Studia

Zuz@

No i 2 rok za mną, co prawda jeden egzamin udupiony i muszę robic wykład ponownie za rok, ale poza tym jestem zadowolona z ocen Razz

Karolek

Ja mam natomiast nadzieję, że już niedługo będę studentem I roku germanistyki na UAM w Poznaniu Very Happy

Shetani

Ej dziewczyny możecie mi coś wyjaśnić? Bo wiecie dostałam sięna oba kierunki pisze "Kandydat zakwalifikowany", tylko, że na jednym jest 100 miejsc - tak pisało - a ja jestem 121 oO Więc nie wiem o co kaman.

Zuz@

Pewnie przyjeli jednak większą liczbę osob Very Happy

A nie masz lista rezerwowa czy coś takiego?

Shetani

No właśnie nie, napisali, że jestem zakwalifikowana i muszę dowieźć dokumenty.

Zuz@

No to skoro tak napisali to nie masz co się przejmować, która na liście jesteś Very Happy

Shetani

Ale jeny cieszę się jak nigdy ; d Na oba kierunki się dostałam *_* Teraz tylko muszę zdecydować, na który iść ; d

Zuz@

Masz do wyboru biologie i biotechnologię, tak Wink

?
Ja bym bez zatanowienia wybrała to 2 Very Happy

Shetani

No właśnie to chciałam tylko trochę nie ogarniam tych list oO Jest 100 miejsc a na listach zakwalifikowanych jest ponad 200 osób oO Nie ogarniam.

Zuz@

Wierz mi - na studiach trudno cokolwiek ogarnąć jeśli chodzi o takie rzeczy xD Pewnie liczą, że część się nie zdecyduje Wink

albo nie otwierają jakiegoś kierunku i powiększyli liczbę tutaj Wink

Shetani

No mam nadzieję, że potem nie będzie niespodzianki "Oj przepraszamy, ale jednak się pani nie dostała"

sujeczka

^^Czegoś takiego nie zrobią Wink

Skoro napisali, że Cię przyjęli i masz złożyć dokumenty to się dostałaś i tyle Very Happy

Część ludzi zrezygnuje, bo tak jak Ty dostała się albo na coś innego albo gdzieś indziej... poza tym zwykle w rzeczywistości jest więcej miejsc niż podają na początku Smile

No a przede wszystkim gratulacje Smile

lollie

Gratulacje, Shetani:)

Ja już dokumenty złożyłam. Czekam już teraz tylko na list, ogarniam plan zajeć (strasznie mało godzin mam:/) i zastanawiam sie co wybrać w ramach w-fu:)

I mogę już odetchnać z ulgą, bo mieszkanie też mam już zarezerwowane:D

Silje

Shetani, to dlatego, że w ogólnej kwalifikacji byłaś 121, było 120 osób lepszych od Ciebie, ale jakieś 20 osób miało w swoich priorytetach inny kierunek, więc chociaż teoretycznie tu by się dostali, to jednak ich priorytetem było co innego i w ten sposób zwolnili miejsce. Smile

Mam nadzieję, że rozumiesz. Smile

Ja był brała biotechnologię... Takie bardziej przyszłościowe się wydaje, ale może tak tylko mi się wydaje...

Shetani

Dzięki dziewczyny ; d Zapewne wybiorę tą biotechnologię ; d Pojadę już w pon złożyć papiery ; d

NathalieRoss

Po wakacjach wkraczam do klasy maturalnej. Jestem w humanie, a chcę zdawać na... medycynę. Nawet nie wiecie, jak się boję... Sad

W mojej klasie nauczycielka od chemii ominęła połowę materiału (i to na podstawie, a ja będę zdawać rozszerzenie!), na fizyce czytaliśmy "Fizykę dla poetów" - bez żadnej konkretnej wiedzy (na szczęście z fizyki zdaję jedynie podstawę).
Skończyłam te dwa przedmioty w drugiej klasie. Na razie jestem po roku biologii i jeszcze rok przede mną. Z czego na razie tknęliśmy tylko człowieka. Cytologię, rośliny, zwierzęta, itp. omijamy i w 3. klasie skupiamy się jedynie na genetyce i niczym więcej... A ja muszę zdać z biologii rozszerzenie. Sad

Już siedzę nad książkami, chociaż są wakacje. I jestem przerażona, nie potrafię wyrobić się ze wszystkim, co miałam ogarnąć w wakacje, a w październiku próbne matury...

lilo14

NathalieRoss - uspokój się się, zacznij mocniej oddychać, wdech, wydech, wdech, wydech.
O, teraz możemy normalnie rozmawiać. Po pierwsze musisz sobie zrobić plan nauki, wszystko ładnie rozpisane, najlepiej działami. I tak, powiedzmy, że masz jakikolwiek dział biologii - musisz konkretnie napisać dzień, w którym będziesz miała go opanowane. Zdajesz biologię, chemię i fizykę? Nie chcę Cię dołować, może wypowie się tu ktoś, co rzeczywiście miał styczność z medycyną, ale ja uważam, że zawsze można próbować. To co, że może (nie twierdzę, że tak będzie) Ci się nie udać, jeśli naprawdę chcesz iść na medycynę, to próbuj. Znam osobę, która w tym roku próbowała się dostać po raz drugi. Na razie nie wiem czy się dostała, ale dowiem się.

Po drugie, uwierz w swoje możliwości. Chętnie bym Ci w jakikolwiek sposób pomogła, bo w pewnym sensie rozumiem twoją sytuację.

lollie

A ja powiem tak. Przemyśl ,czy nie dałoby radę przenieść się do biol- chemu. Szczerze. (wiem, pewnie zal rozstawać się z ludźmi z klasy i wgl) Bo przygotowania do matury na własną rękę są cholerrrrnie trudne, a jeszcze u Ciebie to przedmioty ścisłe. W dodatku, żeby dostać się na medycynę nie wystarczy zdać przeciętnie.

Zuz@

Zdawałam biologie, chemię i fizykę na rozszerzeniu, teoretycznie byłam na biol-chemie, ale miałam beznadziejnych nauczycieli. Dlatego przez całą klasę maturalną co tydzień jeździłam na korki. Jednak prawda jest tak, że właściwie nie przykładałam się do nauki. Zlewałam to wszystko, bo chciałam i tak iść na polibudę. A zdawałam to wszystko ze względu na rodzinę. Matura poszła mi do dupy, ale dobrym przykładem na pewno nie jestem.
Przede wszystkim musisz robić masę arkuszy, żeby nauczyć się odpowiadać jak chce CKE- zgodnie z ich popapranym kluczem, przez który ja i wiele moich znajomych straciło masę punktów.
Jeśli masz szanse zmienić profil- moim zdaniem powinnaś to zrobić bez wahania. Teraz na medycynę bardzo trudno się dostać, u Nas we Wro trzeba mieć 3 razy ponad 90%. Nie jest to niewykonalne, ale właściwie ostatnio dostają się ludzie poprawiający po raz n-ty mature bądz chodzący do dobrych liceów w dużych miastach z dużą ilością fakultetów. Nie chcę Cię zniechęcać, ale niestety tak teraz jest. Więc jeśli chcesz mieć jakąś szanse musisz się uczyć baaaaaardzo dużo, i moim zdaniem najlepiej załatwić sobie korki, bo samemu niektóre rzeczy trudno ogarnąć..
Ale życzę powodzenia!

NathalieRoss

Dzięki, dziewczyny. Naprawdę.
Plan nauki miałam ułożony od dawna, ale przestałam się z nim wyrabiać, bo miałam kłopoty ze zdrowiem w rodzinie, przez co spadły na mnie wszystkie obowiązki rodziców.
Możliwość przeniesienia się mam. Jednakże w biol-chemie, w którym znalazłam wolne miejsce na trzecią klasę, jest ten problem, że drugim językiem jest niemiecki lub rosyjski. W obu doszli już na poziom B1. Niemieckiego uczyłam się dwa lata i to w podstawówce - nic nie pamiętam, więc ich nie dogonię, a rosyjskiego nie uczyłam się nigdy, więc tym bardziej...
Zresztą wierzcie mi, że akurat tutaj przeskok z humana na biol-chem to gigantyczna przepaść do pokonania jednym susem, który niekoniecznie może wyjść mi szczęśliwie.
Korki z chemii już mam od marca, z biologii od kwietnia. Z fizyki wciąż nikogo dobrego nie znalazłam.
Ale dziękuję za wsparcie.
Zuz@ - powiedziałabyś mi, jeśli pamiętasz, z jakich książek polecali Wam korzystać przy przygotowywaniu się do matury? Wink

Zuz@

Już średnio pamiętam, ale były vademecum z testami maturalnymi i z tego można się pouczyć rozwiazywać testy. Książki miałam chyba z Operona, ale nie jestem pewna Smile

. A z fizyki robiłam tylko i wyłącznie arkusze z zeszłych lat. Problem był taki, że zdawałam rozszerzenie, a miałam beznadziejne podstawy, i miałam korki tylko co 2 tyg., więc przerobiłam tylko połowę materiału na rozszerzenie. Ale zdałam, więc nie jest źle Wink

No i na studiach też zdałam 1 i 2, więc w miare opanowałam chyba materiał Wink

.
Oprócz opanowania teorii najważniejsze jest właśnie robienie testów, i zwracanie uwagi na klucz, bo mi się wydawało że mam z bio odpowiedzi jak tam a potem miałam dużo mniej % niż przypuszczałam.
A na co chcesz pójść jak się nie dostaniesz?

lilo14

No tak, więc kwestia przenosin nie wchodzi w grę. Kurczę, szkoda, że nie masz dwóch lat na przygotowania. Tak to jest niestety z polskim systemem nauczania - gdyby był ktoś, kto podpowiedział by przyszłemu maturzyście co ma wybrać, jakie są jego predyspozycje zawodowe. Nie każdy wie kim chciałby być w przyszłości. A brak perspektywy późniejszej pracy to chyba najgorsze z możliwych problemów. Ale nie przejmuj się Rose, ty już jak widać wybrałaś, więc walcz Smile

Shetani

Z tym rozwiązywaniem arkuszy to prawda, ja miałam(a w sumie mam nadal bo leżą na półce) 3 książki z zadaniami maturalnymi, w tym jedną gdzie zadania były na ciężkim poziomie. Z chemii miałam jedną książkę z arkuszami z Operonu, były takie w miarę, ale matura z chemii w tym roku to porażka. A na medycynę faktycznie ciężko się teraz dostać.

NathalieRoss

Właśnie wiem, że trudno się dostać... A jeśli tu mi się nie uda, ani na wydział lekarski, ani na lekarsko-dentystyczny, to pójdę na chemię na UW. Jako że Warszawski Uniwersytet Medyczny, jak i wydział chemii UW mam koło domu, a matura z chemii za rok powinna być łatwa, skoro w tym roku taką trudną dali, to będę próbować w ten sposób. Wink

Wiem, że testy najważniejsze - mam już dużo różnych książek z testami, jak i podrukowane matury z zeszłych lat.
Czarno to wszystko widzę, ale muszę próbować... Wink

lilo14

UW masz blisko domu? Tylko pozazdrościć. Pewnie, dasz radę:* Najważniejsza jest systematyka działań.