Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hurricane
Mól książkowy
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:03, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Lektury w polskich szkołach są tak beznadziejne, że większości nie przeczytałam, bo się zwyczajnie nie dało xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vampika
Gaduła
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Ełk
|
Wysłany: Wto 20:21, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Racja,ja teraz mam Konrada Wallenroda,jak to przeczytałam,normalnie nic nie z kumałam z tej książka.Gdyby lektury były takie jakie my czytamy,to by było super ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
donniede
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:35, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
a ja się nadal nie zgadzam. Lektury SĄ wartościowe, przekazują wartość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesja
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:50, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam "Opowieść wigilijną" i jak na lekturę było ok, ale pewnością bym nie czytała z własnej woli xD. Miejscami nudna, szczęście, że taka krótka . Ale za to przedstawienie w teatrze "Scrooge. Oopowieść wigilijna" było wspaniałe mmm teatr...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adelia.
Szalona pisarka
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:49, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Jeszcze w styczniu "Zapałka na zakręcie" (cudna książka ) a po 14 lutego "Quo Vadis"- wspaniała, idealna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pestka
Serwująca literki
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 13:06, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
a ja jestem w trakcie czytania Granicy. I w sumie wypadałoby zacząć Mistrza i Małgorzatę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Sob 14:39, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
pestka napisał: | a ja jestem w trakcie czytania Granicy. I w sumie wypadałoby zacząć Mistrza i Małgorzatę |
Granica.. Zenon Ziembiewicz niezłe ziółko xD
a Mistrza i Małgorzatę też muszę zacząć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:55, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja przeczytałam 'Dzieje Tristana i Izoldy'. I muszę przyznać, że jest to jedna z lepszych lektur, jakie czytałam. Na początku wkurzałam się, że ta cała miłość gówno warta, bo z eliksiru. Ale teraz uważam, że jest to książka naprawdę warta przeczytania, nawet jeżeli nie będziecie jej przerabiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pestka
Serwująca literki
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:06, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
nienawidzę czytać lektur ! Jedyna, która mi się podobała w LO to Zbrodnia i Kara. Teraz męczę się z Granicą i jak na razie nic z tego nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Śro 21:33, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja przez ferie muszę przeczytać "Odprawę posłów greckich" Kochana, "Hamleta", "Makbeta" oraz dzieła Moliera. Ogólnie na luzie z tymi lekturami, Moliera czytałam w gimnazjum, ciekawe lektury, Szekspira i tak bardzo chcę przeczytać wszystko, więc im szybciej, tym nawet lepiej, bo później zapewne nie będę mogła się za niego zabrać. A skoro muszę przeczytać przez ferie, to problemu nie ma. Ale znów jestem trochę zawiedziona, bo "Mistrza i Małgorzatę" przerabiać omawiać będziemy dopiero w 3 klasie, co mnie smuci, bo spodziewałam się, że nastąpi to wcześniej. A ta książka jest taaaka genialna, że przeczytam ją chyba 2 raz.
Bardzo bym chciała również omawiać już "Zbrodnię i karę", ale cóż... wszystkiego mieć nie można.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pestka
Serwująca literki
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:39, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ja jestem właśnie po mistrzu i małgorzacie Świetna ksiażka,ale bardzo trudna w odbiorze. Ma jednak klimat- zresztą jak wszystkie rosyjskie książki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pestka dnia Śro 21:39, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 22:28, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
o tak, rosyjskie książki są niepowtarzalne. Uwielbiam "Zbrodnię i karę". To jedna z lepszych książek i lektur, jakie czytałam. I bardzo przyjemnie czytało mi się dzieła romantyczne, tak jakoś ten liryczny język wpadał mi w ucho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pestka
Serwująca literki
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 22:43, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
rosyjska literatura ma swój klimat. Może dlatego, że czytając ma się wrażenie, że są to tak odlegle realia, że Moskwa i wszystkie rosyjskie miasta są tak nierealne..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Śro 22:47, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zbrodnię i Karę też lubię, nawet całej klasie omawiałam. Skończę zaplanowane książki i biorę się za Mistrza i Małgorzatę, póki co wszyscy zachwalają, wiec moze bedzie to jedna z nielicznych lektur jaka mi sie spodoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Śro 22:48, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja byłam po operacji i nie chodzilam do szkoły ,jak omawiali Zbrodnie i Karę ,wiec jej nawet nie przeczytałam ,ale mam ochote to zrobic ,bo kazdy zachwala A moze jak nie bedzie to czytanie z przymusu to bedzie zupelnie inaczej mi sie czytalo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 22:48, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
hm coś w tym jest. Te wszystkie miejsca i postacie wydają się odrealnione, jakby pochodziły z innego świata, a tak naprawdę twórcy rosyjscy pisali przecież o zdarzeniach i sytuacjach, które często bywały dla nich codziennością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 12:33, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Lenalee, bardzo Ci współczuję "Odprawy posłów greckich". Czytałam to niedawno, na egzamin. Moim zdaniem nie ma w literaturze polskiej gorszej, mniej przystępnej książki. I ten język... Koszmar!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 12:53, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ojj tak, "Odprawa posłów greckich" nie jest zbyt przystępna;/ Czasem rozumiałam jakiś fragment w jeden sposób, a na lekcji okazywało się, że chodzi o coś zupełnie innego. Wszystko przez tę dawną polszczyznę. Wolę fraszki Kochanowskiego niż to. Ale i tak moim zdaniem to się nie umywa do "Nad Niemnem" i "Cierpień młodego Wertera", przez które chyba tylko geniusze potrafią przejść nie zasypiając ani razu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Czw 13:51, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ja przeszlam przez Cierpienia młodego Wertera bez zaśnięcia i powiem szczerze, że to jedna z moich ulubionych lektur. Ogólnie uwielbiam romantyzm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 13:54, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
wow Shetani to cię naprawdę podziwiam. Lubię romantyzm, ale Werter działał na mnie tak sennie i depresyjnie, że się poddałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Czw 14:09, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Silje napisał: | Lenalee, bardzo Ci współczuję "Odprawy posłów greckich". Czytałam to niedawno, na egzamin. Moim zdaniem nie ma w literaturze polskiej gorszej, mniej przystępnej książki. I ten język... Koszmar! |
Oj, takie to straszne? No nic, ma nadzieję, że jakoś przez to przebrnę, choć wolę z miejsca nie nastawiać się negatywnie. Ogólnie nie przepadam zbytnio za Kochanowskim, jednak zobaczymy, jak to pójdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 16:09, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
amy188 napisał: | Ale i tak moim zdaniem to się nie umywa do "Nad Niemnem" i "Cierpień młodego Wertera", przez które chyba tylko geniusze potrafią przejść nie zasypiając ani razu |
Hahaha, to ja jestem geniusz!
Wertera, tak jak Shetani uwielbiam! Naprawdę nie mogę zrozumieć jak można nie kochać tej książki. Jest cudowna! A jak później, na studiach musiałam jeszcze przeczytać "Pieśni Osjana" (to ta książka, którą czytał Werter) i zrozumiałam te wszystkie konteksty, to już w ogóle się rozpłynęłam.
Co do "Nad Niemnem", to nie zachwycam się nią tak bardzo jak Werterem, ale przyznam, że czytało mi się całkiem dobrze, bardzo lubię pozytywizm i realizm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Czw 16:15, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
a ja pozytywizmy nie lubię, tak samo jak Młodej Polski...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anniee
Mól książkowy
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:10, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mi także bardzo podbały się "Cierpienia młodego Wertera"
Ostatnio przerabiamy "Nie-boską komedię" i musze przyznać, ze nawet podoba mi sie ta lektura (wiem, jestem dziwna :p)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 18:16, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Werter był bardzo fajny Ja teraz skończyłam czytac Przedwiośnie, które częściowo bardzo mi się podobało. Chyba żadnej lektury w 3 klasie LO nie przeczytałam tak szybko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|