Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Nie 18:05, 13 Lis 2011 Temat postu: TOP 10 najgorszych serii |
|
|
Oto kolejne TOP 10, w którym każdy chętny może wziąć udział.
Wraz z dokonaniem wyboru koniecznie musi pojawić się uzasadnienie, dlaczego wybieramy tę serię - nie musi być ono długie, wystarczy kilka słów, które uzasadniłyby nasz wybór.
Proszę o nierobienie bałaganu i offtopa, tutaj powinny pojawiać się tylko Wasze rankingi, chciałabym, żeby ten temat był czysty i przejrzysty, aby nie było problemów z przeglądaniem TOP 10 innych forumowiczów.
Moja uwaga: wypisujcie tutaj serie/trylogie/cykle itd.
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania to niech kieruje je do mnie na pw, lub ew. do działu propozycje, żeby tutaj nie śmiecić.
Miłej zabawy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kada113
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:56, 13 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Za wiele serii nie czytałam takich, które by mi się nie podobały, bo zwykle przerywałam po jednej, kilku, ale mój ranking "jakoś" się uformował.
1. Plotkara - aż się zdziwiłam, że to przeczytałam i to aż 10 części (chyba). Chyba naprawdę mi się nudziło.
2. Pamiętnik Księżniczki - pierwsze były całkiem ciekawe, ale później... coś się popsuło. Wszystko zaczęło mnie denerwować, wydawało się takie naciągane...
3. Jak dwie krople wody - mama nie chciała mi nic innego kupić, no to czytałam, ale szału nie było. Na początku było całkiem ciekawie, ale potem zaczęło mi się nudzić, tak jak w przypadku seriali. Już wiem, czemu nie lubię książek na podstawie filmów/seriali.
4. Bliźniaczki - ta sama sytuacja co wyżej
5. Mary-Kate i Ashley 16 urodziny - nie będę się powtarzać.
6. Witch - o ile komiks był świetny, serial dziadowy, to książka była strasznie głupia. Niby dla dzieci, ale nawet wtedy mi się nie podobała.
7. Ever - Tirin, nie bij, ale prawie bym przy niej zasnęła. Taki schemat i takie nudne i przewidywalne, że aż mi się kiszki skręcały.
8. Cykl Lily Bard - chociaż czytałam tylko jedną część, to dalej bym się nie zmusiła.
9. Zmierzch - długo mi się z tym zeszło, oj długo. Ale zmęczyłam. Próbowałam też drugą część, ale nie wyszło.
10. Dom Nocy - również tylko jedną część, ale tak mnie w niej wszystko irytowało, że nawet nie czytam rozdziałów, które są dostępne w sieci innych książek tych pisarek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ParanormalVampire
Mól książkowy
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:52, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Miałam trudności z listą, bo raczej podoba mi się większość serii.
1. Seria o Goblinie Jima Hines. Ktoś mi to polecił, ale przez żadną z książek (Żywot goblina, Zadanie goblina, Wojna goblina) nie mogłam przebrnąć. Nudne, a chwilami niesmaczne.
2. Flirt. Dość naiwne, podobała mi się z serii chyba tylko jedna książka. Każda powiela te same schematy.
3. Zmierzch. O ile pierwsza część mi się podobała, reszta jest już nico naciągana.
3. Pamiętniki Wampirów. Serial jest stanowczo lepszy, w książce bohaterowie to manekiny, z pustymi głowami.
4. Seria o Lichotku (nie wiem czy ma jakiś tytuł przewodni). Czytam czasem młodszym kuzynom książki, więc znam troszkę książek dla dzieci, ale ta była zbyt naiwna dla kogokolwiek.
5. Plotkara. Nie przebrnęłam przez wszystkie części.
6. Żadnych chłopaków. Wstęp tylko dla czarownic. Pomysł i tytuł fajne, ale ile części można napisać o niczym?
7. Wojna pajęczej królowej. Nakombinowane i dziwaczne.
8. Starship. Zupełnie do mnie nie trafiło. Oczątek jeszcze znośny ale później się nie dało.
9. Czarna kompania. Chwilami makabryczne. Stanowczo nie w moim stylu.
10. Mass Effect. Książki nie są takie złe, ale zupełnie do mnie nie trafiły a gdybym nie grała a gry z serii, nawet bym przez nie nie przebrnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lipsmackeer
Kochanka książek
Dołączył: 26 Kwi 2012
Posty: 1683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 18:58, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Po za pierwszym miejscem kolejność przypadkowa...
1.Dom Nocy - zasypianie z nudów przeplatane z odruchem wymiotnym. Przebrnęłam AŻ do siódmego tomu włącznie i jakoś nie umieram z tęsknoty za pozostałymi
2.Pamiętniki Wampirów - pierwsze dwie księgi czytało się gładko, prosto i przyjemnie. MImo wielu udziwnień i pospolitego schematu trójkątu miłosnego. Natomiast księgi 3,4,5 to męczarnia dla oczu.
3.Mary Poppins - po trzecim tomie miałam dość... Może dlatego, że chciałam przeczytać wszystkie dostępne tomu naraz, jeden po drugim i to mnie zgubiło ;p
4.Pan Samochodzik - mówcie co chcecie, ale ja przebrnęłam przez pięć rozdziałów i się poddałam. Łudząco przypominał lektury...
5.Jeżycjada - przeczytałam "Kwat Kalafiora", "Pulpecję" i "Sprężynę". Wiem, że nie po kolei, ale żadna z nich nie zachęciłą mnie do przeczytania pozostałych tomów
6.Trylogia Sienkiewiczowska - nic dodać nic ująć
7. Duch; Sztywniak; Bzyk - autorstwa M.Roach - pseudonaukowe dywagacje o niczym. Zwłaszcza pierwsza z wymienionych
8/9/10 - pojawią się gdy natrafię na takie serie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|