Ekranizacja

andziaa

Szczerze mówiąc, jak dla mnie, Ian w ogóle nie pasuje na Patch'a.
Za stary to jedno... no i czegoś mi brakuje. Confused

aniusiaczek92

a oglądasz może Pamiętniki Wampirów ? W 1 sezonie, kiedy był bardziej zły, to świetnie grał, dla mnie tak ala Patch - chodzi mi o charakter postaci i dlatego go zaproponowałam Wink

A z młodego pokolenia to muszę przeszukac jakieś listy aktorów, bo obecnie nikt mi do głowy nie przychodzi xD

Charlotte12

Aach Ian byłby boski, gdyby już nie grał w VD :/ Za bardzo kojarzyłby mi się z tym serialem.

Shetani

ejj ale faktycznie Ian by mogł idealnie Patcha zagrac ; d ma juz doswiadczenie w graniu złego chłopaka ; d

valerine

A tak co do filmu, gdyby już miał powstać - ja osobiście chciałabym zobaczyć ekranizację książki (a nie na podstawie książki), to jest ze wszystkimi momentami, nawet dialogami ^^ Co wy na to? Bo, jak to ujęła moja koleżanka: 'czytając książki płaczę, a na filmie ryczę' ; ).

Agnnes

Ja od samego początku, przez to imię "Nora", wyobrażam sobie główną bohaterkę jak tą dziewczynę - też Norę, która grała w Step up 1.
Chodzi mi o tą kobietę:
[link widoczny dla zalogowanych]

Filmu bym jednak nie chciała. Akurat przy tej książce zupełnie wystarczą mi moje wyobrażenia i nie jestem ciekawa jak by to wyglądało na ekranie.

Agnesja

Nawet, nawet może być. Wink

Chociaż ta aktorka jest za ładna na moją Norę xD
I nadal sprzeciwiam się ekranizacji Razz

. Nawet nie obejrzę jak powstanie.

aniusiaczek92

sujeczka

Shetani

ej własnie, ja bym sie obawiała tego, że zniszczą mi moją wizję Patcha, nie mam znalezionego żadnego odpowiednika wśród aktorów, ani nigdzie. W ogóle mam całe wyobrażenie książki i ono mi chyba wystarczy, nie byłabym w stanie patrzeć na wyobrażenie kogoś innego. xD

Agnesja

Charlotte12

A moje wyobrażenia Patcha non stop się zmieniają. Albo czytam i w miejscu jego głowy w mojej wyobraźni jest czarny kwadrat xD Lub ciągle się zmienia.Nie wiem, nie umiem wyimaginować idealnego Patcha. Może gdyby ktoś adekwatny do tej roli by zagrał, to następne części czytałabym z twarzą Patcha.

valerine

Ja też mam jakiś zarys Patcha, ale niedokładny ;D Czytam mangę, więc bardziej w tą stronę idą rysy twarzy itp. ;/ Co trochę utrudnia sytuację. Chociaż w mojej szkole jest taki jeden chłopak, który - oprócz wielkiego nosa - mógłby mi posłużyć za wzór xd. A u Nory to widzę tylko dłuuuugie nogi Wink

Anniee

Tak się ucieszyłam widząc ten temat, a tu rozczarowanie :p Buu.
Mi też do Patcha bardzo pasuje Ian Somerhalder. Gdyby go tylko odmłodzić tak o 10 lat XD
Jak się tak głębiej zastanawiam to chyba jednak wolałabym żeby w ogóle nie było ekranizacji niz żeby mieli nakręcić jakiegoś przesłodzonego gniota Razz

aniusiaczek92

Szkoda, że nie da się cofnąć czasu, bo młody Depp, oczywiście odpowiednio ucharakteryzowany, byłby odpowiedni do roli Patch'a <3
Do głowy przychodzi mi jeszcze jeden aktor, ale on jest kojarzony z jednym filmem Razz

Chodzi mi o Jackson'a Rathbone'a - odpowiedni look i przystojniak gotowy Very Happy

Tirindeth

Ian na Patcha? No błagam, gdzie tu jest piękne ciało, opalona skóra i czarne włosy? Nieeeeee, na to się nie zgodzę, Ian niech se będzie tym całym Damonem i nie wpierdziela się w Szeptem xD
Co do Jacksona - niestety nie widzę go w roli Patcha, bo jest BLONDYNEM o JASNEJ karnacji? To chyba wiele wyjaśnia. Powoli spekulacje nad bohaterami zamieniają się w graficzne dywagacje wydawnictwa Amber: "Po co bohaterka Wiecznej Nocy na okładce ma mieć takie same włosy jak ta w książce? Zróbmy z Bianki niewiastę o czarnych prostych włosach, a już kit z tym że w książce miała rude loki" - tak to wygląda. W pierwszej kolejności wybierając bohatera trzeba patrzeć na to, czy w ogóle PASUJE wyglądem do opisywanej w książce postaci. Należałoby odłożyć na bok sentymenty, bo "kocham Iana" albo "nie lubię Michta". Patch będzie idealny tylko wtedy, jak go aktor dobrze odtworzy, a nie dlatego, że będzie popularny i lubiany wśród fanek. No ale to moje zdanie Wink

Jeanne · Wysłany: Sob 22:41, 05 Mar 2011 Temat postu:

nienienienienienie, nie chce ekranizacji!
będzie tak jak ze zmierzchem: najpierw nieliczni są zachwyceni książką. potem jest film, i przez jakiś czas wszyscy to kochają. następnie stwierdzają,że to szmira. No, a większością ludzi, którzy mają wyrobione zdanie są Ci, którzy nie czytali. nie chce,żeby tak było z szeptem.
Chociaż... jeśli znajdą tak przystojnego aktora, jak sobie wyobrażam Patcha, to...

Leksami · Wysłany: Pon 17:18, 07 Mar 2011 Temat postu:

NiEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE nie chcę ekranizacji zgadzam się z Jeanne Dobrze mówi ekranizacja popsuje opinie o książce

Zakochana45 · Wysłany: Nie 13:22, 27 Mar 2011 Temat postu:

to mi bardziej przypomina marcie

Christie · Wysłany: Nie 13:30, 27 Mar 2011 Temat postu:

ogólnie czytałam Szeptem i Crescendo i czekam na następną część, ale jakoś mnie nie zachwyciło, co nie znaczy, że chciałabym ekranizację i tłumy pseudofanek. Jeśli miałabym znaleźć jakiegoś aktora, który w moim wyobrażeniu choć w malutkiej części przypomina Patcha, stawiałabym na Kevina Zegersa.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wydaje mi się, że spokojnie można podczepić go pod kategorię 'Ciacha' Very Happy

RoseHathaway · Wysłany: Nie 15:14, 27 Mar 2011 Temat postu:

Fajny jest ten Kevin !
Ale ja też bym raczej nie chciała ekranizacji, bo nie chcę popsuć sobie wizji Patcha i Nory.
Nora miała burzę loków ciemnych z tego co pamiętam no i była szczupła i wysoka... Więc trudno będzie znaleźć taką aktorkę... : )

Christie · Wysłany: Nie 16:13, 27 Mar 2011 Temat postu:

Wiem, że to herezja, ale jak popatrzyłam na opis Rose, od razu skojarzyło mi się to:

nie. zdecydowanie nie chcę ekranizacji, bo mi się mózg już teraz lasuje ><

RoseHathaway · Wysłany: Nie 16:18, 27 Mar 2011 Temat postu:

Lubisz Vanessę?
Nie no ja za nią nie przepadam..
Ale skojarzenie dobre, też tak na początku myślałam..
I też nie chcę ekranizacji ;/. : P

Zakochana45 · Wysłany: Nie 16:53, 27 Mar 2011 Temat postu:

Christie · Wysłany: Nie 18:24, 27 Mar 2011 Temat postu:

Nie, Vanessy nie mogę ścierpieć, dlatego napisałam, że to herezja ;p