Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Pon 15:48, 30 Lis 2015 Temat postu: ARMADA - Ernest Cline |
|
|
Zack Lightman całe życie miał głowę w chmurach, marząc, by świat trochę bardziej przypominał filmy i gry komputerowe, które pożera. Niechby jakieś fantastyczne, przełomowe zdarzenie roztrzaskało wreszcie monotonię jego bezbarwnej egzystencji i porwało go na szlaki kosmicznej przygody… W końcu co szkodzi sobie trochę pomarzyć. Ale Zack umie odróżnić rzeczywistość od fantazji. Wie, że tu, w realu, nadpobudliwi nastoletni gracze nie dostają misji zbawiania świata. Aż pewnego dnia widzi latający spodek. Więcej: ten statek kosmitów jest jakby żywcem wzięty z gry, której oddaje się co wieczór – popularnego symulatora lotów „Armada”.
Nie, nie zbzikował. A jego umiejętności – wraz z umiejętnościami milionów podobnych mu graczy na świecie – będą potrzebne, by uratować planetę. Nareszcie jest jego upragniona szansa! Tylko gdzieś w tyle głowy czai się dziwna wątpliwość – podsycana przez pamięć opowieści sci-fi, z którymi wyrastał – czy coś w tym scenariuszu nie wydaje się zanadto… znajome?
Radosne przetworzenie i inteligentna destrukcja konwencji science-fiction, rozpędzony i zaskakujący thriller, klasyczna opowieść o dojrzewaniu i historia inwazji kosmitów, o jakiej jeszcze nie czytałeś – wszystko w jednej powieści, której nie daje się odłożyć na bok.
Premiera: 13.01.16
Wydawca: Feeria Young
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Nie 22:01, 21 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ernest Cline nie potrafi przynudzać ani na chwilę. Jego opisy gier, nawiązywanie do nich oraz do filmów jest tak fascynujące, że nie potrafię odłożyć książki na bok.
Gdy sięgałam po Armadę nawet przez głowę mi nie przeszło, że mogłaby mi się nie spodobać. Po fenomenalnym Ready Player One, pan Cline zauroczył mnie specyfiką i oryginalnością w RPO do tego stopnia, że bez wahania kupiłam od razu jego drugą powieść i zaczęłam czytać.
Książka rozpoczyna się od momentu, gdy nasz główny bohater, Zack (Atak) Lightman siedzi w szkole na matematyce i, wyglądając przez okno, dostrzega latający spodek. To dość niesamowite zjawisko Zack próbuje sobie wyjaśnić przywidzeniem po niezliczonych godzinach grania w Armadę oraz rzekomo odziedziczonym szaleństwie po zmarłym ojcu, który przed śmiercią wypisywał nieprawdopodobne teorie spisku twórców gier i filmów z NASA i innymi organizacjami.
Lecz to, co mało wiarygodne, wręcz niemożliwe, nagle staje się realne. Zack dowiaduje się, że ARMADA - wirtualna gra sci-fi - przedstawia rzeczywiste zagrożenie, które grozi ludzkości. Do obrony naszej zielonej planety wytypowano najlepszych pilotów z gier Terra Firma oraz Armada, którzy mają stanąć przeciw Sobrukai. Wśród nich jest i Zack a.k.a. ŻelaznyWyżeł, który jeszcze nie zna całej prawdy. Prawdy, która wszystko wyjaśnia, i która drogo kosztuje.
Armada to książka, którą można pochłonąć naprawdę szybko. Jest dużo zwrotów akcji, śmiesznych momentów i sympatycznych bohaterów, do tego interesujące przedstawienie fabuły - bo przebieg wydarzeń dzieje się w 2017 roku. Co do samego Zackary'ego też nie mam zarzutów - zwykły nastolatek, który nurza się w świecie fantastyki i marzy o epickiej przygodzie, dzięki której mógłby się wykazać w życiu. Jest zabawny i inteligentny, odważny i czasem za bardzo porywczy.
I naprawdę nie potrafię doszukać się żadnych minusów. Książka jest genialna, choć i tak o ciut lepsza, według mnie, była pierwsza powieść pana Cline, Ready Player One.
Ocena 10/10.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tombraiderka009 dnia Nie 22:02, 21 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|