Egzamin gimnazjalny

Demifortes

Wg mnie to właśnie przyroda była najtrudniejsza, a matematyka - o dziwo - aż tak źle mi nie poszła.

Martyna.

I jak tam human dziewczyny (i chłopaki)? Mam tylko jeden błąd z historii i wosu!!!
Charakterystyka -.-

zakochanawilczyca

Polski 16/20 w zamkniętych, mogło być lepiej. A historia i wos koszmar, tylko 18/33, poległam totalnie.. ;c

Martyna.

Ja z polskiego w zamkniętych mam albo 1 błąd, albo wszystko dobrze, no ale nadal nie mogę przeboleć faktu wałkowania przez 3 lata rozprawki, a teraz nam charakterystykę walnęli. Haha, very funny.

Mira

Dobrze, że charakterystyka, nie trzeba było lać wody bez sensu jak zawsze. Wink

No i w sumie obie te formy są proste, więc nie ma co przeżywać Very Happy

Historia i wos 29/33, kurczę Sad

no i polski przewiduję 30/32 Razz

więcej niż 1 pkt mi nie odejmą za otwarte raczej, jeśli w ogóle. Smile

Miałam nadzieję na lepsze ale też tragedii nie ma, bo myślałam że będzie dużo gorzej zanim zobaczyłam odpowiedzi. Smile

Ogólnie jutro to będzie masaaaaaaaaaaaaakra Very Happy

Trzymam kciuki za Was! Damy radę Smile

Lenalee

A czyja charakterystyka była do napisania? Wink

Mira

Bardzo fajnie, bo dali nam wybór Very Happy

Trzeba było po prostu opisać jakiegoś bohatera literackiego, który wykazał się odwagą. Smile

Za późno wpadłam na to, że może to być postać nie tylko z lektur, duużo osób pisało o Harrym Potterze Very Happy

Blood_

Ja też napisałam o Harrym ;d... chociaż chciałam o Sevie. Podobno jak ktoś pisał o Rudym/Zośce to ma się nie liczyć, bo to postaci historyczne. Historia i wos kiepsko, bo 7 błędów. Z polskiego albo jeden z zamkniętych albo wcale - nie zgadzam się znieoficjalnymi odpowiedziami. No i jak to pytanie do profesora trzeba było napisać, to nie napisałam tematu i boję się, że za to odejmą.

zakochanawilczyca

to już pewne że ma się nie liczyć? ;o napisałam o Zośce, i jeśli okaże się, że nie zaliczą mi tego, to nie będzie kolorowo..

Blood_

raczej zaliczą, bo gdy pytałam polonistki to mówiła, że głupota Smile

zawaliłam przyrode ;d

Martyna.

Na pewno będzie się liczyć, bo Zośka to JEST postać literacka. Tym bardziej, że to lektura, więc jeszcze bardziej powinno się liczyć, bo egzaminatorzy zawsze lepiej punktują prace na temat lektur szkolnych, aniżeli Harry'ego Pottera i spółki.
Zresztą 90% mojej klasy pisało o bohaterach "Kamieni na szaniec", więc jak ktoś mi powie, że to nie są postaci literackie...

Mira

Haha, ja opisałam Rudego. Smile

Wczorajsza część nie najgorsza! Przyrodnicze mam 92% Very Happy

dwa błędy
a matma była raczej łatwa, ale ja nie potrafię liczyć i ok. 70 paru procent będę miała Razz

Cieszę się, że już mam to wszystko za sobą Very Happy

Zuz@

Dziewczyny jeśli któraś jest niezadowolona z tego jak poszedł jej test, to takie tutaj pocieszenie, patrząc jacy debile istnieją Razz

:
[link widoczny dla zalogowanych]

Osobiście umarłam Razz

. Ale jestem też załamana...to ma być przyszłość Polski? Ludzie, którzy nie wiedzą ile dni ma rok i jakie mamy kontynenty?

Martyna.

Ja nie mogę, skąd tacy idioci się biorą... Jak oni nie byli podstawieni, to ja oficjalnie się nie przyznaję, że jestem z gimnazjum.

A co do charakterystyki, to ja też opisywałam Zośkę, jakby co. Very Happy

Alyssa

A ja mam dopiero za dwa lata! Very Happy

tylko wtedy to chyba jeszcze trudniejsze będzie -_-

Na majej tablicy na fejsie co drugi obrazek to coś w stylu: "Aksolotl (czy jakoś tak) Mateusz jest zrozpaczony twoimi odpowiedziami na sprawdzianie"
i jego obrazki xD

Mira

aisab03

Egzaminy są teraz na logikę. Historia i wos, to w połowie były odpoiedzi wynikające z tekstu Smile

Polski - charakterystyka -.- opisałam Juranda z Krzyżaków, ale i tak mi słabo poszło. Wolałam mieć rozprawkę.
Niewiele mi brakło, żeby mieć laureata z geografii i bym nie musiała pisać przyrodniczych i matematyki -.- ale ogólnie to nawet nieźle poszło Smile

Angielski - poziom podstawowy - na nagraniu z koleżanką się ze śmiechu popłakałyśmy. Strasznie proste, a poziom rozszerzony - narazie mam jeden błąd Smile

Shaunee

Ogólnie to znowu wracam na forum. Nurtuje mnie aktualnie liceum, to się wypowiem w tematach szkolnych.

Szczerze, nie chce mi się ogarniać caych 15 stron tegorocznych absolwentów gimbazy, ale po tym, co przeczytałam, sądzę, że KTOŚ OSZALAŁ.
PRZYRODNICZE BYŁY PROSTE?! Fizyka jest dla mnie czarną magią, chemia też. Zawsze tak było, jest i pewnie będzie. Olałam sprawę, poszłam na żywioł. Wyciągnęłam okolice 85% chyba, także - jestem zadowlona, ale ŁATWE TO TO NIE BYŁO.
Banały chcieli na historii za to. W sumie zagięli mnie tym, czym zaginają mnie zawsze; tzn. na próbnych też - taśma chronologiczna, pozdroelo. I coś tam jeszcze, bodajże powstania pomyliłam, przebieg znaczy się.
Charakterystyka, tak jak koleżankę wyżej, trochę mnie zagięła. Totalnie się nie spodziewałam. Szczerze, to zrobił mi się taki majdfak, że o halo. Po całej sali przemknął taki pomruk nieetycznego słowa, Boże, lałam że szok XD. Wolałabym rozprawkę :C. Po internetach krążył taki mem, nie wiem, może kojarzycie - trzy lata ćwicz charakterystykę... bla, bla.
A matmę... matmę to zjadłam Very Happy

. Jestem Bogiem, oł je je, wyobraź to sobie, sobie, je je. Z 80% mam na pewno. Z luzem.

Reasumując, składamy papiery do najcudowniejszych liceów, moje panie! Egzaminy z roku na rok są prostrze, nie trzymają poziomu. Za to na maturze, ustne losowane pytania znaczy, mogą nas troszkę zabić. Ale, hej, nie dajmy się Very Happy