Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Wf
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Szkoła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Sob 19:41, 12 Lis 2011    Temat postu:

Jest liczony do średniej, więc można z niego nie zdać jak z każdego przedmiotu- kiedyś można tylko było chyba mieć banię z religii, bo nie liczyła sie do świadectwa, a teraz nawet z niej można mieć poprawkę xD
Wiesz, szkołę już skończyłam kilka lat temu, ale chyba nic sie raczej nie zmieniło Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 19:42, 12 Lis 2011    Temat postu:

Haha, u mnie w liceum 3 dziewczyny z klasy miały komisa z wf-u, żeby było zabawniej Very Happy I żeby go zaliczyć musiały przerobić wszystko, co robiłyśmy w semestrze i zaliczyć przed komisją, w której skład wchodziła nasza wuefistka, ktośtam i dyrektorka xD No nie wiem, jak dla mnie to był żart roku Razz

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Sob 19:43, 12 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shetani
Zaczytana



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantis

PostWysłany: Sob 19:58, 12 Lis 2011    Temat postu:

Ej żeby mieć komisa z WF to kurde nie wiem oO To jest chore i nie do pomyślenia xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Sob 19:59, 12 Lis 2011    Temat postu:

wystarczy nie mieć zwolnienia i sie na tym wfie w ogóle nie pojawiać , bo innej opcji nie widzę xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 20:07, 12 Lis 2011    Temat postu:

No właśnie tak było, że olały wf, miały może 2 obecności na cały semestr, a pani od wfu naprawdę ich nie lubiła za to ;P Śmieję się z tego do tej pory Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Sob 20:15, 12 Lis 2011    Temat postu:

Ee, to ze mną nie jest tak źle, bo przynajmniej na wf'ie się pojawiam. Kurcze, fajnie byłoby wyprosić u rodziców zwolnienie z wf'u. Ale tak bez powodów ze mną do lekarza nie pojadą, żeby zwolnienie mi wypisał. -.- Ale tak mi się na nim ćwiczyć nie chce, że to przechodzi jakiekolwiek pojęcie. Nigdy wcześniej tak nie miałam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:52, 12 Lis 2011    Temat postu:

^^ja tak miałam w 3 liceum Razz
I na wf wymyślałam jakieś różne wymówki - że mam fugę dysocjacyjną albo syndrom jerozolimski xD xD xD

Ale mój kolega nie chodził i miał normalnie komisa xD A gdybym ja miała komisa, to bym na pewno nie zdała - te wszystkie skoki przez kozła, skrzynię, w dal - masakra ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Sob 20:58, 12 Lis 2011    Temat postu:

sujeczka napisał:
I na wf wymyślałam jakieś różne wymówki - że mam fugę dysocjacyjną albo syndrom jerozolimski xD xD xD

Haha, inwencją twórczą mogłaś się popisać. Very Happy A co te dziwne zwroty oznaczają w ogóle? Very Happy

Dla mnie najgorszy jest skok wzwyż. Confused Dobrze, że w LO tego nie ma, tylko w podstawówce i w gimnazjum było. Bo nie zaliczałabym tego, na pewno. Skok przez kozła i przez skrzynię to masakra, moja koleżanka w gimnazjum jak skakała przez skrzynię to przywaliła w nią kolanami, a że skrzynia była rozkładana to rozpadła się na części. Razz Od tej pory trochę się tego boję. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sihhinne
Kochanka książek



Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Somewhere

PostWysłany: Sob 21:00, 12 Lis 2011    Temat postu:

Ou.. To ja raz zachaczyłam nogami o skrzynię, i na twarz się wysypała.. Złe wspomnienia, złe.. Ale na szczęście w gim. mamy tylko gry zespołowe.. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shetani
Zaczytana



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantis

PostWysłany: Sob 21:02, 12 Lis 2011    Temat postu:

Ja nie cwiczylam, bo nauczyciele nie mogli zrozumiec ze ja z moja astma nie jestem w stanie zrobic pewnych rzeczy i po prostu czasem musze odpoczac.. to moja lekarka powiedziala ze nie bede sie meczyc.. ale teraz na studiach chodzę na aerobik i jest świetnie ; ) jak się zmęcze to moge odetchnąć, ale ogólnie nie robimy czegos az tak strasznego, ze mnie zaczyna dusic czy cos.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Sob 21:06, 12 Lis 2011    Temat postu:

Bo w ogóle na studiach na wfie zupełnie inaczej podchodzą do człowieka- musisz chodzić, ale zapisujesz się na co chcesz i nikt Cię do niczego nie zmusza.
Wyrobiłam już liczbę semestrów wf na inżynierce, ale ogólnie wolałam go o wiele bardziej niż ten szkolny..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:06, 12 Lis 2011    Temat postu:

Lenalee napisał:
sujeczka napisał:
I na wf wymyślałam jakieś różne wymówki - że mam fugę dysocjacyjną albo syndrom jerozolimski xD xD xD

Haha, inwencją twórczą mogłaś się popisać. Very Happy A co te dziwne zwroty oznaczają w ogóle? Very Happy


Ach, żebym to ja pamiętała dokładnie o co chodzi w fudze dysocjacyjnej xD Brzmiało fajnie i coś tam było z ucieczkowymi działaniami impulsywnymi, więc jak znalazł na wagarowanie podczas lekcji wfu Very Happy

A syndrom jerozolimski to taki motyw, który ma podobno naprawdę sporo osób, które odwiedzają Jerozolimę i chyba ogólnie Palestynę xD I ci pielgrzymi będąc w świętych miejscach doznają urojenia i myślą, że są postaciami biblijnymi xD Srogie to xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Sob 21:12, 12 Lis 2011    Temat postu:

Shadow, no w gimnazjum też miałam tylko gry zespołowe i to było ok, bo wtedy lubiłam ćwiczyć, bardzo lubiłam grać w siatkówkę i w kosza i sprawiało mi to przyjemność. Dwa razy w roku była gimnastyka, raz w semestrze chyba. A gimnastykę lubiłam, stanie na rękach, robienie gwiazdy, przewroty (w podstawówce mi nie wychodziły i zjeżdżałam na bok Very Happy). Teraz z całego serca tego nienawidzę! Mam beznadziejnego nauczyciela, który strasznie mnie zniechęcił do tego przedmiotu. Znienawidziłam siatkówkę, gimnastykę, piłkę ręczną (z niej ostatnio miałam zaliczenie więc udałam ból brzucha). Kosza nadal lubię, wcześniej za nim nie przepadałam, ale teraz jest ok. Jak tak dalej pójdzie i wciąż nie będę ćwiczyć to pod koniec 3 klasy będę wyglądała jak tłusta kluska. Very Happy Very Happy

Shetani, ja aerobiku strasznie nienawidzę! To jest takie okropne, nie ogarniam go w ogóle. Nie pamiętam czy w tym roku miałam aerobik w szkole, czy to było w 1 klasie (dla mnie wakacje były jak weekend, więc...), ale to był horror, bo w ogóle nie nadążam za krokami i to jest takie beznadziejne, że już nigdy więcej nie chcę przeżywać czegoś takiego.

Suu, u mnie by chyba coś takiego nie przeszło. ;D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Sob 21:14, 12 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sihhinne
Kochanka książek



Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Somewhere

PostWysłany: Sob 21:20, 12 Lis 2011    Temat postu:

Lenalee, ja w zeszłym roku rzadko na wf chodziłam, i wciąż z całego serca go nienawidzę.. Rzuty do kosza poprawiałam 4 razy, i to z marnym skutkiem.. A w tym roku chodzę tylko dlatego, że chcę schudnąć. I tak mam załatwione zwolnienie z basenu, a o siłownię walczę..
W sumie ja jestem 'ciuma' i moja koordynacja ruchowa jest równa -100. Jak trafię do kosza, to mam mega zaciesz.. A gimnastyki nigdy nie lubiłam: stawianie na rękach- moja ręka!; gwiazd to nawet nie próbowałam..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shetani
Zaczytana



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantis

PostWysłany: Sob 21:38, 12 Lis 2011    Temat postu:

Też nie zawsze nadążam jeśli chodzi o kroki, ale w sumie często robimy też wzmacnianie, rozciąganie itd. więc kroki same rzadko ; ) A ogólnie to babka poprowadzi nam jeszcze ze dwa zajęcia, a potem każda z nas prowadzi, wiec pewnie będzie fajniej ; d

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kada113
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:11, 13 Lis 2011    Temat postu:

Ja wf lubię, chociaż nic mi na nim nie wychodzi. Jak pobiegłam na 5 (wytrzymałościowe) to miałam taki zaciesz, że ho ho! No, ale rzut piłką lekarską to u mnie tragedia - raz prawie spadła mi na głowę, bo źle wyrzuciłam. Do tej pory jak idę rzucać to mam napad śmiechu i nie wiem w którym momencie mam ją wyrzucić. Moja biedna wf'istka już nie wie, co ze mną zrobić.
U mnie, jak był skok przez kozła, to jedna dziewczyna spadła i twarzą w ziemie uderzyła. A jak biegi dookoła szkoły były, jeden chłopak wpadł na skrzynkę pocztową.
W podstawówce wf lubiłam - nawet całkiem dobra byłam. W 5 albo 6 klasie nawet na basen się zapisałam, żeby się pływać na uczyć, bo ode mnie ze szkoły kiedyś takich wyjazdów nie było. W gimnazjum mój entuzjazm minął trochę, bo głównie na wf nic nie robimy - nawet nauczycielka na nas nie patrzy, jak gramy, więc większość się obija. Mimo, że moje oceny zadowalające nie są - mam dwie 3 (skok w dal - whahaha, ta sama sytuacja co w rzucie piłką lekarską) i piłką lekarską, 5 za biegi i pewnie jeszcze jakieś 5 i 4 za piłkę ręczną będą i kosza a także brzuszki, to mi 3 wpadnie za siatkę i moja wf'istka po raz kolejny nie będzie wiedziała, co mi postawić. Taki misz-masz.

A co do zwolnień... U nas dziewczyny masowo są przez tydzień niedysponowane, potem nie mają stroju, a potem zwolnienie na 2 tygodnie przynoszą Wink Ja nie kombinuję, chociaż przebierać mi się na wf nie chce, to o wiele bardziej nie chce mi się załatwiać sobie zwolnień na wf i jeździć po lekarzach, chociaż mi kiedyś proponowali takie zwolnienie. U mnie rekordzistką była jedna dziewczyna, która w ciągu miesięcy listopad-kwiecień ćwiczyła może jakieś 5 razy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lolly
Mól książkowy



Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:51, 13 Lis 2011    Temat postu:

Ja średnio lubię w-f. Ale skoki są ok. Nawet jestem dosyć dobra, zwłaszcza w dal. Ale nienawidzę rzucać czymkolwiek. Nie mam tyle siły. W podstawówce mieliśmy rzut piłką palantową i to była masakra! No i basenu nie lubię, bo mi się nie chce przebierać i suszyć włosów. Ale z basenu na szczęście bardzo łatwo się zwolnić ;P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mollyna
Mól książkowy



Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko - B.

PostWysłany: Czw 20:36, 05 Sty 2012    Temat postu:

Nie lubię wfu w szkole. Denerwują mnie różne koleżanki, czasami nauczycielka i fakt, że mamy z chłopcami. Poza tym jest całkiem do zniesienia. Lubię biegać, grać w kosza, ping - ponga. Za to nie znoszę siatkówki i... zbijaka. Naszą grupę lekko opętało i ostatnio ciągle w to gramy. Czasem mamy też aerobik - też mi się całkiem podoba. Najlepsze jest to, że całkiem szybko chwytam układy xD. Co do rzutów - nie lubię Kuli. Cudem mam z niej 4. Za to piłka lekarska jest w porządku. nauczyciele zrobili doświadczenie i okazało się, że rzucam lepiej niż chłopcy z 2 klasy (wprawdzie młodsi, ale i tak więksi). Lubię też rozciąganie, ćwiczenia siłowe itd. Z tym, ze wolę to wszystko robić sama na powietrzu, niż na terenach szkolnych. Liczę, że na półrocze będzie 5...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samash
Szalona pisarka



Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rawicz

PostWysłany: Czw 21:44, 05 Sty 2012    Temat postu:

Ja na szczęście dostałam na półrocze 5, bo miałam 100% obecności.
Ja uwielbiam siatkę, rozciąganie, zbijaka i tańczenie. Nie znoszę kosza :/
W 1 i 2 klasie miałam mega fajnego pana ale niestety odszedł na emeryturę i mamy z kobietą, która jest wymagająca, ale daję radę
Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wakacyjna
Szalona pisarka



Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:52, 06 Sty 2012    Temat postu:

Nienawidzę wfu. Jedyny sport, który mi odpowiada to koszykówka Very Happy Nawet chciałam wymyślić coś po szkole ze znajomymi, żebyśmy mogli grać, ale moi znajomi lubią tylko siatkówkę lub piłkę nożną, a tego akurat nie lubię więc chyba nic z tego nie będzie, a u nas w szkole niestety nie ma kółka koszykarskiego. Zazdroszczę nastolatką z Ameryki, bo u nich koszykówka jest najważniejsza, a przynajmniej tak myślę, bo w filmach zazwyczaj tak jest Smile. Też mam piątkę z wfu, ale za to, że na każdej lekcji ćwiczę, bo z ocen to by mi słaba, bardzo słaba czwórka wyszła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demifortes
Mól książkowy



Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twoja szafa

PostWysłany: Pią 17:59, 06 Sty 2012    Temat postu:

Nienawidzę w-fu. Moja najgorsza ocena to właśnie ta z wychowania fizycznego. Katują mnie koszykówką. Mam kiepskiego "cela", a z moją koordynacją ruchową nie jest zbyt dobrze : P Lubię grać w tenisa stołowego i rzucać piłką lekarską. I nie, nie ważę 300 kg. Jestem po prostu nieruchawa O_o

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mollyna
Mól książkowy



Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko - B.

PostWysłany: Sob 20:45, 07 Sty 2012    Temat postu:

Wakacyjna - moja szkołą by ci odpowiadała. Mamy bardzo dobrą damską drużynę koszykówki. Wiem, że zajmują wysokie miejsca, ale nie uczęszczam do niej.

Demifortes - tak samo. Piłka lekarska i tenis stołowy. Jeszcze tak jak pisałam - biegi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demifortes
Mól książkowy



Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twoja szafa

PostWysłany: Sob 22:38, 07 Sty 2012    Temat postu:

Mollyna, lubię tylko biegi długodystansowe. Tylko po nich mdleję, ale to nic...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mollyna
Mól książkowy



Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko - B.

PostWysłany: Sob 22:46, 07 Sty 2012    Temat postu:

Demifortes, jak bardzo długodystansowe? ;D Naprawdę mdlejesz? Mi się czasem kręci w głowie i mam jakby atak astmy, ale to nic.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demifortes
Mól książkowy



Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twoja szafa

PostWysłany: Sob 23:03, 07 Sty 2012    Temat postu:

Mollyna, na kilometr lub bieganie bez przerwy przez 12 minut (nie pamiętam, jak to się nazywa). Mdleję i muszą mnie tam ratować -.-'

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Szkoła Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20, 21, 22  Następny
Strona 19 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island