Matura

Carrownica

Pisze ktoś w przyszłym tygodniu próbne matury z operonem? Jak tak to z czego piszecie? Very Happy

Semi

Ja będę pisać - z matematyki, angielskiego, geografii i niemieckiego. I mam nadzieję, że nie pójdzie tak źle, jak myślę, że pójdzie. Smile

Carrownica

Semi, z polskiego u was nie ma?
U mnie jest tak, że wszyscy we wtorek piszą polski, w środę matematykę, w czwartek język (w moim przypadku niemiecki) i w piątek 1 wybrany przedmiot (w moim przypadku rozszerzenie z niemieckiego).

Semi

Polskiego nie organizują, bo Operon robi z też materiału, którego jeszcze nie przerobiliśmy, a WSiP układa matury często za trudne, więc cała ta matura byłaby niemiarodajna. Nauczyciele polskiego sami nam coś ułożą i napiszemy na początku grudnia.
U mnie w środę matematyka (niestety tylko podstawa), w czwartek język (w moim przypadku angielski) na obu poziomach, a w piątek przedmioty dodatkowe, czyli u mnie jest to geografia rozszerzona i podstawa niemieckiego. Zastanawiam się, czy nie porywam się z motyką na słońce, szczególnie z niemieckiego, który ledwo znam. Smile

retclaw

U nas nie robią tylko dodatkowych przedmiotów. A tak to mamy wszystko zapewnione. Nawet szkoła się zastanawiają czy nie zrobić dwóch próbnych matur z matematyki Razz

Carrownica

I jak wam idzie? Polski wydawał mi się łatwy, pisałam wypracowanie na temat pierwszy. Ciekawe czy wynik będzie dobry, czy gdzieś nie walnęłam głupich błędów. Matmę na pewno oblałam, to moja pięta Achillesa...

Silje

Maturzyści! Jak tam wyniki???

Semi

madziula

dobrze, nawet bardzo. Ten ogrom czasu nie poszedł na marne, całe szczęście Wink

historia rozszerzona 82%, więc o wiele wieeele więcej niż myślałam
wos rozszerzony 68%, czyli odrobinkę mniej niż się spodziewałam
polski podstawa 89%, rozszerzenie 85%, wiec cudnie
matma podstawa 96%, rozszerzenie 60%, zdecydowanie lepiej niż się spodziewałam, biorąc pod uwagę ile się jej uczyłam Very Happy

i angielski podstawa 100% (!)
czyli mogłam pić z radości, a nie ze smutku Wink

Silje

O kurde, Madziula, nieźle! Zwłaszcza z tą historią jestem pod wrażeniem! Ja miałam 66 i byłam zadowolona. Razz

Na co się wybierasz na studia?

madziula

dziękuje, ja tez byłam pod wrażeniem jak zobaczyłam wyniki Razz

na stosunki międzynarodowe

Carrownica

Beznadzieja. Zdałam, ale wynikami nie będę się chwalić, bo nie ma czym. Dla mnie to totalna porażka, chociaż moi niektórzy znajomi pewnie skakaliby z radości. Ja siebie zawiodłam i nie dostanę się na studia, gdzie chciałam pójść, więc "znów za rok matura" Smile

Rok przerwy zamierzam spędzić na solidniejszym przygotowywaniu się do matury i pracowaniu.

Rothen

Dziewczyny, zdawała może któraś z was rozszerzoną biologię, chemię, angielski? Możecie polecić jakieś pomoce? Głównie chodzi mi o angielski, w szkole mamy przerabiać Longmana, ale niezbyt lubię te książki Smile

Zuz@

Ja zdawałam biologię i chemię, ale to już kilka dobrych lat temu Smile

I głównie się 'uczyłam' ze starych arkuszy maturalnych i vademecum z Operona Smile

Rothen

Właśnie słyszałam wiele dobrego o Operonie Smile

I pewnie właśnie to vademecum kupię, tym bardziej, że miałam też podręczniki tego wydawnictwa. I chyba rocznik nie robi zbyt dużej różnicy? Oprócz szaty graficznej ^^

W ogóle, kurczę, nie mogę uwierzyć że to już moja kolej na maturę :O Tak niedawno zaczynałam liceum i jak teraz patrzę jak się opierniczałam przez te 2 lata to aż mnie wściekłość bierze..

Semi

Rothen

To super

Nie uśmiechało mi się kupować nowych po 60zł, kiedy stare mogę kupić za połowę ceny Wink

Semi, mam nadzieję, że mi też dobrze pójdzie... Na razie planuję kupić sobie repetytoria i je poczytać, żeby przypomnieć sobie materiał i dopiero potem brać się na poważnie za naukę Smile

Silje

Sorry za offtop, ale jestem ciekawa. Very Happy

Jak tam Rothen w ogóle w mojej alma mater? Very Happy

Z kim masz angola? Biologia z Malinowską, a chemia z Jamińską?? Very Happy

Uwielbiam Jamińską!!!! Very Happy

A czy Ty nie byłaś na humanie? Bo pamiętam, że narzekałaś na łacinę. Wink

Carrownica

Rothen

Silje, masz rację i tutaj w sumie leży największy problem, w tym moim humanie. Aż do początku tego roku byłam przekonana, że prawo to jest to, co chcę robić. No i mi się odmieniło :/ A że żaden inny kierunek humanistyczny mnie nie interesuje, na politechnikę się nie nadaję z moją matmą, to padło na biologię i chemię Smile

Niestety nie miałam lekcji ani z Jamińską ani z Malinowską. Słyszałam też plotki, że Jamińska odchodzi na emeryturę a tak strasznie chcę mieć z nią fakultet! Chemię miałam z Orzeł-Chechłowską a biologię z Gancarz Smile

Angielskiego uczy mnie Woyda, który jest też moim wychowawcą. Nie wiem, czy wiesz ale w zeszłym roku zmienił się dyrektor Sad

Łacina <3 W sumie to dalej narzekam na moją tępotę, bo same lekcje lubię, chociaż czasem ilość tłumaczeń mnie powala Wink

Do tej pory nie wiem, jak sobie poradziłam w drugiej klasie bo mentalnie (jeśli chodzi o łacinę) jestem cały czas gdzieś na końcu pierwszej. Najbardziej stresujące dla mnie jest to podawanie tych ablativusów, coniunctivusów i całej reszty xD

Silje

Haha, ale z łaciną to każdy mentalnie pozostawał w klasie I. Dla mnie szczytem osiągnięć był accusativus cum infinitivo. Very Happy

Ale masz ze Skórcz??
Kurde, w ogóle nie znam tych ludzi, o których piszesz. Sad

Eh eh...

A matma z Kręcicką? Kurde, to była baba, która stała do nas tyłem, przy tablicy i nagle zaciskała pośladki, jakby ćwiczyła mięśnie! Very Happy

A że miała dupę jak trzydrzwiowa szafa, to nie dało się nie zauważyć. Very Happy

Jamińska! <3 Życzę jej emerytury. Razz

Pamiętam że w dniu, kiedy miała z nami lekcję okazało się, że nie będzie mogła pójść na wcześniejszą emeryturę i zaczęła przeklinać, rzucać kredą po sali, coś nawet stłukła. Very Happy

Wiesz, że ona bije wskaźnikiem po dupie, jak się czegoś nie umie przy tablicy? Very Happy

Jeśli będziesz miała z nią fakultet, to super. Very Happy

Moim wychowawcą był Tymiński od historii, ale to nie są miłe wspomnienia... Homofob straszny! Na dodatek działacz LPR (Liga Polskich Rodzin - wtedy jeszcze była ta partia...). A angola miałam z Olechnicką i to była najbardziej kochana nauczycielka, z jaką miałam przyjemność mieć kiedykolwiek zajęcia. Very Happy

Zazdroszczę Ci, że ciągle jesteś w liceum!! Smile

Będziesz tęsknić!
I powodzenia z biologią i chemią. Wiem jak trudno jest się przestawić, zwłaszcza, że w humanie tego wszystkiego jest strasznie mało.

pestka

dla osób, które są jeszcze przed maturą z historii Smile

mam do sprzedania repetytorium, vademecum i wiele testów dla poziomu podstawowego i rozszerzonego. zdawałam maturę w 2011 roku, ale książki są jak najbardziej aktualne Smile

po b. niskich cenach, bo chcę się tego po prostu pozbyć.

justix

Pisała któraś z was dzisiaj maturę? Jak wam poszło?

Ja ogólnie jestem trochę sobą rozczarowana, bo wiem, że stać mnie na więcej Confused

. Myślę, że poszło mi przeciętnie, ale na szczęście wyniki z polskiego nie są mi potrzebne na studia. Moja polonistka nas bez przerwy straszyła tymi błędami kardynalnymi i choć nie wydaje mi się żebym taki zrobiła to mimo wszystko strasznie się tego boję

madziula

ja mam to na szczęście za sobą Very Happy

ale spoko, nas też straszyła błędami kardynalnymi, wszyscy się tego okropnie bali, a nie słyszałam jeszcze o nikim, komu rzeczywiście by je wykryli Wink

zaszumiał_wiatr

Ja też dziś pisałam i również jestem sobą zawiedziona Sad

Nie stresowałam się przed ani w trakcie, ale dopadł mnie zupełny brak weny. Ostatecznie dokonałam własnej analizy, które najprawdopodobniej różni się od tej w kluczu, a doskonale pamiętam, że właśnie tak ten problem był wytłumaczony w mojej klasie. Ech, no cóż, było, minęło, na szczęście matura z polskiego też mi się nigdzie nie liczy Very Happy

Jedyna taka pociecha.