Studia

Shetani

Nie byłabym taka pewna, że będzie łatwa, bo mówili, że matura z roku na rok będzie coraz trudniejsza bo cytuje "za dużo jest magistrów" -_- szkoda słów.

Zuz@

To nie jest prawda, że co dwa lata jest łatwa/trudna Wink

Z resztą zależy od osoby, dla mnie moja była beznadziejna do kwadratu a niektórzy mówią, że była spoko. Mieliśmy same doświadczenia, o których nie miałam pojęcia- wolałam zadania rachunkowe.

Ja się zgadzam z tym, że jest za dużo magistrów- otwierają dziwne szkółki, jest teraz straszna tendencja że każdy musi iść na studia, zostać magistrem. Nie ważne co studiujesz- ważne że studiujesz. A przecież potrzebni są ludzie, którzy zajmują sie rzeczami nie wymagającymi studiów.

Shetani

Jak dla mnie to powinni na nowo wprowadzić szkoły zawodowe, większą ilość. Mieliby fachowców, a kto by chciał, to by studiował.

NathalieRoss

lilo - wydział chemii i jonów ciężkich mam blisko domu. Ale wiele tych ścisłych kierunków też mam w okolicy. Wink

Co do trudności matury - wiem, że matematykę mają jeszcze bardziej utrudnić i to mnie trochę przeraża. Mam tylko nadzieję, że nie zrobią podobnego psikusa z reszty przedmiotów, jak zrobili podobno rok temu z matmy właśnie, że dali prostą próbną, a oficjalną trudniejszą.

Wiem, że nie powinnam być pewna tej łatwiejszej co dwa lata matury. Jednak miałam tak z egzaminem po podstawówce i po gimnazjum - te, co były dla rocznika '92 uznano za trudne, więc na mój trafiły te teoretycznie łatwiejsze. Ale w sumie "do trzech razy sztuka" - a matura akurat trzecim ważnym egzaminem jest...

Zuz@ - też wolę rachunki od doświadczeń.

Sylvia92

Bo rocznik '92 to ma pecha jakich mało ;d;p jedynie egzamin z języka obcego nas w gimnazjum ominął... no i w sumie z tego co słyszę co teraz w gimnazjum wymyślają to masakra...

W tym roku fakt, matury były trudniejsze, jednak z tego co słyszałam od koleżanki, która śledziła informacje dotyczące kierunków medycznych to progi w tym roku i tak poszły w górę... powód? sporo osób z ubiegłego roku składało.

P.S. Nie wybiera się ktoś na polibudę do Wrocławia na W-8? Wink

Zuz@

O idziesz na IZ Very Happy

?
Ja jestem co prawda na W-11 ,ale też na PWR Very Happy

Poprawiają ludzie nie tylko sprzed roku ale sprzed ostatnich 5 lat, duzo osob cały rok uczy się do jednego przedmiotu, trzaska go na 100% i po 3 latach ma 300 pkt Razz

Sylvia92

Tak, właśnie tam się wybieram ;p a czy odpowiedni dla siebie kierunek wybrałam to się jeszcze okaże ;d

lollie

Wiem, że do października jeszcze dwa miesiace, ale już teraz mam kilka pytań Smile

i wybaczcie jeśli te pytania będę głupie i naiwne, po prostu w temacie wstudiów jestem zupełnie zielona.

1. W pierszym semestrze nie mam ćwiczeń, tylko wykłady i konwersatoria. Czy to nie dziwne? I jak wygląda takie konwersatorium?

2. Punkty ECTS- wiem, że potrzeba 60 rocznie. Ale czy ma się ich 60, czy 65, nie ma znaczenia? Czy chodząc na wiecej dodatkowych popołudniowych zajęć zdobędę wiecej punktów?

3. I jeszcze jedno głupie pytanie, chyba głównie do łódzkich studentek. ile miesiecznie wydajecie (pomijajac mieszkanie/akademik)?

Alice

Mieszkam teraz w Krakowie, ale zastanawiam się nad studiami w Warszawie, bo bardzo lubię to miasto i chciałabym w nim mieszkać.
Boję się jednak, że sobie nie poradzę mieszkając sama.
Mieszkacie same studiując? Jak to w ogóle wygląda - pogodzenie studiów z pracą?
Wiem, też, że w stolicy jest o wiele drożej niż w innych miastach Polski.

Rosario

Hej, mam dylemat, więc postanowiłam się zwrócić do Was po radę.

Ukończyłam I rok prawa na studiach niestacjonarnych i uzyskałam wysoką średnią, która pozwala mi dostać się na dzienne. Mój problem polega na tym, że nie wiem czego się spodziewać. Na zaocznych uczyłam się po (co najmniej) 10 godzin przez 5 dni, a na dziennych mam wolne tylko 3 dni. Jeśli jest tu ktoś, ktoś studiował bądź studiuje prawo być może mi powiedzieć, czy można się (dobrze) przygotować na egzaminy będąc na dziennych, czy poziom jest wyższy i (co najważniejsze) czy jest trudniej i ciężej niż na zaocznych.

Wiem, że moja wypowiedź jest bardzo chaotyczna, wiec mój dylemat to zostać na zaocznych czy przejść na dzienne?

Rosario

Poszukuję pokoju do wynajęcia w Toruniu w okolicy UMK, może ktoś ma jakąś ofertę?

Silje

Rosario, zlepiłam informacje z Twoich dwóch postów w jedno i wywnioskowałam, że studiujesz prawo na UMK, tak?
Super! Very Happy

Bo ja też. Very Happy

Teraz skończyłam 3 rok (tzn jeszcze nie, ale mam zamiar). Na pierwszym roku też byłam na zaocznych i też się przeniosłam. Wink

Nie wiem jak Ty, ale ja strasznie nie lubiłam zaocznych, chociaż z tego co widzę, to Ty studiowałaś na wieczorowych, tak? I jeszcze jedno... skąd wiesz, że będziesz miała 3 wolne dni na dziennych? Przecież nie ma jeszcze planu.

CO do ilości pracy.... Dla mnie studia dzienne są o wiele lepsze, bo po pierwsze są na nich ludzie w moim wielu no i dosyć mądrzy (nie wiem jak na wieczorowych, ale na zaocznych, zwłaszcza na pierwszym roku, przed sesją było pełno ludzi albo starych, albo strasznie głupich, którym się wydawało, że będą fajni i postudiują prawo). Po drugie natomiast zajęcia można sobie jakoś samemu ustawić i masz dużo wolnego czasu. Poza tym mając zajęcia regularnie, zawsze w tych samych porach, przynajmniej trochę mobilizuje Cię to do systematycznej nauki. Wink

Zajęć (godzinowo) nie jest dużo więcej, a poza tym, zawsze lepiej być na dziennych, bo podobno niektórzy pracodawcy potem na to patrzą. No i kasa się liczy, oszczędzasz sporo.

Co do mieszkania to też Ci pomogę. Very Happy

Babcia mojego chłopaka wynajmuje pokój, na Gagarina, w tym bloku, który stoi dokładnie na przeciwko auli. Very Happy

Wynajem na zasadzie stancji, czyli babcia nadal tam mieszka, a Ty masz tylko pokój. Jakbyś była zainteresowana to pisz na PW, dowiem się wtedy o szczegóły. Wink

Cassin'89

Kiedy zaczynacie rok akademicki ?
Ja już 26.09 To jakaś ogólna data czy tylko na nas się tak zemścili ? My zawsze jakoś dziwni wcześnie zaczynamy XD
Od 12.09 do 23.09 siedzieć będę na praktykach, a potem przez cały rok jeden dzień w tygodniu w jakimś LO.

Zuz@

Przez Euro pozmieniali daty xD AWF zaczyna u mnie i w Gdańsku 19.09 już, ja zaczynam też 26.09 a Su 03.10 Razz

Więc teraz to pokręcone jest Very Happy

My zawsze zaczynaliśmy 1 października Razz

Ale szybciej kończymy sesje bo ostatni dzień jest już 22.06 ( a w tym roku był 06.07). I np. Ci z T-ków (akademiki) zaczynają sesje jak my kończymy...

sujeczka

Ha, ja w zasadzie pierwsze zajęcia mam nawet 4... xD
A ostatni dzień sesji 30.06, wyjątkowo wcześnie... choć znając nasz wydział pewnie jeszcze w połowie lipca będę coś zdawać Razz

Shetani

Ej wy mnie nie straszcie bo się okaże, że ja już zaczęłam haha a nawet nie byłam jeszcze po legitke ani po nic xD

Zuz@

najwczesniej chyba 19 się zaczyna Very Happy

Ja na leitymacje mialam specjalne zebranie dzień przed 1 dniem xD

natulka123

Ja nawet nie wiem kiedy zaczynam, ale chyba coś w październiku. Ostatni rok, także już bardzo luzacko podchodzę Very Happy

Cassin'89

Ja też ostatni rok Wink

Licencjat będzie, a potem zabawa z mgr. Już się uczę do końcowego, bo nie chcę poprawki - nie mogę mieć bo robota ucieknie Very Happy

Wcześniej nie miałam, więc mam zamiar się jakoś trzymać. Egzamin z 3 lat, licencjat i żegnamy tą uczelnie wreszcie i witaj UAM XD

natulka123

No ja kończe 4. rok , bo inżynierkę zaocznie robię. Ehhh, nie przypominaj o końcowym egzaminie, już mi słabo.... Smile

Zuz@

a co studiujesz xD?

Shetani

Ja teoretycznie w harmonogramie na 2011/2012 mam, że zaczynam 1 października..więc chyba nie mam nic we wrześniu xD

Zuz@

No czyli zaczynasz 3, bo 1 to sobota xD Szczęściara xD

Shetani

Haha a tu pojadę 3 i się okaże że od dwóch tygodni mam zajęcia haha xD

Sylvia92

ja również 26.09 zaczynam, ale na dobrą sprawę na uczelni muszę pojawić się już 22.09