Jacob czy Edward???

ever1304

Zdecydowanie Edward.

Zakręcona

moim zdaniem do Belli bardziej pasuje Jackob Surprised

wisienka

Jak napisała Agnesja te ich rozmowy były takie sztywne, a z Jacobem gadała normalnie no ale cóż ta magia miłości... Razz

Agnesja

Z Jacobem lepiej właśnie się gadało, ale pomimo tego również wolę Edzia ;P

booki

Jacob, bo była przy nim całkowicie naturalna

q1a1z1w2

Fakty, przy Jacobie była sobą , a nie to co przy Edku "Ah nie jestem ciebie warta, jestem za brzydka na ciebie, a ty dla zbyt idealny" -,-

Haunted

Oj, niech będzie jak jest. Edward jest ogólnie lepszy, przeciez to ideał..
ale Jacob jest taki wyluzowany i ma fajne teksty. Jednak jestem zdania, że Edward jest typem cierpiętnika i kocham go jako postać.;d

Rosemary

Mi zdecydowanie bardziej Edward, ja Jacoba nie lubię. Ale teraz w porównaniu z innymi bohaterami Edward odpada Smile

mloooda16

Jak czytałam książki Zmierzchu to po prostu byłam zakochana w Edwardzie! jakoś teraz zapomniało mi się o tym Razz

ale on był taki kochany, chciał dla Belli jak najlepiej (nie mówię, że Jacob nie).
Ale Edward... ah oh eh ;*;*
właśnie sobie uświadomiłam że strasznie mi się podoba ta postać, ta historia.
Ogromnę podziegowania dla S. Mayer za stworzenie tak pięknej historii miłosnej.
To ona zapoczątkowała tą fale zainteresowania wampirami i jej historia była inspiracją dla wielu wielu autorów.
Jak sobie przypomnę te wszystkie "romantyczności" ze Zmierzchu to aż mam ochotę znowu przeczytać wszystkie części, haha. Może na wakacjach. Może in English. Zobaczymy ;D

Jeanne · Wysłany: Nie 17:59, 06 Mar 2011 Temat postu:

Widzę,że większość użytkowników woli Edzia. Nie bijcie, jednak ja pokochałam Jake'a.
Edward był dla mnie zbyt idealny. Taki nierealny. Tak, jak to wampir i w ogóle. Ale taki za sztywny.

Ammannka · Wysłany: Pon 21:31, 07 Mar 2011 Temat postu:

Ja też wolę Jacoba.
Edwarda jakoś nie lubię. Jest dla mnie zbyt idealny. A ja nie znoszę takich idealnych kolesi. Nie mój typ. Wink

Jeanne · Wysłany: Pon 21:55, 07 Mar 2011 Temat postu:

Ammannka, pjońsia!

Clary93 · Wysłany: Sob 19:14, 12 Mar 2011 Temat postu:

Edward, oczywiście Wink

Jacob, być może dlatego, że czytaliśmy z perspektywy Belli, nie wydawał mi się materiałem na faceta, tylko na przyjaciela. Był miły, ciepły, zabawny, al to na tyle. To Edward był " tym pociągającym", mimo jego nadopiekuńczości (która czasem była urocza, a czasem irytująca), i mimo jego skłonności do użalania się nad tym, że jest wampirem (która zawsze była irytująca) Very Happy

.

Poza tym nie wyobrażam sobie związku Belli i Jacoba - on by się starzał, ona nie. Nie da się jej zamienić w wilkołaka. W przypadku Edwarda sprawa była prostsza.

Speechless · Wysłany: Sob 19:29, 12 Mar 2011 Temat postu:

Ja wybrałam Edwarda.
Owszem, jest taki idealny i wogóle naj, ale cała książka to przecież fikcja więc możemy pomarzyć o idealnym facecie. Co do Jacoba - strasznie go nie lubię. Nie potrafię nawet określić dlaczego. Po prostu go nie lubię xD

Zuz@ · Wysłany: Sob 22:00, 12 Mar 2011 Temat postu:

W ogole bawi mnie stwieedzenie 'zbyt idealny' , przeciez w ideale chodzi ,zeby byl taki jakim go sobie wymarzylysmy ,wiec taki jakiego chcemy ,wiec jak mozna byc zbyt idealnym xD?
Może być idealizowany przez Belle i to wkurza ,ale jak dla kogoś jest idealny i to sprawia, ze ktoś go za to nie lubi ,co dla mnie jest kompletnie nielogiczne xD

Paula@ · Wysłany: Sob 22:28, 12 Mar 2011 Temat postu:

Oczywiście,że Edward ;D
Moim zdaniem bardzo do siebie pasują no i oczywiście ta miłość Smile

a Jacob to bardziej jako dobry przyjaciel.

Ammannka · Wysłany: Nie 12:36, 13 Mar 2011 Temat postu:

Hmmm... No dobra, może źle się wyraziłam pisząc, że Edward jest 'zbyt idealny'. ;D
Chodziło mi o to, że wkurzało mnie w sadze to, że Bella go za takiego ideała uważała. Że on niby nie ma żadnych wad, że ona jest przy nim beznadziejna, że na niego nie zasługuje...
Właśnie te myśli Belli o Edwardzie sprawiły, że zraziłam sie do niego.
Chyba trochę masło maślane mi wyszło, ale mam nadzieję, że zrozumiałyście o co mi chodziło. ;D

Speechless · Wysłany: Nie 12:47, 13 Mar 2011 Temat postu:

Ja chyba zrozumiałam Razz

Mnie też w sumie denerwowało, że Bella uważała, że nie jest dla niego wystarczająco dobra. Ale nie żebym się zraziła do Edzia xD

asia18km

Ja wolę Jacoba i strasznie ubolewałam nad tym, że Bella woli Edwarda Sad

Jacob jest po prostu taki... normalny. Naturalny. Już prędzej spotka się w realu kogoś takiego jak on niż kogoś jak Edward Smile

Edward jest tak po prostu idealny, że nic tylko "ochać" i "achać". Sztywniak z niego. Z Jacobem można się było dobrze bawić Wink

Jego teksty i luz... Świetny materiał na chłopaka Wink

bones10

Od Edwarda i Jacoba wolę Jaspera:)

Bloo

Trudny wybór. Ale mimo wszystko zostaje wierna Edwardowi Smile

To on najbardziej urzekł mnie w tych ksiażkach.

Avenix

Oczywiście, że Edward. Jacob jest taki... taki... denerwujący. Jest dla mnie strasznie irytującą postacią. Taki miły jakiś... przyjazny i zatroskany. Yh.. A Edward? Tajemniczy, romantyczny. Idealnie pasuje do Belli.

Żann.

Edward of course. Jacob świetnie sobie poradził i znalazł Reneesme Very Happy

innocent96

Jak dla mnie to obaj są świetni. Smile

Żann:*

Ja myślę, że Jackob, bo Edward taki sztywny i wgl, ogólnie woje Jackoba xd