Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madziula
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Czw 20:39, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
czekamy, czekamy )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:51, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
W pon chyba idę, więc dam to, co zrobię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paradoks__
Zaślepiona powieściami
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:30, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No to dziś poniedziałek .
Miały być footy xD .
A u mnie na UKSie teeż jest świetnie ^^
Pomijając fakt, że po tej 1,5h wyglądam jak zmokła kura xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziula
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Wto 14:40, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
dołączam się, maiły byc zdjecia^^
a ja sie też zapisałam na kółko fotograficzne, bo kurcze, zawsze chciałam umieć robić ładne zdjecia no zobaczymy co z tego wyniknie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paradoks__
Zaślepiona powieściami
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:48, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie nie ma czegoś takiego jak kółko fotograficzne ; (( .
Sama jakieś dziwaczne są xD .
Haha... A dziewczyny teraz organizują chór... Pf. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziula
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Wto 20:51, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
u mnie tez nie było, w tym roku zrobili^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:47, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No i nie byłam w pon na kółku ;P Pójdę albo jutro, albo w piątek, to może coś dam xD
Ty Madź też masz dawać swoje zdjęcia, pamiętaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paradoks__
Zaślepiona powieściami
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:28, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ahaaa... To wszystko wyjaśnia ^^ .
Jejj... Dziś chcieli mnie wcisnąć do chóru xD.
Ten obraz był piękny ^^. Połowa dziewczyn goniąca Werkę po całej sali gimnastycznej (chłopaki dziś mieli na dworze), a druga połowa oblegająca Kasię xD xD. P. Cichal się z nas śmiał . [A to rzadkość ^^].
I się nie zapisałam na kółko chemiczne (o nie! 2 lekcje z tą nauczycielką wykańczają mnie doszczętnie! ;/. Ona chyba jest jakaś dziwnaa!). No i gitt xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:04, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No i byłam
I muszę się pochwalić, że w ciemni zrobiłam aż 9 i pół zdjęcia!!! Jedno, to w ogóle nie wyszło, bo zapomniałyśmy i włączyłyśmy światło O.o A drugie, to jak urwałam kawałek, jak chciałam wiedzieć, jaki czas jest potrzebny. Ale reszta wyszła całkiem całkiem. Wszystkie są czarne. W przyszłym tygodniu będę robić kolorowe. I to cyfrówką. Może nawet lustrzanką ^^ A te co teraz, to jak mi wyschną, to zrobię zdjęcie i może pokażę Pokażę te najładniejsze moim zdaniem ^^ Raz, to sobie nawet twarz naświetliłam... Ale wyszło, jak mężczyzna. Tak określiła taka dziewczyna, która akurat była z nami na tych zajęciach ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oxMAJKAxo
Książniczka
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka^^
|
Wysłany: Wto 20:48, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
brawo;]
Nie jestem zbyt aktywna...
Dodatkowe lekcje na które chodzę to w-f [kółko siatkarskie, na którym swoją drogą jestem najgorsza!], fizyka, matma, polski.
A tak to zostałam wybrana do NOMINACJI do samorządu szkolnego [i jak czuje bd miała ok. 2 głosy z całej szkoły i będzie wstyd! ] xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez oxMAJKAxo dnia Wto 20:50, 29 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paradoks__
Zaślepiona powieściami
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:56, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
oxMAJKAxo napisał: | A tak to zostałam wybrana do NOMINACJI do samorządu szkolnego [i jak czuje bd miała ok. 2 głosy z całej szkoły i będzie wstyd! ] xD |
U nas ten kto chce, zbiera głosy, potem jest debata, i potem głosowanie ; )
Pokaż koniecznie jak wyschną ! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:41, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No, niedługo zrobię zdjęcie i wkleję ale nie wiem, co wyjdzie. Bo papier jest taki nierówny i w ogóle...
Poszłam na teatralne.
O Matko Boska, Jezusie, Panie Boże, nie mogę! Myślałam, że tam będą same dziewczyny, a tu buum! Taaaki fajny chłopak był. I miał taki głos... Znajomy jakby. Jakbym go gdzieś słyszała. Może podkłada czasem głosy? Albo grał w teatrze jak byłam na 'Ani...' Rozwala mnie Poza tym było świetnie. Nauczyłam się czytać z prawdziwym uczuciem bajki (zbłaźniłam się na początku... nieważne. ) Ale sama stwierdziłam, że wolę te dramatyczne... Podobno chcą nas nagrywać, żebyśmy potem wiedziały, jakie błędy popełniamy... A jak już będę naprawdę fajnie czytać, to mnie wezmą do prawdziwego teatru i tam będę opowiadać dzieciom bajki
Jeszcze tekst koleżanki: 'Bo można czytać i czytać'. Rozumiecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MyFault
Szalona pisarka
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:04, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja na dodatkowy angielski oczywiście ; D
I trenuje koszykówkę. <333 [specjalnie dla tego kochanego sportu użyłam tego głupiego znaczka xd] Nie jestem w tym dobra, ale się staram i może coś ze mnie będzie : D Moim chyba największym osiągnięciem jest, że po dwóch tygodniach trenowania na obozie sportowym [ no jeszcze wcześniej trenowałam, ale to było beznadziejne. dwa treningi na tydzień i same dwutakciki =,=] dostałam się do lepszej grupy i grałam w lidze. No mało, mało grałam, ale grałam. : D Na turnieju byłam. Fajne wspomnienia mam.
Oj dobra, pisze tak, jakby koszykówka to była przeszłość xd
W 4 klasie chodziłam na czirliderki [jakkolwiek to się pisze xd], To była masakra jakaś xd. Jeeeeeeej. Jakim głupim dzieckiem wtedy byłam xd Ale szpagat przynajmniej umiałam : D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angie
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 3694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WrocLove <3
|
Wysłany: Pon 10:19, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
MyFault napisał: |
I trenuje koszykówkę. <333 |
Już Cię lubię. xD
Kiedy ja chodziłam do LO to chodziłam na dodatkowe zajęcia z matematyki i niemieckiego. Niekiedy też na geografię, ale zrezygnowałam z braku czasu wolnego.
W pierwszych dwóch latach uczęszczałam na dodatkowe zajęcia z koszykówki, tenisa stołowego. W trzeciej klasie zrezygnowałam w ogóle z wuefu - stwierdziłam to za bezsens w okresie matury. Na dodatek porzuciłam moją wielką miłość koszykarską, która chyba nie potrafiła się rozwijać bez mojego kochanego trenera z czasów gimnazjalnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MyFault
Szalona pisarka
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:23, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja również bardzo przepadam za moim trenerem. Czasem mnie denerwuję, ale przy nim b. dużo się nauczyłam. Ja będę tronować jeszcze 2 lata i chyba przestanę. Nie idzie mi dobrze, trenuję dla przyjemności, a w liceum już nie będę miała tyle czasu na treningi, zwłaszcza, że na każdy bym musiała autobusem dojeżdżać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angie
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 3694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WrocLove <3
|
Wysłany: Pon 11:02, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Hm, no i tak się właśnie kończy kariera związana z koszykówką, niestety.
W sumie ja także trenowałam dla przyjemności w LO, ale w gim to było coś więcej, bo zrobywałyśmy miejsca na różnych zawodach, dosłownie jakby to jakaś liga była. Szkoda, że już się skończyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MyFault
Szalona pisarka
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:08, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
My to takie nieudaczniki trochę. Mamy naprawdę dobre zawodniczki, ale niestety nie potrafimy grać zespołowo i efekty są, takie jakie są. Chyba trzecie od końca miejsce w lidze [ale pod koniec zaczełyśmy grać lepiej, nie powiem, że nie ;]... Chociaż teraz to już inaczej drużyny będą. Bo teorytycznie każdy rocznik powinien mieć zespół itp., a niestety mój jest pechowy. Co by tu dużo gadać. Powiem w skrócie . w 4-6, a tak ściślej to 4-5, bo potem klasę sportową rozwiązali ze względu na zachowanie, mieliśmy głupią trenerkę, która w ogóle nie uczyła. Teraz w gimnazjum z klasy trenuje 5 dziewczyn to gramy z innym rocznikiem. teraz grałyśmy z rok młodszymi, teraz zaczęłyśmy trenować z rok starszymi i tak będzie przez przyszły rok szkolny, z kolei jak będę w 3 gimnazjum, to znowu z rok młodszymi. Ach ten pechowy rocznik 96.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angie
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 3694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WrocLove <3
|
Wysłany: Pon 11:56, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Hm, no ja zawsze myślałam, że mój rocznik jest pechowy i głupi. xD
Ja miałam drużynę, które w większości się składała z rocznika '91, ale były też młodsze, ale dopiero w drugiej i trzeciej klasie gim.
Bardzo fajnie się zgrywałyśmy, wszystkie się lubiłyśmy, choć były zawsze też zgrzyty, no ale jakoś dawałyśmy radę.
Najgorzej jest, jak nie gra się zespołowo, szczególnie jak jedna-dwie myślą, że są boskie i mogą same grać, że dadzą radę. Bleah.
Na jakiej pozycji grasz? Bo ja byłam napastnikiem. Kochałam rzucać z dwutaktu bądź za trzy. <3
Umiesz robić 'haka'? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MyFault
Szalona pisarka
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:17, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Angie napisał: |
Najgorzej jest, jak nie gra się zespołowo, szczególnie jak jedna-dwie myślą, że są boskie i mogą same grać, że dadzą radę. Bleah.
|
Tak ! U nas Prawie wszystkie tak myślą. Tzn. niektóre maja rację, ale to nie znaczy, że same mecz wygrają... Było to irytujące jak wychodziłam w piątce z dwoma takimi i nie dość, że grałam tylko pół kwarty to piłki w ręku nie miałam.... Tak wyglądały moje mecze, dlatego lubię turnieje. Na razie byłam na jednym, ale było świetnie. Nagrałam się, punkty zdobyłam. Raz grałam przez prawie cały mecz, bo trener był 'lekko' pijany i koleżanka wypełniała jego obowiązki. Prosiła o czas itp., w że przeciwniczki były od nas gorsze, to od nas też wypuszczała te gorsze, żeby też mogły pograć xd
Angie napisał: |
Na jakiej pozycji grasz? Bo ja byłam napastnikiem. Kochałam rzucać z dwutaktu bądź za trzy. <3
|
Ja jestem skrzydłową. Biegam w ta i z powrotem.
jak wyżej napisałam, nie wiele razy miałam piłkę w ręku, ale jak grałyśmy z rocznikiem 95 w rozgrywkach wojewódzkich to one więcej nam podawały [cały czas praktycznie].
Angie napisał: | Umiesz robić 'haka'? xD |
Umiem, umiem ;> Jeszcze to ćwiczę, ale w gruncie rzeczy to trafiam ; D
A ty dobra jesteś/ byłaś?
haha xd Ja pamiętam jak raz tak dobrze mi szło na treningu [samo z siebie, byłam przekonana, że i tak nie pojadę na mecz, więc ze zrezygnowaniem robiłam te ćwiczenia i grałam], a on tak mnie chwalił, powiedział, że na razie jako jedyna się 'zakwalifikowałam' do gry na meczu itp, a ja takie ' o.o' xd
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MyFault dnia Pon 12:18, 14 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Pon 14:27, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja przez całe gimnazjum byłam (i jestem) zastępcą przewodniczącej w samorządzie klasowym. Podoba mi się to. Czasami mogę się porządzić i to jedyny taki moment, w którym wszyscy mnie słuchają, bo zazwyczaj każdy ma moje zdanie głęboko w czarnej dziurze. Ale generalnie i tak wszystko spada na moją koleżankę, która jest przewodniczącą. Bo jak nauczyciele coś chcą, bądź wychowawca, to zaraz jest tylko: "Kto jest przewodniczącym?". I ona musi zabierać się do roboty.
W tym roku dostałam się też do samorządu szkolnego, bo wcześniej jakoś w ogóle się tym nie interesowałam. Nie jestem zastępcą, przewodniczącą, skarbnikiem i sekretarzem też nie, ale należę do grupy, która zajmuje się konkursami, imprezami i różnymi tego typu zabawami. W tym roku włączyłam się również w WOŚP, co było dla mnie naprawdę fantastycznym przeżyciem. Móc robić coś dobrego dla innych ludzi to naprawdę niesamowita sprawa, ale i odpowiedzialność. Chciałabym też należeć do wolontariatu.
Oprócz tego kiedyś chodziłam na SKS, kółko biologiczne i historyczne oraz fizyczne. Teraz należę tylko do kółka j. angielskiego i plastycznego. Inni nauczyciele niestety nie mają czasu, żeby zająć się takimi sprawami. W 2 klasie jest kółko polonistyczne, szkoda, że dowiedziałam się o nim w tym roku, bo niestety nie cofnę się do klasy wstecz. ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziula
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pon 15:00, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ja chodze na indywidualny tok nauczania z polskiego( który jest świetny) i z matmy ( bo musze, ae teraz juz w sumie nie chodze ) na kółko taneczne, na chór chodziłam, ale już praktycznie z tym kończe, na angielski =, jestem skarbnikiem klasowym chodziłam jesczze na historyczne, ale potem się juz mi nie chciało chyba tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gossipgirl
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta
|
Wysłany: Pon 16:37, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jedynym dodatkowym zajęciem na którym uczestniczę z zapałem i które uwielbiam jest kółko teatralne.. Mamy tak świetnego faceta, który to prowadzi, że aż chce się uczyć tekstu i wszystkiego .
Aa to z mniejszym zapałem to gazetka szkolna.. ;/ W sumie, zależy mi żeby mieć fajną ocenę z polskiego więc chodzę i piszę itp. Tylko czasem nie ma się pomysłu na jaki temat napisać (głównie zajmuje się felietonami, bo to najlepiej wychodzi mi) i wtedy jest problem.. ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Pon 16:46, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
O, właśnie! Też należę do gazetki szkolnej. Tylko jak do tej pory nie ukazał się w niej ani jeden mój artykuł.
A oddałam już kilkanaście, tylko pani albo zapomniała o nich albo nie może odtworzyć ich na kompie, żeby wydrukować. A szkoda, bo bardzo się przy nich napracowałam. Oddałam dwa swoje opowiadanie, nad którymi spędziłam bardzo dużo czasu. Szkoda, że moja praca tak się zmarnowała.
W mojej szkole jest jeszcze kółko chemiczne, na które uczęszczały moje przyjaciółki, żeby mieć lepszą ocenę na koniec (chemiczka powiedziała, że jak ktoś chce 5, to musi chodzić na kółko, bo inaczej może o tej ocenie zapomnieć ). Generalnie jest też wiele innych kółek, ale ja niestety na nie już nie chodzę. Na niektóre nie mam czasu, inne mnie nie interesują, a jeszcze inne korygują z moimi lekcjami (bo większość trwa w czasie lekcji).
Moja przyjaciółka należy do harcerstwa. Boooziuu, ile z tym roboty jest! Jak ona mi o tym wszystkim opowiada, co musi robić i ile się uczyć, to po prostu można za głowę się złapać! Jeszcze jest tyle nauki, żeby zdobyć wyższy stopień! Organizowanie biwaków, jakichś innych wypadów, wycieczek to też wymaga wielu poświęceń i ogólnie mnóstwa pracy. Ola (ta moja przyjaciółka, która właśnie jest w harcerstwie) nie ma ani jednego weekendu wolnego, zawsze ma coś do zrobienia, jak wyjeżdża w piątek to zwykle wraca do domu w niedzielę po 23. Masakra, naprawdę. A to dlatego, że jest drużynową. Więc tym bardziej ma tyle pracy. Kiedyś chciała mnie w to wciągnąć albo chociaż zabrać na jakąś zbiórkę, ale ja na harcerstwo nie dam się namówić, bo po prostu nie mam tyle czasu ani siły, żeby w tym wytrwać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pon 17:56, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Lenalee tez własciwie przez całe gimnazjum byłam zastepca przewodniczacego xD Co było w miare ok, bo miałam mało co do roboty xD Czasami tylko musiałam jak kolegi nie bylo wyjsc po dyplon czy cos na apelu xD Chcieli mnie zrobic przewodniczaca ,ale odmówiłam xD Na nich sie wszyszcy nauczyciele dra xD Szczegolnie w przypadku mojej klasy tak bylo No i w gimie chodzilam jeszcze na kolko plastyczne ,co jest jakims zartem, i chemiczne xD A w LO juz bylam totalnym leserem i na kolko z chemii chodzilam jedynie, i to glownie ,zeby wspominac imprezy badz umawiac sie na nowe, bo kolko w s obote bylo xD A wodke nauczylam sie pic na wyjezdzie chemicznym xD Ehh..kiepsko z tymi moimi zajeciami xD No i caly czas na angielski chodzilam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angie
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 3694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WrocLove <3
|
Wysłany: Pon 19:01, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Oj, w gim też byłam zastępcą przewodniczącej. Też robiłam gazetki szkolne i też dostałam się do samorządu szkolnego i byłam w tej grupie od koordynacji imprez. Fajna sprawa, ale dobrze, że to już za mną. Szczególnie ta gazetka. Chociaż fajnie się było wyrywać z lekcji, gdy było jakieś pytanko czy coś.
O, zapomniałam też o kółku chemicznym w gimnazjum. Kochałam. <3
Cytat: | A ty dobra jesteś/ byłaś? |
Powiem Ci, że skoro byłam na miejscu napastnika [skrzydłową też byłam - jak doszły takie inne laski, za którymi nie przepadałam - szczególnie jeśli chodzi o to rządzenie się i uwielbienie samych siebie] to sądzę, że tak, byłam.
Mówiły mi to też inne osoby, więc spoko. A czy jestem nadal - nie wiem, bo nie grałam dość długo, więc musiałabym troszkę potrenować.
O, najlepiej mi się grało z moją 'przyjaciółką' [nieważne, było minęło.]. Byłyśmy strasznie zgrane, znałyśmy każdy nasz krok i każdy chwyt, podania opracowane do perfekcji - razem na miejscu napastniczek i miałyśmy nawet własne plany działania. Świetna koordynacja. Mimo, że między nami już nie jest tak fajnie - wciąż miło wspominam ten okres. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|