Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zapałka
Książniczka
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:51, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że Otwarte nie wyda. A z Amberem to wiecie jaka mogłaby być sytuacja - powiedzmy, że wydają już tę książkę, cieszymy się, jest super, a później oznajmiają że nie wydadzą kontynuacji- tak dzieje się z serią " Żelazny Dwór " .
Wydawnictwu Bukowy Las nie ufam tak bardzo w kwestii okładek od kiedy zmienili ją do
" Burzy " Julie Cross ( na taką z facetem jak z You Can Dance ) . Ale fakt - ładnie, starannie wydają książki. No i może by jednak do " The Selection " nie zmienili?
Nerezza to czekamy na potwierdzenie tego wspaniałego info.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zapałka dnia Wto 14:54, 12 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
kaniejka
Angel of books
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Wto 15:29, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A Media Rodzina ?
wydali dwie świetne serie(HP i IŚ) no i zachowali oryginale okładki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kaniejka
Angel of books
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Pią 10:44, 10 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Stacja The CW nie zamówiła drugiej wersji serialu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corita
Książniczka
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroclove
|
Wysłany: Pią 17:24, 10 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
No to pięknie, Delirium na dnie, Selection po raz drugi też. Liczyłam, że jak wyjdzie serial, to tak jak z PLL któreś wydawnictwo się zainteresuje i wyda, a tak to raczej nici .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Corita dnia Pią 17:24, 10 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Syll
Zaglądacz
Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:31, 26 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
dziewczyny na chomiku jest już tłumaczenie nieoficjalne pierwszej części:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tinkerbell8822
Nowicjusz
Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:10, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Dobra wiadomość Jaguar wyda "Selection" w 2014
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kaniejka
Angel of books
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Czw 18:14, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
by zachowali okładkę
książkę przeczytałam, nie zachwyca, ale mimo wszystko team Maxon
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kaniejka dnia Czw 18:15, 17 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corita
Książniczka
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroclove
|
Wysłany: Śro 19:47, 11 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Zachowają okładkę (haha, spróbowaliby nie! ), a tytuł brzmi "Rywalki". Nie jest źle, ale taka Selekcja brzmiałaby bardziej dystopijnie :3 ... E tam, już bym chciała móc ją przeczytać .
Okładka ostatniej części :
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Corita dnia Śro 19:50, 11 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Czw 11:17, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Średnio mi się podobają te "Rywalki", ale okładki kocham. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Czw 19:21, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dla trzydziestu pięciu dziewcząt Selekcja jest szansą ich życia. To dzięki niej mają szansę uciec z ponurej rzeczywistości. Ze świata, w którym panują kastowe podziały, wprost do pałacu, w którym będą spełniane ich życzenia. Z miejsca, gdzie głód i choroby są na porządku dziennym, do krainy jedwabi i klejnotów. Celem Selekcji jest wyłonienie żony dla czarującego i przystojnego księcia Maxona.
Każda dziewczyna marzy o tym, by zostać Wybraną. Każda poza Amelią Singer.
Dla Amelii Selekcja to koszmar. Oznacza konieczność rozstania z Aspenem - jej sekretną miłością i opuszczenie domu. A wszystko tylko po to, by wziąć udział w morderczym wyścigu o koronę, której wcale nie pragnie.
Jednak gdy spotyka Maxona, który naprawdę przypomina księcia z bajki, Amelia zaczyna zadawać sobie pytanie, czy naprawdę chce za wszelką cenę opuścić pałac. Być może życie o jakim marzyła wcale nie jest lepsze niż to, którego nawet nie chciała sobie wyobrazić...
Wydawca: Jaguar
Premiera : 05 luty 2014
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katarina
Serwująca literki
Dołączył: 02 Sie 2012
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:53, 13 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo,bardzo chcę przeczytać. A już na pewno chcę ją mieć. Nawet dla samej okładki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corita
Książniczka
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroclove
|
Wysłany: Sob 18:06, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
MUlka napisał: | Dla trzydziestu pięciu dziewcząt Selekcja jest szansą ich życia. To dzięki niej mają szansę uciec z ponurej rzeczywistości. Ze świata, w którym panują kastowe podziały, wprost do pałacu, w którym będą spełniane ich życzenia. Z miejsca, gdzie głód i choroby są na porządku dziennym, do krainy jedwabi i klejnotów. Celem Selekcji jest wyłonienie żony dla czarującego i przystojnego księcia Maxona.
Każda dziewczyna marzy o tym, by zostać Wybraną. Każda poza Amelią Singer.
Dla Amelii Selekcja to koszmar. Oznacza konieczność rozstania z Aspenem - jej sekretną miłością i opuszczenie domu. A wszystko tylko po to, by wziąć udział w morderczym wyścigu o koronę, której wcale nie pragnie.
Jednak gdy spotyka Maxona, który naprawdę przypomina księcia z bajki, Amelia zaczyna zadawać sobie pytanie, czy naprawdę chce za wszelką cenę opuścić pałac. Być może życie o jakim marzyła wcale nie jest lepsze niż to, którego nawet nie chciała sobie wyobrazić...
Wydawca: Jaguar
Premiera : 05 luty 2014 |
Co do zmiany imienia:
Z jednej strony - ASDFGHJKL NIEPOTRZEBNE INGEROWANIE W TEKST KSIĄŻKI!!!!
Z drugiej - o ile za imieniem nie stoi żaden sens, to czemu nie? Chociaż: ojciec Ameli.. tfu, Americi jest w ruchu oporu o obalenie Illei i przywrócenie Ameryki, więc tak właśnie... nazwał... córkę (troszkę naciągane, wiem , ale tak stało w recenzji pierwszej części)?
Wciąż twierdzę, że "Selekcja" byłaby lepszym tytułem .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Corita dnia Sob 18:08, 14 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Nie 22:41, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Amelia?
SERIO?
Zmiana tytułu to jedno, ale zmiana imienia głównej bohaterki? Można było zostawić America i tyle. To nie jest jakoś prawnie uregulowane, takie zmiany? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katarina
Serwująca literki
Dołączył: 02 Sie 2012
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:59, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Zmiana imienia to już duża przesada. Do tego,że polskie wydawnictwa zmieniają tytuły książek można się przyzwyczaić,ale jak już w tekście coś kombinują,no to niestety-ten numer nie przejdzie :/ Poza tym,również uważam,że powinni zostawić tytuł oryginalny. "Rywalki"(tytuł oczywiście ) to kojarzą mi się z takimi książkami jak "Elita" czy "Plotkara"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Wto 18:41, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Drugi tom to "Elita". xD
Jednak "Selection" to książka, którą koleżanka porównała mi właśnie do "Plotkary". Poziomem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Czw 2:39, 26 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Czasem w przekładzie występuje zmiana imienia - ale zazwyczaj nie jest to zabieg, który popłaca. W imieniu "America" nie na nic niezwykłego, jak się już troszkę poczyta i się przyzwyczai człowiek - ja czytałam tylko parę rozdziałów i nie widzę sensu aby zmieniać imię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Makarena
Poczytująca
Dołączył: 25 Gru 2013
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 21:42, 26 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Okładka jest przecudowna, ale wolę się zbytnio nie ,,napalać", tylko grzecznie poczekam na recenzje innych. Chociaż bardzo chciałabym mieć ją na swojej półce ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Czw 18:11, 09 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Wiadomość z FB wydawnictwa Cytat: | To ja, Enty... Znowu nie podmieniłam opisu. Amelia wyleciała. Imienia nie zmieniliśmy, ale skróciliśmy. Zastanawialiśmy się nad nadaniem jej imienia Polska, ale uznaliśmy, że autorka mogłaby się obrazić. |
Tak się składa, że ja mam na nazwisko właśnie Polska i nawet nie chcę sobie wyobrażać jak by to wyglądało mieć takie imię . Nazwisko fajne, ale kłopotliwe i zawsze ktoś uwierzyć nie może - a wachlarz relacji jest doprawdy przeróżny.
Ale dobrze, że wydawnictwo podjęło decyzję o zmianie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cassin'89 dnia Czw 18:14, 09 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
madziula
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Sob 13:10, 11 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
ale to imie na przeciez swoje uzasadnienie! bez sensu ;/
tak cyz inaczej, przeczytałąm nieoficjalne tłumaczenie 1. części i bardzo dobrze się to czyta nie jets to zadna wielka literatura, ale historia całkiem fajna. Trochę się mi kojarzy z Igrzyskami śmierci, ale właściwie nie do konca. Sama postać Ameryki jest dobrze zbudowana, pełnokrwista dziewucha. Oczywiscie jak zwykle miłosny trójkącik według schematu, ale Maxon jets przeuroczy
w sumie to macie rację, seria idealna na serial, trzeba zapełnić miejsce Plotkary, mam nadzieję, ze ktoś się za to zabierze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Sob 19:50, 11 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dwa razy się brali i dwa razy nie wyszło.
Ja właśnie skończyłam książkę czytać, niedługo coś napiszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lipsmackeer
Kochanka książek
Dołączył: 26 Kwi 2012
Posty: 1683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 18:36, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Czytając opis "Rywalek" przyszła mi na myśl "Atrofia" Lauren deStefano. Dużo podobieństw, zaczynając od przynależności do jednego gatunku kończąc na podziale na kasty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Pią 18:26, 21 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam i ja. I mi też skojarzyło się z Igrzyskami ale książka jest absolutnie, zupełnie inna. Chyba chodzi o te kamery, wybór, selekcję hmm
W każdym razie książkę czyta się szybko i przyjemnie, niby nic wielkiego się w niej nie dzieje, ale z miejsca polubiłam Americę i super mi się jej słuchało.
Jest to głownie romansik, ale taki z fajnymi problemami, tu książę, tu "żebrak" więc jest trójkąt - nie to żebym przepadała, ale w takiej postaci mi sie podoba, bo polubiłam dwóch chłopaków - kojarzą mi się oni z tymi ze "Szklanego Tronu". Mam nadzieję, że bohaterka nie zirytuje mnie w kolejnych częsciach - bo mam zamiar je przeczytać
Nie jest to nic super,ekstra ożywczego, żadna to literatura wysokich lotów - wiadomo, ale ma swój potencjał i zapowiada się ciekawa kontynuacja. Poza tym kto nie lubi historii Kopciuszka
Położyłabym ja na półce z "Dobranymi","Atrofią", "Przez burze ognia", "Szklanym Tronem" - podobnie przyjemnie się czytało - może nie jest to taki "typowy" bunt jednostki, świat Illei jest dość pobieżnie przedstawiony, ale czuć, że coś jest na rzeczy - mam nadzieję, że to się rozwinie w fajny wątek - albo nie
Tak więc polecam, głownie fanom romansów, zwłaszcza takich na siłę męczących a okładki są rzeczywiście śliczne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Pią 18:37, 21 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alyssa
Książniczka
Dołączył: 24 Sty 2013
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze swojego świata :3
|
Wysłany: Pią 21:25, 21 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się ale szału nie ma
Tak trochę przypomina "Igrzyska Śmierci" i "Niezgodną" xDDD gdybym nie przeczytała tamych książek to bardziej by mi się spodobało, tak to miałam wrażenie, ze to trochę takie odgrzewane xD
ale okładki sliczne
wiadomo cos o tym serialu czy co tam miało być?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariposa
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 889
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:54, 12 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Skrzyżowanie dystopii z wyborami na księżniczkę? Połączenie dość ciekawe, raczej niespotykane, ale też budzące pewne wątpliwości. Bo jak tu połączyć słodki i pudrowy los księżniczki z brutalną wizją przyszłości, by wyszło ciekawie i wiarygodnie? Jeśli szukacie lekkiej, uroczej ale też chwilami poważniejszej lektury to „Rywalki” są wprost idealną pozycją.
Powieść przenosi nas do niezbyt odległej przyszłości, do Illei- młodego państwa powstałego na miejscu dawnej Ameryki. Społeczeństwo jest tam podzielone na kasty, którym nadane są odpowiednie numery, gdzie jedynki to arystokracja a ósemki- bezdomni. Wedle tradycji gdy książę Illei osiągnie pełnoletniość odbędą się Eliminacje, czyli nic innego jak wybory na księżniczkę, gdzie szansę na zdobycie korony i serca księcia dostaje każda młoda obywatelka niezależnie od przypisanego jej numerka.
America Singer nie ma jednak zamiaru zgłaszać się do Eliminacji. Jest piątką i przynależy do kasty artystów. Choć pieniądze, które dostałaby za udział w wyścigu o serce księcia, bardzo przydałyby się jej biednej rodzinie, dziewczyna ma powody by trzymać się z dala od rywalizacji. Główny powód ma na imię Aspen i od dwóch lat jest sekretną miłością bohaterki. Dlaczego sekretną? Aspen jest bowiem szóstką, więc stoi w hierarchii społecznej jeszcze niżej niż America, co czyni ich związek trudnym i nieodpowiednim, bo skazuje dziewczynę na życie w jeszcze większym ubóstwie niż dotychczas.
Eliminacje mogą jednak wszystko zmienić… Zachęcona podstępem dziewczyna zgłasza się, mając przy tym szczerą nadzieję, że nie zostanie wybrana. Przewrotny los robi jej jednak psikusa i kieruje na do pałacu księcia Maxona. Jednak czy ten „wyrok” faktycznie nie może okazać się „szansą”?
„To zabawne, że pałac- ta złota klatka- okazał się jedynym miejscem, w którym mogłam otwarcie mówić o swoich uczuciach.”
Na szczególną uwagę zasługuje główna bohaterka, dzięki której cała, dosyć naiwna przyznajmy opowiastka, zdecydowanie nabiera rumieńców. Panna Singer, czy jak wolicie, po prostu Ami, to przekorny i uparty rudzielec. Ami jest szczera i bezpośrednia, ale przy tym też zabawna i przyjacielska. Przeciętna młoda dama przy pierwszym spotkaniu z księciem najprawdopodobniej straciła by przytomność, lub w najlepszym przypadku zapomniała jak się nazywa. Ami nie jest jednak przeciętną, a już na pewno nie damą! Nie chce być oceniana na podstawie numerka, dlatego nie ukrywa swej pogardy do księcia. Nieopatrznie sama jednak wpada w pułapkę stereotypów, której jest tak przeciwna. Stwierdza jednak ze zdziwieniem, że Maxon nie jest takim „nadętym bufonem” za jakiego go miała. Wręcz przeciwnie, szybko odnajduje z księciem wspólny język i nie może powstrzymać przyjaźni, która się między nimi rodzi. Której melodii posłucha serce postawione pomiędzy starą miłością a rodzącym się uczuciem?
„- Mam nadzieję, że znajdziesz kogoś, bez kogo będziesz mógł żyć. Naprawdę. I mam nadzieję, ze nigdy się nie dowiesz, jak to jest, musieć mimo wszystko żyć bez tego kogoś.”
Żeby nie zrobić ze swej powieści taniego show, Kiera Cass wplata do niej motywy polityczne i militarne zamknięte w zgrabnej dystopijnej muszelce. Co więcej panna Singer w przeciwieństwie do swoich konkurentek, żywo interesuje się polityką i chce wiedzieć wszystko o rebeliach w Illei. Jestem jej za to bardzo wdzięczna, ponieważ przez pierwszoosobową narrację mogliśmy naprawdę wiele stracić gdyby Ami okazała się zapatrzoną w lustro kukiełką. A musicie wiedzieć, że wątek rebelii jest jednym z najbardziej intrygujących. Buntownicy wyraźnie czegoś szukają. Ale czego?
O CZYM? „Rywalki” nie są wielkim literackim zaskoczeniem. Dostajemy dokładnie to, co zawiera opis, nie mniej nie więcej. Jest to historia dziewczyny, która z dnia na dzień staje się kandydatką do korony i jej życie całkowicie się zmienia. Choć jest to opowiastka o księżniczkach autorka pokazała, że nie trzeba wcale silić się na przesadną słodycz i pokazuje zarówno blaski jak i cienie arystokracji. Nie da się uniknąć porównań do „Igrzyska śmierci”, którymi autorka wyraźnie się inspirowała. Z tą różnicą, że tu stawka jest zupełnie inna i krew leje się jedynie ze złamanych serc Sięgając po książkę chciałam otrzymać lekką przyjemną, odprężającą lekturę, przy której nie raz się uśmiechnę i przeżyję czarującą przygodę. Tego chciałam i dokładnie to otrzymałam. Dlatego „Rywalki” serdecznie polecam, nie tylko małym księżniczkom, ale też większym buntowniczkom.
Ocena:
7/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pon 23:39, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam i ja . Ogólnie miałam pewien kryzys czytelniczy i jakoś mnie naglę tchnęło - przeczytałabym 'Rywalki', i jakoś się udało .
Mi też książka na myśl przywiodła 'Igrzyska śmierci'- w takiej łagodnej formie. Chodzi o sam klimat świata w przyszłosci i tych kamer, bo poza tym nic z IŚ wspólnego nie mają.
Przede wszystkim czyta się szybko i wyjątkowo łatwo i płynnie, co zdecydowanie na plus. Ogólnie myślałam, że to jednotomówka, więc nieco się rozczarowałam . Narracja jest swietna, do tego jest ta ciekawość- a co będzie dalej?
Co do bohaterów, jak powiedziałam narracja jest świetna, głównie dzięki Americe, która świetnie relacjonuje, chociaż czasem wkurzały mnie pewne przeskoki. Polubiłam ją jako główną bohaterkę, ale oszalałam na jej punkcje. Jak dla mnie trochę nazbyt chciano pokazać jaka jest inna od wszystkich, naturalna i jak jej nie zależy na tym wszystkim. Czasami wydawało mi się to na wyrost i bardzo sztuczne. Miała być szczerym rudzielcem, i mimo że mówiła co chciała to brakowało mi w niej iskry, tego ognia. Maxon też nieco mało naturalny mi się wydawał, miał cechy takiego rycerza na białym koniu, co nieco nużące czasem bywało. Niby nie ma wad, do których można się przyczepić, ale czasem brak wad to największa wada. Fajnie, że pojawił si trójkącik, mimo że Aspena było znacznie mniej niż księcia to jestem w jego teamie . Resztę rywalek niby poznałyśmy, ale jednocześnie mam niedosyt i trudno mi coś więcej o nich powiedzieć. Ogólnie książka pozostwaiła taki niedosyt, pragnienie że chciałabym wiedzieć więcej.
Jeśli chodzi o fabułę to pomysł mi się bardzo spodobał, 35 dziewczyn i rywalizacja o zostanie tą jedyną, ale..no tak musi być jakieś ale, trochę to było za spokojne. Takie zbyt grzeczne, kulturalne. Dziewczyny kochają rywalizację, a za taką cenę powinnam ona być niczym walka na arenie, a poza Celeste każda była taka dobra, i wyrozumiała. Brakowało mi zdecydowanie akcji w tej książce, niby były jakieś ataki, próby sabotażu, ale wszystko to było za grzeczne, za spokojne. Zdecydowanie więcej akcji by się przydało tej książki.
Jednak mimo, że historia jest taka spokojna to nie nudziłam się czytając. Czekałam na kolejne posunięcia zarówno bohaterki, jak i księcia, a także na nowe informacje o Aspenie, świecie w którym żyją i innych kandydatkach.
Posumowując, nie jest to książka zła, ale nie jest też nadzwyczaj dobra. O taka historia, którą szybko i miło się czyta, nic wybitnego. Czekam na drugą część, ale nie z rumieńcami na twarzy.
Ocena? 6,5/10 tak myślę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|