Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 13:41, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Jeeej, dostałam swój plan i oczywiście jestem wniebowzięta, nie było innej opcji, przecież, żebym nie była...
Praktycznie cały poniedziałek i wtorek spędzam na uczelni, chyba tylko z przerwą na obiadek, umrę tam przecież po tylu godzinach... A reszta tygodnia wcale nie wygląda lepiej, może mniej ale intensywniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 17:11, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja też już dostałam plan i nie wiem co o nim myśleć Jakieś dziwne te zajęcia i zastanawiam się czy to na pewno dobry plan Ja mam poniedziałek cały zawalony, wtorek wolny, środa całkiem ok, czwartek taki sobie i ma głupią przerwę, a piątek nie jest najgorszy. Teraz już się tylko boję, że trzeba bd dobierać sobie jakieś zajęcia (a ja jestem totalnie nieogarnięta) i że coś mnie ominie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Sob 18:21, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nie umrzesz agnes, nie bój się Potrafią o to zadbać. Ja swego czasu siedziałam w piątki od 8 do 20:30 a w inne dni wcale nie lepiej, teraz mam tak samo jak nie gorzej i nadal żyję xD Gorzej ze zjedzeniem obiadu, po prostu czaasem sie trafi 15 minut przerwy to na szybko wafle ryzowe, batonik i jazda dalej xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Sob 18:30, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Mój pierwszy dzień na studiach to były zajęcia od 9 do 20:40
Zaczynając ćwiczeniami z fizy, a kończąc ćwiczeniami z algebry I jeszcze po drodze analiza i fizykochemia była
Więc ogólnie wszystkie ćwiczenia, które miałam na 1 semestrze w jeden dzień  
A po zajęciach szybki "obiad" i na imprezę  
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 18:30, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Shetani napisał: | Nie umrzesz agnes, nie bój się Potrafią o to zadbać. Ja swego czasu siedziałam w piątki od 8 do 20:30 a w inne dni wcale nie lepiej, teraz mam tak samo jak nie gorzej i nadal żyję xD |
Dzięki za pocieszenie, haha, to już chyba wolę jednak umrzeć
U mnie najlepszy jest piątek, bo tylko 2 godziny, ale też tak wstrzelone w środek dnia, bezsensu.
Co do moich zajęć, może ktoś się z czymś takim spotkał i potrafi rozszyfrować dokładniej cóż to może być:
Mechanika płynów, Podstawy termodynamiki technicznej, Podstawy budownictwa i konstrukcje inżynierskie, Hydrologia i nauka o ziemi, Technologia i urządzenia do uzdatniania wody, Mechanika gruntów i geotechnika + język i "mechanika i wytrzymałość materiałów" którą już miałam w tamtym semestrze.
No cóż, będzie intensywnie, podobno jeden z gorszych semestrów mnie czeka, w co patrząc na plan, nie wątpię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Sob 18:48, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Miałam tylko z tego 'mechanikę i wytrzymałość' Ale to już znasz
I ludzie ode mnie na specjalności z biomechaniki mieli mechanikę płynów chyba, tylko inaczej sie nazywała Ale z tego co mi się obiło o uszy to bardzo to lubili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Nie 8:44, 30 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja to mam tak: Biochemia, Mikrobiologia, Zarys fizjologii zwierząt, Fizjologia roślin i analiza instrumentalna. I powiedzcie mi, jaki trzeba mieć talent, żeby 5 przedmiotami tak człowiekowi zawalić tydzień?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Nie 9:55, 30 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Jezu mój kierunek jest serio interdyscyplinarny, bo z Twojej listy Sheti miałam 2 pierwsze przedmioty A fizjologie miałam ale ludzi A potem ilościową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
armstrong
Pożeraczka książek
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 9473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
|
Wysłany: Nie 10:18, 30 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
To ja mogę poszpanowac gramatyką opisową polskiego, angielskiego i francuskiego, wstępem do językoznawstwa, psychologią i doskonaleniem kompetencji komunikacyjnych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cococoot
Szalona pisarka
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:50, 30 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Shetani napisał: | Ja to mam tak: Biochemia, Mikrobiologia, Zarys fizjologii zwierząt, Fizjologia roślin i analiza instrumentalna. I powiedzcie mi, jaki trzeba mieć talent, żeby 5 przedmiotami tak człowiekowi zawalić tydzień?  |
mam to samo, też tylko 5 przedmiotów: anestezjologia i pielęgniarstwo w zagrożeniu życia, psychiatria i pielęgniarstwo psychiatryczne, neurologia i pielęgniarstwo neurologiczne, opieka paliatywna i radiologia, ale tydzień zawalony masakrycznie praktycznie codziennie po całe dnie na uczelni
a biochemię i mikrobiologię miałam, niecierpiałam tych przedmiotów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cococoot dnia Nie 14:53, 30 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Nie 15:27, 30 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że je polubię W końcu wszystko co ma w sobie "bio" kocham
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 16:13, 01 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Co to za marudzenie! Ja mam dni z rzędu od 8 do 20 i żadnej przerwy na obiadek nie mam. Najczęściej mam 5 minut, żeby przepiec z jednego wydziału na drugi, więc nie będzie nawet czasu na kanapkę. I 12 (!) godzin francuskiego w tygodniu!
Ja dziś miałam tylko spotkanie organizacyjne i inaugurację na którą nie poszłam a zajęcia zaczynam jutro. O 8...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
armstrong
Pożeraczka książek
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 9473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
|
Wysłany: Pon 17:06, 01 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ja zajęcia zaczęłam już dzisiaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 20:19, 01 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Okazało się że jednak mam dziś 2 h później, czyli tylko 8h, co w sumie nie jest takie złe, współczuję grupie która jutro ma od 8 do 21 i żadnej godzinnej przerwy...
A co do moich nowych zajęć, to muszę się porządnie uśmiać z mojego głupiego przekonania że chemia skończyła mi się po pierwszym roku, cóż, niestety jest gorzej, przeszła tylko na wyższy poziom i nazwała się technologią uzdatniania wód... Plus taki, że laborek nie będę miała z babką od wykładów, przeraziła nas dziś kobieta wszystkich jak jeden mąż swoimi wymaganiami. Za to podobają mi sie podstawy budownictwa, prowadzi je taki stateczny profesor, bardzo konkretny człowiek, który mówi po ludzku, daje przykłady i jest całkiem ciekawie. Za to gość od mechaniki gruntów i geotechniki tak przynudzał, olaboga, przez 2 godziny próbowałam znaleźć jakieś wygodne miejsce na krześle żeby zasnąć. Co do j.ang. prowadzący wymyślił sobie, że za każdą nieobecność będzie nam kazał zdawać na konsultacjach jakąś swoja przerobioną wersję matury ustnej rozszerzonej, chyba go pogięło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pon 21:01, 01 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ojj ale lipa z tym angielskim! Ja miałam go 2 razy w tygodniu, w tym raz z polką, a raz z nativem. U niej niby mogły być 2 nieobecności, ale jak się miało więcej to i tak dopuszczała do egzaminu, a u Micheala praktycznie nie było limitu, ale i tak większość chodziła, bo koleś był super 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samash
Szalona pisarka
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rawicz
|
Wysłany: Wto 12:33, 02 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ja cały weekend siedzę na zajęciach o.O Chyba oszaleję i to jeszcze tydzień w tydzień ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pestka
Serwująca literki
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 10:52, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
a ja ten semestr mam jakiś mega luźny pewnie kolejny będzie straszny. ale np dzisiaj mam tylko wykład z psychologii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
armstrong
Pożeraczka książek
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 9473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
|
Wysłany: Pią 15:28, 12 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Kocham lingwistykę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pestka
Serwująca literki
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 22:03, 12 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
armstrong napisał: | Kocham lingwistykę!  |
jakie masz główne języki na lingwistyce? niemiecki i angielski?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
armstrong
Pożeraczka książek
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 9473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
|
Wysłany: Sob 7:36, 13 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
angielski i francuski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pestka
Serwująca literki
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 13:00, 17 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Samash napisał: | Idę na niestacjonarne prawo na UAM-ie. . |
jaaa , serioooo? dopiero teraz to zauważyłam no to witaj na moim wydziale budynek przy niepodległości? ja studiuje tam dzienną administrację a Ty pewnie chodzisz z moim przyjacielem na studia
ps. zawsze możemy się spotkać w piątek, bo ja siedzę na uczelni do 16
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Metalova
Poczytująca
Dołączył: 28 Paź 2012
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Nie 16:03, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli zdecyduję się rozszerzenie z biologii i chemii to zaryzykuję z medycyną. Fascynuje mnie coś takiego, jak bycie psychiatrą czy endokrynologiem. Jeśli zostanę przy historii to może coś z prawem. A jak pójdę na historię sztuki to nie cofnę się przed ASP.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fajnders
Zaglądacz
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:33, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
No a ja już podziękowałem za studia. Byłem na elektronice, ale niestety za dużo matmy jak dla mnie. Nie radzę sobie kompletnie z nią, a szkoda bo poza matmą kierunek jest bardzo fajny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Śro 15:36, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Matmę da się pokonać, i niestety na większości takich scisłych kierunków jest . Ja miałam kursy powtórkowe z bloków z algebry i analizy 1 Bo tez kurde myślałam, że nie podołam, ale za drugim razem się spiełam i było dobrze
Więc nie wiem na ile to ostateczna decyzja, że podziękowałeś za studia, ale jeśli Ci się podobają to spróbuj powalczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylvia92
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj. łódzkie / Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:00, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Popieram walczyć trzeba Mam znajomych, którzy teraz poprawiają algebrę / analizę i mówią, że teraz jakoś łatwiejsze się to wydaje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|