|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
 Wysłany: Czw 17:37, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Krzyżacy nie są tacy źli, szczególnie tak od środka i dalej...
Ja mam za to 3 tomy Lalki, to jest takie grubaśne, że nie mogę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
irony
Szalona pisarka
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 18:22, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
"Mały Książe" bardzo mi się podobała . 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ZjedzCota
Angel of books
Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibylandii, a jakże
|
| Wysłany: Czw 20:47, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
| irony napisał: | | "Mały Książe" bardzo mi się podobała . |
Ja jakoś za nim nie przepadam 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Angie
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 3694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WrocLove <3
|
| Wysłany: Pią 21:37, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Ja mam za to 3 tomy Lalki, to jest takie grubaśne, że nie mogę... |
'Lalka' to jest, według mnie, najlepsza lektura szkolna. Mimo objętości jest boska. Ach, no i Staś! <3 Podobnie jest z 'Potopem'. Szczerze mówiąc to przeczytałam ją ze względu na wątek romantyczny Kmicica i Oleńki, który mnie niesamowicie wciągnął oraz ze względu na świetne opisy Jasnej Góry, w pobliżu której mieszkam i mogłam to sobie fajnie wyobrazic
Poza tym, podobało mi się wiele lektur, szczególnie okres romantyzmu i pozytywizmu, nienajgorsza była Młoda Polska i XXlecie. Natomiast za najgorsze lektury uznaję, mimo usilnego czytania ich: 'Ferdydurke' *pupa, pupa, pupa! gęba i łydka też!*, 'Chłopów' *jak to Borynie zdechła krowa i Jagnę na taczce wywieźli* i 'Krzyżaków' *opis Malborka*.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław
|
| Wysłany: Pią 22:09, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ferdydurke to najgorsza lektra z jaka miałam sie zmierzyc chyba xD
A z romantyzmu zdecydownie lubie Dziady najbardziej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń
|
| Wysłany: Sob 20:51, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No przestańcie!!! "Ferdydurke" to według mnie najlepsza książka wszechczasów!!! A znacie "Trans-atlantyk"? Ja lubię większość lektur. "Chłopi" byli rewelacyjni. Jedyne przez co naprawdę nie mogłam przebrnąć, to "Potop". Masakra jakaś!!! Po prostu nienawidzę tej książki! Nie dość, że nudna, to jeszcze wręcz nienawidziłam głównych bohaterów. Cnota Oleńki przelewająca się na każdej stronie doprowadzała mnie do szału.
A teraz, na studiach, mam bardzo fajne lektury, szkoda, że takich też nie ma w szkole, na pewno pardziej zachęciłyby do czytania niż te wszytskie "Potopy" i "Krzyżacy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 23:36, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
^^a właśnie, bo tak mnie zastanawiało... 
Jakie masz te książki do przeczytania na studiach? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń
|
| Wysłany: Nie 7:19, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wklejam listę z XX i XIX wieku
Literatura powszechna XX wieku
SPIS LEKTUR
II rok kulturoznawstwa
Literatura amerykańska
F. Scott Fitzgerald, Wielki Gatsby.
E.L. Masters, Umarli ze Spoon River.
S. Plath, Wiersze wybrane.
J.D. Salinger, Buszujący w zbożu.
C. Sandburg, Wybór wierszy.
J. Steinbeck, Tortilla Flat.
T. Wilder, Most San Luis Rey.
A. Kopcewicz, M. Sienicka, Historia literatury Stanów Zjednoczonych w zarysie. Wiek XX. Warszawa 1982, s. 113-422.
Literatura angielska
W. H. Auden, Poezje.
T. S. Eliot, Poezje.
G. Greene, Moc i chwała.
A. Huxley, Nowy wspaniały świat.
M. Lowry, Pod wulkanem.
G. Orwell, Folwark zwierzęcy.
D. Thomas, Poezje.
W. B. Yeats, Poezje.
P. Mroczkowski, Historia literatury angielskiej. Wrocław 1986, s. 489-611
Literatura francuska
G. Bernanos, Pamiętnik wiejskiego proboszcza.
R. Caillois, Poncjusz Piłat.
A. Camus, Dżuma.
J. Giraudoux, Wariatka z Chaillot.
J. Prevert, Poezja wybrane.
R. Rolland, Colas Breugnon.
A. de Saint – Exupery, Mały książę.
P. Valery, Poezje.
J. Adamski, Historia literatury francuskiej. Wrocław 1989, s. 276-399.
J. Heistein, Literatura francuska XX wieku. Warszawa 1991.
K. Dybeł, B. Marczuk, J. Prokop, Historia literatury francuskiej, Warszawa 2005, s. 337-383.
G. Lanson, P. Tuffrau, Historia literatury francuskiej w zarysie. Warszawa 1963, s.637-753.
Literatura niemiecka
G. Benn, Poezje.
F. Dürrenmatt, Kraksa.
V. Klemperer, LTI. Notatnik filologa.
K. Mann, Mefisto.
T. Mann, Czarodziejska góra.
R. M. Rilke, Poezje.
J. Roth, Legenda o świętym pijaku.
P. Süskind, Pachnidło.
M. Szyrocki, Dzieje literatury niemieckiej. Warszawa 1972, t. II, s. 144-294.
Słownik współczesnych pisarzy niemieckojęzycznych. Pokolenia powojenne. Pod red. J. Joachimsthalera i M. Zybury. Warszawa 2007, s. XI-LXXIII.
Literatura rosyjska
A. Achmatowa, Poezje.
J. Brodski, Śpiew wahadła.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata.
I. Bunin, Ciemne aleje. (całość)
W. Jerofiejew, Moskwa – Pietuszki.
O. Mandelsztam, Poezje.
B. Pasternak, Doktor Żiwago.
W. Szałamow, Prokurator Judei.
Historia literatury rosyjskiej XX wieku. Praca zbiorowa pod red. A. Drawicza. Warszawa 2007, s. 173 – 605.
Słownik pisarzy rosyjskich. Pod red. F. Nieuważnego. Warszawa 1994
Literatura włoska
D. Buzzatti, Pustynia Tatarów.
I. Calvino, Nasi przodkowie (Baron drzewołaz; Rycerz nieistniejący; Wicehrabia przepołowiony)
U. Eco, Imię róży
A. Moravia, Matka i córka
G. Papini, Pamiętniki Pana Boga
G. Tomasi di Lampedusa, Lampart.
J. Ugniewska, Historia literatury włoskiej XX wieku. Warszawa 1985.
K. Żaboklicki, Historia literatury włoskiej. Warszawa 2008, s. 307-385.
Inne literatury
S. Marai, Dziennik.
S. Marai, Wyznania patrycjusza.
J. Kross, Cesarski szaleniec.
J. Kross, Cztery wezwania z przyczyny świętego Jerzego.
Luktury z Historii literatury XIX wieku:
LITERATURA NIEMIECKA
Novalis, Hymn do nocy
J.W. Goethe, Cierpienia młodego wertera
Faust
F. Schiller, Zbójcy
H. Heine, Poezje
T. Storm, Jeździec na srebrnym koniu
T. Fontane, Effi Briest
H. Hofmannstahl, Wiersze
LITERATURA ANGIELSKA
G. Byron, Wędróki Childe Harolda
Giaur
W. Scott, Ivanhoe
J. Macpherson, Pieśni Osjana
K. Dickens, Klub Pickwicka
Dawid Copperfield
Ciężkie czasy
A. Tennyson, Wiersze
R. Browning, Wiersze
T. Hardy, W pewnym miasteczku
G. Eliot, Młyn nad Flossą
O. Wilde, Salome
Portret Doriana Graya
LITERATURA FRANCUSKA
R. Chateaubriand, Rene
W. Hugo, Katedra Notre-Dame
H. Balzak, Ojciec Goriot
Stendhal, Czerwone i czarne
Vanina Vanini
K. Baudelaire, Kwiaty zła
G. Flaubert, Salambo
Pani Bovary
Trzy opowieści
E. Zola, Germinal
G. de Maupassant, Nowele
K. Huysmans, Na wspak
K. Peguy, Joanna d'Arc
LITERATURA WŁOSKA
U. Foscolo, Ostatnie listy Jakuba Ortis
G. Leopardi, Pieśni
A. Manzoni, Narzeczeni
G. D'Annunzio, Tryumf śmierci
G. Carducci, Ody barbarzyńskie
G. Verga, Mastro Don Gesualdo
A. Fogazzaro, Święty
LITERATURA ROSYJSKA
M. Lermontow, Bohater naszych czasów
A. Puszkin, Eugeniusz Oniegin
I. Turgieniew, Ojcowie i dzieci
Zapiski myśliwego
A. Czechow, Opowiadania
L. Tołstoj, Anna Karenina
Śmierć Iwana Ilicza
T. Dostojewski, Bracia Karamazow
Zbrodnia i kara
Epok wcześniejszych nie mam w wersji elektronicznej, a nie chce mi się wypisywać.
XIX wiek mam już za sobą, ale XX w tym semestrze... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 10:44, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
O łał, dużo tego xD
Hmm, aż się zaczęłam zastanawiać czy składać papiery na to kulturoznawstwo w przyszłym roku xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kaarmel
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 7767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podlaskie
|
| Wysłany: Nie 11:02, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
omg!
ale mnóstwo tego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń
|
| Wysłany: Nie 11:21, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Su! Składaj koniecznie! To naprawdę świetny kierunek. A w Łodzi na pewno jest zupełnie inny program studiów i może będziesz robiła coś zupełnie innego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 11:49, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Muszę właśnie to rozważyć xD
Bo zastanawiam się nad kulturoznawstwem i filologią hiszpańską Hmm, ale niestety i na tym i na tym jest mało miejsc, więc nie wiem czy się w ogóle dostanę... ale spróbować można
Na szczęście mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie się nad tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gossipgirl
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miasta
|
| Wysłany: Czw 9:23, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Czytam aktualnie "Lalkę" w sumie to podoba mi się. Choć momentami jest nudna.
Ale nie wiem jak przebrnę przez "Potop".. wydaje mi się cholernie nudny.. i za dużo go..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Paradoks__
Zaślepiona powieściami
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 13:09, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
O kuurcze.. Silje! Ty przeczytałaś wszystkie te książki? ;o xD
Noo.. Kilka lekturek. kurcze!
A ja słyszałam, ze `Lalka` jest jakaś dziwna.. Tak słyszałam ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
| Wysłany: Czw 13:37, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja Lakę czytam już chyba z miesiąc i między nią czytałam jeszcze z 5 innych książek. Wg mnie jest raczej nudna, choć były fragmenty ze studentami bardzo fajne, śmiałam sie jak nie wiem, np gdy jeden z nich na rozprawie udawał trupa Ogólnie to te rozmyslania Wokulskiego są nudne, Izabela jest baznadziejna, ale chwilami smieszna w swojej bezmyslności, a Rzecki czasem potrafi czyms rozsmieszyć, ale ogólnie też jakoś wcale nie bardzo ciekawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń
|
| Wysłany: Czw 20:29, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
| Paradoks__ napisał: | O kuurcze.. Silje! Ty przeczytałaś wszystkie te książki? ;o xD
Noo.. Kilka lekturek. kurcze!
|
Z XIX wieku wszystkie przeczytałam, bo w pierwszym semestrze miałam jakoś więcej zapału. A XX wiek ciągle męczę i niestety już chyba nie zdąże wymęczyć. Zwłaszcza, że z XX wieku to nie jest żadna klasyka tylko autorska lista lektur mojego profesora i książki są beznadziejne!!! W 90% opowiadają o alkoholikach, albo o księżach. A w większości są o księżach - alkoholikach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Saisha
Mól książkowy
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice Rzeszowa
|
| Wysłany: Czw 16:16, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc, niewiele mam przeczytanych lektur na koncie. Po prostu jak nie mogę przebrnąć to się poddaję. Tak było z "potopem" i "Krzyżakami". Masakra jakaś. Ale za to podobało mi się "Quo Vadis". "Mały Książe" - w pożądku, ale taki jakiś dziwny. "Kamienie na Szaniec" - świetna lektura, wzruszająca i prawdziwa. Ach, i pamiętam jeszcze jak w 6 klasie podobał mi się "Szatan z 7 klasy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
69Magdalena69
Niemowlak książkowy
Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 16:21, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Krzyżaki tez fajne ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Alexis
Nowicjusz
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 20:45, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Tak szczerze to żadna lektura mi się nie podoba. Jedynie te z podstawówki( Ania a zielonego wzgórza, W pustyni i w puszczy czy też Dzieci z Bullerbyn itp.)
Mam uprzedzenia. Słyszę lektura to rzygać mi się chce. W gimnazjum Krzyżaków nie mogłam przeboleć. Tak samo Potop. Po prostu go przeleciałam na odpieprz. Teraz mam czytać Cierpienia młodego Wertera. I co wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 20:50, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cierpienia młodego Wertera to ulubiona książka mojej koleżanki. Poza tym podobno była naprawdę fajna. Sama co prawda nie czytałam, ale mnie np ciekawi. Nie masz co się uprzedzać moim zdaniem, najpierw spróbuj Mozę akurat przypadnie Ci do gustu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
| Wysłany: Wto 20:51, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cierpienia Młodego Wertera nie były jeszcze takie straszne... haha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
madziula
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie
|
| Wysłany: Wto 21:16, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ja mam teraz Alchemika Paulo Coelho wiec fajnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
donniede
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 0:08, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
| agnnes92 napisał: | | Cierpienia Młodego Wertera nie były jeszcze takie straszne... haha |
polemizuję! Cierpienie Młodego Wertera są o-k-r-o-p-n-e. Kocham ją, och przyroda odpowiada stanom wewnętrzynym mojego ducha, och ona ma innego, och wiedziałem, och Loto!, och kocham cię, och nie mogę cię kochać, och burza, och zabiję się, och!
... przepraszam ^^.
Podstawówka: "Chłopcy z placy broni".
Gimnazjum: "Kamienie na szaniec".
Liceum: "Trans-atlantyk", "Mistrz i Małgorzara", "Lalka" <- ej, to jest naprawdę cudne!. Ale mam przed sobą jeszcze dwa lata, więc myślę, że dorzucę tutaj parę tutyłów.
Osobiście nie mogłam przebrnąć przez Shakespeare'a - "Romeo i Julia" to jakiś koszmar! Jedynie Hamlet wzbudził we mnie zainteresowanie psychologią postaci. Nie, nie zostanę fanką Williama.
Tak samo zresztą jak Słowackiego. Mickiewicz - okej, chociaż cały romantyzm (pomijając Edgara Allana Poe i mu podobnych) jest dla mnie po prostu ZŁY.
"Balladyna" - maaaatko.
"Kordian" - pewnie, dobijcie mnie jeszcze!
no i "Cierpienia Młodego Wertera" (wiem, to nie Słowackiego ^^) - ksiązka o niczym właściwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń
|
| Wysłany: Sob 10:14, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
| donniede napisał: | Tak samo zresztą jak Słowackiego. Mickiewicz - okej, chociaż cały romantyzm (pomijając Edgara Allana Poe i mu podobnych) jest dla mnie po prostu ZŁY.
|
Ale przecież tego absolutnie nie można łączyć. Romantyzm polski był jedyny w swoim rodzaju i nic takiego na świecie nigdy nie wystąpiło.
Romantyzm na całym świecie przebiegał zupełnie inaczej i był wspaniały.
Na przykład mój ukochany Victor Hugo - klasyczny romantyk. No przecież był boski. Albo Stendhal, Flaubert, Baudelaire.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
donniede
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 12:07, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
| Silje napisał: | | donniede napisał: | Tak samo zresztą jak Słowackiego. Mickiewicz - okej, chociaż cały romantyzm (pomijając Edgara Allana Poe i mu podobnych) jest dla mnie po prostu ZŁY.
|
Ale przecież tego absolutnie nie można łączyć. Romantyzm polski był jedyny w swoim rodzaju i nic takiego na świecie nigdy nie wystąpiło.
Romantyzm na całym świecie przebiegał zupełnie inaczej i był wspaniały.
Na przykład mój ukochany Victor Hugo - klasyczny romantyk. No przecież był boski. Albo Stendhal, Flaubert, Baudelaire. |
właściwie masz rację, mea culpa. To znaczy tak, wiem, że polski romantyzm wygląda inaczej, a z angielskiego czytałam jedynie twórców takich, jak Edgar Allan Poe (gotycyzm i osjanizm). Chowam więc honor do kieszeni, przynaje się do błędu, ale polski romantyzm jest i tak ZŁY.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
