Wieczni wygnańcy - Cynthia Leitich Smith

@lma

Anioł wygnany z nieba i dziewczyna wygnana z ziemi połączeni wieczną miłością.

Zachariasz zrobiłby dla Mirandy wszystko. To dla niej łamie zasadę, jakiej aniołom stróżom nigdy łamać nie wolno: przybiera ludzką postać. Lecz nawet wtedy nie jest w stanie ochronić swojej śmiertelnej ukochanej. Zaatakowana przez wampira Miranda ulega mrocznej przemianie...

Zachariasz, skazany za karę na życie na ziemi, dostaje jednak drugą szansę i nowe zadanie: pokonać bezwzględnego władcę ciemności. Lecz żeby ocalić dziewczynę, którą obdarzył wiecznym uczuciem, i odzyskać niebo, będzie musiał stanąć u wrót piekła...

Przerażające i romantyczne – tak mówi o swoich książkach Cynthia Leitich Smith, popularna amerykańska autorka. Taka również jest jej najnowsza powieść Wieczni - nastrojowa, niepokojąca i liryczna historia niebezpiecznego uczucia dziewczyny zmienionej w wampira i zakochanego w niej anioła, bestseller „The New York Times” w marcu 2010.

W sprzedaży od: 18 maja
Cena: 29,80zł
Stron: 300
Wydawnictwo: Amber

sujeczka · Wysłany: Czw 9:02, 25 Mar 2010 Temat postu:

To jedna z książek z naszej listy, jak miło Wink

Zobaczy się co z tego będzie Very Happy

@lma · Wysłany: Czw 9:04, 25 Mar 2010 Temat postu:

Tematyka aniołów i wampirów w jednym. Mi się podoba Razz

A z naszej listy to już trochę książek wydano Smile

sujeczka · Wysłany: Czw 9:05, 25 Mar 2010 Temat postu:

Mi też się podoba takie połączenie Wink

A co do listy - w święta się w końcu wezmę za jej zaktualizowanie Very Happy

Miło będzie popatrzeć, ile książek z niej już mamy, albo wkrótce będziemy mieć Very Happy

Oxy · Wysłany: Czw 12:08, 25 Mar 2010 Temat postu:

Bardzo ciekawy opis Smile

Ale okładka paskudna... wie ktoś jak wygląda oryginał, dla porównania? Very Happy

@lma · Wysłany: Czw 12:10, 25 Mar 2010 Temat postu:

To jest okładka oryginalna.

Zuz@ · Wysłany: Czw 12:12, 25 Mar 2010 Temat postu:

Byly wampiry, byly anioly...teraz jest aniol z wampirem Very Happy

Ale podoba mi sie ;D
Chociaz anioł Zachariasz źle mi sie kojarzy Razz

Kupie zapewne Very Happy

Oxy · Wysłany: Czw 12:13, 25 Mar 2010 Temat postu:

Jejku serio? :O Ten napis jest paskudny! Mogli by zrobić jakiś inny kolor, no! ;/

@lma · Wysłany: Czw 12:15, 25 Mar 2010 Temat postu:

Mc.Readeer. · Wysłany: Czw 14:05, 25 Mar 2010 Temat postu:

oby nie. dobrze jest tak jak jest ;p
a opis ciekawy. z pewnością przeczytam.

Lenalee · Wysłany: Czw 15:14, 25 Mar 2010 Temat postu:

Gdyby nie kolor tego napisu to okładka byłaby bardzo ładna. Ale i tak jest okej. ; )
Bardzo chętnie przeczytam.

sujeczka · Wysłany: Czw 17:31, 25 Mar 2010 Temat postu:

Niech już zostawią tak jak jest okładkę ;P
Nie jest szałowa, ale lepsza taka niż na przykład z twarzą wyglądającą zza skrzydła xD A Amber jest zdolny zrobić coś takiego xD

Carsjana · Wysłany: Czw 22:39, 25 Mar 2010 Temat postu:

Podoba mi się opis Wink

Co do okładki- nie jest taka zła Razz

Nie ma co narzekać Wink

Agnnes · Wysłany: Pią 17:03, 26 Mar 2010 Temat postu:

O, nawet fajnie się ta książka zapowiada Smile

Przeczytam napewno. A okładka - niemożliwe, że Amber zostawił oryginalną, tylko czemu akurat musiało trafić na tą?
A co do autorki to mogłaby zmienić nazwisko.. (Przepraszam że tak narzekam na te nieszczęsne Pamiętniki, ale mam ostatnio jakiś wstręt do tych książek i nie mogę się wyżyć Very Happy

)

Silje · Wysłany: Sob 23:22, 27 Mar 2010 Temat postu:

Świetne połączenie! Anioły z wampirami! Zapowiada się naprawdę świetnie, na pewno przeczytam!
Szkoda tylko, że wszystkie książki na które czekam wychodzą 18 albo 19 maja. Nie dość, że to jeszcze bardzo długo, to na dodatek wtedy będzie się już powoli zaczynała sesja. Kupię, a one biedne będą musiały do wakacji czekać (ech, na wakacje mam już odłożony stosik chyba 50 książek... Sad

)

aniusiaczek92 · Wysłany: Nie 9:17, 28 Mar 2010 Temat postu:

Normalnie zbankrutuje ! Już obecnie nie mam kasy na wszystki książki, które wyszły w Lutym i MArcu a co dopiero będzie w maju czy czerwcu kiedy wyjdą kolejne nowości Razz

Moissonneuse

Oja, wydaje się ciekawe! Anioł plus wampir. Wydaje mi się, że tego jeszcze nie było : D

Silje

Odświeżam temat, bo ksiażka wychodzi już w następnym tygodniu i jest jedną z tych, których nie mogę się już doczekać. Very Happy

A wiecie co przeczytałam stronie autorki? Że ta książka (oryginalny tytuł: Eternal), została wydana w 2009 roku, a wcześniej, w 2007 została wydana "Tantalize". I na tej stronie jest napisane: "ETERNAL is set in the same universe as TANTALIZE. The two casts will crossover in BLESSED (forthcoming), which picks up where TANTALIZE leaves off." (A Blessed to jest książka, która wychodzi w 2011).
Tak więc wychodzi na to, że Amber nie wydał książek od początku, tak "jak powinno być". Sad

Eternal to nie tyle co kontynuacja, ale mogą być jakieś nawiązania do Tantalize, a my ich nie będziemy znały. Sad

Lirra

Moze byc ciekawe Smile

Jednak nie ciagnie mnie do tej ksiazki... Chyba ostatnio nie mam nastroju na romantyczne lektury Smile

Zreszta ostatnio boje sie polaczenia: "Przerazajace i romantyczne".

Corita

Lirra - ostatnio niestety większość książek jest przerażająco-romantyczna, a wszystko przez Zmierzch. Pomysł chwycił, więc po co zabijać kurę znoszącą złote jajka?
Okładka jest okropna! I to jeszcze oryginalna. Napis bije po oczach, bielusieńkie skrzydło nijak mi tu pasuje. Ja jestem za prostymi okładkami typu Zmierzch, Pamiętniki Wampirów lub ładnie nawiązującymi do treści - Ever, Szeptem, Pośredniczka, Upadli.
Lepszy byłby biały napis, czarne tło i poszarpane skrzydło. Może nawet tylko spadające piórko. Albo obraz głównych bohaterów, samotnych pośród szarego tłumu

Lirra

Kiedy wreszcie sie skonczy era na przerazajace i romantyczne??? Nie moge sie juz doczekac Smile

Kiedys musi sie skonczyc, nie?
Dobrze, ze caly czas mozna jeszcze dostac porzadne fantasy, inaczej bym zwariowala Wink

I to wszystko dlatego, ze jestem romantyczna jak kawal glazu - bynajmniej ludzie mi to ciagle powtarzaja Wink

Wlasciwie tylko dwa razy w zyciu znalazlam watek milosny, ktory mi sie spodobal Sad

@lma

Po prostu widocznie jest zapotrzebowanie na takie książki, a jeśli jest jeszcze z tego zysk... Same wiecie.
Przecież wydają wciąż rasowe fantasy - Solaris, Fabryka słów... Więc nie narzekać Razz

Sama chciałabym, żeby wydawano u nas więcej książek z o drugiej wojnie światowej... Wszystkiego mieć nie można Wink

Tirindeth

A ja kupię te książkę na pewno. Czytał już ktoś? Smile

ven_detta

stoi u mnie na półce, więc pewnie niedługo się za nią zabiorę Razz

Silje

"Wiecznych wygnańców" przeczytałam w jeden dzień. Nie tylko ze względu na niewielką objętość, ale przede wszystkim na niesamowitą akcję, od której trudno się oderwać.

Książka, mimo usilnych zabiegów wydawnictwa dążącego do tego, aby wydała się ona kolejną opowiastką o miłości istot nie z tego świata (tu połączone dwa najmodniejsze ostatnio motywy: wampiry i upadłe anioły) w istocie taką opowiastką jest, jednak na tle wszystkich pozostałych książek o tej tematyce wyraźnie się wybija i zdecydowanie zasługuje na poświęcenie jej swojej uwagi.

Na początku Miranda jest zwykłą dziewczyną chodzącą do szkoły. Zaczyna się klasycznie, ale na szczęście nie trwa to długo. Wkrótce (co zdradza już opis na okładce) zaatakowana zostaje przez wampira i staje się jedną z Wiecznych. I tu kończy się podobieństwo do Zmierzchów, Szeptów i tym podobnych powieści. Akcja dzieje się teoretycznie w realnym świecie, na obrzeżach Chicago, jednak nie jest to kolejna opowieść wpleciona w życie codzienne nastolatki. Nie ma tu szkoły, lekcji biologii (dzięki Bogu!), problemów z rodzicami. Bohaterka trafia do zamku, zbudowanego na wzór starorumuński i praktycznie cały czas obraca się tylko w środowisku wampirów.

Tak, wampiry, to zdecydowanie najmocniejszy punkt "Wiecznych wygnańców". Koniec potulnych, iskrzących się w słońcu przystojniaków. To wampiry z prawdziwego zdarzenia. Piją ludzką krew, mordują, nie wychodzą na światło, boją się krzyży, zabija je święcona woda, zamieniają się w nietoperze, a nawet śpią w trumnach.
Ten tradycyjny wizerunek wampira wzbogacony został o pewne nowoczesne udogodnienia techniczne, jak np. krew zamawiana przez internet, co stanowi naprawdę genialne połączenie.

Krwi jest tu zresztą dużo. Wampiry to bezwzględne bestie, które zabijają swoje ofiary. Wielkim plusem jest to, że autorka nie boi się opisywać śmierci, rozlewu krwi, czy bitew, co sprawia, że książka czasami jest wręcz brutalna.

Co do upadłych aniołów, to moje doświadczenie z nimi jest nie za duże (czytałam na razie tylko "Szeptem"), jednak o postaci Zachariasz mogę się wypowiedzieć. Dziewczyny, on jest BOSKI!!! Very Happy

<3 <3 <3
Zdecydowanie wysuwa się na prowadzenie, jeśli chodzi o moich ulubionych bohaterów wampirzo-anielskich. Wink

Naprawdę dużym plusem jest to, że Zachariasza możemy poznać bardzo dokładnie. W książce mamy przedstawione dwa różne punkty widzenia należące do głównych bohaterów. Rozdziały pojawiają się na zmianę: jeden jest z punktu widzenia Mirandy, kolejny - Zachariasza.
Ponadto nie jest on odrealniony jak większość bohaterów tego typu, nie jest cierpiętniczym męczennikiem. Mimo, że jest aniołem, nie jest pozbawiony cech typowo ludzkich, jak na przykład podglądanie swojej podopiecznej pod prysznicem.
To samo można powiedzieć o Mirandzie, to dziewczyna z charakterem, a nie kolejna rozmemłana beksa.

Książka trzyma klasę do samego końca, zakończenie totalnie mnie zauroczyło, jest naprawdę oryginalne.
Zdarzają się pewne słabsze punkty
SPOILER