Zmierzch

Gaduła

Wg mnie Zmierzch i Księżyc w nowiu są na prawdę na wysokim poziomie, natomiast Zaćmienie i Przed świtem jest już trochę naciągane, jakby pisane na siłę. Nie podobał mi się koniec tej historii.

@lma

Hmm, przeczytałam (jeden raz!). Owszem podobało mi się, ale nie jest to moja ulubiona książka. Powiem tak, podobała mi się do momentu wprowadzenia filmu do kin. Może kiedyś przeczytam jeszcze, ale dopiero jak skończy się to całe szaleństwo. Sam pomysł na fabułę jest dobry. Książkę(i) przeczytałam ja i moja mamcia. Podobało nam się ale i bez przesady. Książka jak książka.

Historia jest niestety przesłodzona i wyidealizowana. Dla mnie coś co jest wyidealizowane i przesłodzone to zalatuje już kiczem. Wampiry świecące (brokatowo) w słońcu... eee, nie bardzo. No, ale jak kto woli.

Edward - tak idealny i pozbawiony wad że aż nierealny. Ten jego idealizm jest wręcz wadą. Aha, miał jedną wadę - zaborczość (ale to już w późniejszych częściach).
Bella - jedna z nielubianych przez mnie bohaterek literackich. Nie lubię takich dziewczyn. Najgorsze było jej uzależnienie od Edwarda, taka "idealna" miłość. Bella tak się zatraciła w niej i nie może wytrzymać bez swojego "boskiego" Edwarda... Dopiero w czwartej części Bella trochę zyskała w moich oczach.
Z ulubionych bohaterów: Alice i Rosalie.

Nie rozumiem za bardzo fenomenu, zarówno książki, jak i filmu. Ten cały szał na Pattinsona. A najbardziej mnie dziwi jak nastolatki kupują jakieś gadżety Twilight, wydając na nie jednorazowo i po 100 zł, jak nie więcej.

Ania D.

No proszę Cię, torba z Edwardem to hit xD Laughing

@lma

Nie wiem jak inni, ale ja bym nie wyszła z taką torbą w miasto.
Ale jak kto lubi... Smile

Aduchaa

Jak przeczytałam na początku roku Zmierzch, to bardzo mi się podobał, ale teraz jakoś tak mi się nie podoba. Po prostu znudził mi się jako książka.

kaarmel

ja bym jedynie mogła czytać Zmierzch i Księżyc w nowiu, bo reszta też mi sie znudziła już.

Zuz@

A ja sie nie znudzilam ,z reszta jak juz cos lubie to rzadko nagle przestaje ^^

Aduchaa

Ja raczej też, ale akurat Zmierzch mi już nie pasuje Smile

Zuz@

Ja juz moze nie ma az takiego fioła jak ponad rok temu ,ale nadal bardzo lubie ta ksiazke Wink

Ciagle uwazam Edwarda za boskiego i jak chce sobie poprawic humor o przypominam sobie ulubione momenty Wink

I szybko mi to nie minie Wink

Ale wychodzi ,ze po roku...jestem w mniejszosci Wink

Fanta

Zuz@

Dla mnie oczywiscie najbardziej ekscytujacy i magiczny był ten pierwszy raz...To było niesamowite, podobnie jak moj nastrój potem i ogolnie cała Ja Smile

Ale nadal jak czytam to robi mi sie ciepło w sercu ,jesli mozna tak napisac Wink

drunk_cherry

muszę wam powiedzieć, iż dziś zaczełam czytać Zmierzch xD
tak wszyscy o tym gadają, no i bestseller. NO TO MÓWIE TRZA SIE DOWIEDZIEĆ O CO CHODZI Razz

już przeczytalyscie 4 czesci??

sujeczka

Tak, ja już mam za sobą całą sagę Wink

To miłego czytania życzę i czekam na wrażenia Very Happy

Zuz@

Tak, tzn. wiekszosc z Nas juz to zrobiła daaawo xD
I czytaj ,czytaj - pisz potem jak wrazenia xD

bazylia

Słuchajcie. Możecie mnie zgani, bo ja nie czytałam jeszcze żadnej z części tej serii choć moja siostra tak i zachwala pod niebiosa. Za to miałam okazję obejrzeć początek, tylko początek, bo dłużej niestety nie zdzierżyłam, filmu na podstawie książki. No niezbyt dobry. Ktoś oglądał i może porównać z książką?

Leah

Gaduła

Filmu nawet nie ma co porównywać do książki, on jest tylko żałosnym odzwierciedleniem tego co się dzieje na kartkach Zmierzchu. Radzę najpierw przeczytać, a potem oglądnąć, diametralna różnica.

Paradoks__

No to zależy dla kogoo xD.

Wg. mojej mamy o wiele lepszy jest film Razz

.
Sądzi, że książka przesłodzona, za dużo opisów itd. xD

Alice

ja film lubię bardzo, ale książkę kocham i to mój Guru xD do którego wracam co jakiś czas.

Zuz@

yyyy naprawde sprawiamy wrazenie osob ,ktore nie dopuszczaja do siebie mysli ,ze ktos mysli i postepuje inaczej i Cie zganimy za nieczytanie sagi?

ogolnie nie ma co porownywac ksiazki do filmu ,chociaz ja film bardzoo lubie. Ale to tez zalezy od tego ,co lubisz. Ogolnie zdecydowanie nie jest to ksiazka dla osob ,ktore nie lubia nadmiaru milosci i slodkosci. I ogolnie gardza szczesliwymi ,chociaz nie zawsze, historiami milosnymi Smile

lola

Super książka, bardzo mi się podobała czytałam ja już kilka razy ale dalej czyma mnie w napięciu . Laughing

Paradoks__

marcela28

Zuz@

To chyba musze rzadziej sie wypowiadac xD
bo ludzi straszymy lubiac cos xD

Gaduła

e tam, ja się nie bałam ;p