Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 20:14, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ja też się spodziewałam innego złego Stefana, ale ten nie był zły Taki zagubiony i czerpiący przyjemność z tego co się wydarzyło, ale nie tak niebezpieczny jak Damon z 1 sezonu
Damon jak zwykle na plus, dodatkowo nawet polubiłam jego nowy związek Andie nie jest taka zła, jak jest zauroczona
Elijah`owi chętnie bym wyjęła ten sztylet Nie byłam na początku do niego przekonana, a jak już mi się zaczął podobać to musiał zejść ;/ Teraz czekam na Klausa !
O Bonnie i Jeremym szkoda gadać. Tak ich strasznie nie lubię, że nie wiem Czarownik i jego syn też nie za bardzo mi przypadli do gustu, ale już mimo wszystko trzymam z nimi
Przeżyłam szok jak Alaric zabił Elijaha. Ja już myślałam, że to koniec akacji i się niczego nie spodziewałam, a tu nagle takie coś Muszę przyznać, że podskoczyłam Ale Alarica mi strasznie szkoda. Z jednej strony chciałabym żeby miał kogoś kto wie o nim wszystko, ale czy mądrze by było mówić o tym Jennie ? Nie sądzę. ZABIJCIE JOHNA ! Nawet mi nie przeszkadzał jak teraz wrócił, ale po tym, co zrobił Alaricowi, na pohybel z nim !
Ta cała akcja z Eleną i Elijahem też była niezła ! Byłam strasznie zaskoczona jak Elijah dostał ! Wcale się tego nie spodziewałam.
Katherine wróciła ! Juhu Dalej bd się działo ! Ostatnia scena to mistrzostwo Mina Damona !!! XDDD Biedny przeżył mały szoczek Ciekawe jak tam teraz bd wyglądały sprawy pomiędzy E, S, D no i teraz K. Mam nadzieję, że się trochę namiesza !
Czy tylko mnie wkurzają przesadzone dźwięki ? Kiedy np Stefek przecina sobie skórę jest dźwięk jakby coś łamał, a jak Elena pije krew to jakby jakaś rzeka płynęła Może się czepiam, ale zawsze mnie to strasznie irytuje !
No i nie było Caroline ! Szkoda ;[ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 10:54, 19 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kurde, po 15 odcinku wszystkie paznokcie zjadłam!
Cytat: | Suuuper był ten odcinek!
Aj się narobiło z tym sztyletem! Dwie zaskakujące sytuacje; najpierw jak Alaric go zabił - kompletnie się tego nie spodziewałam! No i potem ta genialna scena z Eleną! Była cudowna! I też myślę, że to jeszcze nie koniec Elijaha, mam wielką nadzieję, że jeszcze go zobaczymy, bo strasznie go lubię!
Biedny Alaric. Ale ja na jego miejscu bym wszystko powiedziała Jennie! Przeciez w tym miasteczku już chyba ponad połowa populacji wie o istnieniu wampirów, więc i ona mogłaby nie być taka zacofana. Szkoda, że oddał pierścień. Kurde, taką miałam nadzieję, że John niedługo umrze, a teraz jeszcze go pierścień chroni!
Ja tam Katherine za bardzo nie lubię, więc się nie cieszę, że wróciła.
No i Bonnie. Z Jeremym tworzą straszną parę! W sumie jest mi obojętna, więc w zasadzie mam w dupie to, czy utraciła moc, czy nie. Uważam tylko, że sposób, w jaki dokonał tego czarownik był strasznie głupi! 2 sekundy i po sprawie... |
Czekam na następny odcinek!
I łączę się w bólu, że potem będzie taka długa przerwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Sob 18:00, 19 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | To zdecydowanie jeden z najlepszych odcinków tego sezonu. Strasznie ciekawy i pojawiło się tutaj wiele zaskakujących scen. Przede wszystkim jest mi przeogromnie szkoda Elijaha, bo to była wspaniała postać, jeden z moich ulubionych męskich bohaterów tego sezonu (jak i całego serialu, łącznie z pierwszym sezonem) i jestem bardzo smutna, że nie żyje. Mam wielką nadzieję, że jeszcze jakimś cudem się pojawi, bo każda scena z nim była wprost wspaniała, a sama jego postać oddziaływała na mnie bardzo pozytywnie i aż jak głupia uśmiechałam się do ekranu, gdy go widziałam. Po drugie: szkoda mi także Alarica i jestem zła, że oddał pierścień Johnowi. Nienawidzę tego dupka, mam nadzieję, że w końcu ktoś/coś go załatwi raz na dobre i więcej się w tym serialu nie pokaże.
Co do Bonnie... Jak Silje, zgadzam się z tym, że sposób odebrania jej mocy był strasznie głupi. Taki tandetny, mogłoby to wyglądać trochę inaczej.
Ah, no i scena końcowa! Mina Damona powalająca, gdy zobaczył nagą Katherine pod prysznicem. Ja na początku myślałam, że to Elena, ale ona przecież najpierw by wrzasnęła, wyklęła go i uciekła zapewne. Nie patrzyłaby na niego, jakby chciała go zaciągnąć do łóżka (a szkoda).
Szkoda, że Katherine się wydostała, bo nie przepadam za nią. Cieszyłam się, gdy okazało się, że przez zabicie Elijaha ( ) zostanie w grobowcu na zawsze, ale gdy wyszło na jaw, że to była tylko jej prowokacja... Kicha.
Btw. chciałabym, żeby pojawił się już Klaus. Jestem bardzo ciekawa tej postaci.  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 21:33, 19 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Zgodzę się z poprzedniczkami - odcinek świetny!
Trochę rozczarowała mnie ta mroczna przeszłość Stefana, chociaż pojawiła się Lexi, więc nie było źle. Bonnie i Jeremy - co za żenada, nie chcę tego oglądać. Gdy wpadł do nich dr Martin i zabrał jej moce, byłam zaskoczona, ale nie zrobiło mi się jej szkoda, po prostu przeszłam z tym do porządku dziennego.
Ach, a teraz cała akcja z Elijahą - była boska! Jedno wielkie zaskoczenie. Uwielbiam scenę, w której Alaric wpada do pokoju, gdzie Damon szykuje się już do zabicia Elijaha i ich wymiana min, gdy Alaric próbuje mu przekazać, że nie może tego zrobić. Świetne
I Elena - duży plus dla jej postaci za odwagę i zdecydowanie, zupełnie się nie spodziewałam, że zabije Elijaha! Trochę go szkoda, zaczęłam go lubić, był interesujący. Też chciałabym zobaczyć już Klausa.
Od razu wyczułam pismo nosem, gdy Damon poszedł do Kathrine, a ona z takim przerażeniem mówiła o śmierci Elijahy. Kathrine nie byłaby taka szczera względem Damona, wydała mi się podejrzana. No i ta końcówka, będzie ciekawie, mimo że również za nią nie przepadam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:18, 19 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z dziewczynami - odcinek genialny
Cytat: | Ale szkoda mi Elijaha, on był w gruncie rzeczy faaajny xD Mam nadzieję, że ożyje jednak Bo w ogóle głupia sprawa z tym sztyletem nieco... Tzn. fajnie to wyszło, bo była niezła akcja i spore zaskoczenie, kiedy się okazało, że sztylet musi zostać w zabitym. Ale to znaczy, że już nikogo więcej nie można nim zabić, prawda? A przynajmniej ja to tak zrozumiałam, może coś ominęłam xD
Ucieszyły mnie te retrospekcje I Lexi, kurde, naprawdę ją polubiłam w pierwszym sezonie, a teraz jeszcze bardziej No i totalnie się jej nie spodziewałam
Akcja z zabijaniem Elijaha była boska - już myślałam, że odpuścili, a tu nagle Alaric xD Osz fak, nie wiedziałam na początku co się dzieje xD A potem jak Elena go zabiła, tutaj też się nie spodziewałam tego totalnie ;P
Co jeszcze... zabranie mocy Bonnie było ŻAŁOSNE xD Podobnie jak dziewczyny myślę, że powinno być to o wiele bardziej skomplikowane ;P
Katherine się wydostała, więc pewnie będą teraz z nią jakieś akcje ;P Jakoś nie wydaje mi się, żeby miała rzeczywiście pomagać Damonowi, no ale okaże się I tak właśnie myślałam, że urok rzucony przez Elijaha przestanie działać, kiedy umrze, więc to mnie jakoś zbytnio nie zaskoczyło xD Choć nie powiem, jej pojawienie się u Damona było spektakularne
I szkoda mi Jenny i Ricka Głuuuupi John, niech go w końcu zatłuką!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
justix
Książniczka
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 23:37, 19 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Strasznie mi szkoda Elijaha, ostatnio był moją ulubioną postacią poza Damonem. Mam nadzieję, że jeszcze wyjmą mu ten sztylet, choć podejrzewam, że wtedy będzię na nich delikatnie mówiąc wkurzony.
Super że znowu pokazali Lexi, jej pojawienie się było dla mnie wielką niespodzianką. No i znowu mi się zrobiło szkoda, że zginęła w pierwszym sezonie
Damon i Alaric - osobno są super, a razem to już w ogóle wspaniali, uwielbiam ich duet. Tylko Alaric mógłby powiedzieć wszystko Jennie.
Nie przepada za Katherine, ale spodziewała się, że wcześniej czy później opuści grobowiec. Ciekawe co teraz kombinuje.
Jeremy i Bonnie są mi w sumie obojętni, ale zgadzam się z wami, że to odebranie Bonnie mocy było jakieś głupie. Podejrzewam jednak, że jakoś jej tę moc przywrócą?
John bardzo mnie wkurza i nie rozumiem po co on tam teraz siedzi.
Odcinek był super, ale wszystkie ostatnie odcinki takie były.No i czekam teraz na Klausa.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
IWannaKissYou
Gaduła
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 1103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Sob 20:36, 19 Lut 2011 PRZENIESIONY Sob 23:49, 19 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja jestem na bieżąco ( tzn. 15. odc. 2 sezonu ) i powiem tylko, że jeżeli kiedyś lubiłam Stefana to teraz stał się … nudny. Po prostu. Nie chcę za dużo zdradzać, ale powiem tylko, że producenci najwyraźniej nie specjalnie zrobili z niego nudziarza i teraz, odcinkiem po którym świeżo jestem chcieli to naprawić, pokazując trochę mroczną przeszłość, ale dla mnie nadal Stefcio jest nudny a Damonek mrraśny, że ho ho
Oczywiście Ianek Damonka gra idealnie <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 9:37, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Tak jeszcze myślę o Katherine
Cytat: | że ona na pewno coś knuje i na pewno nie pomoże Elenie, bo przecież okłamuje Damona! Przecież ona jest w zmowie z tym głupim Johnem, a jak Damon jej powiedział, że John jest znowu w mieście, to udała zaskoczoną. |
Coś tu śmierdzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:01, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Silje napisał: | Tak jeszcze myślę o Katherine
Cytat: | że ona na pewno coś knuje i na pewno nie pomoże Elenie, bo przecież okłamuje Damona! Przecież ona jest w zmowie z tym głupim Johnem, a jak Damon jej powiedział, że John jest znowu w mieście, to udała zaskoczoną. |
Coś tu śmierdzi...  |
No właśnie, też zwróciłam na to uwagę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Nie 11:13, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Również obejrzałam
Całkiem fajny odcinek, chociaz nie jestem zachwycona jak większość osób xD Moze dlatego ,ze zaraz po nim oglądalam cudny odcinek SN No ale wracajac do SN to nudziły mnie wszelkie częsci z Eleną i Stefanem...Całe czytanie dzienników, opowieść o tym jak Stefan przez 5 min był zły i w ogóle o męczennictwie Eleny? NUuuuuuuudy!
Z kolei w Mystic Fall było ciekawie xD Kolacja u Damona xD? Geeeeenialne I nic nie wiedząca Jenna..Szkoda mi jej i Alarica, i ten głupi John ma pierścień! Uwielbiam przyjaźń Damona z Alaric'iem <3 Sa cuuudowni w 2 Elijah wzbudzał we mnie strach ,ale szkoda ,ze sie go pozbyli ,ale kto wie moze beda zmuszeni wyjac jeszcze sztylet xD?
Bosko wyglądalo jak Alaric przebił Elijha xD Chociaz akcja ,ze Elena po sprawie powiedziala ,ze nie mozna wyjmowac ostrza- jakos trudno mi uwierzyc ,ze nie doczytala do konca..
W kolejnej akcji zabicia Elijaha podobał mi sie jedynie element zaskoczenia i Damon
Utrata mocy przez Bonny jakos mnie nie obchodzi, bo i tak ciagle mnie wkurza.
Katherine na pewno cos knuje, tylko co?
Brakowało mi piekielnie Caroline i Taylora!! Od razu bez nich gorzej mi sie ogladało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yossa
Mól książkowy
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:40, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Od odcinka s02e12 (The descent) ten serial podoba mi się jeszcze bardziej, zrobiło się tak jakoś bardziej niebezpiecznie i inaczej
Musze przyznać, że ten związek Bonnie z bratem Eleny jest nieco cukierkowy, ale cieszę się ich szczęściem I bardzo smutno zrobiło mi się, kiedy odebrano jej moce, co oni bez niej zrobią? Tak samo jak to, że Alaric oddał pierścień, strasznie się martwię, żeby przypadkiem go nie zabili, bo strasznie uwielbiam jego postać i grę aktorską jestem pewna na 100% że zabicie Elijaha nic nie da, będą jeszcze problemy z nim związane. Końcówka odcinka absolutnie świetna, wiedziałam, że Katherine od początku kłamie, i w sumie mogła jeszcze siedzieć w tej jaskini, wcale za nią nie tęskniłam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yossa dnia Nie 17:45, 20 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta7
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:25, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Silje napisał: | Tak jeszcze myślę o Katherine
Cytat: | że ona na pewno coś knuje i na pewno nie pomoże Elenie, bo przecież okłamuje Damona! Przecież ona jest w zmowie z tym głupim Johnem, a jak Damon jej powiedział, że John jest znowu w mieście, to udała zaskoczoną. |
Coś tu śmierdzi...  |
Ja myślę, że ona była w zmowie z Johnem by pomógł jej wydostać się z grobowca. Wydaje mi się że oni tylko to jak na razie kombinowali i w sumie im się udało. John dał sztylet Damonowi, a Katherine tak nim manipulowała by zabił Elijaha.
Odcinek genialny!
Szkoda, że zginął Elijah. Strasznie go polubiłam. Zgadzam się, że scena z odbieraniem mocy Bonnie była żałosna, podobnie jak jej związek z Jeremim. Świetnie, że do gry powróciła Katherine. Nie to żebym za nią przepadała, po prostu może być ciekawie Kurczę, nie mam nic nowego do powiedzenia. Też mi brakowało Caroline i Taylora, podoba mi się duet Alaric-Damon i nie mogę się doczekać Klausa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
scarlett
Adminka
Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z książki
|
Wysłany: Czw 10:04, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
fajnie wyglądają wasze posty, praktycznie całe niewidoczne, haha
15 odcinek zaczął się nudnawo, ale od połowy i tak siedziałam z szeroko otwartą buzią, wytrzeszczonymi oczami i myślałam jedynie "o jaaa cieeee!". Dzisiaj 16 odcinek już nie mogę się doczekać, chociaż obejrzę go dopiero jutro lub w sobotę
i potem kolejna długa przerwa....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta7
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:54, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek!
Sam początek był ciekawy jak Katherine udawała Elenę Potem to już zupełnie się rozkręciło. W grillu Caroline cudownie śpiewała i chociaż nie przepadam za jej związkiem z Mattem to i tak miałam wielkiego "banana" na twarzy Szkoda jest mi Luki i jego ojca i spodobało mi się, że Jonas w końcu zwrócił moc Bonnie. Nadal nie przepadam za jej związkiem z Jeremim, ale już trudno... Wracając do Matta. Myślę, że to będzie jak z matką Caroline. Najpierw się na nią wyprze, a ostatecznie zaakceptuje to kim ona jest. I oczywiście Damon! Piękna scena kiedy zwalił Katherine z siebie w łóżku. Dobrze jej tak! Chociaż mam jakieś przeczucie, ze oni się w końcu jakoś zejdą. Na koniec Isobel. Nic według mnie ciekawego. Jenna teraz nie będzie się odzywać do Ricka,a na koniec i tak się o wszystkim dowie.
Ja już chcę Klausa!!
Sorry, że tak bez składu i ładu, ale ciągle jeszcze jestem podekscytowana tym odcinkiem Teraz długa przerwa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marta7 dnia Pią 23:12, 25 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Sob 0:01, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dopiero 7 kwietnia następny odcinek ! ;(
Jak ja nie lubię tych przerw.
Parę razy ze strachu podskoczyłam w czasie tego odcinka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 8:58, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Genialny odcinek!!! Każdy kolejny odcinek jest coraz bardziej emocjonujący i coraz trudniej mi wytrzymać bez nerwów i potu oblewającego mnie co chwilę.
Cytat: | Ale była akcja z tymi czarownikami! Najpierw Luka a zaraz potem jego ojciec, kompletnie się tego nie spodziewałam! Ach, super było to palenie ogniem! I dobrze, że Bonnie odzyskała swoje moce i dowiedziała się jak zabić Klausa. Chociaż powiem szczerze, że liczyłam na to, że uda im się jednak wyciągnąć sztylet z Elijaha i znów będziemy go mogli oglądać. Strasznie emocjonujące to wszystko było! Uwielbiam takie sceny.
W ogóle rozwaliło mnie to, jak Matt mówił, że Grill ma kłopoty finansowe. Przecież to jest jedyny bar w mieście, w którym siedzą dosłownie wszyscy i wszystko się w nim dzieje, więc trochę to głupie.
Fajnie, że Matt się wreszcie dowiedział prawdy, chociaż bardziej bym wolała, żeby zginął od tej butelki w szyi, bo naprawdę go nie lubie i w ogóle nie pasuje do Caroline. Tęsknię za Tylerem.
Co do Katherine to powoli zaczynam jej ufać, chociaż pewnie jeszcze wywinie jakiś numer. Ta akcja jak zaatakowała Jonasa była fajna.
Pojawienie się Isobel tez jest fajne, ciekawe czy ona może wejść do ich domu, bo chyba nie została jeszcze nigdy zaproszona? Ja uwazam, że Jenna powinna wiedzieć już dawno temu o co w tym wszystkim chodzi.
Damona było trochę za mało, mam nadzieję, że to się poprawi.
Ale wielki plus dla całego odcinka za to, że ani na chwilę nie pojawił się John!  |
Nie chcę takiej długiej przerwy!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
scarlett
Adminka
Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z książki
|
Wysłany: Sob 12:12, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
boski odcinek nie wytrzymam teraz do 7 kwietnia!!!! Czemu oni tak robią? Kręcą odcinki czy po prostu chcą zadręczać widzów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Sob 12:34, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
kręcą a poza tym chcą ,zeby serial kończyl sie w maju i mial 4 miesiace przerwy a nie kończyly w lutym i miały przerwę do kolejnego sezonu ponad pół roku
Ja nowego odcinka jeszcze nie widziałam, zapewne obejrzę dopiero jak do Wro wrócę xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 14:17, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mogliby zrobić 50 odcinków w sezonie zamiast 22 i nie byłoby problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Sob 14:45, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam ten odcinek już wczoraj wieczorem, ale nie chciało mi się nic na jego temat pisać, dlatego robię to teraz.
Jasna cholera! Było tak blisko i Elijah by ożył! Jaka szkoda, że to się nie udało, bardzo za nim tęsknię. Dużym zaskoczeniem dla mnie była śmierć czarowników, ale nie ubolewam nad tą stratą. Trochę mi tylko smutno, że nie udało im się uratować córki/siostry, ale Greta ma pojawić się w kolejnych odcinkach, bardzo ciekawa jestem, jaką jest postacią.
Strasznie podobało mi się zachowanie Damona wobec Katherine, cieszę się, że jej nie ulega. Nienawidzę jej, mam nadzieję, że niedługo zniknie z tego serialu, chociaż to raczej niestety trochę niemożliwe, ponieważ jest ważną w nim postacią. Mimo wszystko wciąż mam nadzieję, że w najbliższym czasie szlag ją trafi, byłoby fajnie.
Nie ruszyło mnie kompletnie to, że Bonnie odzyskała moce, równie dobrze mogłaby ich nie mieć, jest mi wszystko jedno. Chociaż to ciekawe, że poznała sposób zabicia Klausa, no i strasznie fajnie, że Jonas tuż przed śmiercią przekazał jej ten sekret. Taka zmiana o 180 stopni, jeszcze chwilę temu chciała zabić Elenę, a tu nagle takie BOOM!
Co do Matta, to strasznie bym się wkurzyła, gdyby uczynili z niego wampira, bo to byłaby przesada. Dobrze, że tak się nie stało, ciekawa tylko jestem, jak teraz wszystko potoczy się między nim a Caroline, bo bynajmniej nie był zachwycony, gdy dowiedział się, że jest ona wampirzycą.
Szkoda mi bardzo Ricka, bo go uwielbiam, a jemu wciąż nie układa się z Jenną. No i pojawienie się Isobel na końcu, widać było, że gdy ona się przedstawiła, Jenna zaczęła coś kojarzyć. Ciekawie, ciekawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agda
Mól książkowy
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 17:51, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek obejrzałam wczoraj wieczorem i byłam zachwycona. I pewnie gdybym wczoraj chciała się dołączyć do waszej rozmowy moglibyście przeczytać tylko pochwały, jak to u mnie bywa świeżo po skończeniu książki/odcinka.
Co do Elijah, jakoś mnie nie ciągnie w jego kierunku, może i miał jakiś diaboliczny, misterny plan, i fajnie by było, gdyby go wykonał, ale równie dobrze może leżeć martwy w piwnicy. Co do Luki i jego ojca, to szkoda mi tylko ojca. Chłopak był dla mnie tylko marionetką w rękach ojca. A ten z kolei mógł zdziałać dużo złego...
Bonnie i jej cudowny, przesłodzony związek olewam zupełnie. Mogła dostać pełną wiedzę gościa, ale w inny sposób, innym miejscu. I nie wiedzieć, jak zabić Klausa. Było by o wiele ciekawiej.
Matt i Caroline, spoko. Jestem ciekawa, co tam dalej będzie .
A za boska część odcinka uważam Katherine, Stefana, Damona i Elenę jeszcze na doczepkę, w zasadzie. Mina Damona, jak się dowiedział prawdy o wyborze wampirzycy, bezcenna. Żal mi się go zrobiło, mam nadzieję, że jakoś się dziewczyna ugnie, zobaczy to coś w Damonie, a Stefanowi zostawi jego przesłodzoną, bezkonfliktową miłość. Jestem ciekawa, jak będzie wyglądał Klaus i jego zamiarów. I czy Elena w końcu zostanie wampirem, czy nie. xDDD
A Jenna już dawno powinna znać prawdę, w końcu jest jedyna z otoczenia, nie wiedząca, o co chodzi.
Dopiero teraz za to przeczytałam, że następny odcinek jest 7 kwietnia I co ja pocznę bez cotygodniowego odcinka TVD ? Masakra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Sob 20:17, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Pamiętacie może parodie Twilight, New Moon i Eclipse produkcji Hillywood Show ? Jeśli nie mieliście okazji zobaczyć to serdecznie polecam!
To taki specjalny rodzaj parodii, która się nie naśmiewa z serii ale sama w sobie śmieszy. W każdej z nich używa się kostiumów jak najbardziej zgodnych z tymi orginalnymi. Każda jest także zaaranżowana do innej piosenki lub mixu różnych piosenek
A na osłodę, że AŻ TYLE trzeba czekać na następny odc może parodia TVD właśnie tej produkcji
Polecam serdecznie !
http://www.youtube.com/watch?v=2aidhwtzR2s
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 20:31, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc po tym odcinku spodziewałam się czegoś lepszego, ale to nie zmienia faktu, że i tak był super ^^
Cytat: | Katherine! Kurcze uwielbiam ją Ma ten charakterek, którego brakuje Elenie. Podobało mi się jak trzaskała się po łapach z Damonem A potem jak czytała pamiętniki Jonathana Gilberta (nie wiem czemu, ale nazwa pamiętniki Jonathana Gilberta strasznie mnie śmieszy, to brzmi tak patetycznie xd) i robiła takie miny, jakby myślała: OMG co za świr! I jeszcze jak była naburmuszona, kiedy Damon ją z siebie zrzucił Nie byłaby sobą, gdyby nic nie knuła, ale i tak należą jej się podziękowania za to, że pomogła Elenie... Ian jest wielki! Uwielbiam jego oczy, gdy Katherine powiedziała mu, że wybrała Stefana, aż czuło się jak przełącza się na wampirzą blokadę, żeby nie cierpieć.
Ale się przestraszyłam dwa razy Wtedy kiedy "duch" Luki odłamał kawałek drewna i jak jego ojciec na chwilę wrócił do żywych Aż skakałam ze strachu ^^ I i tak wierzę, że Elijah kiedyś się z tego wszystkiego otrząśnie. Lekko nadpalony i osmolony, ale z jak zawsze świetną fryzurą. Tak na niego patrzyłam i muszę przyznać, że nawet jako prawie trup ma w sobie to coś ^^ Śmierci Luki mi nie żal, bo nie cierpiałam dziada, ale mogli nie uśmiercać tak szybko tego ojca czarownika, bo kręciło mnie, że umiał dwa razy pstryknąć palcami i po sprawie, a nie przeżywać jakieś ekstazy przy czarowaniu jak Bonnie. I czy naprawdę musiał zwrócić jej moc? Mógł się obyć na samym telepatycznym przekazaniu jak zabić Klausa, bo jak ona zaczęła robić te swoje miny "znowu-jestem-wielką-silną-czarownicą" do Jeremiego to autentycznie czułam obrzydzenie.
Caroline i Tyler byli najgorętszym kawałkiem ostatnich odcinków, ale nie umiałam się nie cieszyć gdy śpiewała Mattowi tę piosenkę... Nawiasem Candice ma świetny głos, bardzo podobało mi się jej wykonanie. Biedny Matt, przeżył szok, lepiej by było gdyby Caroline wymazała mu pamięć, bo się facet załamie jak się dowie całej prawdy o tym wszystkim :/
Nie byłam zaskoczona pojawieniem się Isobel, bo gdzieś o tym czytałam, jej postać mnie drażni, ale na pewno będzie emocjonująco. |
No to kurcze byle do 7 kwietnia, mam nadzieję, że przeżyję, a w międzyczasie zrobię sobie powtórkę wszystkich odcinków
haha fajna ta parodia, ale jak dla mnie nic specjalnego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez amy188 dnia Sob 20:40, 26 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Śro 21:34, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam nareszcie, calkiem fajnie ,chociaz kilak rzeczy mnie irytowało:
Przede wszystkim rzygac mi sie chce Stefanem z Elena. Nudni są! Kolejna rzecz Bonnie- jest beeeeeznadziejna. Nie obchodzi mnie jej moc, a ta jej misja od dr MArtina juz zapowiada mi sie jako jeszcze wiecej wkurzajacych scen z nią.
Dalej- Matt. Kiedys był słodki, potem stał sie nudny i wkurzający. Nie chce ,zeby byl z Caroline, nie pasuje do niej. I jak uciekł od niej jak dowiedział sie prawdy- hello ona uratowała Ci zycie! Ja chce zeby wrócił Taylor i stworzył z Caroline slodka parę <3
Nie podobał mi sie tez zbytnio sposob pozbycia sie czarownikow- dziwaczne to było, zbyt szybkie, nielogiczne i w ogole.
I czy juz teraz wszyscy beda wiedziec o wampirach? Wie juz Matt, Jenna niedługo pewnie sie dowie.
Fajny był motyw Katherine z Damonem, slodko jej sie opieral...i w ogole gdzie sa obiecne sceny D&E?!
Caroline spiewajaca- cudo. Pojawienie sie Isabel- intrygujace i na szczescie brak Johna! Przez chwile mialam nadzieje ,ze ozywia Elijha, byloby ciekawie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:01, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też wczoraj obejrzałam Fajny odcinek, ale niestety nieco gorszy od poprzedniego
Cytat: | Trochę zdziwiło mnie takie rozwiązanie sprawy z czarownikami... No i Bonnie wydawała mi się taka trochę nawiedzona po tym jak dr Martin przywrócił jej moce, ale ona w sumie zawsze taka była xD I teraz pewnie jej wątek w serialu będzie większy, co mnie masakrycznie wkurza, bo nie mogę patrzeć na jej mordę ;P
Ale przynajmniej Johna nie było
Smutny wątek z Alarikiem i Jenną Jeszcze teraz jak przyjechała Isobel wszystko się skomplikuje No i szkoda mi Caroline - niby się pogodziła z Mattem (i jeszcze tak uroczo śpiewała) a tu dupa.... Myślę, że wymaże mu pamięć
Damon i Katherine - cudowna scena pod koniec xD
Kurde, liczyłam na to, że Elijah ożyje... ale cóż, może innym razem  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|