Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justix
Książniczka
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 19:07, 05 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
A który temat wybrałaś? Bo ja chciałam pisać o Weselu, ale jak zobaczyłam ten to fragment zmieniłam zdanie.
Moja interpretacje jest pewnie do pewnego miejsca w miarę zgodna z kluczem, ale w pewnym momencie dałam się ponieść i strasznie zboczyłam z tematu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 13:28, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie "Wesele"... Jedyną lekturą, której nie przeczytałam był właśnie "Potop"(jak bardzo los jest złośliwy?), więc nawet nie brałam go pod uwagę, a szkoda, bo podobno pisało się go łatwiej... Temat z "Wesela" był koszmarny A dzisiejsza matematyka tylko mnie pogrążyła Tzn. nie będzie tak źle, ale na pewno nie tyle, na ile liczyłam i ile było mi potrzebne Jednym słowem, jestem załamana i na biologii/chemii spodziewam się już najtrudniejszych zadań...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zaszumiał_wiatr dnia Wto 13:31, 06 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Breath
Mól książkowy
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:44, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Też pisałam i stwierdzam, że CKE nie popisało się na polskim tematami. Wybrałam "Potop", ale nie dlatego, że temat jakoś mnie poruszył, po prostu widząc samo tylko "Wesele", wzięłam do wypracowania mniejsze zło. Rozpisałam się, nie mając konkretnego zamysłu na pracę, więc pisałam wszystko, co mi przyszło do głowy.
Na szczęście matematyka poszła raczej lepiej (oprócz felernego zadania o turyście i zamku...). (;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
justix
Książniczka
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 17:50, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
zaszumiał_wiatr napisał: | Jedyną lekturą, której nie przeczytałam był właśnie "Potop" |
Ja miałam odwrotnie. Kiedy omawialiśmy Wesele złapał mnie leń i była to jedna z bodajże dwóch lektur, których nie przeczytałam w swojej szkolnej karierze. Natomiast dużo osób spodziewało się Wesela, więc miałam obcykane streszczenia i opracowania. Tylko być może przez stres, albo sama nie wiem czemu nie mogłam nic wyciągnąć z tego fragmentu, więc ostatecznie zmieniłam temat .
Wesele ogólnie wybrało chyba duuużo mniej osób, więc może sprawdzający bardziej to docenią .
A co do dzisiejszej matematyki to wydaje mi się że nie poszło mi najgorzej.
Breath napisał: | oprócz felernego zadania o turyście i zamku |
Jestem na siebie strasznie zła o to zadanie bo wiedziałam jak je zrobić, ale zaczęłam źle i potem zabrakło mi miejsca , ale i tak bardziej zależy mi na wyniku w piątek z rozszerzonej.
No i zadania z dzieleniem przez 7 nie jestem na 100% pewna.
Ale zamierzam wytrzymać i nie sprawdzać wyników.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez justix dnia Wto 17:57, 06 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 20:45, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Tego zadania z dzieleniem przez 7 to sobie nie daruję, bo było proste, a go nie zrobiłam, totalne zaćmienie, po prostu głupota Zadanie z turystą raczej mam ok, ale sam fakt, że w ostatnim zadaniu bodajże wychodziła taka pokręcona, nierówna i okropna liczba, po prostu mnie zirytował, że ci ludzie są tacy wredni no -,- A matematyka w porównaniu do zeszłorocznej to niebo a ziemia, czytałam wypowiedzi kilku nauczycieli i są zaskoczeni i zaniepokojeni, że duży odsetek maturzystów może matematyki w ogóle nie zdać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Breath
Mól książkowy
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:27, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Wesele ogólnie wybrało chyba duuużo mniej osób, więc może sprawdzający bardziej to docenią |
A ja mam wrażenie, że właśnie większość wybrała "Wesele", z kim bym nie rozmawiała, każdy pisał drugi temat i tylko nieliczni wybrali pierwszy. (;
Poprawiłam sobie dzisiaj humor angielskim, był niemal banalny, rozszerzenie też niezbyt trudne, były ciekawe tematy wypracowań. (;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
justix
Książniczka
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 19:02, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Breath napisał: | Cytat: | Wesele ogólnie wybrało chyba duuużo mniej osób, więc może sprawdzający bardziej to docenią |
A ja mam wrażenie, że właśnie większość wybrała "Wesele", z kim bym nie rozmawiała, każdy pisał drugi temat i tylko nieliczni wybrali pierwszy. (; |
A u mnie w szkole właśnie prawie wszyscy pisali o Potopie. Z osób z którymi rozmawiałam bodajże dwie wybrały Wesele.
Tematy na angielskim były świetne . Wybrałam opowiadanie, ale temat rozprawki też był fajny.
Prawdopodobnie położyłam gramatykę, ale nawet w najgorszym wypadku to tylko 5 punktów i szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że gramatyka mi pójdzie dobrze.
Denerwuje mnie tylko że rozszerzenie jest podzielone na dwie części.
Szybko się uwinęłam z wypracowaniem i potem musiałam straaasznie długo czekać na drugą część. A po powrocie już było trochę późnawo i byłam zmęczona, więc miałam kłopoty, żeby skupić się na czytaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kada113
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:51, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
I jak tam tegoroczni maturzyści? Co wpisaliście w deklaracjach?
Ja na rozszerzeniu zdaję matmę, fizykę, angielski i geografię, choć zastanawiam się, czy nie zrezygnować z geo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TaKtóraZatrzymałaZiemię!!
Książniczka
Dołączył: 27 Paź 2012
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:12, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Widzę, że bardzo ambitnie! Zazdro.
Ja na te chwilę mam tylko na rozszerzeniu polski i waham się nad WOSem... Na razie staram się zdecydować na jakieś studia i deklarację zmienię ewentualnie pod tym kątem.
Zdajesz starą czy nową maturę? Ja się okropnie tej nowej boję, nie wiem czego się spodziewać. ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kada113
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:55, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Nową. Też nie wiem, czego się spodziewać, ale mam nadzieję, że jakoś to przeżyję. Ogólnie jakoś ostatnio mam stosunek "nieprzejmujesiętym" do wszystkiego.
Ogólnie to wystarczyłyby prawdopodobnie matma i fizyka zdane bardzo dobrze by dostać się na polibudę, jednak angielski może trochę podciągnąć mój marny wynik. A geo... cóż, geo zdaję, bo zdaje prawie cała klasa. Mamy dobrego nauczyciela i wgl, choć zastanawiam się, jaki jest sens, skoro raczej mi się nigdzie nie przyda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TaKtóraZatrzymałaZiemię!!
Książniczka
Dołączył: 27 Paź 2012
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:32, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Nas nauczyciele pocieszają, że pierwszy rok może potraktują łagodnie, jednak pojawiły się duże utrudnienia w maturze rozszerzonej z polskiego. Na przykład musimy sami określić tezę danej pracy pisemnej na podstawie tekstu. Nie trafisz - cała praca do kosza i dziękujemy pani/panu. Więc tutaj jest spore ryzyko.
Też myślę trochę o angielskim, ale sama nie wiem czy próbować czy też nie... U mnie prawie cała klasa zdaje właśnie polski, a część geografię. Mamy podział na rozszerzony polski i rozszerzoną geografię więc każdy postawił na przedmiot, którego ma cztery godziny w tygodniu. Tym bardziej, że ci z polskiego mają jeszcze 4 godziny polskiego podstawowego, zatem można uznać, że zostaniemy nieźle przygotowani po w sumie 8 h tygodniowo. Taką przynajmniej mam nadzieję.
Nie wiem, jak ci ludzie wytrzymują nerwowo tę maturę. Zazdroszczę ci postawy! Ja się przejmuję strasznie. Nie wiem, co zrobię, jak będę miała słaby wynik - jeden z moich najgorszych koszmarów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez TaKtóraZatrzymałaZiemię!! dnia Czw 20:33, 16 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|