Zmierzch

Leara

^^ ja jutro lecę pożyczyć 2 !! aaaaj teraz to ja katusze cierpię nie wiedząc jak dalej się losy potoczą.... to był taki ciąg scen w wyobraźni i nagle... koniec.... książki... skończyłam czytać .... O nie ! - krzyczałam w myślach xDDD a potem się zagalopowałam z tą wyobraźnia... i teraz muszę zobaczyć jak to będzie musze musze muszę >.<

Golden Rose

wiecie co... pomijając fakt że umieram czekając na BD to teraz umieram bo... mój tata czyta Zmierzch... omg jak ja się głupio czuję!!! już mu tysiąc razy powiedziałam że mu sie nie spodoba że to historia miłości i w ogóle robie wszystko żeby go zniechęcić a on nic... głupia jestem bo powiedziałam mu jak się spytał o te ksiązki "co to ciągle je noszę przy sobie" że to "takie tam o wampirach i wilkołakach" a zapomniałam że mój tata przecież lubi fantasy. I nawet argument, że to książka nie dla rodziców i że czuję się nie komfortowo psychicznie jakoś do niego nie przemawia. Chyba mu ją zabiorę i schowam gdzieś w szawce z moimi majtkami XD może tam nie zajrzy. Jej jak mi głupio jakoś... jakby ktoś mój pamiętnik czytał czy coś

Zuz@

Ja tak wariowałam czekajac na 3 czesc Wink

To były straszne kilka dni ,a jak dostałam od kolezanki to pojechałąm do innej i siedziałam do wieczora ,wiec nie czytałam Wink

A potem nieprzespana noc i nieprzytomna Zu w szkole Very Happy

Green Lady

Zuz@

Moja mama ma w planie przecztac ,bo ją zaciekawiło ,dlaczego tak sie zachwycam Wink

Ale troche minie nim to zrobi Very Happy

Green Lady

Moja mama w ogóle wczoraj sie zdziwiła skąd ja mam na półce taki komplet... Przyznam szczerze, że ja jestem bardzo szczęśliwa, że moi rodzice nie interesują sie, co ja czytam...

Zuz@

Moja sie tylko interesuje ,jak chce pozyczyc ksiazke Wink

Ale o tym w kółko gadałam ,wiec ją zaciekawiło i sama jej mówiłam ,ze boskie Very Happy

Green Lady

A ja dzisiaj sie nie mogłam powstrzymać i otworzyłam "Zmierzch" na chybił trafił i przeczytałam kawałek. Trafiłam na fragment jak B. i E. włazili na jakąś górę, czy nie wiem co to tam było. Pamiętam, że E. miał koszulę rozpiętą Very Happy

Myślałam, że palpitacji serca dostanę Smile

Zuz@

Jak idą na łake zapewne..a łąka to mój ulubiony fragment..piękny..ahhh Very Happy

kinga.mackowiak

ja mam zamiar wziąć zaćmienie na wakacje i przeczytać po raz kolejny^^
tylko nie wiem czy to będzie miało jakiś sens, bo istnym świętokradztwem Wink

jest siedzenie i czytanie w egipcie...
no oczywiście że łąka to najlepszy fragment Very Happy

moja mama tylko włazi do mojego pokoju i patrzy jaką książke czytam. chociaż kiedyś dorwała Dziewczyne Ameryki 2 i nie było miło.
obojętnie jaką książkę czytam to komentuje ją "ale Zmierzch jest lepszy". to już zaczyna być choroba

Golden Rose

Zuz@

Ja żałuje ,ze nie jade nigdzie na wakacje tak ,zeby lezec i opalać sie b,o wtedy najwiecej czytam, na plazy albo na basenie Wink

..A jadę do Paryża więc nie ma szans Wink

.. Z resztą każda czesc juz kilkakrotnie przeczytałam Razz

I staram sie czytac coś innego ,ale ciagle o Zmierzchu mysle ;D
Moja sie tylko pyta o czym ,i czy fajne ,zeby mogła przeczytać Wink

I nigdy w życiu nie czepiła sie zadnej mojej ksiazki Wink

HP zaczełam czytac przez nią Very Happy

I hmm..nawet jak 11 minut czytałam to potem sie tylko pytała czy tez mi sie podobało Razz

Green Lady

Ja jadę pod koniec wakacji w góry i mam zamiar wziąć sobie któryś tom, ale nie wiem, co z tego wyjdzie, bo chyba za bardzo czasu nie będę miała...

A właśnie wczoraj skończyłam czytać Dziewczynę Ameryki 2 i tak sie zastanawiałam, co by było, gdyby moja mama przypadkiem sięgnęła po tą ksiażkę leżącą na oknie...

kinga.mackowiak

Golden Rose będę miała czas z pewnością bo obojętnie gdzie pojade to itak te pare książek przeczytam. coś się uwzięłyśmy na rosyjskich pisarzy bo ja teraz czytam "Anne Karenine" Wink

no napewno nic miłego Razz

DA 2 to zawsze szok dla rodziców

Leara

hmmm a ja muszę sobie całą serię zmierzchu zakupić warto ją mieć w swojej bibliotece domowej Smile

ajjj ^^
nie doczekam chyba filmu i się rzucę jak Bella z jakiegoś klifu dla samej adrenaliny XD

Green Lady

Moja koleżanka jak to kupowałam ostrzegała mnie, że "ta książka jest naprawdę zwalona" (DA2 rzecz jasna)
Ale nie takie rzeczy sie czytało

A skoro o tym mowa - czy Zmierzch (cała seria) jest, hm, jakby tu się wyrazić, dla dzieci Very Happy

?

kinga.mackowiak

wsumie to jest hm dla dzieci. tylko ostatnie rozdziały 3 są z lekka nie dla dzieci, ale nic gorszącego Razz

- o tym jest tylko rozmowa B. z E.
ten napis na okładce "Romans z wampirem" nie zapowiada takiej dziecięcej Wink

książki.
przez połowe zmierzchu to Edward się przyzwyczaja do jakiegokolwiek jej dotyku

Leara

a dlaczego pytasz ? Razz

na pewno nie jest adresowane do dzieci poniżej 13 lat ....
dla młodzieży .... Smile

Green Lady

jak to dlaczego pytam? przecież ja tylko książki nie dla dzieci czytam Razz

pamiętam, jak się zapytałam koleżanki czy Romeo i Julia jest cenzuralne, a ona odpowiedziała, ze tak, że tam nie przeklinają Very Happy

kinga.mackowiak

no bez przesady masz przed sobą "dziecko" trzynastoletnie Wink

książka jest dla młodzieży chociaż na okładce jest napisane że dla młodych kobiet. każdy musi zobaczyć czy się nadaje żeby ją przeczytać. zboczona nie jest, jakiś siedmiolatek mógłby się wystraszyć tych "potworów" , a my je kochamy.

Leara

no właściwie racja... ee tam nie ma książek nie dla ludzi XD kto chce przeczyta kto nie to nie :3 po wstępie sam się zorientuje czy dla niego czy nie Smile

Zuz@

trudo określić kategorie wiekowa, napewno nie jest dla 10-latków ,które do konca nie rozumeiją całej istoty miłości etc. Ja bym powiedziała ,ze jest głównie dla nastolatek ,i kobiet po 20 Smile

Ale starszym tez sie moze spodobac, zawsze ktoś sie znajdzie Wink

Moja mama jakby dorwała DA2 pewnie ,jak ja stwierdziłaby ,ze pusta ksiazka Wink

11 minut było pikantniejsze i nic nie mówiła Razz

Green Lady

Przekonam się na własnej skórze, bo dzisiaj wreszcie biorę za Zmierzch Very Happy

(NARESZCIE!)

Zuz@

To zycze miłego czytania Very Happy

Green Lady

Tak książka to jest cudo i w ogóle och, ach i nie wiem jeszcze co powiedzieć! Edward jest cudowny! Ryczeć mi się chciało jak on jej na tej łące opowiadał, jak sie męczył