Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robocik
Szalona pisarka
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Pon 16:08, 18 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Stawiam na facetów. Egune było dużo, ale też sporo pokazywali Abrahama i tych jego rozkmin na temat zakładania rodziny i miłości. Ewentualnie mógł załatwić Maggie, jako że była słaba i tak w tym stanie - to by pewnie pasowało do tego psychola, ale skoro piszesz, to co piszesz, to chyba nie...
A rycerze, to ci co spotkali Carol i Morgana. Oni mieli na sobie zbroje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Pon 21:43, 24 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Robocik - teraz od razu skojarzyłam o jakich rycerzy ci chodziło Pamiętam już.
W dzisiejszym odcinku Negan pojechał po bandzie, nie ma co. Totalny zaskok, jak załatwił najpierw Abrahama, co w sumie mnie nie dziwi, ale jak się potem dobrał do Glenna to mój mózg się zaciął i nie mogłam zrozumieć, jak on może zabić kolejną osobę. Ale to też nic dla mnie nie było takiego O rany, niee.!
Największy atak histerii u mnie się zaczął, kiedy Negan zabrał się za Carla. O Boże, to była niezła akcja - normalnie się poryczałam. I biedny Rick, jak go prosił, żeby przestał. Jezu. Negan to koszmarek - chciałabym zobaczyć, jak w tej sytuacji odnalazłby się Gubernator, bo tęsknię za nim (pamiętam te czasy, kiedy myślałam, że on jest najgorszy Piękne czasy )
Ale Negan Ricka wcale nie złamał i nigdy to mu się nie uda, bo Rick go na pewno kiedyś zaciuka
Tylko boję się o Daryla - żeby go tylko zbytnio nie obtłukli
Ale było naprawdę przebrutalnie dzisiaj. Niezła jazda, aż się cykam kolejnego odcinka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robocik
Szalona pisarka
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Czw 0:42, 09 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Jak tam nastroje po tym krwawym sezonie? Naprawdę robi się momentami za brutalnie. Serial jest przez to wyczerpujący psychicznie i nie wiem, czy to jest lepsze od tych nudniejszych sezonów, które były wcześniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Sob 12:50, 11 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Robocik, nawet nie narzekaj.! Jęczałeś, że nudno to teraz akcja leci jak szalona i to jest właśnie super - ten sezon to naprawdę niezła jazda i są emocje, a o to przecież chodzi w dobrym serialu No i Rick wreszcie skapnął się, że każdy chce walczyć z Neganem - o jaa cię, strasznie nie mogę się doczekać tego, jak Rick znowu się mu postawi. Będzie co oglądać w ten poniedziałek, oj będzie.!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robocik
Szalona pisarka
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Sob 23:19, 11 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Gdzieś wyczytałem, że według komiksów Negan wcale nie ginie tak szybko i że chyba nawet trochę zaprzyjaźnia się z Rickiem - może i ten Negan sam w sobie nie jest złem wcielonym, to oprócz jego brutalności jest jeszcze ta grupa psychopatów których trzyma w ryzach, ale nie kontroluje w 100% jak się zachowują.
Negany są jak powódź zła.
A pamiętasz scenę, jak król Ezechiel wysłał do nich te świnie, które żarły mięso zombie? Myślałem, że to jest pułapka, żeby pozarażać wrogów, ale chyba nic z tego.
I w ogóle, to zombiaki tracą na sile. Są chyba coraz słabsze i jakby ich mniej. A co to będzie na walking dead bez zombie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Pon 19:11, 13 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Też natknęłam się w internatach o komiksowej wersji, że Rick wcale nie zabił Negana. Zobaczymy jak im wyjdzie w serialu
A ta akcja z tymi świniami to też myślałam, że chcą ich jakoś zatruć i byłby koniec Neganów, a tu nic się nie dzieje - przynajmniej Ezekiel ma co im dawać i się nie martwi potrzebą zbierania dobrego żarcia dla Negana
A co do dzisiejszego odcinka - Nie wierzę, że Ezekiel się nie zgodził.! No po prostu myślałam, że tam pójdę do niego i się wydrę. Przecież ludzie z Królestwa chcą walczyć, do cholery. Mógłby zrobić tak, że kto z Królestwa chce walczyć z Neganem to niech idzie, może ktoś by się zgłosił, a takto popsuł cały plan Ricka.
A co mnie bardzo pozytywnie zdziwiło to to, że Daryl jest wygadany i włosy odsunął sprzed oczu - to mnie naprawdę zaskoczyło i mam nadzieję, że tak mu zostanie, bo to, jak przygadał królowi było świetne .
A końcówka odcinka.? Na początku myślałam, że to te laski z plaży, co Tara na nie wpadła. Potem kminię, że może to Zbawcy, ale też nie. No i ten uśmiech Ricka - co tu się kurde dzieje.? Czemu on się tak szczerzy.? Myślę, że może te ludzie co ich otoczyły to jakaś kolejna grupa ludzików pod rządami Negana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robocik
Szalona pisarka
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Pon 20:57, 13 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
A weź, jeszcze nie widziałem.
Ale tak ogólnie, to myślę, że to dziwne, że poza tymi "amazonkami" jeszcze nie pojawił się pomysł, żeby... po prostu uciec przed grupą Negana.
Edit: już po obejrzeniu nowych dwóch odcinków.
W sumie nie wiele się działo i to były raczej spokojne odcinki. Podejrzewam, że ewentualną konfrontację załatwią sobie na ostatni odcinek i nic nie będzie wiadomo.
Dwie rzeczy, na które ostatnio zwróciłem uwagę. Gdzie jest bejbi Ricka? Chyba żyje?
Edit2 - a dobra, przecież występowała u Negana na kolanach.
I kolejna sprawa... naprawdę robi się tłoczno. Gdzie nie postawią nogi, to się okazuje, że jest kolejna kilkudziesięcioosobowa grupa. Ta ostatnia to już w ogóle. Jakieś wysypisko śmieci rozległe na kilometry, które pojawia się znikąd, a jest w miejscu, koło którego chodził Rick.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Robocik dnia Czw 20:50, 02 Mar 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mańka
Poczytująca
Dołączył: 03 Gru 2013
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:30, 06 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Oglądałam kilka odcinków, choć generalnie na seriale nie mam czasu. Lubię takie do 10 odcinków max.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Wto 22:49, 07 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Robocik napisał: | Gdzie jest bejbi Ricka? Chyba żyje? |
Bejbi Ricka, rozwaliłeś mnie tym tekstem
Robocik napisał: | I kolejna sprawa... naprawdę robi się tłoczno. Gdzie nie postawią nogi, to się okazuje, że jest kolejna kilkudziesięcioosobowa grupa. Ta ostatnia to już w ogóle. Jakieś wysypisko śmieci rozległe na kilometry, które pojawia się znikąd, a jest w miejscu, koło którego chodził Rick. |
No trochę to jest dziwne, że teraz nagle trafiają w miejsca, w których wcześniej nie byli. Właśnie jak to wysypisko i ta miejscówka z najnowszego odcinka - serio, nawet Negany nie znaleźli tego miejsca, a skoro Rick i Michonne byli tam, to musiało być też niedaleko ich bazy, a jakoś nikt tam wcześniej nie był.
Ale randkowy wypad był bardzo fajny Rick był taki wesoły, odprężony - no mnie się taki przynajmniej wydawał. Zabijali sobie szwendaczy, a potem szamali jakieś znalezione żarcie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tombraiderka009 dnia Wto 22:50, 07 Mar 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robocik
Szalona pisarka
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Pon 20:54, 19 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
tombraiderka009 - oglądasz to jeszcze? Wszyscy teraz narzekają na walking deada i chociaż lubię być przekorny, to ostatnio ten serial się zbiesił. Zgubili ten klimat końca świata na rzecz sensacji i strzelaniny. Zaraz wraca druga połowa sezonu i pewnie obejrzę, ale chyba nawet nie czekam na premierę tylko odczekam, aż się nazbiera kilka odcinków, żeby mieć to "z głowy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|