Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Sob 17:48, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wiem, że zepsuję sobie tym zabawę, ale możesz zaznaczyć spoilerem i podać przybliżony wiek mordercy ?
Nie umiem wytłumaczyć dlaczego ale ma to u mnie jakieś znacznie w takich książkach. Czy to osoba bardzo stara, średnim wieku czy może jeszcze całkiem młoda ?
Tak, wiem - sam fakt, że nie zna się dokładniejszych danych takich jak wiek, to kluczowe w odkrywaniu tożsamości mordercy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 18:30, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jasne
Cytat: | Jest to osoba dorosła, w średnim wieku. |
Nie wiem jak mogłam zapomnieć o tym wspomnieć, więc dopowiem to tutaj. Te echa, o których wspomniałam, naznaczają także ludzi obarczonych tą śmiercią. Jest to bardzo ważne, ponieważ właśnie tak Violet zamierza odnaleźć mordercę i jest to ważnym wątkiem kryminalnym. To też odróżnia tę książkę od tych porównywanych do niej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nowhere
Poczytująca
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:34, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Strrasznie mnie ta książka zaciekawiła. Na ogół raczej nie przepadam za książkami z wątkiem fantastycznym, ale skoro nie ma tutaj żadnych wampirów i aniołów to jak tylko będę mogła to dołączę do swojej kolekcji książek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 20:09, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mam już kupioną książkę, a po takiej recenzji na pewno się za nią niedługo zabiorę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blood_
Książniczka
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk i okolice...
|
Wysłany: Nie 9:16, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Super recenzja. Cieszę się że ją zamówiłam. Najprawdopodobniej przyjdzie w środę i wtedy ja także zabiorę się za czytanie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blood_ dnia Nie 9:17, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Speechless
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa | Białystok
|
Wysłany: Nie 12:25, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Też już mam ją kupioną i mam nadzieję, że niedługo będę miała czas aby ją przeczytać. Strasznie mnie zaciekawiła ta książka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariposa
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 889
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:15, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Brrr... Aż mnie ciarki przeszły
Nie ma opcji, żebym nie kupiła tej ksiązki! Dawno nie czytałam dobrego trillera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 17:16, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mariposa napisał: | Dawno nie czytałam dobrego trillera. |
Oj, ja też już jakiś czas temu i choć recenzja elipsy bardzo mnie zachęciła, to na razie brak mi pieniędzy i czasu. Może za jakiś czas sięgnę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IWannaKissYou
Gaduła
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 1103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Nie 18:35, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Opis zachęcający, może jutro wybiorę się do empiku i jak będzie, to kupię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 23:24, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mariposa napisał: | Dawno nie czytałam dobrego trillera. |
Mimo wszystko nie nazwałabym tej książki dobrym trailerem Ten wątek jest całkiem dobry, ale nie ma co porównywać do prawdziwych kryminałów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kachumia
Zaglądacz
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wro
|
Wysłany: Śro 19:30, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
jak tylko przeczytałam pierwsze 20 stron, nie mogłam wyjść z Empiku bez niej..
świetna książka.. nie przesycona sensacją, co mnie osobiście nudzi i nie kompletne romansidło.. IDEALNA..
najstraszniejsza jest pierwsza strona epilogu, myślałam, że się popłaczę, ale dalej jest cudnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariposa
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 889
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:05, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Medytowałam nad tą książką w księgarni dobre dziesięć minut, aż koleżanki zaczęł mi świrować. Kiedy okazało się, że nie mają "Morza potworów" którą planowałam kupić jedna kol wzięła "Ukryte" i zaciągnęła mnie do kasy, bo jak stwierdziła: Dostaje klaustrofobi przy takiej ilości książek, więc czas na ewakułację ona chyba jest zdania, że wszystkie książki są jak pewien podręcznik z Hogwartu
Nie wiem kiedy przreczytam ale mam nadzieję, że kupna nie pożałuje
A tak wogóle to ile będzie części? Bo na razie są dwie a w listopadzie wychodzi jakaś nowa książka tej autorki pt. "The Pledge" i z opisu wnioskuję, że nie ma związku z poprzednimi powieściami. Więc albo będą dwie albo autorka napisze coś później. Tak w ogóle to ciekawe kiedy druga wyjdzie u nas i czy ktoś zdecyduje się wydać tą nową powieść...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mariposa dnia Sob 19:23, 19 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blood_
Książniczka
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk i okolice...
|
Wysłany: Nie 13:55, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Muszę przyznać, że "Ukryte" to świetna książka
Nie ma może tyle wątków pobocznych jak to zwykle bywa w Kryminałach i Thrillerach ( bynajmniej w tych, które ja czytam ) ale była świetna.
Przeczytałam ją na 'jednym wydechu' i byłam zaskoczona końcówką.
w pewnym momencie byłam pewna, że Jay nie żyje
Książkę 100% polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniusiaczek92
Szalona pisarka
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:11, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nie sądziłam, że znajdę jeszcze jakąś książkę, która wstrząśnie mną do żywego i zainteresuje mnie do tego stopnia, że nie będę mogła się od niej oderwać, nawet gdy kiszki zaczną grać mi marsza, tak głośnego, że mógłby on obudzić połowę mojej mieściny. Niewątpliwie książka Kimberly Derting wywarła na mnie ogromne wrażenie i zaliczam ją do grona moich ulubionych powieści paranormalnych.
Główną bohaterką tej fantastycznej historii jest Violet Ambrose, dziewczyna, która ma niezwykły dar, albowiem wyczuwa dusze zmarłych - zarówno zwierząt, jak i ludzi. Violet jest ładna, zgrabna i jej głowę zdobią niesforne loki, które dziewczyna próbuje okiełznać. Najlepszym przyjacielem Vi jest Jay Heaton, przystojniak, który od pewnego czasu jest punktem westchnień prawie wszystkich dziewczyn w szkole, notabene także Violet zaczyna czuć coś do swojego przyjaciela, co zresztą budzi niepokój dziewczyny. Jednak Ukryte to nie tylko dobry romans, ale również trzymający w napięciu thriller, który nie pozwala, by czytelnik był pewnien tego, co za chwilę się stanie - przekonałam się o tym na własnej skórze, niejednokrotnie wydawało się mi, że wiem co będzie dalej, by następnie za kilka linijek dowiedzieć się, że to nieprawda i że cała historia jest bardziej skomplikowana i zawiła.
Od pierwszych stron polubiłam Violet i Jay'a, którzy sprawiali, że bardzo często na mojej twarzy gościł szeroki uśmiech, co uważam za duży sukces, bo ostatnio wcale nie mam zbyt wiele ku temu okazji. Bohaterów książki są unikatowi na swój sposób, zarówno ci główni, jak i poboczni; każdy z nich wnosi coś innego i wywołuje różne reakcje w czytelniku. Przykładowo Stryj Stephen sprawił, że policja nie przyprawiała mnie o ból głowy (jak to ma miejsce, gdy czytam cykl czas wygnania), a Grady przypomniał mi, że nie wszyscy umieją się zawsze odpowiednio zachować. Wracając do dwójki czołowych bohaterów, to Jay jest uparty, wie czego chce i śmiało dąży do celu; Violet jest trochę nieśmiała, ale nie oznacza to, że jest mdłą postacią, a wręcz przeciwnie, ludzie powinni uważać na jej ripostę, ponieważ Vi potrafi znokautować słowem swojego "przeciwnika".
Ukryte to naprawdę interesująca i niezwykle wciągająca książka, którą czytałam szybko i zachłannie. Warsztat pisarski Kimberly Derting stoi na bardzo dobrym poziomie, mimo że język powieści jest prosty. Dialogi pomiędzy Jay'em i Violet są niejednokrotnie przesiąknięte humorem i ironią, co sprawiła, że książkę czyta się jeszcze chętniej. Poza tym pani Derting stworzyła nietuzinkowy świat, który czytelnik chce poznać od pierwszej strony i rozkoszować się nim przez kilkanaście godzin, dni czy też miesięcy - jestem absolutnie pewna, że jeszcze nie raz, sięgnę po to intrygujące dzieło. Narratorem książki jest Violet, poznajemy jej uczucia, myśli oraz zgłębiamy istotę jej osoby. Muszę przyznać, że czasami ubolewałam na tym faktem, ponieważ chciałam się dowiedzieć, o czym w danej sytuacji rozmyśla Jay i dlaczego zachowuje się tak, a nie inaczej. Autorka książki zrobił bardzo fajną rzecz, albowiem obok głównej narracji, co jakiś czas pojawiały się fragmenty, których narratorem był seryjny morderca, dzięki czemu poznaliśmy jego psychikę i mogliśmy sobie wyobrazić, co czai się w głowach prawdziwych psychopatów.
Niektórzy mogą zarzucić książce, że pewne kwestie powtarzają się z innych powieści paranormalych (lub są bardzo podobne), ale ja tam miałam to gdzieś, bo nie rzucało mi się to jakoś w oczy (moim zdaniem podobieństw było naprawdę mało) i nie zniechęcało mnie to do czytania. Nie uważam również, że ta książka nie wnosi niczego nowego do współczesnej literatury, ponieważ sam talent Vi jest dla mnie czymś oryginalnym oraz nie mamy tak naprawdę, do czynienia z trójkątem miłosnym, który obecnie bardzo często pojawia się w książkach, wydawanych w Polsce i na świecie. Warto zaznaczyć, że ta książka może być dla paru osób miłą odskocznią od wampirów, wilkołaków, aniołów czy też innych fantastycznych i nierealnych stworzeń, ponieważ w powieści Derting nie ma, przynajmniej na razie, tego typu rozwiązać (moim zdaniem wcale się na to nie zanosi) i to wyróżnia, przede wszystkim Ukryte na tle innych, współczesnych dzieł literackich
Polecam Ukryte wszystkim miłośnikom fantasy, którzy uwielbiają czytać piękne historie, pełne miłości i magii, owiane niekiedy nutką tajemnicy i grozy... Myślę, że książka Kimberly Derting przypadnie do gustu większej rzeszy odbiorców i pozostawi po sobie niedosyt i chęć, jak najszybszego przeczytania kontynuacji losów Violet i Jay'a.
Ocena: 9/10
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aniusiaczek92 dnia Pon 3:32, 04 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Nie 22:17, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mariposa napisał: |
A tak wogóle to ile będzie części? Bo na razie są dwie a w listopadzie wychodzi jakaś nowa książka tej autorki pt. "The Pledge" i z opisu wnioskuję, że nie ma związku z poprzednimi powieściami. |
Jeśli wierzyć portalowi Goodreads to będą jeszcze 3 części po Ukrytym, nie licząc oczywiście The Pledge.
Druga część - "Desires of the Dead"
A ja jestem po dzisiejszej dawce czytania w połowie "Ukryte" i choć podobają mi się relację między Violet a Jay'em to od czasu umawiania się na ten bal robi się troszkę stereotypowo.
Liczyłam na coś bardziej poruszającego jeśli chodzi o rozdziały z perspektywy mordercy.
Ale mam nadzieję, że akcja się jeszcze rozkręci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Nie 9:16, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
I ja jestem PO
Bardzo fajnie się czytało, szkoda że tak szybko ... ale jak to mówią "wszystko co dobre, szybko się kończy"
Po przeczytaniu, czułam się jak po seansie dobrego filmu. Bez jakiś specjalnych rozmyśleń, współczuć, tęsknoty za bohaterami ... tylko jak po dobrej rozrywce, czyli w sumie tak jak być powinno. Musiałam się pilnować i zasłaniać sobie chwilami stronę obok taka byłam niecierpliwa i ciekawa co się zaraz wydarzy
Czy można się do czegoś przyczepić ? owszem ... choćby do tego, że Jay jest taki niesamowicie przystojny, że aż się pół szkoły do niego ślini , do tego popularna, wspaniała królowa szkoły, oczywiście jest niedobra itp - czyli stereotypy, no i bal w tle ... ale to nie są istotne wątki, w ogóle otoczeniu autorka poświęca bardzo mało uwagi , ale w sumie to dobrze, po co niepotrzebne, zwiekszające tylko ilość stron wątki.
Bardzo, ale to bardzo podobało mi sie jak budowała napięcie (np kiedy Violet zapłakana szła drogą, i wtedy ten moment z punktu widzenia mordercy ) czy samo zakończenie, nie powiem łezka się zakręciła ... zaskoczyła mnie też pewna sprawa z mordercą najpierw było WTF już go złapali, a jeszcze tyle stron do czytania, a tu nagle okazuje się, że jest ktoś jeszcze .
Violet (bardzo ładne imię ) + Jay = przyjemnie, nie tak do końca idealnie, wesoło, to całe ich przekomarzanie się ... może być
Piękna okładka, fajny tytuł (moim zdaniem lepszy niż oryginalny), cieszę się że ją kupiłam. Książkę można potraktować jako zakończoną historię i to jest plus. Z racji iż jej głównym atutem jest tajemnica, to jest to książka na raz - bo znając zakończenie już chyba nie byłoby tak fajnie
Z ciekawości zajrzałam co będzie w drugiej części , dla zainteresowanych przetłumaczyłam opis z Waterstone, jak ktoś nie czytałam Ukryte niech nie zagląda, bo sobie zepsuje napięcie z epilogu :
Cytat: |
Violet i Jay w końcu są razem, ale przywyknięcie do nowego związku nie jest takie łatwe jak Violet przewidywała. Zwłaszcza kiedy musi dzielić się Jay'a czasem i uwagą z jego nowym najlepszym przyjacielem Mikiem i jego nieznośną, młodszą siostrą - która tak się składa, że ma obsesję na punkcie Jay'a. Tymczasem, kiedy specjalne umiejętności Violet doprowadzają ja do ciała młodego chłopca, jej wskazówki dla policji stawiają ja na radarze FBI. Violet próbuje bronić się przed pytaniami FBI zachowując pozory normalnego zycia, ale ktoś zostawia jej notatki z pogróżkami, a echo wokół domu Mikea potwierdza tylko że coś jet nie tak. Violet jest zmuszona przyznać, że prawdopodobnie jedynymi ludzmi którzy mogą jej pomóc, są ci których desperacko unika - FBI.
|
Według zagranicznych czytelniczek druga część jest lepsza, no cóż mam nadzieje, że niedługo będzie nam dane się przekonać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RoseHathaway
Książniczka
Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwarts School <3
|
Wysłany: Sob 18:41, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Sięgnęłam po tę książkę zachęcona pozytywnymi opiniami czytelniczek i przyjaciółki.
Przyznam już na początku, że była to zaskakująca, ale bardzo przyjemna książka. Czytało ją się lekko, wszystko było przemyślane, a fabuła może nie należy do najbardziej zawiłych, ale nie była też banalna.
Autorka na razie bardzo dobrze prosperuje u mnie. "Ukryte" jest zdecydowanie hitem jeśli chodzi o romantyczne thrillery.
Violet i Jay byli postaciami, które od razu polubiłam, byli sympatyczni.
Ogólnie książkę polecam w 1000%
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlotte12
Kochanka książek
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 1697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 20:18, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
„Echo przerażenia”
„Ukryte” – tytuł dzieła Kimberly Derting. Tak prosty, a jednocześnie zawierający tyle metafor. Tyle ukrytych znaczeń. To samo poczucie niewyjaśnienia, niedopowiedzenia ogarniało mnie, gdy patrzyłam na okładkę. Tajemniczą i pozostawiającą wielokropek, w który mogłam wpisać, co chciałam. A jedyną rzeczą, której pragnęłam była jasność sytuacji. Chcąc dopiąć swego, odwróciłam pierwszą stronę i zagłębiłam się w świecie stworzonym przez wyobraźnię Kimberly.
Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy i zachwyciło mnie w tej książce jest fakt, iż autorka wykorzystała pojedynczy drobny, a jednocześnie kluczowy, element paranormalny. Zgrabne połączenie thrillera, wątku fantasy i romansu. Samo zdanie i kilka słów jest niepozorne – ot, kilka gatunków w jednej lekturze. W istocie efekt jest zniewalający. Zwykła dziewczyna, taka jak Ty. Najlepszy przyjaciel, który widzi w Tobie tylko kumpelę z boiska – tak, ten koleś. Szalejący morderca. Tego jeszcze nie było…
Violet Ambrose jest córką, przyjaciółką, nastolatką. Podobało mi się w niej to, że nie popadała w samozachwyt nad sobą, ale jednocześnie nie była zbyt krytyczna. Denerwowało mnie, kiedy nie zauważała wyraźnych sygnałów. Z drugiej strony rekompensowała to w bezbłędnym odczytywaniu echa. Trzeba wiedzieć, że Vi nie była taką znowu pospolitą dziewuszką. Od dziecka dźwięki, zapachy prowadziły ją do ciał zamordowanych zwierząt, a potem ludzi. Sygnały te męczyły ją, póki dusze nie zaznały spokoju po należytym pogrzebie. Rodzice starali się trzymać ją z daleka od cmentarzy, lasów, miejsc, w których mogłaby słyszeć te dziwne echa i odnajdywać ciała zamordowanych istot. Lecz w mieście zaczynają znikać młode dziewczyny, w wieku Violet. Jej stryj jest szeryfem lokalnej policji i chce wykorzystać umiejętności swojej krewnej równie mocno, jak ona sama chce pomóc. W tym wszystkim główna bohaterka wynajduje czas na wewnętrzne rozterki dotyczące jej przyjaciela Jaya Heatona, który dla niej przestaje być jedynie kumplem do pośmiania się i rozmów na temat innych chłopaków. Wręcz przeciwnie – Violet robi się zazdrosna o niego, ponieważ przez wakacje zmienił się w atrakcyjnego młodego mężczyznę i połowa panien ze szkoły ugania się za nim. Co ma zrobić najlepsza przyjaciółka, która chce być kimś więcej niż powierniczką szczegółów randek Jaya?
Oczywiście muszę rozpisać się na temat Jaya. Coraz mniej jest takich chłopaków. Czułych, służących radą, wiernych, oddanych, przystojnych… Przejmujących się. Myślących o sprawach wykraczających poza podstawowe potrzeby, zwane zwierzęcymi. Brakuje osób, które będą gotowe skoczyć w przepaść za przyjacielem lub chociaż zwyczajnie martwić się o niego. Ile znacie chłopaków, których interesuje to, co jest w środku? Którzy dostrzegają prawdziwe oblicza plastików, zdolni oderwać oczy od ich miniówek i posłuchać kilku słów, które wydobywają się z ich ust? Zainteresować się ich charakterem? Odpowiedzią jest Jay. Jay to, Jay tamto… Brzmi jak monolog zakochanej nastolatki, ale gdyby ta postać istniała naprawdę, nie wstydziłabym się takich uczuć, gdyż nie mogłabym ulokować ich lepiej. Sądzę, że każda dziewczyna potrzebuje w swoim życiu syna Heatonów.
„Ukryte” ma bardzo specyficzną narrację. Trzecioosobową, to jedno. Dokładnie znamy uczucia innych bohaterów, w końcu narrator jest wszechwiedzący, ale wyraźnie skupiamy się na sytuacji Violet. Co jakiś czas czytamy rozdział odnoszący się tylko i wyłącznie do mordercy. Wzbudza on kontrowersyjne odczucia. Obrzydzenie. Zdumienie. Szok. Zauważenie chorej obsesji, bliskości tego człowieka do polującego zwierzęcia. Strach.
Nie przejęłam się etykietką „thrillera”, ponieważ pomyślałam sobie, że może to być jedynie chwyt reklamowy. Zachęta i przesada. To samo myślałam, czytając książkę – delikatny dreszczyk emocji, sekrety, nic więcej. Prawdziwe obawy i przerażenie dopadło mnie po odłożeniu tej książki na półkę. W wyobraźni umieściłam wydarzenia wzięte z „Ukryte” w chociażby moim mieście. Wszystko było jak najbardziej możliwe i trudne do zauważenia, co jeszcze bardziej mnie zaniepokoiło. Uwierzcie, że ta lektura wzbudzi w Was prawdziwe uczucia, nie zawsze pozytywne. Przygotujcie się na ostrą jazdę bez trzymanki. W miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone. Co, jeśli miłość rodzi się z przyjaźni, a na wojnie nie widzisz, z kim walczysz?...
Moja ocena książki: 9,5/10
Wiem, że ostatnio tak wychwalam te paranormale, ale po prostu je pochłaniam, i trafiam na taaakie dobre
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Charlotte12 dnia Nie 20:19, 24 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Pon 9:13, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No i dobrze, że dobre, bo kurde kupiłam te książkę w ciemno Wkrótce i ja dodam moją recenzję, ale muszę najpierw uporać się z zamówieniami, a coś czuję, że jak już zacznę staż, będę miała mało czasu na czytanie... :/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tirindeth dnia Pon 9:13, 25 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
booki
Angel of books
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyobraźni...
|
Wysłany: Sob 16:59, 30 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Po książkę tę sięgnęłam widząc pozytywne opinie na temat tej książki, jednakże i tak nie byłam do końca do tej książki przekonana. Lecz już po pierwszych stronach tej powieści moje wątpliwości się rozwiały.
Violet jest inna. Żyje z tą świadomością od dzieciństwa, od kiedy znalazła martwą, zamordowaną dziewczynę, mając osiem lat. Nie mogła o tym nikomu powiedzieć, o jej niezwykłym talencie wiedziała tylko najbliższa rodzina oraz jej najlepszy przyjaciel Jay. W czasie jednej imprezy znów natrafiła na ciało zamordowanej dziewczyny. Jako jedyna, dzięki swojemu darowi, będzie mogła znaleźć zabójcę, z czego świetnie zdaje sobie sprawę. Jednak to nie jest jej jedyne zmartwienie, otóż poza tym, że martwi się grasującym zabójcą w jej miasteczku, trapi się swoim uczuciem do najlepszego przyjaciela. Młodzi zbliżają się do siebie, a zabójca jest coraz bliżej.
Akcja jest osadzona w małym miasteczku, w którym wszyscy się znają. Zdarzenia występujące w książce nie wychodzą poza jego obręb. Główny wątek kręci się wokół zabójcy mordującego dziewczęta w ich mieście oraz uczuć głównej bohaterki. Bohaterów polubiłam podczas czytania ksiązki. Byli wiarygodni i zwyczajni, oczywiście poza darem Violet, choć nie wpływał on na jej charakter prawie w ogóle.
Styl pisania autorki bardzo mi się spodobał. Książka wciągnęła mnie już od pierwszych stron, nie tylko dzięki ciekawej fabule, ale także dzięki lekkiemu stylu pisania Kimberly. Język używany przez autorkę nie sprawiał żadnych problemów, nie wydłużał opowieści, ani nie sprawiał, że książka mogłaby wydawać się nudna.
Kimberly Derting ciekawie wplotła między rozdziały, dodatkowe opisy zdarzeń, przy których ingerował morderca. Uważam, że dobrze rozdzieliła rozdziały, których rozmieszczenie wyraźnie ułatwiało czytanie.
Autorka świetnie połączyła tematykę paranormalnego romansu z thrillerem. Książka ta, choć w większej części poświęcona zwyczajnemu życiu Violet i jej problemów miłosnych i tak utrzymywała w napięciu. Książka ta jest przesycona najróżniejszymi emocjami, które ja także przeżywałam w trakcie lektury.
Książka ta trafiła do mojego serca i uważam, że zagości tam jeszcze przez jakiś czas. Ksiązka jest według mnie dobrze napisana, ma ciekawie wykreowanych bohaterów oraz wspaniałą fabułę. Czytając tę pozycję pozwoliłam sobie ponosić się emocjom, a w trakcie czytania nawet popłynęły mi po policzkach łzy. Książka ta już od pierwszych stron wciągnęła mnie w swą historię, a zagłębiając się w dalsze losy bohaterów, zatracałam się w ich świecie. Pozycję tą gorąco polecam, gdyż jest warta przeczytania, a czytelnik ma zagwarantowane przeżycie wielu głębokich emocji oraz zapamiętanie tej wspaniałej lektury.
Moja ocena 9/10
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez booki dnia Nie 17:52, 22 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blood_
Książniczka
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk i okolice...
|
Wysłany: Pon 12:23, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wiadomo może kiedy będzie druga część?
Mogłaby któraś z was napisać do wydawnictwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlotte12
Kochanka książek
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 1697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 17:03, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Blood_ napisał: | Wiadomo może kiedy będzie druga część?
Mogłaby któraś z was napisać do wydawnictwa? |
Nie ma sensu w sumie zawracać NK głowy, bo 15 lutego kolejna część wyszła za granicą, a ledwie w marcu była u nas premiera pierwszej części. Pewnie wydana zostanie we wrześniu Nasza Księgarnia wcześnie daje zapowiedzi, będziemy wiedzieć, a takie pytania mogą tylko spowolnić ich pracę A lepiej, żeby szybko im to poszło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Pią 0:14, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Więc ja zawróciłam im głowę na FB i taka było oto odp :
"rozważamy wydanie kolejnych części, ale to zależy od Czytelników ..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 10:40, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem zszokowana waszymi opiniami na temat tej książki!
Swoją recenzję chciałam rozpocząć od przedstawienia pewnej wizji jaka powstała w mojej głowie podczas rozmyślania na temat głównej bohaterki.
Wyobraźcie sobie stół o lekko stożkowatym kształcie(dokładnie mówiąc o kształcie ostrosłupa prawidłowego ) . Na szczycie owego „stożka” ktoś położył jajko, żeby było ładniej jajko jest fioletowe. Jest to bardzo niegrzeczne jajko. Nie chce usiedzieć w miejscu, ciągle turla się w te i we w te. Raz leci w lewo, raz w prawo. W górę, w dół, a nawet i po przekątnej. Niesamowicie rozszalałe jajko, mówię wam.
Kolejnym elementem wizji są ręce. Gdyby nie one jajko niechybnie spadłoby ze stołu i się zbiło. Ale ręce wystawione z każdej strony łapią nasze jajko za każdym razem gdy tylko zbliży się do krawędzi. Niektóre nadgorliwe ręce z chęcią przytrzymały by go na szczycie stołu, ale jajko nie pozwala im na takie numery i dzielnie turla sobie dalej, nieraz chwiejąc się na krawędzi. Ale nie za często, bez przesady, tyle emocji to jednak byłoby za wiele na przygody tej kruchej istotki.
Kończąc, bo pewnie już się nudzicie, wyjaśnię że tak mniej więcej wyobrażam sobie losy głównej bohaterki – Violet, obdarzonej, och jakże niezwykłym darem, młodej dziewczyny. Dziewczyny posiadającej w samej rzeczy żółtko zamiast mózgu. Oczywiście mam na myśli jej niesamowitą, porażająco szybką, zdolność kojarzenia. No, przesadzam, ale autorka z pewnością wyobrażała sobie że czytelnik owe żółtko posiada, wciskając mu swoje dzieło i mając nadzieję że choć przez chwilę będzie trzymać go w napięciu. Tak, tak, ale zbaczam z tematu, o tym może później.
Główna bohaterka z niezbędnym darem - „słyszenia” czy tam „odczuwania” ofiar morderstw i ich katów zakochała się w jednej ręce. O, przepraszam, w swoim Jayu. Nie będzie chyba żadnym wielkim spoilerem gdy powiem że Jay jest tak samo zakochany w niej, bo tego naprawdę nietrudno się domyślić. W taki właśnie sposób mamy pierwszą intrygę. Ona kocha jego, on ją, ale każde boi się do tego przyznać.
Ale to nie koniec szaleństwa, akcja przyspiesza. Jay dostaje liścik z numerem szkolnej piękności, Violet zaprasza na bal szkolny kolega. To przecież nie może nie zakończyć się tragedią! Emocje sięgają zenitu. Nienawiść szaleje, przyjaźń się kończy. Ach, czujecie to napięcie prawda?!
Trudno byłoby jednak napisać książkę o niczym, więc autorka wprowadziła ciekawy zabieg. Morderstwa. Lepiej, ona wprowadziła nawet narrację z punktu widzenia mordercy. Jak już mówiłam istne szaleństwo. Czytelnik mało nie dostaje zawału czytając tą książkę. Ja prawie umarłam, przyznaje się.
Taaak... , krótko mówiąc, morderca to pedofil i poluje na dziewczynki. A czymże jest Violet? – małą dziewczynką. To nie może się dobrze skończyć.
Wracając do bohaterów spróbuję znowu odwołać się do waszej wyobraźni. Mamy rządek identycznych pionków do gry, (nie zapominajmy o fioletowym jajku) , różnią się jedynie kolorem. Wyobraźcie sobie, że to są właśnie bohaterzy powieści. Jeden zielony, drugie czerwony, jeszcze inny biały. Każdy plastikowy, czy z czego tam robią pionki. Większych różnic nie zauważyłam. Ale o paru osobach muszę wspomnieć:
Cudowny i wspaniały Jay – człowiek o niezwykłym talencie – może być kim zechcesz, raz słodki i uroczy, raz groźny i zły. Zero charakteru i osobowości. Moje wspomnienia z nim związane kojarzą mi się z kleistą masą. Bezkształtne i bez sensu.
Żeby nawiązać do reszty musze wyróżnić sprytny zabieg pisarki. Autorki paranormal romance nigdy nie przestaną mnie zadziwiać. Ich spryt objawia się w najmniej spodziewanym momencie. Tutaj objawił się w osobie Claire (chyba tak się zwało to dziewczę). Nasza Claire, czy jak jej tam, powaliła całą resztę bohaterów inteligencją. A w każdym razie sprawiła, że każdy przy niej na inteligentnego wyglądał. Violet i Jay wydają się teraz nawet niegłupi. Morderca to prawie Einstein, aż dziw że z taką głową nie wymyślił jeszcze nowego prawa fizyki.
Mój stosunek do całej powieści i jej bohaterów jest chyba oczywisty. Ale żeby było całkiem jasne dodam, że dawno nie czytałam tak naiwnej i prymitywnej książki, w której zdolna była przewidzieć niemalże każde kolejne zdanie. Nie dałam się niestety nabrać na którykolwiek z wątpliwej jakości zabiegów autorki, usiłującej wprowadzić napięcie, czego przecież wymagał profil na jaki się zdecydowała – thriller młodzieżowy, tak? Bardzo mi przykro. Aczkolwiek znalazłam pewną zaletę, ale uwaga, tylko dla miłośników. Czy ktoś z was miał kiedyś ochotę zakupić książkę z durnowatymi tekstami miłosnymi? „Ukryte” to skarbnica tego typu aforyzmów. Polecam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 11:31, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Hahahahhaha XDD
Muszę się zgodzić, Jay świetnie nadaje się na Ręce Zawsze był tam, gdzie Violet go potrzebowała, aby nie pozwolić jej upaść. Podoba mi się to porównanie
Ale chyba się nie zgodzę, że jest całkowicie pozbawiony charakteru. Oczywiście jest chłopakiem, jakiego nie sposób spotkać w realu- słodki, opiekuńczy, zabawny, ale skoro potrafię przypisać mu jakieś cechy, to dla mnie jakiś tam był.
Mnie oczywiście wtedy książka się bardzo podobała, teraz jednak potrafię na nią spojrzeć z perspektywy czasu i widzę także wady. I nawet mimo ich uważam, że książka jest naprawdę fajna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|