Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nescafe
Książniczka
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kądś na pewno...^^
|
Wysłany: Wto 15:45, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dobra, ja już nic nie mówię
Będe się przyglądać tej wymianie zdań w ciszy i skupieniu:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ania D.
Mól książkowy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to stąd, to stamtąd
|
Wysłany: Wto 16:00, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Własnie o to chodzi, zeby gadać.
Jak wrócę z nauki i nie będe padnięta to poszukam tego fragmentu i wam przynajmniej w jakichś kawałkach zacytuje albo podam gdzie to jest, żeby nie było, że coś kłamię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Wto 16:24, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja juz napisałam- Kogoś coś razi, mnie nie .
Mnie tam 'migdalenie' nie przeszkadza, rozmowy o miłoci tez nie . I już Na siłe zadna sie chyba nie przekona . Ja sie bede rozczulac nad ich rozmowa , ktoś bedzie uważał to za masakre i coś strasznego .
Juz uzgodniłysmy ,ze Anie ,to co mnie sie strasznie podoba, wkiurza xD.
A co do przytulania, łapania za reke itp to ja z kolegami czasami tez sie przytulam czy obejmuje . A w sumie to w ogole blisko nie jestesmy . wiec..
I sadze ,ze nawet jak podasz fragment to kazdy bedzie widział w nim cos innego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zuz@ dnia Wto 16:25, 10 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:31, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Poza tym, jakby nie było ta seria to romans, więc muszą być rozmowy o miłości i to całe migdalenie się xD
I tyle xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
butterfly
Angel of books
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1925
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z Opola ;)
|
Wysłany: Wto 17:17, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ania D. napisał: | Pod pojęciem migdalenie rozumiem wszystkie te czułości typu pocałunki, przytulania, dotykanie się, objemowanie itp. Ale na równi z migdaleniem drażnia mnie tez te ich rozmowy z romantycznymi naleciałościami, które dobijają czytelnika jeśli trwają dłużej niż pół strony (a u nich potrafią trwać jeden rozdział) typu: Bello, ja Cię kocham, nigdy bym Cię nie zostawił; Och Edwardzie, jak Ty możesz kochac taką niedoskonałą dziewczyne jak ja, nie pasujemy do siebie, nie mogę w to uwierzyć, że mnie nie zostawisz; Przestan Bello, dla mnie jestes wyjątkowa, zaufaj mi, kocham Cię nad życie; Edwardzie to ja Cię kocham nad życie i zrozumiem, jesli nie będziesz chciał się więcej spotykać ze mną, nie pasujemy do siebie, Ty taki idealny, a ja taka zwykła; Bello przestań nie jesteś zwykła jesteś najpiękniejsza na świecie (...i tak przez kilka kartek) a na koniec: I w tym monecie Bella zrozumiała, że Edward naprawdę ją kocha i nigdy jej nie opuści- no weźcie, mnie to śmieszy Żenada na maksa
Hmm, a te przyjacielskie gesty Belli i Jacobsa (jak to ja na niego mówię): Czy naprawdę przytulacie się z kolegami? Czy przytulacie się do ich nagich torsów, trzymacie za rękę, gładzicie po policzkach, patrzycie głęboko w oczy? Bo ja np. nie i nie wyobrażam sobie tego. Czym innym są te gesty w przyjaźni między dziewczynami, a czym innym w przyjażni chłopak-dziewczyna. Bella udaje taką trochę idiotkę, łudzi się, że przecież te gesty sa tylko przyjacielskie i nic nie znaczą, bo oni tak naprawdę nie sa parą, a potem w Zaćmieniu co? Niespodzianka, bo Jacobs ją całuje. Dlaczego? Bo widocznie dla niego znaczyły one coś zupełnie innego niż dla Belli, gdyby nie było między nimi tych pseudoprzyjacielskich gestów to nie sądzę, by posunął się do pocałunku, a że Bella żyła w świecie urojonym i rozkładała się na jego "torsie" licząc na to, że dla niego mieści się to w ramach przyjaźni, to nie rozumiem czemu się potem dziwi, że ją pocałował. Przy czym jest oburzona parę dni, a potem znowu tak jak dawniej. Zero asertywności z jej strony, jakiegoś zdecydowania. Meyer robi z niej ciapę i dziewczyne uległą, a szkoda, bo jej postać filmową bardzo polubiłam |
zabiłaś mnie swoją wypowiedzią XD.
co to niektórych opisów o E i B to może trochę przesadziłaś... a może nie?
ale co to B i J to się zgadzam.
totalnie nie przyjacielskie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annabells:)
Książniczka
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Opola:)
|
Wysłany: Wto 17:31, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A to zależy ile zna się daną osobę. Może ich przyjaźń była dość krótka i dlatego to wszystko jest takie dziwne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:33, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
^^no dokładnie
Ja znam się z moim przyjacielem już od 6 lat i duuużo razem przeszliśmy, może dlatego mamy dość bliskie stosunki .
Ale Bella w sumie znała Jake'a dość krótko... xD No ale od początku zapałali do siebie przyjaźnią xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annabells:)
Książniczka
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Opola:)
|
Wysłany: Wto 17:35, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No z jego strony to było coś więcej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
butterfly
Angel of books
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1925
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z Opola ;)
|
Wysłany: Wto 18:18, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
mnie i tak to dziwiło.
no ale trzeba wziąć pod uwagę że meyer czerpała inspiracje z starych romansideł więc nic dziwnego że `stosunki` przyjacielskie czy też damsko męskie są taaaaaaaaaakie ckliwe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annabells:)
Książniczka
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Opola:)
|
Wysłany: Wto 18:35, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No ale z drugiej strony to Bella w tym czasie jakby nie była sobą, może po prostu do końca nie wiedziała co jest grane i dała się ponieść emocjom
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez annabells:) dnia Wto 18:35, 10 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Wto 19:26, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli tylko dla mnie wszystko jest normalne ?
No a ckliwość lubie ,juz taka jestem xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:50, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
^^nie, Zuu
Jak zwykle obok Ciebie jestem ja xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania D.
Mól książkowy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to stąd, to stamtąd
|
Wysłany: Wto 21:39, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Rozdział 23 w Księżycu w Nowiu pt. Prawda, str.421. Jak dla mnie cały rozdział śmieszny, ale najlepsze zaczyna się od 427 strony, choć wiem, że wy patrzycie na to inaczej, więc dla was to będzie powiedzmy od 431. Edward usilnie przekonuje Bellę, że to nie sen i żeby mu uwierzyła, że ją kocha, ona ryczy i mówi, że nie wierzy, że zawsze było jej trudno uwierzyć że kocha ją ktoś tak idealny jak Edek itd. To w sumie jeden z takich śmiesznych fragmentów, a jest ich więcej
Błagam, nie traktujcie tego co ja mówię jako coś obraźliwego i nie myślcie, ze ja chcę kogoś do czegoś przekonać. Po prostu sobie rozmawiamy, wymieniamy opinie, przecież w dyskusji może byc polemika, a nie musi dojść do przekonania którejś ze stron.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:45, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nikt nie uwaza ,ze chcesz nas obrazić przynajmniej mam taka nadzieje xD
I no cóż jak zajrze na te strony to zobacze zapewne coś słodkiego ,czym sie zachwyce i taka juz moje natura wiec jak wspomniałam Mozna tak wymieniac argumenty ,ale i tak pozostaniemy przy swojej opini .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziula
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Wto 21:47, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Aniu, już to gdzieś pisałam, ale może ty lepiej nie czytaj 4. części bo ci sie jeszcze słabo zrobi z obrzydzenia xDa takie dyskusje sa interesujące
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oxMAJKAxo
Książniczka
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka^^
|
Wysłany: Wto 21:47, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zuz@ zgadzam sie z twoją opinią. Kazdy ma swoje "odchyły"- w dobrym tego słowa znaczeniu. Moje odchyły to np. Zmierzch i widze to przez "różowe okulary"
xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:49, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie to raczej poglądy i upodobania . Kocham zmierzch jaki jest ,i mnie to co razi Anie - nie razi, ani nie przeszkadza . Ale z kolei w innych ksiazkach mnie denerwuja rzecczy ,ktorych innych nie ... No bo ,kurcze nikt nie jest taki sam- na szczescie ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oxMAJKAxo
Książniczka
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka^^
|
Wysłany: Wto 21:50, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
no;D Na szczeście- zdecydowanie. mam teraz przez oczami wizje- atak klonów xD
yihi xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justynka23
Nowicjusz
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:16, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam w tej serii wszystko:) a migdalenie sie wcale mi nie przeszkadza, a wrecz przeciwnie to nadaje ksiazce blasku, no bo co to by była za ksiażka o miłości bez migdalenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania D.
Mól książkowy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to stąd, to stamtąd
|
Wysłany: Śro 12:47, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
justynka23 napisał: | no bo co to by była za ksiażka o miłości bez migdalenia? |
Ciekawa, nowatorska, nietuzinkowa, niepospolita...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:57, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
^^i zapewne nie oddawałaby wszystkich uczuć
Chyba że autor miałby naprawdę duuuuży talent ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
butterfly
Angel of books
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1925
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z Opola ;)
|
Wysłany: Śro 18:22, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ania D. napisał: | justynka23 napisał: | no bo co to by była za ksiażka o miłości bez migdalenia? |
Ciekawa, nowatorska, nietuzinkowa, niepospolita...? |
to ja ci powiem że moja książka chyba taka będzie. bo ja w ogóle nie umiem uczuć tam wcisnąć. chyba że tylko te złe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Śro 18:24, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Oddałaby czy nmie ,dla mnie wazne sa takie gesty i juz Bardziej sie wczuwam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justynka23
Nowicjusz
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:49, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zuz@ napisał: | Oddałaby czy nmie ,dla mnie wazne sa takie gesty i juz Bardziej sie wczuwam |
Ja mam dokładnie tak samo:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:38, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
^^no właśnie...
A poza tym one są takie... ludzkie, nie? Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale tak już jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|