Wf - Forum o książkach nie tylko dla nastolatek

marcela28

Ja lubię wf, a szczególnie ręczną...i może jestem dziwna ale nie lubię siedzieć ( chyba że biegamy)bo zawsze się nudze ....

roxanne

ja mam bardzo podobnie lubie w-f ale nie lubie biegać, i siedzieć też nie lubie bo zawsze jest nudno

Tifa Lockhart

Ja niestety muszę ćwiczyć . Ale taka ostatnia noga to jeszcze nie jestem . W siatkówkę jestem kompletne zero. Ale w kosza gram tyle, że jakoś sobie radzę na boisku i mnie wystawiają do gry. Biegać nie cierpię na krótkie dystanse. Za to na długie mogłabym biegać całą lekcje. Co roku mam 4 postawione i jestem okropnie z tego zadowolona . Very Happy

Queri

Uwielbiam W-F.
Kosz. Piłka nożna. Piłka ręczna. Siatka. Biegi.
Skoki wzwyż, skoki w dal, zbijak, nawet palantówka. Uwielbiam ćwiczyć, wysiłek jest genialny Smile

Jak nie W-f to zawody albo wypad na basen. I uwielbiam moich wuefistów- świetni ludzie, zabawni z pasją pogadają jak ludzie, a nie... Smile

Nescafe

eee, z Wf-em to u mnie różnie bywa...
Uwielbiam rolki i akrobatykę...(U nas w programie są też rolki, więc na lekcjach uczymy się jeździć)
A nie znoszę ręcznej i siatki.
Jak tylko nauczyciel każe mi bezsensownie przebijac pilke ptrzez siatke, siadam na srodku boiska i nic nie robie wiec w koncu kaze mi usiasc na lawce i nie grac:d
Moja strategia:D

sujeczka

Siatka jest fajna Razz

Ja za to nie lubię lekkiej atletyki Razz

Chyba bardziej nadaję się do gier zespołowych xD
Hmm... choć na przykład lubię grać w tenisa xD Albo jeździć na rolkach, a to do gier zespołowych nie należy xD
Więc po prostu nie lubię lekkiej Razz

Angie

Ach, a ja kocham gry zespołowe! Ale gdy gram z fajnymi osobami, takie co chociaż potrafią grac i chcą ^^
Siatka jest fajna, ale wolę kosza <33
Tenis jest super [ach, tyle lat traningów mi na marne nie zeszło Razz

] xD
Ale lekka? Hm, w sumie by mogłobyc. Bo jakbym miała wybierac pomiędzy aerobikiem, a lekką, wybieram lekką! Very Happy

Nescafe

Ja oprocz kosza gier zespolowych nie trawie...
A ja bym sie cieszyla gdyby na wf, zamiast np basenu byla jazda konna:D
Szostka gwarantowana:P

Queri

Ostatnio było coś w stylu: co chcecie robić ? Ja się drę KOSZ! A moje dziewczyny: tylko nie toooo, ja nie chcę grać w kosza z NIĄ nie da nam żyć ;D A koleżanka która nosi aparat na górę i dół podchodzi do mnie i mówi: Ania pozwól mi przeżyć tę lekcję z wszystkimi zębami bo jutro mi ściągają to cholerstwo. xD

Milandra

Ja osobiście NIENAWIDZĘ wuefu!!! Możebym go lubiła, gdyby nie to, że na prawie każdej lekcji gramy w siatkę, a ja nie jestem z tego zbyt dobra, właściwie to jestem najgorsza w klasie, więc kilka życzliwych osób ma kogoś, żeby się pośmiać i nakrzyczeć, kiedy coś pójdzie nie tak Sad

Za to lubię kosza i nożną Smile

I skok przez kozła, tylko niestety w moim gimnazjum się tych ćwiczeń nie praktykuje... W ogóle, to po co grać na wuefie w siatkę? Przecież to nie ma prawie żadnego wpływu na nasz rozwój fizyczny, tylko się stoi i odbija piłkę!!!

Viviana.Crank

jezus. nienawidze. w-fu.
fufufuf!. genialną ma nazwę oddającą jego ...e... opis xd.

Zuz@

U nas tez zawsze wszyscy grali w siate xD Ja zwykle stalam z boku ,bo sie pilki boje Wink

No i dobra...ze mi sie paznokcie połamia xD
Ale od 1,5 roku jestem wolna od cwiczenia i dobrze mi z tym xD

Viviana.Crank

zazdroszcze. my co w-f biegamy na biezni ;/. ochyda ;/. nienawidze.

Zuz@

A z biegów to jestem zwolniona od 2 gimnazjum Wink

Tzn. wtedy nie cwiczylam ,wie od 3 Wink

Ivonn

w 1 gim. miałam zwolnienie na cały rok, w 2- tylko z biegania i wykonywania obciążających ćwiczeń, a teraz znowu stałe- i w to mi graj, bo nie przepadam za wuefem, tzn. lubię siatkówkę, czy piłkę ręczną, ale nie na oceny

madziula

fajnie ci

a przez co masz zwolnienie, jeżeli mozna wiedzieć?

kaarmel

Ivonn, a dlaczego nie ćwiczyłaś?

szaszwirka

Ja mam zwolnienie z w-fu z powodu kontuzji kolana ale chciałabym ćwiczyc,bo lubie wychowanie fizyczne (juz wole mieć ten przedmiot niz matme-jestem humanistką Very Happy

)

Buffy

Ja lubię wf, zwłaszcza jak w coś gramy, chociaż ostatnio za leniwa jestem i nie chce mi się na nim za bardzo ćwiczyć Razz

A przez ostatnie 2 miesiące mój wf wyglądał tak, że 10 dziewczyn, które tańczą na zakończenie roku i tańczyły na Dzień Ziemi przygotowywało układ i śpiewało sobie piosenki na imprezę z okazji Dnia Dziecka, a reszta, czyli drugie 10, sobie po prostu siedziała Wink

Zuz@

szaszwirka a jaka iałas kontuzje kolana?
Ja nieierpiałam wfu i bylam bardzo szzesliwa jak dostałam zwolnienie Wink

GreenHat

Wf? Moja zmora od pierwszej klasy podstawówki. Przez 6 lat męczyłam się z nim, byłam wyśmiewana przez innych i zawsze ostatnia. Ale to nie tak, że mi się nie chciało ćwiczyć: mam wrodzoną chorobę mięśni, tylko mi cholernego papierka nie chcieli dać.

A od roku mam totalny spokój, a lekcje WFu spędzam siedząc na materacach w kącie sali i czytając książkę Very Happy

Wreszczcie po wielu badaniach dali mi zwolnienie Very Happy

Zeskanowałam je sobie i wydrukowałam i teraz wisi nad łóżkiem Very Happy

BlackRose

Ćwiczę, zwolnień prawie, że nie miałam w tym roku (nie licząc kilku z powodu przeziębień). Średnio lubię ćwiczyć, nienawidzę np. gimnastyki (grrr! stenie na rękach!!!). Lubię gry zespołowe ale pod warunkiem, że jestem w drużynie z takimi osobami, którym nie zależy wyłącznie na zdobywaniu punktów i wygranej ale z takimi, które grają dla przyjemności. Zawsze gdy ktoś mnie wyzywa, że np. nie odbiłam raz piłki nie mogę się skupić na dalszej grze i wszystko idzie mi jeszcze gorzej. Przyznaję, że czasem kompletnie nie chcę mi się ćwiczyć, ale mimo to się przymuszam.

Paradoks__

Ja uwielbiam W-F xD
Najfajniejsza lekcja ^^

Można sobie robić co sie chce, a nie... Siedzieć w klasie na miejscu i udawać, że się coś robi *-*. Strasznie męczące ;D.

młoda

Moją nauczycielką od W-F-u jest moja wychowawczyni (świetna kobieta Wink

) I nieraz, jak wychodzimy na pole chłopcy grają na boisku w piłkę nożną, to my stoimy i gadamy z nauczycielką, może pod koniec lekcji każe nam trochę pobiegać. A tak to mamy luz. Tylko 2 razy w tym roku się wściekła i nam kazała cały czas ćwiczyć, a to za to, że nie umiemy się zachować na matmie, albo na innych przedmiotach, ale na matematyce jest najgorzej. Akurat po w-f-ie jest matma, więc myślała, że nas wykończy i będzie trochę spokoju. Ale było gorzej ^^ Ja lubię nawet w-f, ale jak gram w siatkę to ja nie mogę. Zawsze ktoś się mnie czepi, że źle czasem odbiję, albo co. Raczej staram się nie wychodzić na boisko. My mamy jeszcze basen. Za samym basenem, jako takiej lekcji nie przepadam, ale lubię jak na końcu skaczemy do wody na główkę. Chyba tylko po to chodzę na basen Wink

rose_clementine

Ja niecierpię W-Fu. Nie wiem, może to dlatego bo uważam, że siatkówka to nie dla mnie... A u mnie jak chodziłam do gim to prawie zawsze musiałam przechodzić przez te katusze ;P
A co najbardziej lubię ?. Brzuszki .!. ;D Albo tenis stołowy .