Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta7
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:47, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Teraz mam Pana Tadeusza. Dzisiaj była kartkówka i musiałam odpowiadać na takie pytania jak " zdanie ciągle powtarzane przez Gerwazego" ;p Tragedia!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marta7 dnia Wto 19:48, 18 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anniee
Mól książkowy
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:11, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Niektórzy nauczyciele i ich kartkówki z lektur potrafią bardzo skutecznie zabić chęć czytania książek -.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesja
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:44, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Skończyliśmy przerabiać "Opowieść wigilijną" i muszę się zabrać za "Syzyfowe prace" Czytał ktoś? Jak się czyta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anniee
Mól książkowy
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:56, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nie chcę Cię straszyć, ale przynajmniej dla mnie "Syzyfowe prace" były najgorszym koszmarem To chyba jedyna lektura, której nie byłam w stanie przeczytać do końca... Ale może Tobie się spodoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:32, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja Syzyfowe prace po wielu dniach męki w końcu skończyłam. Czytałam na lekcjach polskiego, jak bardzo nie chciało mi się odrabiać innych zadań. Ale i tak już niewiele pamiętam Początek naprawdę odstrasza. Mnie tylko końcówka trochę zaciekawiła
Ja jako kolejną lekturę mam zapisany 'Potop' i mam wrażenie, że prędzej się utopię, niż spędzę kilka wieczorków z panem Henryczkiem. Nie cierpię jego stylu, a mój 'Potop' jest jeszcze w 4 tomach! Nic mnie nie czeka, chyba tylko śmierć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rothen
Kochanka książek
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piernikowo ^^
|
Wysłany: Śro 19:41, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Boże, jak ja nienawidzę `Syzyfowych prac`! Na szczęście mam to juz za sobą, przeczytałam tylko po łebkach, tak żeby mniej więcej wiedzieć o co chodzi.
Kaarmel współczuję Ci `Potopu`. Mimo tego, że lubię styl Sienkiewicza i całą jego trylogię, którą czytałam kilka razy, to wiem, ze dla większości to ogrooomna katorga. Szczególnie opisy bitew i przyrody xD
My teraz omawiamy `Skąpca` a potem to chyba `Starego człowieka...`. Nie najgorzej jak dla mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ammannka
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:21, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Agnesja napisał: | muszę się zabrać za "Syzyfowe prace" |
ugh, ja tak samo. ;<
i najlepsze jest to, że większość osób po przeczytaniu książki ją krytykuje, a moja mama ją wczoraj bardzo chwaliła xD.
no, zobaczymy co z tego będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 14:22, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nienawidzę ani Syzyfowych prac, ani Potopu. Dwie okropne książki.
Syzyfowe... - nudne, głupie, straszny język.
A Potop... - postać Oleńki. Dla mnie koszmar. Ta jej nieskazitelna cnota jest straszna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta7
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 16:00, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Potopu nie czytałam( dzięki za zachętę xD) a syzyfowe prace... cóż cieszę się, że mam to za sobą ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Czw 18:14, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ja w ogole nie czytam lektur praktycznie, kazda zaczynam, ale znacznej czesci nie moge przebolec, wiec nie czytam dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula@
Poczytująca
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:39, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
a ja mam teraz "Skąpca" ale z tego co widzę to bardzo cieniutka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexis
Nowicjusz
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:06, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja teraz będę przerabiała w szkole "Lalkę" Prusa. Czytał ktoś? Bo ja słyszałam, że to nudne. A potem "Nad Niemnem". Pani zadbała, żeby nie nudziło się nam w ferie;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rothen
Kochanka książek
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piernikowo ^^
|
Wysłany: Czw 20:16, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Silje napisał: | Nienawidzę ani Syzyfowych prac, ani Potopu. Dwie okropne książki.
Syzyfowe... - nudne, głupie, straszny język.
A Potop... - postać Oleńki. Dla mnie koszmar. Ta jej nieskazitelna cnota jest straszna! |
Silje też nienawidzę Oleńki... w ogóle to zdrobnienie nawet mnie wkurza. Ale pomijając ją to `Potop` nie jest taki zły.
`Lalka` i `Nad Niemnem`? Powiem szczerze, że za żadną nie przepadam. Ale nie jest źle, na pewno wolę to od `Syzyfowych prac`... Boże, jakie to było nudne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta7
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 21:25, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Shetani napisał: | ja w ogole nie czytam lektur praktycznie, kazda zaczynam, ale znacznej czesci nie moge przebolec, wiec nie czytam dalej. |
I wtedy streszczenia czy totalna olewka? ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Nie 0:04, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
streszczenia, raczej nie olewam, ale czasem zdarza sie, ze streszczenie mnie zaciekawi, to wracam do ksiazki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 0:52, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Rothen napisał: | Silje napisał: | Nienawidzę ani Syzyfowych prac, ani Potopu. Dwie okropne książki.
Syzyfowe... - nudne, głupie, straszny język.
A Potop... - postać Oleńki. Dla mnie koszmar. Ta jej nieskazitelna cnota jest straszna! |
Silje też nienawidzę Oleńki... w ogóle to zdrobnienie nawet mnie wkurza. Ale pomijając ją to `Potop` nie jest taki zły. |
Dołączam się do anty-klubu Oleńki. Ta dziewczyna jest tragiczna. Jej zemdlenia i właśnie samo zdrobnienie imienia doprowadzały mnie do szału. Ale warto przeczytać choćby dla Kmicica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 14:01, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Kmicic jest beznadziejny! Taki typowy wiejski chłopek-roztropek co to tylko chleje i się bije. A przy tym zachowuje się jakby w ogóle nie miał mózgu. Boże! Wszyscy bohaterowie tam są straszni!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Czw 17:05, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam (czyt. ledwo przebrnęłam) dzisiaj Odprawę posłów greckich i do tej pory się zastanawiam, o co tak konkretnie w tej książce chodzi. Niby wiem, o czym jest, ale z drugiej strony kompletnie jej nie czaję. Macie rację, ta książka to istna tragedia, jednak nie mam zamiaru drugi raz czytać tego dziadostwa. Tak w ogóle... pierwszy raz czytałam książkę i niewiele co z niej zrozumiałam.
Mam jednak jeszcze Szekspira, który nie dość, że pisze jasno i wyraźnie, to jeszcze ciekawie. Przeczytałam Makbeta, został mi jeszcze Hamlet i chyba dzisiaj go przeczytam, nie chcę odkładać na później.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mira
Ze złamanym piórem
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:55, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Lenalee napisał: | Przeczytałam (czyt. ledwo przebrnęłam) dzisiaj Odprawę posłów greckich i do tej pory się zastanawiam, o co tak konkretnie w tej książce chodzi. Niby wiem, o czym jest, ale z drugiej strony kompletnie jej nie czaję. Macie rację, ta książka to istna tragedia, jednak nie mam zamiaru drugi raz czytać tego dziadostwa. Tak w ogóle... pierwszy raz czytałam książkę i niewiele co z niej zrozumiałam. |
A ja to dopiero co miałam jako lekturę i strasznie mi się podobała! Poza "Romeo i Julią" jedna z niewielu lektur (tych "starych"), jakie może nie z przyjemnością, ale bez męczenia się przeczytałam. Jeszcze mam genialną polonistkę, która tak świetnie o tym później opowiedziała, o aktualności problemów poruszonych w tym dramacie (władza), więc mi osobiście ta lektura zapadnie w pamięć zdecydowanie pozytywnie. Z drugiej strony nie wiem, na jak małe kawałki rozdrabniacie w liceum każde słowo lektur, tak że rozumiem, że wcale nie musi być ciekawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Essali
Mól książkowy
Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:55, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Teraz Lalka, po feriach kartkówka.
Słyszałam, że jest ciężka...jednak po romantyzmie chyba nic gorszego mnie nie spotka. ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Sob 20:08, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ja nie wiem jak mozna nie lubic romantyzmu ; d kocham romantyzm a pozytywizm, Młoda Polska to dla mnie była katorga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Sob 20:12, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Shetani napisał: | ja nie wiem jak mozna nie lubic romantyzmu ; d kocham romantyzm a pozytywizm, Młoda Polska to dla mnie była katorga. |
Miałam identycznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Essali
Mól książkowy
Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:40, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie romantyzm był straszny właśnie!
Mickiewicz...masakra!
Już najbardziej z tego wszystkiego mi Słowacki podchodził, w miarę rozumiałam, pomijając takie fragmenty jak monolog Kordiana na Mont Blanc, ile razy bym tego nie czytała i tak nie mogłam do końca zrozumieć. ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Nie 10:14, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ja jedyne czego nie trawiłam w romantyzmie to ta zmiana w romantyka patriote...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesja
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:35, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Paula@ napisał: | a ja mam teraz "Skąpca" ale z tego co widzę to bardzo cieniutka |
Miałam niedawno Skąpca i to jedna z tych przyjemniejszych lekturek, coś typu Zemsta .
Ale mnie nastraszyłyście z tymi "Syzyfowymi pracami". Szczęście, że nie są obszerne. Będę musiała poświęcić ferie, które zaczną mi się w piątek, na tę lekturę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|