Jacob czy Edward???

Niunia

Ile ludzi tyle poglądów... nie zgadzam się z Tobą w wielu kwestiach, chociażby w tym, że ich związek był toksyczny. Wiem, że każdy ma inne spojrzenie na miłość. To, że podoba mi się Zmierzch nie oznacza jednocześnie, że jestem psychofanką i rozhisteryzowaną małolatą (jak Ty to kiedyś i gdzieś napisałaś). Jedni lubią "Pamiętniki Wampirów" inni "Zmierzch" i każdego z osobna trzeba szanować a nie wrzucać do szufladki
- psychofanka
- małolata
- nękana przez chłopaka dziewczyna
- szukająca miłości z emo !!!!!! Smile

Szanuję Ciebie, staram się obiektywnie czytać Twoje posty ale niestety nie zgadzam się z nimi. Z drugiej strony fajnie jest spojrzeć na tą historię z innego (Twojego) punktu widzenia.
Very Happy

Martycja

O, kolejna trzezwo myslaca i tolerancyjna fanka Smile

Super

z takim najlepiej sie klocic, tzn wymieniac sie pogladami xD
Ja rowniez szanuje Twoje zdanie i sie z nim nie zgadzam Razz

ale spoko, jak zapewne zauwazylas strasznie lubie pisac kontrargumenty do wypowiedzi "zmierzch jest moja biblia, edward idealnym facetem, a zwiazek belli i edzia taki romantyczny" Wink

Shetani

to ja powiem tylko tyle, że romantyzm ma kilka rodzajów. a nieodłącznym elementem bohaterów romantycznych było cierpienie i poświęcenie.

gumciak

Stanowczo Jacob.
Gdyby postawiono mi dwóch menów koło siebie, jeden idealny, a drugie trochę nieokrzesany, pierwszy byłby do bólu rzewny, a drugi wolałaby przygody, ten pierwszy mógłby zabijać ludzi a drugi był był przyjaznym, puchatym, RUDYM, wilkiem, stanowczo wybrałabym Jacob'a. ;3

Martycja

Dialog pomiedzy Bella, Jacobem i Edwardem w wykonianiu Chestera A. Bum'a
przetlumaczony i wrzucony w temat "Jacob czy Edward" Wink

J: Wampiry i Wilkolaki sa wrogami, musisz wybrac po ktorej stronie jestes
B: dlaczego mialabym wybrac Ciebie?
J: Jestem bardzo miłym i delikatnym facetem który nigdy Cie nie zawiedzie i zawsze bedzie Cie bronic.
B: Trafna uwaga, a co ty na to Edward?
E: ...
B: wygrał
J: Powaga! Co z toba nie tak?!
B: Jestem dobrze wyglądającą, przecietna nastolatka. Lubie kiedy faceci traktuja mnie jak śmiecia
J: a wez ją sobie
B: on nigdy nie zrozumie...

i wszystko jasne xD

Agatas2

A ja coś powiem o Jacobie:) Nie sądzicie, że jest piękny;p?A właśnie.. Wyjaśnijcie mi dlaczego Bella wybiera Edwarda? Ok, rozumiem kocha go, ale ją zranił. Jacob się nią zajmuje przecież go lubi. A nawet BARDZO BARDZO! A Jacob się w niej zakochuje. Równie mocno jak Edward.. Mówiąc: -Wole Edwarda, rani Jacoba.. Więc wracjąc do pytania.. Dlaczego Edward? :p

Paradoks__

haha xD Genialne Martycja Very Happy

"E: ..." xD xD

No.. Agato, sądzę, że poprzedni dialog doskonale wyjaśnia to, czemu Bella wybrała Eda Very Happy

xD xD

Martycja

Ciesze sie ze nareszcie ktos zauwazyl moj post xD co prawda wslychanie, przetlumaczenie i wpisanie w post slow bezdomnego zajelo mi z 5 minut, ale to i tak milo ze wkoncu komus sie spodobalo Very Happy

kaarmel

ojej

też nie zauważyłam, a to dziwne, bo w ten temat to zawsze wchodzę xD a boskie ze względu na moją nienawiść do Belli Very Happy

kurde, ale ja przecietna nastolatka nie lubię jak się mnie jak śmiecia traktuje xD

@lma

Widocznie Stefcia tak postrzega miłość idealną i przeciętną nastolatkę Razz

kaarmel

jakaś masakra z nią.. xD
ja to bym wolała, żeby mnie ktoś jak księżniczkę traktował, którą być niestety nie mogę. wbrew moim marzeniom oczywiście ;D Wink

Agatas2

kaarmel potwierdzam!!

Normalnie idiotka, sobie Edzia wybrała;/ ;p Jacob milion razy lepszy:D

Martycja

Jesli ogladalas film Sara-mala ksiezniczka, to bys wiedziala ze kazda z nas jest ksiezniczka Wink

Jak bede pisac prace mgr (w przyszlym roku) to nawiaze do Jacoba, Edwarda i Belli Very Happy

wkoncu ostatni czlon tytulu mojej pracy to: "dlaczego zmierzch ssie" xD

kaarmel

Agatas2

O to ja też będę musiała obejrzeć! Żeby się dowartościować. Smile

Paradoks__

Agatas2

No normalnie zwariuje!! ;D

Muszę się wrażeniami podzielić. :p Po raz kolejny oglądam księżyc w nowiu;) No i chciałabym nawiązać trochę do Edwarda, bo moi poprzednicy piszą Jack, Jack, Jack (oczywiście tez go uwielbiam). Ale na początku 2 części jest jak Edzio rzuca Bellę.. Czy nie zauważyliście jak dużo cierpienia sprawia sobie słowami "Nie chcę Cię", "Nie pasujesz do mnie". Więc trochę go usprawiedliwiam.

A teraz do Jacoba, dla mnie jest no sama nie wiem dlaczego, lepszy od Edwarda.. Po prostu lepszy. Przecież on jest dla Belli Taki kochany.. Pozwala jej na wszystko. Tak ja przytula, łapie w te swoje objęcia... Ehh, a ta idiotka (sory za określenie) wybiera Edzia.. o, niepojęte!

Silje

Bardzo, ale to bardzo podoba mi się podejście Martycji do sagi "Zmierzch"! Very Happy

A wracając do tematu, to naprawdę ciężko mi zdecydować, który z nich jest lepszy. Ostatecznie zagłosowałam na Edwarda, bo on jest taki uroczy i taki kochany Laughing

Niec nie mogę na to poradzić, że czytając książkę uwielbiałam Edwarda popadając przy tym w niezwykle romantyczny nastrój; jestem bardzo podatna na takie wpływy. Very Happy

Zuz@

Coz patrzac na ksiazke nie powinno byc widac tego cierpienia w filmie ,bo Edward miał byc jak marmur, no ale to tylko takie napomknięcie xD

To samo mozna powiedziec o Edwardzie- ze był słodki, kochany, jak brał ja w objecia, robił dla niej wszystko, wiec...xD

Agatas2

Wiem Zuza wiem. Smile

No, ale różnica między nimi jest. Przykład Edward zranił Bellę, więc mam na to wyrąbane.. A drugi przykład Jacob to tu Bella go rani. A ja jestem na takie coś czuła. Od razu robi mi się go żal no i mówię : - jaka świnia. :p

Ale mi bardziej chodzi (cały czas) o jej wybór. Jacob się nią opiekuje.. ZROBI DLA NIEJ WSZYSTKO. Jest czuły i w ogóle..

Na końcu filmu Bella mówi do Jacka:
- Kocham Cię.
Widać, że Jacob robi sobie przez tą sekundę nadzieję. Ale ona ciągnie dalej:
- Nie każ mi wybierać, bo wybiorę jego. Tak naprawdę zawsze był tylko ON..

Więc do cholery skoro zawsze był tylko ON, to dlaczego pozwoliła Jackowi się zakochać? Dlaczego ona go pokochała i mu to powiedziała?!

Zuz@

Hmm ja tam wole bazowac na kiazce, film to film-niestety zrealiozowao o odbiegajac od ksiazki ,a w kiazce Bella nie powiedziałą nidy takiego czegos Razz

No i Jake tez nie byl taki super- tez ja ranil, odwrocil sie od niej po przemianie, i zdarzalo mu sie ja traktowac w niezbyt fajny sposob.
Jasne zrobi dla niej wszystko- jedynie sie od niej nie odczepi, ale Edward tez zrobi dla niej wszystko, ba nawet w Zacmieniu chciał pozowolic jej byc z Jakem. dobra moze to lekka manipulacja byla ,ale jednak.
I Bella caly czas mowila Jakowi ,ze nie potrafi sie w nim zakochac, dobra egoitycznie byla mu bardzo bliska, chociaz wiedziala co czuje ,ale kto taki nie jest? Pokochała go na swoj sposob ,a ze go kocha powiedziala mu doiero pod koniec Eclipse, jednak powiedziala mu tez ze kocha Edwarda i z nim chce byc..Serce nie sluga , rozumiem ja bo tez uwielbiam obu panow..
I mam pytanie- czytała w ogole ksiazke, bo w swoich arumentach bazujesz lownie na filmie ,gdzie ponad polowa dialogow , ba nawet wydarzen, jest inna niz w ksiazce ^^

Agatas2

Tak, czytalam ksiazki...
No wiem zranil ja, bo tak trzeba bylo. Po prostu nie mogl jej powiedziec. No moze patrze na tego Edwarda zle, bo go nie lubie. A Jack jest dla mnie idealem. W ksiazce tez jest napisane, ze Bella mowi Jackowi: kocham Cie. :p i kurde wkurza mnie... Rozumiesz?

kaarmel

oj tam.
niektóre dziewczyny są głupie.
ale jednak sama wiem jak to jest kochać przyjaciela. moim zdaniem dobrze, że mu powiedziała. jednak kogoś wybrać musiała. wybrała Edwarda i koniec. widocznie tak mówiło jej serce.

Agatas2

Ha! Głupia jest i tyle:)

irony

jak dla mnie gdyby Bella naprawdę kochała Jacoba i Edwarda. to nie wybrała by ani tego ani tego. Wiedziała że jej decyzja zaboli ich obu. więc powinna kosztem swojego szczęścia nie ranić ich. ale nasuwa się kolejny problem. Co z Edwardem ? przecież on się zabiję jeśli ma żyć beze mnie. i tutaj jak dla mnie mamy szantaż emocjonalny. ;d jak dla mnie . Ale no sorry to jest książka i Pani Mayer na pewno tego nie zaplanowała żeby to tak odebrać. Osobiście wolę bardziej Jacoba. Czemu? nie wiem. po prostu go polubiłam. jak dla mnie Edward to taka cipka . ;d [ bez obrazy dla jego fanów (; ]