Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sihhinne
Kochanka książek
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Somewhere
|
Wysłany: Czw 19:18, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja miałam po podstawówce 5.7 .
Teraz,po pierwszym semestrze miałam 4.9 Duurny WF obniżał mi średnią- miałam z niego 4. 4 dostałam jeszcze z gegry i z informy, bo mieliśmy inną nauczycielkę w pierwszym semestrze, która nam stawiała oogromne wymagania, jak dla informatyków. 6 miałam z angielskiego i plastyki.
Moi koledzy z klasy kilka lat temu nazywali mnie kujonem, teraz im to przeszło. Może dlatego, że bezemnie by sobie nie poradzili. W weekendy jestem zasypywana setką pytań "co było zadane", jakie są spr., kartkówki, itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Czw 19:21, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
a ja na świadectwie maturalnym będę mieć pięć 6 i max dwie 4. a tak to same 5 ; d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
molksiazkowy012
Nowicjusz
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 18:26, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
wow... dziewczyny... jak Wam sie udaje miec tak dobre stopnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Śro 11:57, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że to kwestia tego, czy ktoś chce się uczyć. Jak dla mnie to wymówką nie jest "nauczycielka nie umie tłumaczyć". Ja mało którego nauczyciela dobrze rozumiem a jakoś daję radę. U mnie w klasie to jest zasada - nie uczymy się na sprawdzian, na poprawie dostajemy 2, a na koniec roku chcemy mieć 4, wszystko poprawiamy, a jak nauczyciel choruje to to jest jego wina, że mamy zle oceny.. -_-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Mira
Ze złamanym piórem
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:07, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Shetani napisał: | a ja na świadectwie maturalnym będę mieć pięć 6 i max dwie 4. a tak to same 5 ; d |
ooch, a z czego te 6? super!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Śro 21:35, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
6 mam z Przysposobienia Obronnego, Podstaw przedsiębiorczości, Historii, Łaciny, Wiedzy o Kulturze ; d (nie żebym była umysłem ścisłym i była na biochemie haha xD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
FridericaBook;)
Nowicjusz
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:41, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie w klasie nie ma czegoś takiego jak "kujon", kujon to osoba, która ciągle się uczy, a i tak nic nie umie. Jednakże jeżeli wzięło by się pod uwagę takie obowiązujące teraz znaczenie słowa kujon, to jestem kujonem. Połowa klasy nie rozumie co do nich mówię, jako że moje słownictwo z lekka wykracza poza ich poziom i mój tok rozumowania świata, a na dodatek kocham przedmioty ścisłe. Jednak odróżniam się od tych typowych teraz kujonów tym, że mnie nauczyciele (w bardzo dużej większości) nie lubią, a dokładniej dwoje mnie tak na prawdę lubi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Leanne
Zaczytana
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nigdynigdy.
|
Wysłany: Śro 16:44, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A w której klasie jesteś?
Cóż to za słownictwo?
Jak o tym wspomniałaś, to przypomniała mi się sytuacja z gimnazjum.
Tłumaczyłam coś nauczycielce, a ona ochrzaniła mnie, że "nie przemawiam do wyborców i w ogóle nie muszę używać takich słów" ^^.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
q1a1z1w2
Ciekawski umysł
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd ; p
|
Wysłany: Śro 17:45, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
W podstawówce byłam jedną z najlepszych uczniów. W gimnazjum trochę słabiej.. Lece na 4 i 3 mi wchodzą. Trochę załamujące, ale już w ogóle tak się rozleniwiłam, że nie mam ochoty się uczyć.
Ja generalnie myślę, że "kujon" to taka osoba co się uczy dobrze, ale wymądrza się, jest strasznie zarozumiała, uważa się za lepszego od innych bo jest taka mądra. Jeżeli uczy się bardzo dobrze, ale jest miła, pomoże i takie tam to już kujonem nazwać nie można : p
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez q1a1z1w2 dnia Śro 17:46, 11 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Leanne
Zaczytana
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nigdynigdy.
|
Wysłany: Śro 18:35, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Zwłaszcza jak podpowiada innym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Żann.
Mól książkowy
Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Czw 17:31, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
O mnie mówią kujon, ale oni nie wiedzą co to znaczy. Dobrze się uczę, ale wcale się nie uczę. Więc to trochę różnica. Mówią to raczej pozytywnie. Zawsze jak dostanę jakąś dobrą ocenę to `oo ona jak zwykle` czy `o kujon. ` ale nie jstem kujonem !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Martyna.
Książniczka
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POZnan*
|
Wysłany: Czw 17:45, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie też zawsze uważają za kujonkę, bo mam dobre oceny. Znacie taka sytuację:
Nauczyciel: A teraz czytam oceny ze sprawdzianu. Martyna - 4.
Klasa: Która?
N: W..... (nie podam Wam nazwiska, a co! xD)
K: Uuuuuuuuuuuuuuuuuuuu...
N: Co się stało?
K: Tragedia! Tragedia! Martyna dostała 4! Trzeba to uczcić!
Ja znam coś takiego aż za dobrze. I wstyd się przyznać, ale często w takim momencie mam łzy w oczach. Nie przez to że dostaję 4, bo to przecież nie jest tragedia (no dobra, zależy z jakiego przedmiotu - ze ścisłych nie przeboleję), ale przez to jak mnie traktują ludzie z mojej klasy.
PS: Boję się wyobrazić sobie, co by się działo, gdybym 'jakimś cudem' dostała 3. xD Oni by chyba tego nie przeżyli...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Martyna. dnia Czw 17:46, 30 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Sihhinne
Kochanka książek
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Somewhere
|
Wysłany: Czw 18:16, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Martynciaaa, u mnie klasa zaczęła wierzyć w koniec świata, jak dostałam 3
Tylko oni się wygłupiają, a nie mówią tak naprawdę.
To przykre, co jest u cb...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Martyna.
Książniczka
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POZnan*
|
Wysłany: Czw 19:11, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wiem, ale to nie zmienia faktu, ze to nie jest miłe. Bo jak się z kogokolwiek z nich zażartuje, to strzelają focha z przytupem i mają cię głęboko gdzieś... No cóż, tak to już jest i tego nie zmienię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
evalia
Gaduła
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 19:59, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam, aż tak źle Zawsze jak dostawałam dobrą ocenę (no, zła się rzadko zdarzała ^^") to było: "no ta, w końcu to Iga..." i ani razu nie nazwali mnie kujonem, choć miałam jedne z najlepszych ocen w klasie i w szkole. Jedynie po pierwszym semestrze zostałam nazwana "dzieckiem szczęścia", bo ja przecież "wszystko wiem, wszystko rozumiem i wszystko potrafię". Od mniej więcej lutego zaczęło się: "no ta, w końcu dziecko szczęścia",
"P: Patrz Grzesiu jak wszystko ładnie napisała.
G: No bo to dziecko szczęścia jakieś jest..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Czw 22:36, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja raz dostałam 1.. to dopiero u mnie wszyscy przeżywali ; d nawet nauczyciele ( tylko że oni się śmiali, że w końcu im się udało xD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Żann.
Mól książkowy
Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 18:33, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
ja to nie mam z tym kłopotu. niech sobie tak mówią , jak chcą. No oni tak żartują tylko, chcieliby uczyć się tyle co ja i mieć takie oceny. Dla nich to może i kujoństwo, ale średnią 4.9 nazywać kujoństwem to lekka przesada. Ale jak mam klase gdzie 4 osoby powyżej 4 średnia to dla nich jestem kujonem.
Martynciaaa wiem, że to przykre, ale nie martw się robią to z zazdrości .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Juliab3
Mól książkowy
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 9:41, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja Wam powiem tak. Mam szczerze mówiąc, gdzieś jakie kto ma oceny. Mi na nich nie zależy, bo one nie są odzwierciedleniem wiedzy, intelektu danej osoby.
Po co mam wkuwać i tracić najlepsze lata życia? Po to, żeby mieć dobre oceny? Dobre żarty... Do niczego one mi się nie przydadzą (chyba, że do podbudowania własnej osoby, ale z tym nie mam problemów). Po maturze mogę sobie nimi tyłek potrzeć. A co!
Z własnego doświadczenia wiem, że "kujony" nie zawsze są inteligentniejsi od osób ze średnimi ocenami (z inteligencją człowiek się rodzi, nie można się jej nauczyć). Skąd to wiem? Bo sama się o tym przekonałam.
Mam w klasie dziewczynę, która wkuwa i wciąż się uczy. W 3 gimnazjum miała prawie 5,0. Ja gimnazjum kompletnie olałam i miałam coś w granicy 4,3.
Kto napisał lepiej test gimnazjalny?
Ja, z humanistycznego. Mat-przyr. był mi obojętny, bo ze ścisłych nigdy dobra nie byłam i nie chcę być, jednakże dziewczyna, o której mówię, wiąże przyszłość -tak jak ja- z przedmiotami humanistycznymi.
Kto najlepiej z klasy napisał próbny arkusz maturalny z historii bez przygotowania?
Ja.
Takich przykładów mogłabym wymieniać i wymieniać, jednak po co?
Według mnie, nie ma co się szczycić ocenami, bo zazwyczaj i tak są one niesprawiedliwie wystawione. Nauczyciele zawsze lepiej oceniają innych od drugich. Tak było i będzie. Weźmy np. tamtą dziewczynę, o której wspominałam:
Tylko dlatego, że umiała puste regułki, dostała 5 na koniec. Ja 4, jednak różnica między nią, a mną jest taka, że ja potrafię się wypowiedzieć. Gdy ta zacznie, potrafi mówić 10 minut o jednej rzeczy, tworząc "masło maślane". Test sprawdzający umiejętność czytania ze zrozumieniem, napisała o wiele gorzej ode mnie. Miałam najlepszy wynik, jednak nie dostałam 5 przy takich samych ocenach jak ona. Dlaczego? Bo ona jest faworyzowana.
Część z Was, zaraz napisze, że mówię tak, bo Wam zazdroszczę. Jednak, to nie jest prawda. Sama miałam średnią 5,0 i co z tego? Nie szczycę się tym, bo mi niczego w życiu nie ułatwi. Co? Powiem na rozmowie kwalifikacyjnej o przyjęcie na studia, że miałam wtedy i wtedy pasek, taką średnią? Haha. Matura! Matura jest najważniejsza. To dzięki niej jest się w stanie sprawdzić poziom wiedzy.
Oceny do niczego się nie przydają, natomiast wspomnienia - owszem. Ja mam co wspominać kosztem średniej i co? Nie żałuję. Zostaną one ze mną na zawsze. Nie będę musiała mówić moim dzieciom i wnukom, że ich mama/babcia całe najlepsze lata życia spędziła przed podręcznikami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Juliab3 dnia Sob 9:45, 16 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Lirra
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:15, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Juliab3 napisał: | Według mnie, nie ma co się szczycić ocenami, bo zazwyczaj i tak są one niesprawiedliwie wystawione. Nauczyciele zawsze lepiej oceniają innych od drugich. Tak było i będzie. Weźmy np. tamtą dziewczynę, o której wspominałam:
Tylko dlatego, że umiała puste regułki, dostała 5 na koniec. Ja 4, jednak różnica między nią, a mną jest taka, że ja potrafię się wypowiedzieć. Gdy ta zacznie, potrafi mówić 10 minut o jednej rzeczy, tworząc "masło maślane". Test sprawdzający umiejętność czytania ze zrozumieniem, napisała o wiele gorzej ode mnie. Miałam najlepszy wynik, jednak nie dostałam 5 przy takich samych ocenach jak ona. Dlaczego? Bo ona jest faworyzowana. |
Brawo! 100% prawda! Niecierpie naciagania ocen :/
To dlatego wlasnie nie lubie systemu polskiej edukacji... Kiedy jeszcze uczylam sie przez pewien czas w Polsce, mialam bardzo dobre wyniki, ale zawsze ktos przechodzil przede mna - na ostatnia chwile zawsze prawie wszyscy mieli naciagane oceny! A kim byl ten ktos na przyklad? Kujonowata corka jakis nauczycieli - ktora na dodatek miala czesto gorsze oceny niz inni, a na koncu okazywala sie "najlepsza"...
Odkad opuscilam Polske, i mieszkam we Francji - jestem zachwycona Czuje sie wreszcie doceniona. I nie ma zadnego naciagania ocen! Cudo! Dostaje sie na prawde to na co sie zasluguje
Patrzac na polski system ocen, pokusze sie nawet o powiedzenie, ze wyniki wiekszosci osob sa nic niewarte...
Sadze, po prostu, ze sa w Polsce ludzie bardzo zdolni - ale czesto niestety nie sa doceniani i maja zawsze pod gorke
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lirra dnia Sob 19:15, 16 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Karolek
Mól książkowy
Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościan(okolice Poznania)
|
Wysłany: Sob 19:50, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Hm...
Ja w przeszłości byłem też kojarzony z typem kujona, ale na szczęście to się zmieniło.
Np. w III liceum miałem średnią 5,13 ale moi wszyscy znajomi wiedzą, że tak naprawdę nie uczę się nie wiadomo ile i nie siedzę non stop nad książkami, tylko wychodzę na imprezy, do pubu itp.
A tego typowy kujon nigdy nie zrobi.
Kujon - moim zdaniem to osoba, który uczy się tylko na pamięć, a po sprawdzianie i tak wszystko zapomni.
I np. taki kujon na maturze nie ma czego szukać, bo przecież 3 lat nie ogarnie na pamięć, a logiczne myślenie nie idzie u niego w parze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
30czerwca
Nowicjusz
Dołączył: 16 Lip 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska, opolskie woj.
|
Wysłany: Sob 21:36, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
mnie nauka nie interesuje z wszystkich stron, ale sie wyrabiam. ciekawa moze byc zamiana na inny system, ale na przyklad twórczość bacha... ogólnie nie moge narzekać i można mnie nazwać kujonem bo sie ucze czegosc co mnie nie interesuje, np. fizyka...
coo do kujonów... znam przypadek uczenie sie niezrozumoiałych regulek na pamieć... dzioewczyna potrafi zaczac wylicczanke od nowa gdy zapomni jednego sowa z zeszystu, ktore nawet nie jest wazne. rozumiec - nie czai za grosz. nie rozumiem jak mmozna kuc fize na pamiec. to COŚ trzeba zrozumiec, a kucie na pamiec to... masakra musi być kucie tego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
PinkMiracle
Szalona pisarka
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 16:28, 01 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie jakoś tak strasznie nie przeszkadza to, że od czasu do czasu nazwą mnie kujonem. Owszem mam dobre oceny, uczę się i staram się za wszelką cenę być najlepsza i mi to wychodzi, ale nie siedzę cały dzień nad książkami, jak myśli moja klasa . Do nauki podchodzę raczej swobodnie, uczę się tego co mi się przyda w przyszłości i na maturze, a z tego co mi się nie przyda i uważam za bezsensowne piszę ściągi. Cóż, nie jest to może z mojej strony fair, ale trzeba sobie w życiu radzić. Wiem, że nigdy bym nie miała 4 z geografii czy z chemii, ale po co mi te przedmioty, skoro swoją przyszłość łączę głównie z językami? Mam umysł humanisty i z chemii czy fizyki nigdy nie będę wybitna i nikt tego ode mnie nie oczekuje (no, prócz nauczycieli ). Oczywiście przed każdym sprawdzianem z tych przedmiotów się trochę poduczę, żeby mieć jakie takie pojęcie o co chodzi, ale poza tym, to te przedmioty mnie kompletnie nie interesują. Co innego przedmioty humanistyczne, z których mam oceny bardzo dobre i się ich uczę, choćby po nocach . Jednakże z przedmiotami ścisłymi to jest tak, żeby mi średniej nie obniżały .
Moja klasa nie jest zła, chociaż chłopacy zachowują sie jakby byli w przedszkolu, a niektóre dziewczyny mnie załamują brakiem inteligencji, ale można z nimi wytrzymać. Żałuję jednak, że nie mam z kim 'rywalizować' o najwyższą średnią, bo moja klasa jest taka, że jej nauka nie interesuje, bo przecież liceum i w dodatku kierunek humanistyczny, to można sobie olewać, ech. Mam tylko nadzieję, że zmieni się to w przyszłym roku, jak kilka osób zostanie i już nie będzie tak lekko. Bo ja już im z góry zapowiedziałam, że nikogo wyciągać na siłę nie będę, chyba że przyjdą do mnie z prośbą o pomoc, a tak jak oni na to gwiżdżą, to czemu ja mam się martwić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
pisandlove
Nowicjusz
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 20:59, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ale łatwy żywot po szkole...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|