Kiedy nadciąga ciemność - Aleksandra Ivy

@lma

Część pierwsza serii Strażnicy Wieczności - ekscytujące, przesycone zmysłowością powieści wypełnione mroczną atmosferą, rozjaśnioną przebłyskami humoru - powiewem zdrowego rozsądku w świecie, który w oczach bohaterek pogrążył się w szaleństwie nie z tej ziemi.

W świecie, gdzie śmierć może spotkać nawet nieśmiertelnych, tylko namiętność jest wieczna...

Są potężni i wieczni, i spragnieni smaku krwi. Lecz przeznaczeniem każdego z nich jest strzec niezwykłej śmiertelniczki. W jej obronie Strażnik Wieczności nie zawaha się przed niczym. I nie ulęknie się niczego - poza miłością...

Ten dzień zaczął się dla Abby źle, a skończył - zupełnie niezwykle. Była świadkiem morderstwa, cudem uniknęła śmierci, doświadczyła zdumiewającej wizji, a teraz znalazła się na łasce i niełasce fascynującego Dantego - który równocześnie pociąga ją i przeraża. Wkrótce Abby odkryje, że zostali związani mrocznym przeznaczeniem. Że Dante, kilkusetletni wampir, chroni ją przed niebezpieczeństwem nadciągającym z samej otchłani piekieł. Lecz czy ten nieziemski obrońca zdoła ocalić ją przed nim samym?

Kiedy nadciąga ciemność była nominowana do nagrody czytelniczek "Romantic Times" w 2007 roku

W styczniu 2011 tom drugi serii Strażnicy Wieczności - W objęciach ciemności

W sprzedaży od: 21 września
Cena: 34,80zł
Stron: 368
Wydawnictwo Amber

Ale śliczna okładka Shocked

serio jestem w szoku, że to nie kwiatek Shocked

zaszumiał_wiatr

Boże święty, czy tylko ja dostrzegam tu straszne podobieństwo do "Mrocznego kochanka" i "Pocałunku o północy"? Powiedzcie, że nie, bo inaczej będę myślała, że jestem uprzedzona czy coś Razz

Książka może być spoko, ale chyba dość już mam czytania ciągle o tym samym - wampiry, pożądanie, zło, nieśmiertelność itd. itp.

@lma

Zuz@

@lma ci do okladki racja ,ale moze nie kraczmy ,bo zmienia na kwiatek Razz

A co do ksiazki...poczekam na recenzje ,bo poki co nie kupuję tego Wink

Lenalee

Faktycznie, okładka zadziwiająco śliczna. Wink

Ja nawet chętnie przeczytam, ale nie kupię. Poczekam, aż będzie w bibliotece.
Poza tym trochę nudzą mnie te wiecznie powtarzające się schematy, lecz chyba niestety póki co nie możemy liczyć na nic innego. Confused

pazur

swietnie sie jesnien prezentuje no no,kupuje na bank a okladka rewelacyjna oby przy niej pozostali

Agnnes

Może kiedyś przeczytam, ale ona się wydaje na razie tak mało oryginalna że nie wiem czy w końcu mi się zechce. Ale okładka bardzo ładna, choć chciałabym żeby w końcu wymyslili cos ciekawszego niż dziewczyny/kobiety lub kwiatki, przecież może byc tyle innych interesujących obrazków...

Agnesja

Mnie się okłądka raczej nie podoba, jest podobna do pocałunku o północy. Może kieydś przeczytam, ale za dłuuugo...

natis90

w trakcie czytania jestem.

bardzo wciagajaca - ale do bractwa to jej jeszcze daleko...
dziwnym jezykiem jest napisana - troche tak jakby nastolatka pisala.... ;d
poza tym - glowna bohaterka szybko idzie z Dante do lozka... to mi sie nie podoba... lubie jak wiecej czasu im to zajmuje Razz

Agnesja

Na żywca wygląda dość normalnie, raczej mało mnie zaciekawia, ale poczekam na opinie Razz

natis90

no dobra - jestem po przeczytaniu calego tomu.

Na pewno kupie nastepny bo mnie calosc zaciekawila i to bardzo Razz

Jest sporo humoru, a relacje miedzy bohaterami sa hot ;D

ogolnie polecam bo ksiazki po przeczytaniu nie porownalam bym ani z bractwem ani z seria Lary Adrian. To co zupelnie nowego mimo, ze mamy tutaj dziewoje w tarapatach i wampira.

Martycja

Ciekawe, mowisz ze sie rozni? Kurde, jeszcze jedna pozytywna opinia i kupie Very Happy

natis90

przede wszystkim brak zakonow i bractw Razz

raczej walka sluzacych Ksiecia Ciemnosci z obroncami Feniksa.

Spoiler:

lunoliel

Właśnie skończyłam i mam sporo do powiedzenia.
Zacznę od tego że jestem zawiedziona...iż następna część dopiero w styczniu...
Bohaterów pokochałam, a te ich potyczki słowne, miodzio.

sujeczka

Kurcze, nie byłam przekonana do tej książki, ale po Twojej recenzji lunoliel chyba ją kupię Very Happy

Muszę tylko jakoś skołować kasę Wink

lunoliel

cieszę się że moja recenzja zachęciła Smile

Veronique

Co do treści książki to nic spektakularnego, za to okładka owszem Very Happy

Matko, nadal dziwię się, że to okładka wyszła spod skrzydeł Amberu... Shocked

Blood_

To jak: Warto kupić czy nie?

Lenalee

„Kiedy nadciąga ciemność” to pierwszy tom rozpoczynający serię „Strażnicy wieczności”. Opowiada on historię Abby, zwykłej, śmiertelnej kobiety, która przez dosyć pechowy rozwój wypadków staje przed grożącym jej niebezpieczeństwem, za swojego obrońcę mając jedynie wampira. Dante to fascynujący mężczyzna, który jest zdolny poświęcić swoje życie, aby Abby była bezpieczna. Jednakże nie tylko Ciemność jej zagraża. Niebezpieczeństwem dla Abby jest również uwodzicielski i namiętny dotyk wampira, który jest w stanie zaprowadzić jej do takiej krainy rozkoszy, o jakiej jej się nawet nie śniło. Autorką tej niezwykłej serii jest pisarka ukrywająca się po pseudonimem: Alexandra Ivy, głównie zajmująca się pisaniem romansów historycznych.

Nie podchodziłam do tej książki z entuzjazmem, ponieważ wiele razy zawiodłam się na bardzo podobnych pozycjach, dlatego nie chciałam robić sobie większych nadziei odnośnie tej powieści. Zostałam jednakże mile zaskoczona, ponieważ książka ta okazała się taką lekturą, której w tym czasie potrzebowałam. Mogłabym określić ją tylko trzema słowami – nieskomplikowana, wciągająca i zabawna. Autorka nie posługuje się wyrafinowanym językiem, a wręcz przeciwnie; jest on całkowicie przeciętny, jednak wydaje mi się, że w tym tkwi urok tej książki. To jest tego typu lektura, gdzie wszelkie upiększenia stylistyczne są całkowicie niepotrzebne – i bez tego czyta się tę książkę bardzo przyjemnie.

Bohaterowie również nie są zbytnio skomplikowani, aczkolwiek posiadają w sobie pewną ikrę, która sprawia, że wydają się naprawdę realni. Abby jest postacią niezwykle sympatyczną, posiadającą jednak za sobą tragiczną przeszłość, która nie pozwala o sobie zapomnieć. Dzieciństwo spędzone w niezbyt sprzyjających warunkach wywołało uraz na osobowości głównej bohaterki, jednak nie na tyle trwały, by nie mogła ona być osobą, która mimo ciężkich sytuacji potrafi sobie poradzić i wstać na nogi. Jest to kobieta, która wytrwale stawia czoło przeciwnościom losu, jednakże nie bez pomocy bliskiej osoby. Tą bliską osobą jest dla niej Dante, kilkusetletni wampir, którego zadaniem jest chronić Abby przed złem, chociażby za cenę własnego życia. W książce przedstawiony jest jako mroczny i seksowny mężczyzna, przez co bohaterka nie oszczędza sobie chwil, w których może zachwycać się jego wspaniałością. Na dłuższą metę może wydawać się to męczące lub co gorsza – irytujące, jednakże mnie te zachwyty nie denerwowały i na szczęście nie było ich tak wiele. Autorka na tyle ciekawie ułożyła stosunki między tą dwójką bohaterów, że mimo wszystko Dante wydawał się całkowicie normalnym facetem i co najlepsze – nie próbowała niepotrzebnie kombinować z jego prawdziwą naturą, jaką jest bycie wampirem.

„No cóż, można było zrobić tylko jedno. Zachować się odpowiedzialnie i dojrzale. Czyli ukryć dowody.”

Autorka w ciekawy sposób potrafi budować napięcie i nawet najniebezpieczniejsze wydarzenia umie rozładować humorem, którego naprawdę w tej książce nie brakuje. Niejeden dialog, niejedna zabawna myśl głównej bohaterki powodowała uśmiech na mojej twarzy. Akcja nie toczy się wybitnie wartko, ale na tyle, bym mogła całą książkę przeczytać z przyjemnością. Alexandra Ivy za miejsce akcji wybrała sobie Chicago, jednakże nie skupiała się na jego opisach, przez co jest mi trochę szkoda; chciałabym choć trochę poczuć jego klimat. Niemniej książkę polecam, jeżeli ktoś chce spędzić wolny czas przyjemnie, z dawką humoru – ta książka nadaje się idealnie. Brawa należą się jeszcze Wydawnictwu Amber za świetną oprawę graficzną, która z miejsca przyciągnęła mój wzrok.

Clary93 · Wysłany: Śro 21:50, 16 Mar 2011 Temat postu:

Książka jest całkiem niezła. Prawdopodobnie jej nie kupię, bo kupuje tylko wybrane perełki, ale z przyjemnością przeczytam kolejną część - właściwie zacznę za kilka minut.
Uwielbiam imię Dante - pewnie dlatego pojawia się ostatni w tak wielu książkach.
Język nie jest jakiś szczególnie rozbudowany. Proste zdania, prosta historia, bez wielkich zawiłości. Dzięki temu czyta się lekko i przyjemnie.
Są też jakieś minimalne opisy seksu, i w sumie nie ma zbyt wielu nowości, ale jako książka na wieczorną nudę nadaje się świetnie.
Taki przeciętniak z tego gatunku - no, może nieco powyżej przeciętniaka. Czyli miło się czyta, pamięta się, o czym się przeczytało i ma się ochotę na kolejną część, ale nie jest się w jakiejś euforii, ani nie umiera się z ciekawości co dalej.

Tajemnicza Brunetka

Moim zdaniem książka bardzo fajna. Bohaterowie są nareszcie trochę inni, w sensie nie od razu pałają do siebie super uczuciem, tylko powoli to odkrywają, nie są przesłodzeni, ani przerysowani. Bardzo podobały mi się stosunki między Abby i Dante. Okey był też motyw wiedźm. Choć czasem nie mogłam połapać się, o co chodzi, książkę oceniam jak najbardziej pozytywnie;)

AbbyBarlow

Zakochałam się w tej książce, a raczej w Abby i Dantem! Przeczytałam w jeden dzień, a następnego dnia strasznie mi ich brakowało... Szczególnie podobały mi się dialogi. Jak na razie to moja ulubiona książka i z pewnością będę do niej powracała za... za całokształt. Smile

Katarina

Ta część była moją ulubioną do czasu jak nie przeczytałam 5 i 7 Very Happy

No cóż,ale nadal mam słabość do Dante Wink

AbbyBarlow

Katarina

Jak przeczytasz 5 i 7 to będziesz miała nie tylko słabość do Dante ( i jego tekstów Wink

)