Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Czw 18:02, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Biorąc pod uwagę ,że to głowny bohater wątpie ,żeby go uśmiercili ,bo wtedy jeden z powodów dla którego ludzie oglądają VD to trójkąt miłosny, który by sie skończył. No i w ksiązkach chyba ma się dobrze, nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 11:10, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
W nowym odcinku nic nie jest takie, jakie się wydawało, że będzie. Cytat: | W tej chwili jestem najbardziej zaskoczona ostatnią sceną. Jak oni mogli to zrobić Alaricowi? Aż mnie to zmroziło, kiedy przywitał się z Katherine i okazało się, że JEST W NIM Klaus Więc co się stanie z duszą Alarica? Już GO nie będzie? I chyba jeszcze bardziej jestem zaskoczona tym, że aktorzy oddali mimikę Klausa Alariciem dokładnie tak jak go sobie wyobrażałam- jako na pozór miłego, niegroźnego, lecz pod tą przykrywką w każdym calu niezrównoważonego i strasznego szaleńca. Po raz drugi mogliśmy zobaczyć Katherine naprawdę przerażoną. Wielki podziw dla Niny!
Makabryczny sposób uśmiercenia Isobel. Umrzeć nad swoim grobem... brr. Chociaż samospalenie wampira wyobrażałam sobie trochę inaczej. Gdy już się spalała, poczułam do niej jakąś nutkę sympatii...
Bonnie chce się poświęcić... Irytuje mnie jej postać, ale nie można jej odmówić bezsprzecznej lojalności. TVD świetnie pokazuje momenty z duchami. Nadal mam ciarki kiedy przypomnę sobie o Emily z pierwszego sezonu, te narastające głosy dziś też były niezłe. Muszę zamykać oczy na momenty czułości B & J
Zwroty akcji tak się zmieniały, że nie zdążyłam się nacieszyć braćmi Salvatore Plus za scenę wkurzonego-na wpół rozebranego-Damona To drugi element, który w odcinku wzbudził we mnie najwięcej emocji I dali Elenie dom! Też chciałabym mieć takiego chłopaka i jego brata pod ręką, którzy przepisaliby na mnie swoją willę.
John. Pod koniec zachował się... hm miło. Może będę płakać jeśli scenarzyści go uśmiercą.
W ogóle się nie spodziewałam akcji pani szeryf i Matta. A to ci spryciarze Biedna Caroline... Mam nadzieję, że teraz jej własna matka nie będzie próbowała jej zakołkować podczas snu czy coś.
Tylko kurde co z Alariciem? |
Promo następnego odcinka też zapowiada się cudnie. Rozwalił mnie tekst Damona: Wszystkie wampiry są "arrrr", a ty jesteś "aaaaa"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez amy188 dnia Pią 11:26, 08 Kwi 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Komisia
Szalona pisarka
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Pią 15:16, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Wkrótce bilans ofiar powiększy się o nazwiska trzech bohaterów.
Dzięki temu, co powiedziała Katerina Graham (Bonnie) w rozmowie z TVGuide.com wiemy, że w najbliższym czasie zginą aż 3 ważne postaci i wydarzenie to wpłynie na przyszłość zbilizającego się rytuału ofiary! Dobrze wiemy, że pierwotny wampir - Klaus (Joseph Morgan) - do złamania owego zaklęcia potrzebuje szczególnych istot: wilkołaka, wampira, czarownicy oraz sobowtóra.
Jednego możemy być jednak pewni - jak wyjaśnia Graham w wywiadzie dla TVLine.com wśród poległych postaci znajdzie się również główny bohater.
- Ludzie będą umierać. Nastanie koniec głównego bohatera. Tak wygląda rzeczywistość - zdradza.
TV Guide opublikował listę osób, które mogą zginąć w nadchodzących odcinkach kończących 2 sezon. W zestawieniu znajdują się wszyscy bohaterowie bez względu czy są to wampiry, czarownice, wilkołaki czy też "zwykli" ludzie.
-Alaric Saltzman (Matt Davis)
-Bonnie Bennett (Katerina Graham)
-Caroline Forbes (Candice Accola)
-Elijah (Daniel Gillies)
-Isobel Flemming (Mia Kirshner)
-Jenna Sommers (Sara Canning)
-Jeremy Gilbert (Steven R. McQueen)
-John Gilbert (David Anders)
-Jules (Michaela McManus)
-Katherine Pierce (Nina Dobrev)
-Klaus (Joseph Morgan)
-Matt Donovan (Zach Roerig)
-Szeryf Forbes (Marguerite MacIntyre)
-Tyler Lockwood (Michael Trevino) |
Aż się zaczynam bać!!! Trzech głównych bohaterów. Coś mi mówi, że te ostatnie odcinki będą zajebiste
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 15:27, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Komisia napisał: | Cytat: | Wkrótce bilans ofiar powiększy się o nazwiska trzech bohaterów.
Dzięki temu, co powiedziała Katerina Graham (Bonnie) w rozmowie z TVGuide.com wiemy, że w najbliższym czasie zginą aż 3 ważne postaci i wydarzenie to wpłynie na przyszłość zbilizającego się rytuału ofiary! Dobrze wiemy, że pierwotny wampir - Klaus (Joseph Morgan) - do złamania owego zaklęcia potrzebuje szczególnych istot: wilkołaka, wampira, czarownicy oraz sobowtóra.
Jednego możemy być jednak pewni - jak wyjaśnia Graham w wywiadzie dla TVLine.com wśród poległych postaci znajdzie się również główny bohater.
- Ludzie będą umierać. Nastanie koniec głównego bohatera. Tak wygląda rzeczywistość - zdradza.
TV Guide opublikował listę osób, które mogą zginąć w nadchodzących odcinkach kończących 2 sezon. W zestawieniu znajdują się wszyscy bohaterowie bez względu czy są to wampiry, czarownice, wilkołaki czy też "zwykli" ludzie.
-Alaric Saltzman (Matt Davis)
-Bonnie Bennett (Katerina Graham)
-Caroline Forbes (Candice Accola)
-Elijah (Daniel Gillies)
-Isobel Flemming (Mia Kirshner)
-Jenna Sommers (Sara Canning)
-Jeremy Gilbert (Steven R. McQueen)
-John Gilbert (David Anders)
-Jules (Michaela McManus)
-Katherine Pierce (Nina Dobrev)
-Klaus (Joseph Morgan)
-Matt Donovan (Zach Roerig)
-Szeryf Forbes (Marguerite MacIntyre)
-Tyler Lockwood (Michael Trevino) |
Aż się zaczynam bać!!! Trzech głównych bohaterów. Coś mi mówi, że te ostatnie odcinki będą zajebiste |
Cytat: | No i właśnie po tym wywiadzie myślałam, że jednym z nich będzie Stefan... Teraz po nowym zwiastunie myślę, że albo Elena, albo Bonnie, może John. W książce Elena umarła, ale została wampirem, a potem też jakoś umarła i dzięki duchom jakiejś armii czy czegoś pomogła zwyciężyć Klausa, może zdecydują się na coś podobnego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Nowicjusz
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pią 16:54, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ach, nie mogę się doczekać aż obejrzę. Mam już ściągnięty, ale chłopak ma dziś urodziny i zaraz idę na imprezę. Muszę czekać do jutra. Kusicie tymi tekstami, że ostatnie odcinki będą zajebiste:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 19:32, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Oh, też obejrzałam
Końcówka faktycznie mocna. Chociaż wiedziałam co się zdarzy, to i tak byłam pod wrażeniem. Mattew faktycznie świetnie przedstawił nową postać.
Szkoda mi Jenny. Teraz tylko ona jest niepowiadomiona i wydaje się, że nikogo nie obchodzi za bardzo. Mogliby ją poinformować i zacząć robić z tą postacią.
John wkurzający jak zawsze. Tak się cieszyłam z jego końca, że aż zapomniałam o pierścieniu ;[ Isobel była równie, albo nawet bardziej, irytująca. Strasznie nie podoba mi się ta aktorka przez co postać zawsze bd odbierała źle. Jej śmierć mnie zaskoczyła. No bo skoro ona tak bardzo chciała być wampirem, to dlaczego teraz tak bardzo się chciała uwolnić od tego życia ? Wydawało się, że odczuła ulgę kiedy skończyła swoje zadanie. W całej tej scenie na cmentarzu jej naszyjnik był wyeksponowany, więc spodziewałam się, że Isobel odejdzie, ale porwie się na taki gest i odda pamiątkę Elenie- niewiele się pomyliłam
Caroline mi szkoda. Z jeden strony jest naiwna, ale z drugiej zachwuje się po prostu normalnie. Ta historyjka z podrzuceniem tylko do domu brzmiała strasznie naiwnie i dlatego nie uwierzyłam Mattowie. Pytanie teraz co zrobi pani szeryf. Widzieliśmy już że nie jest tolerancyjna nawet dla własnej córki. Obawiam się, że Caroline umrze, a strasznie bym tego nie chciała. Niech już wezmą tą Bonnie....
Jakoś mało braci było, a przynajmniej jakoś tak uważam. Za to była klata Damona- widziałam wiedzą jak przyciągnąć napalone fanki
Strasznie mi zależy, żeby ani Caroline, ani Alarick [sądzę, że nic mu nie będzie, w końcu mieliśmy już nawiedzenie- chociaż w innej formie] ani Tylor nie zginęli.
TYLKO KIM JEST TEN GŁOWNY BOHATER, KTÓRY ZGINIE ?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justix
Książniczka
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 20:58, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja również obejrzałam.
Nie wierzyłam Isobel chce pomóc Elenie, ale nie spodziewałam się, że zdradzi również Katherine. No i jak rozpoczęła przemowę nad grobem to przeczuwałam, że coś się stanie, ale wcześniej nie przyszło mi do głowy, że się spali. Przyznam szczerze, że pewnie będzie mi brakowało tej postaci.
Strasznie szkoda mi Caroline i trochę się o nią boję, bo szeryf Forbes już nie raz udowodniła, że nie ma litości dla wampirów. Ale przychodzi mi też na myśl rozwiązanie w którym to szeryf Forbes ginie, tylko nie bardzo mam pomysł kto mógłby ją zabić.
Największym zaskoczeniem było dla mnie ,,pojawienie się" Klausa. No i nurtuje mnie co teraz będzie z Alariciem. Mam nadzieję, że wszystko się dla niego dobrze skończy, choć nie sądzę, żeby go zabili po tym jak oddał Johnowi pierścień, bo to byłoby zbyt oczywiste.
Bonnie niewątpliwie jest świetną przyjaciółką, gotową poświęcić się dla tych na których jej zależy, ale nic nie poradzę na to, że nie mogę się przekonać do tej postaci.
Podobała mi się akcja w domu u Lockwood'ów, taka zaplanowana i przynajmniej ja się jej nie spodziewałam.
No i jak zawsze plus za Damona .
Nie znoszę tych przerw, ale ten odcinek naprawdę mi się podobał i warto było czekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pią 21:44, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wow, geeeeenialny odcinek A po promie do następnego wnioskuję ,że będzie jeszcze lepszy xD
Przede wszystkim- Klaus! Wszyscy czekali ,co za aktor pojawi sie jako on ,a tutaj niespodzianka- nawiedził Alarica! Biedny, mam nadzieję ,że wszystko będzie ok, bo jest jednym z moich ulubionych bohaterów. Szkoda mi Jenny, musi sie czuć strasznie oszukana i załamana...Mam nadzieję ,ze tak tego niezostawią i narawią jej relacje z najbliższymi..
Bonnie. Irytuje mnie, na początku bardzo ja lubiłam ,ale jak raz mnie wkurzyła to już nie mogę znowu się do niej przekonać. Jednak scena w tym domu była mocna..Ale obawiam się ,że będzie chciała się poświęcić, ale wyjdzie z tego coś niedobrego.. Z Jeremiego zrobił sie taki jej 'przydupas' xD
Zakręcili z tym kto tu kogo oszukuje xD Pogubiłam się w końcu kto jest po czyjej stronie . Spalenie Isobel było...niespodziewane. I trochę mi jej się żal zrobiło...
Matt...NIECIERPIE GO. Zapowiadało się ,że będzie fajny, potem zrobil się nudny ,a teraz jest duuupkiem! Jak on mógł knuć z panią szeryf! Biedna Caroline Boję się ,co teraz z nią zrobią, bo to zdecydowanie aktualnie moja lubiona damska postać w VD.. Oby Tyler wrócił i ochronił ją <3 Oni są taaaacy słodcy <3
John nawet mnie nie irytował jak zawsze
Wielki plus za klate Damona <3 <3
Promo do następnego odcinka jest GENIALNE Te tańce, akcja i w ogóle...ahh już chce je zobaczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
booki
Angel of books
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyobraźni...
|
Wysłany: Sob 17:07, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Też obejrzałam i uważam, ze odcinek był genialny
Cytat: | Gdy Isobel się pojawiła n akońcu ostatniego odcinka to było pewne, ze coś namiesza, ale żeby aż tak. Ja w końcu nie wiem kto co udawał tylko kojarzę ostatnią wersję.
Gdy Isobel uległa samospaleniu... cóż byłam zaskoczona, ale też poczułam lekkie uczucie smutku.
Strasznie podobał mi się fragment w nawiedzonym domu, byłdość ciekawy, a Jeremy to myślałam, ze zaraz tam ze strachu zemdleje xD
John nie wkurz a mnie już tak bardzo, widać że zależy mu na Elenie.
Co do Katheriny to ciekawe co chcą z nią zrobić, a i jeszcze Klaus, jak oni mogli to zrobić to Alaricowi, bardzo lubilam tę postać.
I tylko dodam, ze nie wiem dlaczego ale rozbawiła mnie myśl, ze Damon zostanie niewpuszczony do własnego domu przez Elenę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Komisia
Szalona pisarka
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Sob 20:07, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek był przegenialny
Cytat: | Jak Isobel pojawiła się na końcu 16 odcinka to wiedziałam, że coś napsoci;) Ale nie spodziewałam się tego, że są z Katherine przyjaciółkami. A jeszcze bardziej tego, że z własnej woli zdejmie łańcuszek! Trochę mi szkoda, że już się nie pojawi w następnych odcinkach.
Bardzo mi się podobało jak duchy czarownic uwzieły się na Damona. To jak zamknęły mu drzwi przed nosem było śmieszne.
Trochę się martwię o Bonnie. Z tym, że musi użyć całej energi. Podejrzewam, że ona będzie jedną z tych trzech bohaterów którzy zginą. Ale czas pokarze |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Komisia dnia Sob 20:08, 09 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 21:25, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
I ja obejrzałam.
Cytat: | Kompletnie nie rozumiem jak wampir może wniknąć w czyjeś ciało. Głupie mi się to trochę wydaje i w związku z tym nie mogę się zachwycać tym motywem z Klausem. No i martwię się o Alarica. Mam nadzieję, że go nie stracimy, Szkoda, że oddał pierścień temu głupiemu Johnowi.
Kurde, nawet po przemowie nie potrafię dla siebie wykrzesać odrobiny sympatii dla tego wstrętnego typa! Nienawidzę go!!!!! Zgiń i zgnij!
Za mało Damona.
Śmierć Isobel mnie nawet wzruszyła. Powiem szczerze, że po tak długiej przerwie w serialu nie za bardzo już pamiętałam, czemu ona była taka zła i co takiego okropnego zrobiła, że mamy jej nie lubić. Więc teraz nienawiści nie było, zresztą do niech chyba nigdy nie było. No i scena fajna, jak płonęła nad własnym grobem.
Bonnie jest beznadziejna, niech umrze razem z Jeremym, bo są żałośni.
No i biedna Caroline. Też chcę żeby wrócił Tyler!!!! Matt jest taki beznadziejny! A naprawdę myślałam, że już bardziej się nie da. Nie dość, że nudny i głupi, to jeszcze taki dupek i cham się okazał.
N moje to wszyscy mogliby umrzeć, łącznie z Eleną i powstałby tylko "Damon show" Gościnnie mogliby występować Caroline i Tyler jako para. No i Jenna, bo strasznie ją lubię i mnie wkurzają wszyscy, że nic jej nie mówią.
No i tyle. |
elipsa napisał: |
John wkurzający jak zawsze. Tak się cieszyłam z jego końca, że aż zapomniałam o pierścieniu ;[ |
Haha! Ja też! A tu taki zawód... :/
Ej, a czy Wam też z wyglądu Matt przypomina troszeczkę Finna z Glee?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 14:34, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Silje napisał: |
Ej, a czy Wam też z wyglądu Matt przypomina troszeczkę Finna z Glee? |
haha też się kiedyś nad tym zastanawiałam Moim zdaniem przypomina gdzieś tam w mimice, bo ich dwójka robi momentami takie skretyniałe miny ^^
Cytat: | SPOILERKristin Dos Santos z E!Online podczas kolejnego Spoilerchatu dała odpowiedzi na pytania nurtujące fanów The Vampire Diaries.
Powiem wprost. Powiedz coś o The Vampire Diaries!
Zatem my także mówimy wprost. Ktoś będzie umierał. Elena (Nina Dobrev) będzie płakała. Stefan (Paul Wesley) będzie coś w sobie dusił. Klaus (Joseph Morgan) będzie przerażał. Och, a Damon (Ian Somerhalder) po prostu powie Stefanowi, że jest do bani w pewnej sprawie, w której powinnien być dobry, w... ochranianiu swojej ukochanej.
Czy możemy dowiedzieć się czegoś na temat Damona i Eleny? Umieramy z chęci zobaczenia większej ilości scen z ich udziałem.
W krokach tanecznych jakie Damon i Elena wykonają podczas potańcówki stylizowanej na lata '60-te będzie więcej ognia niż Stefan prawdopodobnie chciałby zobaczyć. I może tylko nam tak się wydaje, ale kiedy Damon zacznie wirować na parkiecie z Bonnie (Kat Graham), Elena będzie wyglądała na trochę... zazdrosną. |
Umrę do piątku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justix
Książniczka
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 16:36, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
amy188 napisał: |
ale kiedy Damon zacznie wirować na parkiecie z Bonnie (Kat Graham), Elena będzie wyglądała na trochę... zazdrosną. |
Cytat: | Mam nadzieję, że to będzie tylko jednorazowe wirowanie po parkiecie, bo Damon i Bonnie to para której w tym serialu po prostu bym nie zniosła. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:04, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
justix napisał: | amy188 napisał: |
ale kiedy Damon zacznie wirować na parkiecie z Bonnie (Kat Graham), Elena będzie wyglądała na trochę... zazdrosną. |
Cytat: | Mam nadzieję, że to będzie tylko jednorazowe wirowanie po parkiecie, bo Damon i Bonnie to para której w tym serialu po prostu bym nie zniosła. |
|
Ja tak samo xD To by było straszne ;P O wiele bardziej przerażające od Klausa xD
Cytat: | Niezły był ten odcinek
Gdy Bonnie i Jeremy byli w tym domu byłam serio wystraszona xD Aż zapaliłam sobie lampkę xD xD xD
Szkoda mi trochę postaci Isobel - co prawda nie lubiłam jej zbytnio, ale gdy ona się pojawiała zwiastowała kłopoty i to było fajne xD Ale scena gdy się spalała była niesamowita, byłam w szoku, bo się tego nie spodziewałam xD
John faktycznie mógł umrzeć ;P A tu taka dupa, może się jeszcze tak stać, że Elena zacznie go lubić... fak
I strasznie się martwię o Alarica - ja go taaaak lubię Mam nadzieję, że potem będzie na powrót sobą, gdyby go nie było w serialu to by byłą tragedia ale genialnie oddał mimiką Klausa - właśnie tak go sobie wyobrażałam ;P
A Matt, co za menda :/ Wkurzył mnie strasznie :/ Jest beznadziejny, Elena jakoś zaufała Stefanowi, gdy się o nim dowiedziała, a on nie może tego zrobić dla Caroline? Mam nadzieję, że to on zginie, bo już nie mogę patrzeć na tę jego mordę :/
I Bonnie niech też zginie, bo na jej mordę też nie mogę patrzeć
Szkoda, że było tak mało Damona Ale za to była jego klata - niezapomniany widok xD I wyglądała lepiej niż w tym odcinku pod prysznicem xD Widać, że przytyrał trochę xD
Kurcze, a następny odcinek zapowiada się niesamowicie, cieszę się, że zostało już tak niewiele czasu do niego |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 12:27, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Szczerze mówiąc czuję się trochę rozczarowana. Spodziewałam się większej dawki emocji, a przez większość odcinka śmiałam się z Klausa w ciele Alarica, a szczególnie z tego jak się naburmuszył, że jego dedykacja dla Eleny nie wywarła na Damonie wrażenia Albo jak udawał nauczyciela historii, a nie był na to przygotowany No i to jego komentowanie szafy Alarica... Może i Klaus jest zły, ale po prostu już lubię faceta
Dopiero końcówka odcinka była...
Dziwnie się patrzy na bezwolną Katherine... Bycie ofiarą jest takie nie w jej stylu, ale innego wyjścia w sumie nie ma. Po raz drugi szczerze mi jej żal.
Damon i jego szatańskie pomysły W ogóle facet rządził na tej szkolnej potańcówce i w tym odcinku Uwielbiam Stefana, ale nic nie poradzę na to, że każda najmniejsza jednorazowa akcja pomiędzy Damonem i Eleną wzbudza we mnie tyle uczuć, co Stefan i Elena przez wszystkie dotychczasowe odcinki. Elena była tak słodko zawstydzona, kiedy z nim tańczyła. I Damon ją chociaż przy tym w uroczy sposób rozbawił, a to trudne, kiedy grasuje na ciebie wampirzy psychopata.
"Zawsze wybiorę Ciebie" - prosto i na temat. Czy tylko ja miałam wrażenie, że Elenie ugięły się przy tym kolana i trochę zatraciła się w oczach Damona? No a przynajmniej kompletnie odebrało jej mowę. I ewidentnie była zazdrosna, kiedy tańczył z Bonnie... Wreszcie!
To, co Damon powiedział Stefanowi było... dobitne. Przypomniał mi się odcinek, w którym powiedział Elenie, że ją kocha, ale to właśnie Stefan na nią zasługuje. Coś mi się wydaje, że zaczyna mieć co do tego wątpliwości, bo zrobił wszystko co w jego mocy, aby chronić Elenę, a Stefan przecież nie stanął na wysokości zadania.
Udawana śmierć Bonnie... Przeczuwałam, że coś za łatwo im poszło, ale i tak nie obyło się bez rozczarowania z mojej strony kiedy zmartwychwstała. Już bardziej niż jej śmierć wzruszyła mnie reakcja Eleny i Stefana. Nina zagrała to tak prawdziwie!
Jeremy był bardzo fajny w tym odcinku. W sumie nic nie zrobił, ale wydał mi się w nim bardziej męski i pomocny niż ostatnio.
No dobra, może uśmiercenie mu trzeciej dziewczyny, to by było trochę za dużo, więc czy może wrócić Bonnie z pierwszej połowy 1 sezonu?
Bogu dzięki, że Elena zajęła się Elijah. Cholernie mi brak jego zawadiackiej fryzury, akcentu, noo ogólnie jego
Mało Caroline... A Matt... Nie rozumiem po co on i jej matka udają. Żeby potem co, zabić Caroline? Pff. Niech się schowają. Na szczęście niedługo wraca Tyler |
Cholernie podobają mi się zdjęcia Klausa. Ciekawe czy w klausowatości pobije Alarica
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez amy188 dnia Pią 15:30, 15 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Nowicjusz
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pią 17:54, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie się wydaje, że na końcu to nie była Elena tylko Katherina.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Satrina dnia Pią 17:55, 15 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 18:22, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Satrina napisał: | Mnie się wydaje, że na końcu to nie była Elena tylko Katherina. |
Cytat: | Też tak miałam w pierwszym odruchu, bo Elena zachowywała się trochę katherineowato, ale z drugiej strony jak Kat uwolniłaby się od Klausa? I Elijah spółka z Klausem chyba nie na rękę...
Oo i Kat jest wampirem, a bez pozwolenia Eleny żaden wampir nie może przekroczyć progu domu braci S. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez amy188 dnia Pią 18:25, 15 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niunia
Ze złamanym piórem
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:22, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Satrina napisał: | Mnie się wydaje, że na końcu to nie była Elena tylko Katherina. |
Właśnie taka była moja pierwsza myśl!Zastanawiam się co Elena chciałaby ugrać "ożywiając" Elijaha? A jak zyskałaby na tym Katherine, pod czarem Klausa? !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pią 18:50, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
I ja obejrzalam
Bardzo mi się podobał ten odcinek Działo się dużo, było efektownie i zaskakująco!
Kalus w ciele Alarica jest mega przerażający...zupełnie inaczej wygląda niż normalni... Troche współczułam Kathrine, widac ,że sie go piekielnie boli- i słusznie.
Jeremy mnie wkurzał z tą swoją miną szczeniaczka zbitego...masakra. Bonnie...muszę przyznać ,że to jeden z jej lepszych odcinków ostatnimi czasy I mimo mojej niechęci do niej nawet mi się przykro zrobiło ,jak myślałam, że nie żyje...Chociaż podejrzewałam ,że tak szybko się to nie skończy , i zapewne z Damonem ma plan .
Damon był geeeeeenialny, jak zawsze STefan mnie denerwował...Chociaż najgorszy był oczywiście Matt Boże, niech on zginie czy coś...dupek!
Mało Caroline Nie mogę się doczekać ,aż wróci Tyler nooo!
Pod koniec też przez chwile myśałam ,że to nie Elena ,ale jak poszła do Elijha to już wiedziałam ,że to E. szukająca ratunku dla siebie i Bonnie.Kolejny odcinek zapowiada się GENIALNIE Ah!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Komisia
Szalona pisarka
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Sob 0:07, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No i już po 18 odcinku
Nie wiedziałam czego mam się po nim spodziewać. Ale napewno nie tego co było. Ta walka Klausa z Bonnie byla niesamowita! Prawie uwierzyłam, że ona umarła. A zresztą powinna bo i tak jej nie lubię o i zdziwiło mnie to, że Bonnie i Damon razem współpracowali. Coś mi się zdaje, że Klausa polubię. Jak tak komentował ubrania Rica był niezły. Ta ostatnia scena była niezła. Coś mi się wydaje, że to nie Elena mówiła wtedy do Damona , a Katherine. No bo to tak katherinowato brzmiało Na coś się zanosi. Ale czemu Elena/Katherine wyciągnęła z Elijaha ten sztylet to ja nie wiem Zapewne przekonamy się w następnym odcinku na ktory nie mogę się doczekać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Komisia dnia Sob 0:08, 16 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milagrossa
Grafik
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 2441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Helsingborg
|
Wysłany: Sob 9:24, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Komisia napisał: |
Ale czemu Elena/Katherine wyciągnęła z Elijaha ten sztylet to ja nie wiem Zapewne przekonamy się w następnym odcinku na ktory nie mogę się doczekać |
Cytat: | Sądzę, ze Elena wyjęła ten sztylet, ponieważ za wszelką cenę chce chronić swoich bliskich i nie dopuścić do ich śmierci, a jak wiemy, sztylet jest innym sposobem na zabicie Klausa, a tego właśnie potrzebuje Elena - innego sposobu - żeby Bonnie nie musiała dla niej umierać. |
Co do samego 18 odcinka:
Cytat: | Kolejny świetny epizod. Działo się o wiele więcej niż poprzednio, gdzie było moim zdaniem za dużo gadania. Lubię jak są jakieś imprezki w tle, chociaż z drugiej strony ten odcinek strasznie mi się kojarzył z tym z pierwszego sezonu, gdzie też sobie urządzili polowanie na Elenę w trakcie szkolnej potańcówki, tylko, że wtedy na tapecie były inne lata. Poza tym naszła mnie taka myśl, ze oni tam mają super szkołę, bo jakby u mnie tak po każdej imprezie rozwalali by część szkoły to pewnie nigdy więcej by nic nie urządzili xD
Matt Davis jako Alaricoklaus był świetny. Super zagrał swoją rolę i teraz jestem ciekawa czy prawdziwy Klaus równie dobrze zagra samego siebie. A przynajmniej czy wyjdzie mu podobny styl zachowania, bo jak nie, to będzie to trochę dziwne hehe
Tak na marginesie, oglądając zdjęcia Klausa, to na tych z retrospekcji jeszcze jakoś się prezentuje, ale współcześnie... Jak dla mnie to bardzo nijako wypada. Tak zwyczajnie. A to przecież ma być straszny Klaus xD.
Damon w tym odcinku również rządził. Te jego tańce mnie rozwalały I to małe przekomarzanko jak Elena mu stawiała warunki zanim go zaprosiła do domu xD. No i ten plan z Bonnie Całkiem sprytnie . Cieszę się, że nie umarła, bo ostatnio moja sympatia znów do niej wzrosła i okres kiedy mnie irytowała się skończył, tak więc nie chcę żeby się jej nie pozbywali
Matt i pani szeryf - niezmiernie mnie wkurzają, ale z drugiej strony ciekawa jestem co kombinują
Stefan też mnie mierził w tym odcinku, jak zwykle był nudny i nie wniósł nic ciekawego, poza tym, że bawił się w pocztę pantoflową i o wszystkim paplał Elenie. Wkurza mnie ten koleś, bo zamiast samemu wymyślić jakiś plan to tylko lata i nadaje na prawo i lewo. Uhh....
|
To tyle moich przemyśleń xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Nowicjusz
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Sob 10:06, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nie no, jak dla mnie to dalej była Katherina. Specjalnie dzisiaj przejrzałam odcinek i Elena była w stroju z imprezy potem w domu, a ta co wyciągnęła sztylet była ubrana jak Katherina na początku odcinka. Jak rozmawiała z Damonem to też bardziej katherinowato. Zobaczymy w kolejnym odcinku:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Sob 10:42, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja jestem przekonana na 99% ,ze to Elena. Bo po pierwsze ma powód, po drugie jak niby Katherine weszła do domu bez zaproszenia? I jak uciekłą Klausowi, bo przecież on się cieszył ,że mają Elijaha z głowy, wiec po co miałby teraz wypuszczać K. i kazać go jej uwolnić? I po co poszłaby ryzykując do Damona, przecież mógł się zjarzyć i juz koniec. I skąd by wiedziała ,ze Elena go uderzyła?
A promo do kolejnego odcinka mnie przekonuje już całowicie ,że to Elena, bo widać ,że ze sobą współpracują..tj ona i Elijha..wątpie ,zeby to K. była
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Nowicjusz
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Sob 10:47, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Psujesz mój konspekt;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milagrossa
Grafik
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 2441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Helsingborg
|
Wysłany: Sob 10:50, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie, wszystkie argumenty przytoczone przez Zu jak najbardziej przemawiają za tym, że jest to Elena, więc nie wiem nad czym się tu zastanawiać. Nie przesadzajmy xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|