Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaniejka
Angel of books
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Śro 13:37, 09 Kwi 2014 Temat postu: #2 Elita |
|
|
Cytat: | Do pałacu przybyło trzydzieści pięć dziewcząt. Teraz zostało ich tylko sześć.
Ami książę Maxon stają się sobie coraz bliżsi, jednak dziewczyna wciąż pamięta o Aspenie, chłopaku, którego darzyła szczerą miłością jeszcze zanim trafiła do pałacu. Aspen jest jednym z żołnierzy strzegących bezpieczeństwa kandydatek, a to wcale nie ułatwia Ami zrozumienia własnych pragnień. |
Data wydania: maj 2014
Tłumaczenie z języka angielskiego: Kaczarowska Małgorzata
Tytuł oryginału: The Elite
ISBN: 978-83-7686-245-3
Oprawa miękka, str., 140x210
Cena 37,90 zł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
patusia.dorota
Książniczka
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina bez czasu
|
Wysłany: Czw 10:31, 07 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Małe dziewczynki marzą o byciu księżniczkami, mieszkaniu w zamkach i spędzaniu czasu ze swym ukochanym księciem z bajki, który nie ma żadnych wad. Ale czy życie księżniczki to jedynie piękne suknie, bale, tańce i rozrywki? A może jednak musi ona robić coś więcej? Czy dziecięce marzenia są jedynie snem?
America wciąż ma wiele dylematów. Wie, że Maxon kocha tylko ją i jest skłonny przerwać eliminacje, jeśli tylko ona wyrazi taką wolę. Dziewczyna nie wie, jednak czy naprawdę go kocha. Wciąż bliski jest jej również Aspen, który mimo zerwania wciąż chce z nią być. Jednak to tylko jeden z problemów. America nie wie, czy nadaje się na królową, czy ta funkcja jest dla niej odpowiednia. Maxon stawia ja w trudnej sytuacji, daje jej czas do namysłu, ale jest go coraz mniej.
Pierwszy tom serii Kiery Cass niesamowicie mi się spodobał, nie była to wyszukana lektura, nic ambitnego, ani zmieniającego moje poglądy, jednak książka wniosła powiew świeżości do literatury młodzieżowej. Autorka skrzenie połączyła świat telewizji oraz powszechnie znane motywy z baśni. Kogoś uwielbiającego takie klimaty, jak ja, mogła bez reszty pochłonąć ta historia. Ze mną tak się stało. Jednak do tomu drugiego podchodziłam z dużym niepokojem i rezerwą. Większość napotkanym przeze mnie recenzji "Elity" ukazywała ją w mało przystępnym świetle.
Opis, który przytoczyłam w dużej mierze mógłby być opisem całej książki. America wciąż zastawiała się, czy jest godna miana księżniczki oraz którego chłopaka wybrać. Wciąż była niezdecydowana, niepewna siebie i muszę przyznać, że trochę mnie irytowała. Zamiast otwarcie powiedzieć Maxonowi, że chce z nim być, ta odsuwała się od niego, szła wypłakać Aspenowi, a potem dziwiła się, że książę nie chce z nią spędzać całego swojego czasu. Przecież musiał mieć plan awaryjny, gdyby America nie chciała zostać jego żoną. Z drugiej strony on też już nie był tak święty, ma sporo na sumieniu. Jedna sprawa szczególnie mnie uderzyła, ale nie będę dokładnie jej opisywać, gdyż była to najmocniejsza i najbardziej zaskakująca scena w książce. Mimo że autorka wiele sprostowała, teraz Maxon stracił trochę w moich oczach.
Podczas czytania tej części trochę lepiej poznałam przeciwniczki głównej bohaterki, jak również postaci w jej otoczeniu. Do tej pory wszystko było zamazane, niejasne, autorka wszystko uogólniała i nie pozwalała nam się z nikim poznać. Czułam, że tylko Americe jako tako poznałam, ale reszta była dla mnie niewiadomą. Teraz gdy zostało mniej dziewczyn pani Cass trochę lepiej przyłożyła się do kreowania ich charakterów. Wciąż mam jednak do tej sfery zastrzeżenia.
Z kwestii postaci przejdźmy do związków. Pisarka wykreowała nam trochę dziwny trójkąt, a właściwie to trudno nazwać tę figurę. America wybiera pomiędzy swoim dawnym chłopakiem, teraz strażnikiem Aspenem, a Maxonem. Książę nic nie wie o konkurencji, co po przeczytaniu tej powieści, wyszło wszystkim zainteresowanym Americą na korzyść. Sprawa jednak jeszcze trochę się komplikuje, bo poza główną bohaterką i rękę księcia ubiega się też (obecnie) pięć innych panien. I tu rodzą się problemy. Maxon nie jest zazdrosny o Mer, gdyż nie wie, że ona ma adoratora w postaci gwardzisty, zaś Aspen mimo straty szansy(w końcu sam ją rzucił) wciąż walczy. America zaś jest zagubiona, nie wie, co czuję, raz całuje jednego, raz drugiego, jest zazdrosna o inne kandydatki. Pomieszanie z popłataniem, ale gdy się to czyta zrozumieć jest łatwo. Czasem nierealność tego pomysłu aż mnie przytłacza i zastanawiam się, jak komuś udało się coś takiego wymyślić... Ale udało się.
Dodać muszę, że nawet przyjemnie się "Elitę" czytało. Autorka nie stworzyła wybitnej powieści, ale książce, która ma nas rozbawić. Sądzę, że jeśli ktoś podejdzie do niej z dystansem może mieć sporo radości z czytania. Jeśli przemilczy pełne drobne niuanse. Świetnym zagraniem wydawnictwa było zatrzymanie oryginalnych okładek, nie będę ukrywać, że one również miały swój mały wkład w zakup książki. Są bajkowe i doskonale pasują do treści.
Ocena: dobra [4/6]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młoda90
Ciekawski umysł
Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków
|
Wysłany: Sob 19:22, 11 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Ta cześć już za mną i stwierdzam, że ani lubię ani nie lubię tej serii, to samo tyczy się głównych bohaterów. I mimo tego że w tym tomie w kółko było o tym samym: być czy nie być z nim, chce mnie czy nie to jakoś lektura szybko i nawet miło mi zleciała i chcę poznać zakończenie tej rywalizacji. To taka lektura, którą spokojnie można przeczytać a potem zabrać się za coś lepszego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Wto 16:48, 29 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Jestem już po Elicie i nie spodziewałam się, że aż tak mnie wciągnie.
W Eliminacjach pozostało już tylko sześć kandydatek na księżniczkę, w tym jedną z nich jest nasza bohaterka, America Singer. Mimo zawężonej liczby rywalek Ami wie, że to na niej Maxonowi zależy, przez łączącą ich więź i fascynację sobą nawzajem. Ale czy jest to aż tak pewne.?
Maxon zaczyna się interesować się inną dziewczyną, rebelianci atakują ponownie pałac, a biedna Mer jest rozdarta między dwoma chłopakami, do których coś czuje i nie jest pewna tego, czy lepiej odejść, czy pozostać w Eliminacjach.
Lecz to nie jedyne zdarzenia, jakie przydarzają się Americe; dziewczyna odkrywa wiele straszliwych prawd o świecie, w którym żyje oraz o ludziach, którzy ją otaczają.
Elita z początku mnie nie wciągnęła i po kilku kartkach chciałam ją odłożyć, ale jakoś się przemogłam i kontynuowałam. I w sumie bardzo dobrze, bo po paru rozdziałach nie byłam w stanie przestać. Tę książkę czyta się tak płynnie i z ciekawością co się będzie dziać dalej, że po prostu nie da się jej zostawić.
Wiele się dowiedzieliśmy o Maxonie i o innych sprawach - daje to trochę światła w postępowaniach oraz zachowaniach bohaterów.
Jestem bardzo ciekawa ostatniej części tej intrygującej i zaskakującej trylogii, którą jest Jedyna. Ocena 8/10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|