Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:24, 08 Gru 2010 Temat postu: 2. Lewiatan |
|
|
Ścigany przez bezwzględnego Verchiela, Aaron wciąż ucieka. Towarzyszy mu były dowódca Potęg, Camael. Oszalały na tle nefilima z przepowiedni, Verchiel zamordował ojca chłopaka i porwał jego przyrodniego brata, autystycznego Steviego, jednak wciąż nie udało mu się dopaść wybrańca.
Uciekinierzy trafiają do niewielkiej, zamieszkiwanej przez zamkniętą społeczność, mieściny w Maine. Aaron, mimo nagabywań byłego dowódcy Potęg, najchętniej odciąłby się od przeszłych wydarzeń. Mimo iż Verchiel depcze mu po piętach, chłopak ciągle próbuje żyć tak, jak kiedyś. Pewnego dnia Camael znika bez śladu. Pozbawiony wsparcia, chłopak musi wreszcie stanąć twarzą w twarz ze swym przeznaczeniem i dowiedzieć się prawdy na temat toczącej się w niebie wojny... Wojny, w której stawką jest władza nad ludzkim rodzajem.
Data wydania: 24.11.2010
Stron: 320
Cena: 34,90
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 19:29, 01 Gru 2010 PRZENIESIONY Śro 11:25, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
już jakiś czas temu przeczytałam "Lewiatana", ale zapomniałam coś o nim napisać xD
więc, wydaje mi się, że druga część trzyma poziom pierwszej, ale jej nie przebija. to znaczy, językowo wszystko super, styl też podobny, ale fabuła... hm, nie rozumiem, dlaczego autor umieścił tą przygodę akurat na drodze Aarona. jak dla mnie, ona nic nie wnosi do historii, chyba, że konsekwencje poznamy dopiero w późniejszych częściach. ale akcja się trochę wlokła i przynudzała, przez co nie mogłam się wkręcić w lekturę i trochę mi zajęło jej przeczytanie.
poza tym, pojawiło się kilka pytań bez odpowiedzi, które mnie nurtują
Cytat: | SPOILER przede wszystkim, co nie dziwne, KIM JEST OJCIEC AARONA?! i co ma wspólnego z przepowiednią? (poza tym, że spłodził nefilima, oczywiście). czy Wy też macie dziwne wrażenie, że to może być Lucyfer? czy to by była już przesada? |
ale na pewno sięgnę po następne części, bo nie widziałam serialu do końca, więc nie wiem jakie może być ewentualne zakończenie, a bardzo mnie to ciekawi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 19:11, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja juz chwilę temu przeczytałam obydwie części, ale jakoś nie mogłam się zdobyć na napisanie nic sensownego o tej serii.
Podoba mi się, ale też nie znów jakoś wybitnie. Napisana porządnie, ale chwilami są momenty które trochę mnie nudzą. A główny bohater, w pierwszej części ok, tutaj chwilami doprowadzał mnie do obłędu i nie jeden raz miałam ochotę go trzasnąć w łeb. Szczególnie pod koniec.
Druga część była wg mnie zupełnie inna od pierwszej. Nagle pojawiło się tyle nowych rzeczy, że.. myślałam że to będzie głownie o aniołach, a tutaj nagle pojawiły się takie stworzenia, ten cały Lewiatan... Przez chwilę miałam nieodparte skojarzenie z serią Gone. Zmutowane zwierzęta, tajemnicza jaskinia z jakimś potworem, "ciemnością" która miesza ludziom w głowach i przywołuje ich do siebie. No kosmos po prostu. Też tak jak Ven nie wiem czemu ta historia miała się przysłużyć.
Myślę że ta część jest na takim samym poziomie jak pierwsza, ale chyba wolę "Nefilima", "Lewiatan" jak dla mnie strasznie wszystko udziwnił, a ja nie lubię takiego nagłego natłoku nowych stworzeń, kiedy świat wymyślony przez autora już tak ładnie trzyma się kupy. I tutaj trzyma się dalej dobrze, niczego w tej kwestii nie zarzucam. Ale jak przeczytałam w pewnym momencie o kolejnym stworzeniu - Malaku to miałam już trochę tego dość.
Co do kolejnej części, ciekawi mnie bardzo jak rozwinie się wątek Vilmy, bo widać coś się zaczyna dziać z tą dziewczyną Brat Aarona, to trochę straszne będzie, ale tym bardziej ciekawe. No i oczywiście co z jego ojcem, bo jest coś na rzeczy jak widać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Śro 15:47, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja również przyczytałam- i mam mnieszane uczucia. Szczerze mówiąc jestem chyba lekko zawiedziona, pierwsza część podobała mi się , nie zachwyciła ,ale sprawiła ,że zastanawiałąm się co będzie dalej. W przypadku drugiej łapałam się na tym, że czytałam aby czytać ,a nie przeżywałam tego co się działo. Wszystko niby było fajnie napisane ,ale sama fabuła mnie po prostu nudziła. Miałam wrażenie ,że ta przygoda podczas drogi Aarona to takie pisanie i komplikowanie wszystkiego na siłę. Wszystko wydawało mi się nielogiczne i sztuczne, kiedy w pierwszej części każde wydarzenie tworzyło dla mnie spójną całość. Autor tak jakby przypominał sobie o czymś i dopisywal to.
No i wszystko było dla mnie przewidywalne. Każde posunięcię Aarona, opis z tyłu okładki opowiada fabułe do prawie końca książki. Wydarzenia ,które dzieją się po nim zajmują może 50 stron. Z początku książka mi się zbyt wlokła ,a potem przyśpieszyła tak, że nie miałam pojęcia o czym właściwie czytam. Kilkanaście godzin po tym, jak skończyłam ją czytać nie za bardzo potrafie powiedzieć cos o jej fabule, oprócz tego ,co znajduje się w opisie.
Brakowało mi Aniołów, niby były ,ale nagle to wszystko stało się jakby dodatków ,a mieliśmy mase potworów i dziwnych stworzeń. Autor chciał wprowadzić wiele tajemnic i niedopowiedzeń ,ale jak dla mnie było tego zbyt wiele- scen nagle się kończących, braku odpowiedzi. Co za dużo to niezdrowo.
Bohaterowie jacyś dziwni dla mnie byli. Aaron trochę się zmienił ,ale nie zachwycał. Kameal jest dla mnie jedną z bardziej intrygujących postaci, niestety zbyt wiele go nie było. I podoba mi się wątek Vilmy. Z kolei wprowadzenie Kate było dla mnie koplwtnie sztuczne i dziwne. I z przykrością stwierdzam ,że mój faworyt z pierwszej części- Gabriel, irytował mnie tutaj i stracił większość swojego uroku.
Cała historia z Lewiatanem była dla mnie jak jakiś przerywnik, nie pasowała mi do tego ,czego się spodziewałam po 1 części. Pozostaje jednak ciekawość ,co wydarzy się dalej i jak to wszystko się zakończy, jak potoczą się poszczególne wątki, chociaż częsć z nich jest mi kompletnie obojetna. Dlatego na pewno przeczytam część trzecią ,ale nie będę na nią jakoś szczególnie wyczekiwać.
Ven, tez mam takie przypuszczenia co do ojca Aarona...może za dużo SN się naoglądałam
edit.
cholera, przeczytałam opis 4 części i cholera wiem już co się stanie ,wiec mogę już nie czytać dlaszych części xD xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zuz@ dnia Śro 15:53, 23 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:29, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Moja opinia raczej nie będzie się różnić za bardzo od Waszych... ;P
Po "Lewiatana" sięgnęłam od razu po skończeniu "Nefilim", książki, która naprawdę mi się spodobała i spowodowała, że chciałam więcej - i to natychmiast. Liczyłam na lekturę na tym samym poziomie, wciągającą, dobrze napisaną, ze świetnie skonstruowanym światem. Ale niestety się zawiodłam. Nie mówię, że książka jest zła, bo językowo trzyma poziom pierwszej części, jest zgrabnie napisana... ale czegoś jej brakuje, albo nawet inaczej - czegoś jest w niej za dużo xD
Przeczytanie "Lewiatana" zajęło mi naprawdę sporo czasu, ale to dlatego, że najpierw doczytałam do 100 strony i już naprawdę nie mogłam dalej, więc sięgnęłam po coś innego. Potem wróciłam do "Lewiatana" i jakoś dobrnęłam do końca, który sam w sobie był dość ciekawy. Niestety, to, co go poprzedzało, nie zachwyca.
Tak jak i wy, odniosłam wrażenie, że tej części równie dobrze mogłoby nie być, bo przygoda jest taka za przeproszeniem, z dupy. Co prawda zostały tu wprowadzone dwa dość interesujące wątki, które wyjaśnią się zapewne w kolejnych częściach... Cytat: | Pierwszy to wątek ojca Aarona ven_detta, też jakoś miałam cały czas wrażenie, że to Lucyfer będzie xD No ale się przekonamy
A drugi wątek to Vilma Kurde, w sumie od pierwszej części myślałam, że i ona będzie mieć jakieś powiązania z aniołami i w sumie cieszę się, że tak będzie |
...ale nie wynagradzają te wątki fabuły tej części . Pojawiło się tutaj naprawdę za dużo dziwnych stworzeń i z historii o aniołach stała się ona jakąś papką, i to niestrawną xD Orisha, Lewiatan, zmutowane zwierzęta, przerażający ludzie, malaki - pomysł fajny, ale jakoś niepasujący do świata stworzonego przez autora w części pierwszej. Pomijając już fakt, że niektóre opisy były totalnie obleśne xD
No i książka się niesamowicie ciągnie... Do 100 strony się w ogóle nie wkręciłam... W zasadzie historia zaczęła mnie ciekawić od strony 150, choć do 220 czytałam jedynie po to, żeby tylko czytać xD Potem nareszcie akcja ruszyła i ostatnie 80 stron przeczytałam z zainteresowaniem. Najbardziej jednak zaciekawiły mnie końcowe strony i dwa wspomniane już przeze mnie wątki. Dlatego też sięgnę po kolejną część... ale jeszcze nie teraz xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zakochana45
Niemowlak książkowy
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Śro 15:25, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
kuźwa o czym to jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Śro 16:02, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja pierdole, przeczytaj opis to będziesz wiedzieć
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Nie 12:32, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wg mnie druga czesc jest lepsza od pierwszej. Dzieje sie w niej wiecej dziwacznych rzeczy niz w pierwszym tomie. Ale oby dwie byly spoks:D musze jeszcze przeczytac 3 i 4 czescii.!!^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miriel
Mól książkowy
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:12, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie mogę się oprzeć stwierdzeniu: o kur..czę co za masakra! Po Nefilim oczekiwałam, ze w tej części będzie dużo o aniołach, jakaś bitwa, poznamy odpowiedzi, a to co naprawdę zawiera ta książka po prostu powala na ziemię...W negatywnym sensie niestety. O chora wyobraźnio autora! W życiu bym nie pomyślała, że zostaniemy "obdarowani" czymś tak podchodzącym pod jakąś obrzydliwą abstrakcję . Kraby opętujące ludzi, krzyżówki zwierząt, Lewiatan. Orisha to tylko czubek góry lodowej. Na dodatek wszystko ciągnie się niemiłosiernie, a w zachowaniu Aarona nie ma żadnego sensu. Przyjrzyjmy się jego historii - zabici rodzice, porwany brat, Potęgi na karku, nowa świadomość swojej osoby, a on po przyjeździe do jakiegoś miasteczka stwierdza, że rozpoczęcie pracy w klinice weterynaryjnej jest dobrym pomysłem? Nagle zapomniał o swoim pragnieniu odnalezienia brata?! O decyzji opuszczenia tej normalnej części swojego życia? Równie dobrze mógł sobie zostać u siebie w mieście chodzić dalej do szkoły, pracować i co tam cała reszta Wątek zupełnie pozbawiony sensu. Tak samo jak pomysł wprowadzenia Lewiatana, czy wnosi coś do fabuły? Nie. Gdyby jeszcze był ciekawy to okei, daleko nas nie zaprowadzi, ale miło się poczyta. A tu nawet nie o tyle chodzi o samą obrzydliwość tych rzeczy tylko o irracjonalność. Przez chwilę myślałam, że wróciłam do czytania jednego z tomów Pamiętników Wampirów, gdzie też występowały jakieś malaki, wijące się stworzenia i inne takie, chociaż tam przynajmniej było w tym coś odrobinę ciekawego. Nie no, skoro pierwsze miasto, do którego przyjechał nawiedzane jest przez krwiożerczego starożytnego potwora morskiego to pojedzie dalej i tam spotka Nessie, jednorożce, czy Meduze, która zamieni go w kamień, by zawładnąć światem? Miałam zamiar zrezygnować z czytania tej książki, ale zobaczyłam opis kolejnych, co dało mi nadzieję, że będzie lepiej, bo gorzej już nie może być, więc dotrwałam. Pod koniec, jak pojawiają się anioły robi się lepiej. I mogę przyznać, że jest w Lewiatanie kilka zabawnych momentów, szczególnie jeśli chodzi o Kamaela. To chyba jedyny plus tego tomu. Jeśli chodzi o Vilme to już w pierwszej części, w momencie kiedy Kamael z Werchielem rozmawiali przed szkołą, to chyba Kamael pomyślał o tym, że coś w niej jest, ale dłużej się nie zastanawiał, ale od tamtej pory wiedziałam, że coś się święci Też podejrzewam, że ojcem Aarona jest Lucyfer. Czy aby przypadkiem nie jest nim ten anioł z prologu? Tak obstawiam. Jedyne co mnie dziwi to to, że słyszał modlitwy ludzi. Ciekawa jestem, czy to, co stało się ze Steviem jest jeszcze do naprawienia, jak na mój gust to nie, ale zobaczymy, czy autor nie wybierze szczęśliwszego zakończenia.
Lewiatan jest książką trudną do przebrnięcia. Wymaga wiele silnej woli, żeby to zrobić i mam nadzieję, ze jednak będzie warto i Dzień Gniewu uraczy nas jakimiś świetnymi anielskimi scenami. W każdym razie w tej części tym naprawdę znudzonym radziłabym skończyć czytanie w momencie ataku na Gabriela i rozpocząć pod sam koniec przy bitwie z Lewiatanem. Pomiędzy nie dzieje się ani nic ciekawego, ani ważnego, a sama bałam się, ze jak to ominę to coś ważnego przegapię. Na pewno sięgnę po następną cześć, ale nie wiem, czy nie po dłuższej przerwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajemnicza Brunetka
Szalona pisarka
Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:06, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Hm mnie ta seria bardzo się podobała, bo głównym wątkiem nie był jakiś tam ckliwy romans, ale coś zupełnie innego. Ta część wciągnęła mnie chyba najbardziej ze względu na to zagadkowe miasteczko, od razu było wiadomo że coś jest z nim nie tak. W ogóle czułam taki dziwny strach jak została opisana zawartość żołądków Lewiatana. Rzeczywiście może trochę tematem nie po drodze z pozostałymi częściami, ale uważam że książka dobra. Fajnie mi się ją czytało, bo nic mnie w niej nie irytowało
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tajemnicza Brunetka dnia Śro 21:07, 03 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tyrko
Zaglądacz
Dołączył: 25 Lut 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:58, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem część jest gorsza niż pierwsza. Ciekawie napisana, ale jakoś mnie męczyło czytanie jej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diane21
Zaglądacz
Dołączył: 29 Lis 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:49, 29 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Książka słaba, nie doczytałem do końca, ehh szkoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|