Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marysia8
Zaglądacz
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Sob 21:41, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie skończyłam pierwszą część i nawet mi się spodobała ;P. Nie mam teraz zbytnio czasu żeby iść do Empika ale na pewno jakoś ją wykombinuję ;DD. Szybko się ją czyta, byłam troszkę rozczarowana jak się zorientowałam że następna strona to podziękowania ;p. Czytałam recenzje pozostałych i nawet fajnie sie zapowiadają, na 100 % przeczytam .
Co do bohaterów to Wendy jest taka sobie. Trochę podobna do mnie jeśli chodzi o naturę buntownika xd. No i Finn jakiś taki oklepany... po prostu spotkałam już dziesiątki takich bohaterów ;P. Ale i tak go lubię . A szczególną sympatią darzę Rhysa i Matta . Matta dlatego, że trochę przypomina mi mojego brata , a Rhysa dlatego, że... hmm... po prostu jest taki szczery i nie sztuczny , przekonał mnie do siebie. Polecam ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cherlyn
Niemowlak książkowy
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:00, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
przeczytalam cala trylogie i jest bardzo zadowolona. Dobrze napisana i utrzymuje napiecie. Caly czas cos sie dzieje a koncowka mnie zadzwila rzadko sie spotyka takie rozwiazanie sprawy (chodzi o trojkat) Polecam wszystkim 10/10 szkoda ze nie bedzie nastepnych czesci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marysia8
Zaglądacz
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Nie 13:22, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Trójkąt?? Haha;] Chyba nie chodzi o to z czym to się kojarzy ;DD . Przeczytałam już również drugą część ;p . Czekam aż przywiozą do ksiegarnii 3. część . ;pp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajemnicza Brunetka
Szalona pisarka
Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:32, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Przyjaciółka tak tę serię zachwalała więc wypożyczyłam od razu całość. Po tym milionie sprzedanych ebooków spodziewałam się naprawdę dobrej książki ale znowu się zawiodłam. Jak dla mnie była to straszna nuda. Bohaterowie? Nawet trudno mi cokolwiek o nich powiedzieć. Wendy nie lubiłam od samego początku. Zero napięcia. Zakończenie nijakie a poza tym trochę dziwnie to wyszło że zakończenie pierwszego tomu jest od razu początkiem kolejnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Czw 20:54, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Książka od bardzo dawna czekała aż ją rozpocznę czytać. Właściwie to od moich urodzin, czyli od lutego. Choć, przez te minione miesiące zerkałam na nią cały czas to w końcu listopad przyniósł to ukojenie ciekawości, co też ta Zamieniona skrywa w sobie tak interesującego?, że stała się wielką sensacją wydawniczą, jakiej nie było od czasów pani Meyer i Rowling. Już mówię
Wendy Everly to siedemnastoletnia marudna dziewczyna, która przeszła trudne dzieciństwo, a mianowicie próbę zamordowania jej przez własną matkę gdy miała sześć lat. Wraz ze swoim dwudziestoczteroletnim bratem Mattem zamieszkała u ciotki - Maggie. Niestety, w nowej szkole Wendy nie może wytrzymać z rówieśnikami; zbyt niecierpliwa żeby wytrzymywać ich rzucane w nią spojrzenia, jakby była jakimś dziwolągiem. W pewnym sensie Wendy sama tak o sobie myśli - że jest inna od wszystkich.
DOM
Ciągłe przeprowadzki doprowadzają rodzinkę Everlych do pewnego miasta, w którym dziewczyna znów nie może się odnaleźć. Lecz w nowej szkole jest pewien strasznie dziwny chłopak - Finn, który również jest nowy w mieście. Denerwujące spojrzenie nowego ani na sekundę nie schodzi z Wendy. W końcu któregoś dnia, zniecierpliwiona zaczepia Finn'a na przerwie, chcąc się dowiedzieć o co mu chodzi. Dlaczego w kółko się na nią gapi. Lecz on zbywa ją, wymijająco odpowiadając na jej pytania.
"JEŻELI CHCESZ ODEJŚĆ"
Pewnej nocy, z niedowierzaniem na twarzy, Wendy otwiera okno i za nim zastaje nikogo innego jak.. właśnie Fina. Chłopak, dziwnie pewny siebie, zaczyna opowiadać dziewczynie o tym kim jest i gdzie jest jej miejsce. W Förening. Tam, gdzie nareszcie poczuje się akceptowana i lubiana przez innych.
Tylko jest jedno ale: Wendy w to wcale nie wierzy. Co za głupota żeby była Zamienioną istotą nie z tego świata.?
OCENA
Książka jest naprawdę bardzo fajna. Jeśli ktoś myśli, że Wendy lub inni bohaterzy są elfami, wróżkami, to się grubo pomyli Teraz to zupełnie coś nowego. Chociaż podczas czytania, lektura przypominała mi trochę "Żelaznego Króla" oraz "Skrzydła Laurel" i myślę, że chyba Amanda trochę czerpała z nich inspirację, z czego się bardzo cieszę
Zamieniona to interesująca powieść o wyborach i odpowiedzialności, które znienacka spadają na bohaterkę; o sztucznym i kłamliwym otoczeniu, w którym jednak można odnaleźć przyjaźń, a nawet miłość.
Oceniam książkę 9,5/10 i mam nadzieję, że bardzo szybko dorwę się do Rozdartej, bo przecież trzeba wiedzieć co z Wendy i Finnem.!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominka1
Nowicjusz
Dołączył: 16 Maj 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:10, 28 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Powieść"Zamieniona" Amandy Hocking wydawała się warta przeczytania.Mimo,że w co drugim romansie jest motyw głównej bohaterki ,która ma styczność z światem realnym i rzeczywistością niedostępną innym, magiczną oraz zdobywa serce tajemniczego i mrocznego chłopaka dałam szansę dziełu pani Hocking.Przede wszystkim, dlatego że rzadko w literaturze młodzieżowej mamy wątek ,by matka chciała zabić dziecko..Wydawało mi się,że skoro jest poruszony taki nietypowy temat książka będzie wyjątkowa i dobra..
Niestety...Pierwsze niemiłe zaskoczenie to język.Autorka nie włada sprawnie piórem ,słownictwo jest banalne i ubogie , dialogi bez polotu.
Główna bohaterka Wendy nie wzbudza sympatii, jest papierowa i płytka.O chociażby minimalnej głębi i wiarygodności postaci lepiej zapomnieć.
Finn to kopia innych mrocznych amantów z romansów paranormalnych ,pozbawiony jednak ich uroku,luzu czy tajemniczości.Relacje miedzy bohaterami-ani wiarygodne ani dobrze poprowadzone. Jedynie niektóre z postaci pobocznych wydają się interesujące, jak np. matka Wendy
A.Hocking brakowało także umiejętności by plastycznie opisać wykreowany przez siebie świat . Wszystkie opisy są chaotyczne,powierzchowne.Nie odczuwa się niezwykłości ,magii czy grozy czytając o krainie Trylli.
Cała historia nie grzeszy oryginalnością.W dodatku jest fatalnie napisana i nudzi .Odradzam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|