Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
littleroseana
Poczytująca
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:08, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
kocham wf i sport wf to najprzyjemniejszy przedmiot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Meggie
Szalona pisarka
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 17:33, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie jest moim ulubionym przedmiotem, ale sobie radzę na tyle, żeby na koniec zawsze mieć 5, i żeby nauczycielka uśmiechała się do mnie, kiedy mówię jej "dzień dobry" ( ona taka nerwowa jest XD). Zobaczymy, co będzie w nowej szkole..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 20:20, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A ja prawdopodobnie będę zwolniona w pierwszym półroczu Ale fajnie Choć bardziej ciesze się dlatego że może w któreś dni będę wracała wcześniej, bo ten wf w liceum w sumie nie jest taki zły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:38, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
agnnes92 napisał: | A ja prawdopodobnie będę zwolniona w pierwszym półroczu Ale fajnie Choć bardziej ciesze się dlatego że może w któreś dni będę wracała wcześniej, bo ten wf w liceum w sumie nie jest taki zły. |
Aga! A często gracie w piłkę nożną? Bo mam nadzieję, że będę mogła częściej kopnąć piłkę, niż ją odbijać ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 21:39, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Raz chyba graliśmy... niestety jest ciągle siatka, jak zawsze i wszedzie.. Choc ostatnio było trochę kosza
Ale ty bedziesz juz za czasów nowej sali, więc wszystko sie moze zmienic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrona
Mól książkowy
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:49, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie lubię wfu, jestem z niego dość słaba. Poza tym przebieranie przy innych dziewczynach, pot, smród, szykowanie w czasie pięciominutowych przerw... A wf na początku dnia? W tym roku szkolnym miałam to "szczęście", że piątek zaczynałam dwoma wfami, po czym miałam jeszcze sześć innych lekcji, do 15! Ciekawe, jak będzie w przyszłym roku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pestka
Serwująca literki
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:54, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ja wręcz nienawidzę wfu ! Nie lubię gdy ktoś zmusza mnie do gry np w siatkówkę, która wychodzi mi już bokiem normalnie. Mam jej serdecznie dość i całego wfu też. Rzeczywiście te przerwy to jest problem, bo nie wg mnie 5 min to na serio za mało, a poza tym jestem zdania, że przerwa jest dla ucznia, a nie od tego żeby się przebierać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:59, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
uuu. Siatka. Nie przepadam. A na koszykówce mnie zgniotą tą piłką ^^ Trzeba będzie sobie załatwiać zwolnienia u mamy ^^
A u mnie w sumie wyremontowali szatnie w zeszłym roku. I były naprawdę ładne. Ale i tak śmierdziało potem i w ogóle. A stara toaleta to dopiero było. Teraz już jest w miarę. Nawet mydło jest ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrona
Mól książkowy
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:13, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pestka, tak, przerwa dla ucznia powinna być, żeby odpocząć, ale spoko...
Ja nawet nie to, że nie lubię sportu, ale jestem dość kiepska. Na koniec miałam 4. Nauczycielka jest nawet w porządku, lubię ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaarmel
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 7767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Wto 9:16, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
haha. przerwa dla ucznia? niby tak, ale znowu mówią nauczyciele jak im nie starczy czasu na lekcji, że przerwa jest dla nich xDD
no a ja miałam 5 z wf, a powinnam mieć 6, bo chodziłam na dodatkowe ^^
ale baba powiedziała, że mi teraz nie postawi, ale w trzeciej klasie
nie wiem jak ja to mogę mieć takie oceny jak ja taki matoł jestem z wf, że szok xD
ale to i tak raczej chęci, np. noszenie stroju, regularne ćwiczenie się liczy, a nie np. jak ktoś ma czasem tróje z biegów. (jak ja xD) bo jednak nie każdego tak od razu stać na świetne i superaśne wyniki xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrona
Mól książkowy
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:28, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No, ale ja się zazwyczaj staram, ale oceny za jakieś konkretne rzeczy to różne bywały Chociaż czasem wykorzystuję np, kiedy mam strój, żeby sobie nie ćwiczyć... Ale dla mnie bieganie nie jest takie złe! Na wfach warto chodzić dobrowolnie na jakieś zawody, na przykład ja w pierwszym semestrze poszłam do parku miejskiego i pobiegłam razem z koleżankami. I nie ważne, którą się było, pani stawiała 6!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaarmel
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 7767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Wto 10:31, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
no u mnie tak samo
tylko właśnie często biorą te lepsze osoby z wf na zawody nawet takie
ja niestety taka nie jestem haha, ale nie narzekam xDD
czasem nieprzygotowania też wykorzystuję xD jak mam strój, a nie chcę mi sie ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrona
Mól książkowy
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:01, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No, ale czasem jakieś organizują, że każdy może wziąć udział, bo na zawody międzyszkolne czy coś, to mnie nie wybierają.
Teraz się cieszę tymi miesiącami bez wfu, dla mnie to jeden z najgorszych przedmiotów Mój tata się tym dziwi, to był jego ulubiony przedmiot, a ja tak nie cierpię. Ale moja mama mnie rozumie, haha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaarmel
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 7767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Wto 12:06, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ja wolę chyba przedmioty na których nie muszę sie wysilać xD
choć tak drużynowo to lubię grać
np. w hokeja na hali, albo w nogę z dziewczynami, gdzie gramy jakbyśmy były na arenie walki i boksu xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voldemortowa
Ciekawski umysł
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:43, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
W gimnazjum mamy takiego faceta, co to nam non stop w siatę karze grać... A ja za siatką nie przepadam. Co prawda, nauczyłam się już serwować lepiej niż kiedyś, ale i tak nie lubię.
Za to kocham hokeja no i koszykówka może być. Podoba mi się też, jak pan robi z nami aerobik albo wykonujemy układy akrobatyczne. A z w-f mam 5, bo zawsze jak jestem zdrowa i nic mi nie jest to ćwiczę, stroju nie zapominam, nie lenię się xd. Wgl mi z ocen wychodziło coś około pięciu właśnie, a jeszcze na dodatkowe chodziłam z koleżankami dla rekreacji, więc nie jest źle xd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KarolinaC
Mól książkowy
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PGW
|
Wysłany: Pią 18:34, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nienawidzę wfu. Brr! Nie cierpie bólu, więc i sportu ;P Po co mi ten przedmiot? Potrafię skakac, biegać i normalnie sie poruszać, więc reszta mi nie jest potrzebna. Nie wiąze swojej przyszłości z reprezentacją Polski w siatkówce. (!)
Mam czwórkę na koniec, a mogłam mieć piątke. Gdyby nie to, ze do zdawania było stanie na rękach i wybicie górne czy jak to sie nazywa w siatkówce. Nie mam siły w rękach, by utrzymać jakiś ciężar bądź go odbić. Moje ręce nie wytrzymują nawet mostku... Ja to tylko fikołki i skoki lubię, nic więcej O, i jeszcze rolki, łyżwy i deskę oraz jazdę konną, ale tego nie ma w szkole. Szkoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Pią 19:14, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ja to bym mogla cwiczyc jakby mi dali hula hoop na 45 minut ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Floss
Mól książkowy
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:14, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nienawidzę, dla mnie ten przedmiot powinien być, jednak nie na ocenę, bo nie każdy ma predyspozycje do sportów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paradoks__
Zaślepiona powieściami
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:53, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam W-F ;p
Ale przecież nie ocenia się za predyspozycję do uprawiania sportu, tylko zaangażowanie
Przynajmniej u mnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaarmel
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 7767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Pią 20:55, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Paradoks__ napisał: | Ale przecież nie ocenia się za predyspozycję do uprawiania sportu, tylko zaangażowanie
Przynajmniej u mnie... |
u mnie też ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Pią 21:19, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
a u mnie gosciu daje same 5 xDDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rothen
Kochanka książek
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piernikowo ^^
|
Wysłany: Pią 21:26, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie w zeszłym roku też oceniała zaangażowanie
Ale miałam w 1 klasie gimnazjum (całe szczęście tylko 3 miesiace) faceta, dla którego ważne były tylko wyniki. Nie obchodziło go, czy chodzisz na w-f, czy się starasz, tylko jak szybko pobiegniesz i jak daleko skoczysz Przez te 3 miesiące straaasznie zniechęciłam się do w-f.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Floss
Mól książkowy
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:58, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A u mnie liczy się wynik. Dlatego to tylko pogarsza moją średnią, a po co ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 13:39, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Rothen napisał: | Ale miałam w 1 klasie gimnazjum (całe szczęście tylko 3 miesiace) faceta, dla którego ważne były tylko wyniki. Nie obchodziło go, czy chodzisz na w-f, czy się starasz, tylko jak szybko pobiegniesz i jak daleko skoczysz Przez te 3 miesiące straaasznie zniechęciłam się do w-f. |
Ahh, ja miałam w połowie 2 i 3 klasie gim taką nauczycielkę. Była straaaszna!!! Ledwie mi się udało u niej mieć 3 na półrocze, bo oceniałam bardzo surowo. Strasznie nienawidziłam w tym czasie wf-u. A najgorsze było, że mieliśmy w gimnazjum basen, a ja się zawsze bałam głebokiej wody, a tu co, oczywiście musiało byc pływanie na ocenę przez całą długość basenu. To był koszmar, każdy basen był dla mnie istną torturą. I to co tydzień. Jak ja się ciesze, że w LO nie ma basenu. Nawet sobie nie wyobrażacie jaka to ulgą, po koszmarnym gimnazjum, uff...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 13:44, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
kaarmel napisał: | Paradoks__ napisał: | Ale przecież nie ocenia się za predyspozycję do uprawiania sportu, tylko zaangażowanie
Przynajmniej u mnie... |
u mnie też ^^ |
A mnie mój nauczyciel wf-u wkurzył w tamtym roku bo na wfie z naszej grupy ćwiczyłam zazwyczaj tylko ja i jeszcze jedna kol. Pare razy zdarzyło się tak, że jak mieliśmy na pierwszej godz to byłam TYLKO ja. I co mi postawił na koniec roku? To samo, co tym, które ćwiczyły może z 5 razy ;/ W tym roku nie mam zamiaru tak się angażować skoro on nie potrafi tego docenić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez elipsa dnia Sob 13:45, 28 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|