest boska Smile

I świetny był pomysł z tymi pustymi kartkami,a cytat o czasie z początku rozdziału 'wybudzanie sie' jest moim ulubionym, nie licząc oczywiscie masy tych o miłosci Belli i Edwarda Very Happy

Martycja

Książka bardzo mi sie podoba,ale zal mi Jacoba:( on tak kocha belle a ta ciagle tylko Edward i Edward. A koncowy rozdzial jak Bella nadal sie zastanawia czy Edward ja kocha?? OH MY GOD! Wyglada na to ze glowna bohaterka jest do granic naiwna i niedomyslna. Edward tez nie lepszy. Ja rozumie ze on kocha Belle,ale wampir ktory zyje juz jakies 100 lat powinien zachowac sie dojzalej! A on zachowal sie jak kilkunastoletni naiwny i niedojrzaly gowniarz! Poza tym, autorka dodala tam tyle slodyczy,ze az pruchnicy mozna dostac!. W skrócie: ksiazka super, oprocz ostatniego rozdzialu:P

Zuz@

Mi zal Jacoba ,ale rozumiem Edwarda ,wiedział z,e Bella go kocha ,ale miał nadzieje że zapomni o nim ,bo teoretycznie tak byłoby lepiej, bo z nim nie ma prawdziwego życia...Chciał być dojrzały właśnie...Jednak ich uczucie było zbyt silne ,zbyt bardzo go kochała, a on ją. A ostatni rozdział uwielbiam, w sumie uweilbaim wszystkie momenty Belli I Edwarda ,bo może słodkie są strasznie ,ale własnie za to je lubię Smile

A i ja sie belli nie dziwie ,ze myslała ,ze on jej nie kocha ,mi tez trudno byłoby uwierzyć ,ze ktos taki jak edward moze mnie pokochać..

Angie

Popieram Zuzie. Zreszta ja tam lubię ostatni rozdział. Może przesłodzony, ale to jest fajne. Edward i Bella to boskie połączenie ^^
Ja również nie dziwie się Belli, bo sama bym się zastanawiała, czy taki chłopak jak Edward mnie kocha. On ideał i ja?
A Jacob to Jacob. Też mi go żal, ale.. life is brutal.

Martycja

Tutaj pasuje sytuacja ktora kiedys widzialam w jakies parodii,zamiast tamtych bohaterow wpisze tych z ksiezyca w nowiu:
Bella i Edward siedza razem w autobusie,trzymaja sie za rece i stykaja glowami,a oto ich dialog:P
Edward- "Bella..."
Bella- "Edward..."
Edward- "Bella..."
Bella- "Edward..."
Edward- "Bella..."
Bella- "Edward..."
Edward- "Bella..."
Bella- "Edward..."
Edward- "Bella..."
Bella- "Edward..."

i tak dalej... Very Happy

Zuz@

Ty to widzisz tak ,ale ja zupełnie inaczej....bo te ich słowa strasznie mnie wzruszają na końcu...taka rozmowa łatwa nie jest,a oni tak pieknie mówią o miłości... I jak dla mnie to nie jest miłość przeslodzona ,tylko taka prawdziwa...oni naprawde się kochają, i pokazują to też czyny...
A ja znowu czytam KwN Smile

...I w sumie nastrój z początku ksiazki pasuje teraz do mnie Neutral

Angie

Zuz@

Bo czuje sie jak zambie, jest mi smutno...i w ogole Neutral

Podsumowujac pięknie mówią o miłości, poazują ją w czynach, popełnili kilka błędów ,jak każdy... I żądna ksiazka nie zrobiła na mnie takiego wrazenia, żadna miłość...i nigdy tak nie marzyłam o głownym bohaterze jak o Edwardzie Smile

Ale przyznaje Jacob wiele zrobił, szkoda mi go ,i chciałabym mieć takiego przyjaciela. Ale tylko przyjaciela,i mam andzieje ,ze dla Belli nie bedzie nikim wiecej...

sznurówka

Na ostatnim rozdziale się rozpłakałam, bo był taaaaaki wzruszający... Sad

Czytałam go nawet kilka razy Razz

A przez całą część byłooo mi tam baardzo smuuutno Sad

Najbardziej gdy Edward powiedział "Będzie tak, jakbyśmy nigdy się nie poznali." i gdy Charlie opowiadał Alice o załamaniu Belli Sad

Zuz@

No...jak Charlie to opowiadał to az mi ciarki po plecach przeszły...
I te puste kartki...z miesiacami, świetnie to zrobili..
I uwielbiam ,ubóstwiam cytat z początku 4 rozdziału, ten o czasie..

sznurówka

Te puste kartki są takie... przykre Sad

Gdy sobie człowiek wyobrazi co czuła Bella przez te miesiące Sad

Uchh...

A cytat jest boski.

Zuz@

ja sie czułam moze w najgorsze dni w połowie tak jak ona ,a wtedy myślałam ,ze człowiek nie może czuć się gorzej...że nie moze byc bardziej podobnym do zombie...biedna ona była..
Ja własnie czytam jak sie wybudza..

sznurówka

Baaardzo biedna Sad

Edward też był biedny Sad

Uwielbiam ten moment w którym Edward dzwoni i odbiera Jacob. Może dlatego, że Edward wtedy pojawia sie w książce, a tak długo go nie ma Razz

A potem Bella leci z Alice do Włoch Very Happy

I Bella biegnie do Edwarda Very Happy

I ta ich rozmowa w sypialni Belli. Aż się robi człowiekowi lżej na sercu Very Happy

Zuz@

Rozmowe w sypialnie uwielbiam, i lubie strasznie jak ona robi wszystko ,zeby usłyszec jego glos...postąpiłabym tak samo Smile

sznurówka

to z tym głosem też lubię Razz

w ogóle w tej części jest duuużo fajnych momentów... chociaż jest smutna

Zuz@

Te smutne momenty tez są fajne, no i Bella wychodzi z ogroooooomnego doła ,wiec to daje nadzieje ,ze z wszystkiego mozna sie pozbierać Smile

Dzieki przyjaźni ,takiej jak Jacoba...Tylko dlaczego on musiał się zakochać Neutral

? Byłoby łatwiej...ehhh zawsze mówiłam ,ze nie ma takiego czegoś jak przyjaśń damsko-męska xD

sznurówka

ja już od początku wiedziałam że Jacob się w niej zakocha i się strasznie stresowałam przez większość książki Razz

i cały czas myślałam: "No Edward, wracaj! Wracaj, bo on Ci Bellę wyrwie" Razz

Zuz@

ja sie domyślałam ,ze cos moze być na rzeczy xD
I wiedziałąm z,e w koncu będzie z E. w 3 czesci, ale nie wiedzialam kiedy i jak do siebie wróca i się stresowałam xD

sznurówka

Też widziałam o tym, że do siebie wrócą, bo na jakimś forum o tym przeczytałam Razz

Ale i tak się straaaaasznie stresowałam Very Happy

Zuz@

Ja wiedziałam chyba od koleżanki, no i po rpostu wiedziałam ,ze muszą wrócić do siebie ,bo o czym niby miałaby byc 3 część Wink

AI przez to czytałam 2 czesc do 4 nad ranem xD Bo chciałam znać zakonczenie xD