Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 10:57, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja rosyjskiego uczyłam się w podstawówce i gimnazjum, ale nic a nic nie czaję.
Teraz chodzę do klasy językowej i mam angielski i hiszpański (rozszerzone ofc ). Na początku byłam hiszp zachwycone, ale teraz mój entuzjazm słabnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:04, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
elipsa napisał: |
Teraz chodzę do klasy językowej i mam angielski i hiszpański (rozszerzone ofc ). Na początku byłam hiszp zachwycone, ale teraz mój entuzjazm słabnie |
Dlaczego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 18:00, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
On wcale nie jest taki prosty jak się na początku wydawał Teraz robimy czas przeszły ( jee jee dzisiaj dostałam z niego 4 za spr ! ) i rozkazy i nad tym też trzeba przysiąść i pomyśleć no i ile tych słówek ! Ja zaczynam od zera, więc słówek to jest masakrycznie dużo do nauczenia. No, ale nie narzekam tak bardzo, mam co chciałam ( teraz się tylko zastanawiał po jaką cholerę ja poszłam do klasy lingwistycznej ? nawet nie wiem czy wiążę z tym moją przyszłość... )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cherry
Książniczka
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wuwua (;
|
Wysłany: Wto 18:26, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
elipsa, ale co, preterito perfecto robicie? xd
na pocieszenie dodam, że jest jeszcze gorzej-Hiszpanie mają 3 czasy przeszłe + jeden zaprzeszły i najprawdopodobniej wszystkie 3 będą się wam masakrycznie mylić, ale to przejdzie-mi już tak bardzo sie nie mylą, teraz mi się myli tylko to głupie subjuntivo z indicativo -.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 19:18, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tak właśnie ten. Tzn już to skończyliśmy, no i rozkazy też już skończyliśmy.
Pocieszyłaś mnie ^^ A Ty ile się już uczysz ?
Na szczęście mamy bardzo fajną nauczycielkę, więc może jakoś będzie.
Mam nadzieję na jakiś wyjazd w 2 kl na wymianę do Hiszpanii , więc może jak będę cały czas wśród Hiszpanów to jakoś przyswoje te czasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cherry
Książniczka
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wuwua (;
|
Wysłany: Śro 12:17, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ja uczę się od początku tego roku, ale jestem w klasie wstępnej dwujęzycznek:19h tygodniowo, z czego 1 z facetem z Hiszpanii /Hiszpanem, który nie mówi po pl/+ 5 z facetem z Meksyku ^^
i za 2 tygodnie jadę na 2 tygodnie na zieloną szkołę do Hiszpanii *.*
więc jak coś, to mów, to może Ci w czyms pomogę
co do preterito perfecto, to go się w rzeczywistośći dosyć rzadko używa, głównie indefinido, które ma jakieś 80%form nieregularnych-niedługo pewnie się będziecie go uczyć /znaczy, teraz pewnie będzie imperfecto, a później indefinido^^/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cherry dnia Śro 13:24, 19 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 16:51, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
OMG ! Szczerze powiedziawszy to ledwo te 4 godz. tygodniowo znoszę, więc nie wiem jak Ty wytrzymujesz Ale fajnie macie, że z rodowitymi Hiszpanami macie. Nasza nauczycielka była w Hiszpanii tylko przez parę lat, ale i tak fajnie opowiada. No i niedługo Hiszpanie do nas przyjeżdżają ! Już się nie mogę doczekać
Heheh, uważaj bo jeszcze się zgłoszę i będziesz żałować swojej propozycji
A te czasowniki nieregularne... Po chorobę im one ? Jak by wszystkie nie mogły być regularne
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez elipsa dnia Śro 16:52, 19 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Śro 17:00, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja uczyłam się już angielskiego, niemieckiego, trochę francuskiego (tyci, bo byłam w Paryżu na 3 tyg), łaciny oczywiście i teraz rosyjskiego. Niestety, nie mam głowy do języków, więc żadnego z nich nie umiem :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cherry
Książniczka
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wuwua (;
|
Wysłany: Śro 17:34, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
elipsa, my mamy 4 nauczycieli, jedna to Polka, która skończyła 2 kierunki w Granadzie, 2 to Polak, który kończył lingwistykę w Wenezueli, a reszta to native. Za rok dochodzi mi historia pl, geografia pl(?), geografia, sztuka i literatura krajó hiszpańskojęzycznych wykładane po hiszpańsku xd
ale wiesz, ja tych 19h w ogóle nie czuje, bo szybko lecą ;d
co do zgłoszenia, to nie krępuj się, jak będę umiała, to pomogę, hahaha xd
co do nieregularnych, to mam dwie wiadomości, dobrą i złą:
zła:ten czas charakteryzuje się właśnie nieregularnymi;
dobra:tego czasu przeszłego najczęściej się używa xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 17:53, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ty chodzisz do liceum ?! I masz takie (fajne) przedmioty ?! To nie sprawiedliwe Dlaczego ja takich nie mam ?;>
Mam wielka nadzieję, że o ten czas będę się musiała martwić dopiero w przyszłym roku ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cherry
Książniczka
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wuwua (;
|
Wysłany: Śro 19:14, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
tak, chodzę do liceum z oddziałami dwujęzycznymi, i właśnie w takim jestem, z tym, że nauka w takiej klasie trwa 4 lata, nie 3 ^^
W Warszawie są takie 2 szkoły z hiszpańskim, chyba 2 z francuskim, 1 z rosyjskim i 2 z niemieckim i ileśtam z angielskim (;
naprawdę, mega sprawa, jeśli chce się poznać dobrze język ^^
pewnie tak, pewnie dopiero za rok będą was tym męczyć ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 19:25, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Suuuuper Tylko przypał z tymi 4 latami...
Ale możesz mieć przynajmniej satysfakcję z tego jak bardzo ci zazdroszczę takiej chociażby literatury krajów hiszpańskojęzycznych
U mnie ( w Lublinie) nie ma żadnej takiej szkoły, bo jak by była to bym chyba słyszała xD Chyba. Tzn. oczywiście są klasy dwujęzyczne, ale nie takie.
Ja nie wiem czy bym się zdecydowała na taką szkołę chociażby z powodu tych 4 lat ! Normalnie podziwiam Cię, że się tym nie zraziłaś
A tak btw. to ile masz osób w klasie ? ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MyFault
Szalona pisarka
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:11, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam angielski. Normalnie kocham : D
Za to niemieckiego nienawidzę. Ten język nie ma sensu... ;p
Zamiast niemieckiego wolałabym więcej godzin angielskiego ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milka123
Zaglądacz
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z książki xD
|
Wysłany: Pon 18:54, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja uczę się niemieckiego od trzeciej klasy podstawówki, a i tak nic z niego nie umiem (chociaż mam z niego 5 ). Niemiecki jest dla mnie taki brzydki, twardy, zły więcej już nie będę pisała żeby nie podpaść Angie jestem tu nowa więc nie chcę od razu narobić sobie wrogów . Ale za to językiem który kocham jest angielski, w ogóle mam plany związane z nim. Po pierwsze mam zamiar zdań na studia filologii angielskij, a potem zostać tłumaczem najpierw takim zwykłym, a potem przysięgłym. Muszę przyznać, że trochę mnie pracy czeka, ale mam ambicje i mam nadzieje, że mi się uda .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziula
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pon 20:09, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
spoko, Angie tutaj nie było od łohohoho, a i tak masz większosc forum po swojej stronie^^ ale pierwsze dwa zdania to jest takze moja sytuacja xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milka123
Zaglądacz
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z książki xD
|
Wysłany: Pon 20:49, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No niestety tak bywa, niby nie lubisz, ale musisz . Tak naprawdę to ja się uczę niemieckiego tylko po to, aby podwyższyć sobie średnią i nie mieć problemów z nauczycielką, bo słyszałam, że jak ona się na kogoś uprze to nie przepuści .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pestka
Serwująca literki
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:57, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ja jestem w klasie językowej i mam niemiecki i angielski podstawę . niemieckiego uczę się od 4 klasy szkoły podstawowej, a anielskiego to tak naprawdę dopiero w liceum. Wcześniej to było coś tam, ale nic szczególnego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pestka dnia Pią 11:29, 12 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tetelcia
Mól książkowy
Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Południa
|
Wysłany: Śro 11:44, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam uczyć się języków!
Od podstawówki uczyłam się angielskiego. Do dziś dziękuję mamie, że namówiła mnie żebym sama się uczyła anglistka w stopniu wyższym niż reszta klasy. Opłaciło się, przez podstawówkę mieliśmy 3 nauczycieli, każdy uczył inaczej, a trzeci uczył ze słownikiem w ręce bo sam dobrze nie umiał. Idąc do gimnazjum byłam jedną z dwóch osób, które dobrze umiały ten język. W klasie 1-2 mieliśmy nauczycielkę dobrą, ale nie mogła nad nami zapanować. Był totalny chaos, ale chodziłam na kółko pozalekcyjne z jej przedmiotu z nią prowadzone i uczyłam się znów stopień wyżej niż klasa. W tamtym roku szkolnym zmienili nam nauczycielkę, wyszło, że klasa nic nie umie - poza mną i koleżanką, z którą od podstawówki szłam wyższym poziomem. Dalej kontynuowałam dodatkowe zajęcia. Dzisiaj patrząc na to dziękuję mamie, przez jedną rozmowę z nią mam w pewnym stopniu ułatwione życie, maturę, umiem więcej niż inni i jestem bardziej spokojna o egzamin dojrzałości (wierzcie mi lub nie, ale pierwsze lo teraz bardzo panikują o maturę)
Niemiecki zaczęłam w 1 gimnazjum i mam już o nim opinię - to rąbanie siekierą. Duży wpływ miał na to nauczyciel. Sorka, ale jego metody można ująć w wyrażeniu “nie tędy droga”. Uczył nas TYLKO słówek, zero gramatyki, zero budowania zdań, zero kultury krajów niemieckojęzycznych. Czytanki i słówka. Idąc do liceum moi znajomi obrywali pały za pałą na niemcu. Bo? Bo nauczycielka kładła nacisk na gramatykę i nie obchodziło ją to, że oni po nauce z panem G. nie umieją poprawnie zdania zbudować. Dlatego uciekłam na…
Rosyjski. Interesując się ostatnimi carami osłuchałam się tego języka, znam poniekąd alfabet. Wydaje mi się, że nie sprawi mi kłopotu. No i liczę na trochę tego co wyssałam z mlekiem mamy, dziadziuś pochodził z terenów obecnej Ukrainy i mama odziedziczyła po nim talent do łatwej nauki rosyjskiego. Może i ja go mam?
Marzy mi się nauka hiszpańskiego. Pociąga mnie ten język, sama nie wiem jak określić moje uczucia względem niego, jest żar, pasja, uniesienia! I chciałabym się też uczyć jidysz i hebrajskiego (jak moja kuzynka).
cherry napisał: | na pocieszenie dodam, że jest jeszcze gorzej-Hiszpanie mają 3 czasy przeszłe + jeden zaprzeszły |
Jak to czas zaprzeszły? Mówi o zaprzeszłości?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniusiaczek92
Szalona pisarka
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:39, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie odnośnie książek do nauki języków Co polecacie osobie która uczy już się kilka lat angielskiego i jest można powiedzieć na średnim poziomie ? Oraz mam jeszcze jedno pytanie - chciałabym się zacząć sama uczyć hiszpańskiego od czego powinnam zacząć, jakieś fajne tytuły książek znacie ? Z góry dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tetelcia
Mól książkowy
Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Południa
|
Wysłany: Śro 16:53, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Aniusiaczku mam ten sam problem co ty. Chciałabym znów sama poduczyć angielskiego, uczyłam się w gimnazjum z książki "Egzamin Gimnazjalny z języka angielskiego podręcznik i repetytorium z testami" Longmana. Teraz przechodzę do liceum i jestem w kropce. Chcę repetytorium na poziomie właśnie średnim i nie wiem jaki. Idę jutro do księgarni po podręczniki przy okazji się zapytam i zaraz napiszę, ok?
Co do hiszpańskiego to uczyłam się z kursów internetowych, ale z powodu natłoku nauki przerwałam. Chciałabym kontynuować naukę, więc i ja podpisuję się pod twoim pytaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
q1a1z1w2
Ciekawski umysł
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd ; p
|
Wysłany: Śro 19:40, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
uczę się angielskiego i niemieckiego , ale jak pójde do lo to będe miała do wyboru łacine lub hiszpański ; /
ale na szczęście muszę jeszcze skończyć 3 gim xD
a ogólnie lubie angielski , nie chodze na żadne zajęcia dodatkowe , ale planuje ; >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tetelcia
Mól książkowy
Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Południa
|
Wysłany: Czw 8:09, 29 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Hej! Moja przyjaciółka zaczyna od września w liceum naukę francuskiego. Prosiła mnie żebym się was zapytała o jakieś repetytorium z tegoż języka, ale od podstaw. Umie jedynie powiedzieć “dzień dobry” a nie chce odstawać od klasy. Znacie jakieś dobre książki do francuskiego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cherry
Książniczka
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wuwua (;
|
Wysłany: Czw 9:05, 29 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Tetelcia napisał: |
cherry napisał: | na pocieszenie dodam, że jest jeszcze gorzej-Hiszpanie mają 3 czasy przeszłe + jeden zaprzeszły |
Jak to czas zaprzeszły? Mówi o zaprzeszłości? |
Coś takiego jak Past Perfect w angielskim.
Generalnie w trybie indicativo te czasy sie pokrywają z tymi angielskimi, więc jak już znasz jeden język, to jest Ci o wieeele łatwiej z hiszpańskim.
+ nie mówię już o tym, że bardzo dużo słówek jest podobnych do tych z angielskiego
Generalnie to do poziomu, w którym da się dogadać z ludźmi, jest bardzo łątwym i przyjemnym językiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voldemortowa
Ciekawski umysł
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:43, 29 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
a ja od 4 kl. podstawówki uczę się angielskiego. ale nauczycielek non stop nie było, więc chodzę od 5 kl. na dodatkowy angielski do takiej miłej pani ; ). no i teraz jestem w pierwszej gimnazjum i mamy bardzo wymagającą nauczycielkę (tylko 3 piątki na całą grupę zaawansowaną), i się cieszę że chodzę od trzech lat na dodatkowy. piątkę mam z angola w tym roku, lubię ten język. cieszę się, że już się uwolniłam od tych nauczycielek, które były tylko na urlopach w podstawówce. teraz aż za dużo czasami wymagają w gimnazjum, ale przynajmniej poznam dobrze język, a przecież o to chodzi.
no i od drugiej klasy gimnazjum mamy drugi język. ja wybrałam niemiecki. nigdy się go nie uczyłam, ale to jest od podstaw. zobaczymy jak mi pójdzie ^^.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Czw 20:29, 29 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam uczyć się języków obcych Moja wielka życiowa pasja ^^
Pierwszy z nich niemiecki miałam po raz pierwszy w 4 klasie podstawówki i mama mnie zapisała już na dodatkowy. Ponieważ nie było wtedy żadnej grupy początkującej .... poszłam od razu na poziom średnio zaawansowany ;( Było ciężko, ale nie zniechęciłam się.
Od momentu gdy przeczytałam HP chciałam uczyć się angielskiego aby przeczytać te książki po ang. Od gimnazjum miałam ang w szkole i poszłam od razu na zajęcia dodatkowe (a musiałam wynaleźć takie w miarę dobre i tanie). Udało mi się takie wynaleźć. Pani Szefowa Biura była bardzo fajną osobą i mogłam przeskakiwać do wyższych grup nawet w czasie roku szkolnego - jeśli tylko przegoniłam swoją grupę. I tak po 3 latach byłam już w najwyższej. Do tego czasu zdałam do LO i już w 1 klasie chodziłam na przygotowania maturalne. Trafiła mi się bardzo ale to bardzo fajna lektora, która zawsze dawała mi jakieś dodatkowe materiały, mogłam o wszystko pytać i opowiadała mi dużo o studiach.
W tym czasie miałam w planach jeszcze medycynę i kierunki pokrewne ( byłam w LO na profilu biologiczno- chemiczno- fizycznym z łaciną). W 3 klasie przed deklaracją zmieniłam decyzję i uznałam, że jeśli mogę nad czymś siedzieć całe noce i nie czuć zdenerwowania ani zmęczenia to jest to tylko angielski.
Tak więc poszłam na studia filologiczne i dziś jestem studentką anglistyki
W tym roku złożyłam podanie o drugi kierunek ( i zostałam przyjęta na germanistykę) - obecnie czekam na decyzję dziekana.
A i w te wakacje zapisałam się na kurs języka francuskiego. Wszyscy patrzą na mnie jak na nienormalną -ale ja i tak wakacje spędzam w domu, a i nowy język to dla mnie wielka frajda. Urodziny mam w sierpniu i ten kurs traktuję jako prezent urodzinowy Płacę też po prostu śmieszne pieniądze za ten kurs bo jest on dofinansowany z konsulatu. Mam też zajęcia z panią która mieszka w Szwajcarii przy granicy z Francją - i nie mówi po polsku, ale dajemy radę.
Na pierwszym roku studiów miałam łacinę i zakochałam się w tym języku. Na przyszłym roku akademickim wystaram się o jakiś dodatkowy kurs z tego języka.
Moje marzenia ? Hiszpański - od czasu gdy przeczytałam "Cień Wiatru" - ponieważ chcę to przeczytać w języku w jakim została ta książka napisana! ( Patrz wyżej - ang i obsesja HP )
Oraz japoński - gdyż bez mangi i anime żyć się u mnie nie da.... a tak super byłoby oglądać bez napisów
To tyle mojej historii
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cassin'89 dnia Czw 20:41, 29 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|