Pogoda na Miłość (One Tree Hill)

ManiaTe

A ja właśnie się zabrałam do oglądania. Obejrzałam 1 odcinek i na razie jest w porządku, ale bez szału. Pewnie mnie jeszcze wciągnie. Właściwie to oglądam 7 seriali na raz. Chyba jestem uzależniona xd

Gossipgirl

Oglądałam, ale niestety nie wszystkie odcinki. Spodobał mi się. Tylko za dużo tych seriali do oglądania, na razie nie ma czasu;d.
W sumie zaczęłam go oglądać tylko ze względu na Chad'a Murray'a ;d Jest słoooodki Wink

madziula

za dużo sezonów do ściagania, nie chce mi się Razz

bo obejrzałabym sobie ten serial cały Very Happy

ale faaajnie Very Happy

znalazłam sobie na youtubie odcinki pierwszego sezonu, do tego z napisami ejszcze Very Happy

Gossipgirl

Taaa, to jest główny problem. Za dużo. W ogóle, to można się pogubić ;d

madziula

obejrzałam dwa pierwsze odcinki :d bo na więcej nie miałam za bardzo czasu. Ale bd kontynuowac bo już się zakochuje w Lukasie <3 Nate jest taaki brzydki starsznie. A ich ojciec taki porabany ze koniec

Zuz@

Ostatnio mam ochote zobaczyc ten serial xD
Ale to na wakacjach pokombinuje xD

sujeczka

Ja też w wakacje mam zamiar obejrzeć xD Ale nie wiem, jak mi to wyjdzie, bo coraz dłuższa mi się robi ta lista seriali do nadrobienia xD

Gossipgirl

Sujeczka, u mnie jest dokładnie tak samo.. Wszystko odkładam na wakacje, a potem nawet i na to czasu nie znajdę Wink

)

madziula

ja jetsem na jakimś 17 odcinku, ale za każdym raezm jak chce dalej ogladac, to albo nie mam czasu, albo w połowie mi sie zacina i limit wyczerpuje ;/

Gossipgirl

Nooo to jest najgorsze..beznadziejny limit.. ale warto poczekać tą godzinę i oglądać dalej Smile

madziula

jestem prawie na połowie 2 serii Wink

i coraz bardziej lubię ten serial Wink

co chwile lubie tam kogos innego, zmienia się z odcinka na odcinek. I Lucas wygląda zdecydowanie bardziej sexy w krótkich włosach xD ale i tak mnie wnerwia. W ogóle świetnie, ze pojawiło się tam nowe rodzeństwo Very Happy

i fajna muzyka tam jest xD

sznurówka

Lucas jest genialny Very Happy

i Nathan. ahhhhhh, obejrzałabym sobie znowu ten serial Wink

może w sierpniu uda mi się załatwić skądś wszystkie sezony Razz

madziula

ja oglądam na necie z limitami ;/ ale moze to dobrze, bo nie siedze przynajmniej cąły czas na kompie Razz

Lucasa uwielbiałam w połowie 1. sezonu, teraz tak srednio już... Nate ejst świetny Very Happy

Hayley teeeż Very Happy

i Peyton. i Mouth xD i Karen. Rodzice ate i Luca sa pieprznięci, Brooke nie potrafie dokąłdnie sklasyfikować. Anne i Felixa lubie coraz bardziej Wink

a, i Keitha juz nie lubie Razz

amy188

Podobał mi się 1 i 2 sezon, dalej nie oglądałam... I nie wiem czy znowu zacznę, bo przecież w przedostatnim sezonie z obsady odeszli Chad i ta aktorka, która grała Peyton, a strasznie ich w tym serialu lubiłam. Bez nich kontynuacja nie ma dla mnie sensu, bo to przecież od Lucasa wszystko się zaczęło...

madziula

ja jestem w miare na bieżąco z tym i jest to jeden z moich ukochanych seriali <3 najnowszy sezon jest sporo gorszy, troche naciągany, ale i tak staraaasnzie kochany Wink

moja ulubioną postacia jest Brooke, jakoś nie zmartwiło mnie ze Peyton odeszła Razz

Christie

Zaczęłam oglądać, ale od razu przeraziła mnie liczba sezonów. Więc przeczytałam spoilery do kolejnych serii i stwierdziłam, że mi się jednak nie podoba. Co nie zmienia faktu, że Lucas jest świetny i kochany, jesli chodzi o żeńską część to zdecydowanie Brooke, ale ta pierwsza, przed transformacją, ta zła i biczy >: ]
I jeszcze Hayley, tak ona była? Nie jestem pewna, w każdym razie polubiłam ją, tak jak Ivy w 90210, bo się wyróżnia, podobnie jak ja w realu ^^

Gossipgirl

W końcu, udało mi się obejrzeć pierwszy sezon. I ostatni. Nawet fajne, ale na dłuższą metę staję się to męczące i odechciało mi się tego oglądać. Choć to nie zmienia faktu, że Chad Michael Murray to największe ciasteczko, jakie jest w tym serialu do schrupania;))

justix

Obejrzałam około połowy pierwszego sezonu i kilka odcinków bodajże z trzeciego. Serial bardzo ciekawy, ale słyszał sporo opinii, że w kolejnych sezonach sporo traci.
Może w wakacje skończę chociaż pierwszą serię.

Gossipgirl

Zaczęłam studia i nagle miałam tyyyyle czasu "wolnego", że poświęciłam go na oglądanie OTH, w ciągu jednego miesiąca obejrzałam całe 8 sezonów, choć muszę przyznać, że już ok. 3 sezonu stawało się to monotonne i przewidujące, to i tak pokochałam wszystkich bohaterów od nowa Smile

.
Aktualnie na bieżąco staram się oglądać sezon 9, mimo to bardzo brakuje mi Lucasa Sad

.
Moją nową miłością w tym serialu jest Julian ;D.

Dla zabicia nudy, serial w porządku.
Wink

Tajga

Do tego serialu zbierałam się i zbierałam, aż w zeszłym tygodniu nareszcie znalazłam czas i ... dobrze, że jest ten limit czasowy bo chyba bym nie odeszła od komputera. Strasznie mi się spodobała bo na tle innych seriali młodzieżowych wypada naprawdę dobrze.

Jestem w 3/4 sezonu 2, a ponieważ nieopatrznie sama zerknęłam na spoilery jestem strasznie zawiedziona, że nie będzie Lucasa, jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić.

Zuz@

Ja kilka tygodni temu miałam jakiś odpał i włączyłam pierwszy odcinek. Zawsze mówiłam, że raczej tego nie obejrzę, ale potrzebowałam odmóżdżenia i obejrzałam pierwszy odcinek, potem drugi, a teraz jestem w połowie 3 Wink

Nie jest to najlepszy czy najbardziej wciągający serial, jaki oglądałam, czasami bywa rozbrajający, ale miło się to ogląda. Przypomniał mi moją gimnazjalną miłość do Chada Murraya , bo premierze Zakręconego piątku Very Happy

Żałuję, że przez to, że tyle trwa ja znam już masę spoilerów, w większości poznanych zanim zaczęłam oglądać Wink

.
Naprawdę miło się przy nim odstresować, popłakać i pośmiać, chociaż bywa, że przypomina Modę na sukces Very Happy

I w ogóle...Naley forever & always <3 <3 !

Zuz@

Kiedy kilka miesięcy ktoś powiedziałby mi, że obejrzę wszystkie 9 sezonów OTH w niecałe 2 miesiące i będę ryczeć całą noc po skończeniu, nigdy bym w to nie uwierzyła. Szczerze to bym wyśmiała taką wizję. Kilka dobrych lat temu, gdy Pogoda na Miłość pojawiła się w polskiej TV miałam nawet plany oglądać, bo 'kochałam się' wtedy w Chadzie, ale jakoś wydawało mi się, że to infantylna opowieść o dramatach miłosnych bogatych nastolatków. I dlatego założyłam sobie, że raczej nigdy tego serialu nie obejrzę. Moja przyjaciółka jakieś 2 lata temu obejrzała wszystkie ówczesne odcinki i była zachwycona, część rzeczy nawet mi opowiedziała, ale ja nadal byłam na nie. Aż przyszedł pewien dzień, niecałe 2 miesiące temu, kiedy siedząc sobie na tumblrze zobaczyłam kilka ciekawych grafik z OTH, i bardzo smutny cytat. Zaciekawiło mnie, zachciało mi się odmóżdzenia jak wspomniałam miesiąc temu i nagle..obejrzałam jeden odcinek, drugi, trzeci i nagle po tym krótkim czasie mam za sobą 187 odcinków.
I w tym miejscu chciałam przeprosić wszystkich fanów OTH za to jakie miałam zdanie o tym serialu jeszcze zanim zaczęłam go oglądać. Byłam w tak ogromnym błędzie. Jasne bywają tutaj naciągane, nielogiczne wątki, ale...mało jest seriali, które byłyby tak emocjonujące. Nawet znając mniej więcej fabułę stresowałam się, płakałam i emocjonowałam. Nie można oglądać tego serialu o tak, zeby coś oglądać. Niemożliwym było nie przywiązać się do postaci, nie przeżywać tego wszystkiego z nimi. Okazało się, że to wcale nie głupia miłosna historia bogatych dzieciaków, a historia o nastolatkach, którzy dorastają i dojrzewają przeżywając dramaty, ale i piękne chwile. A w późniejszych sezonach prawda o dorosłym życiu, czasem będącym spełnieniem marzeń, a czasem gorzką historią.
Myślę, że nie znając chociaż trochę fabuły nie wytrzymałabym nerwowo tego co się działo, wszelkich zwrotów akcji, chwil grozy, wzruszających momentów. Płakałam i śmiałam się wieeeeeeele razy, i teraz brakuje mi bardzo bohaterów. Tego jak zmienili się przez lata, jacy byli na początku i na końcu.

Teraz trochę o fabule, a przede wszystkich o bohaterów. Zaczynając przygodę z One Tree Hill sądziłam, że Lucas będzie number one Wink

. I chociaż mega go polubiłam, moim ulubionym bohaterem jest zdecydowanie Nathan Smile

A właściwie Nathan i Haley, czyli Naley, których uwielbiam i kocham, i ich wątkami żyłam najbardziej. To jak się zmieniali, przeżywali dramaty i chwile chwały. Uwielbiam ich <3
Lucas też jest świetny, chociaż czasami miałam ochotę capnąć go w łeb Wink

. Jednak był dobrym facetem, super wujkiem dla Jamiego oraz przyjacielem dla Haley. Strasznie mi smutno się zrobiło, jak Chad odszedł z serialu , i na początku trudno było się do tego przyzwyczaić.
Peyton, na początku była moją ulubienicą, ale z kolejnymi sezonami zaczęłam mnie irytować. Lubię ją, ale czasami tak głuuuupio się zachowywała!
Brooke, ona z kolei na samym początku wydawała mi się beznadziejna, ale to jak się zmieniła..Masakra Wink

. Porównując Brooke z 1 sezonu, a tę z późniejszych..całkowita przepaść, i wyszło jej to na dobre. I naprawdę ją lubię po tej zmianie, stała się cudowną osobą.
Co do reszty..
Dan był postacią, którą na przemian nienawidziłam i lubiłam. I patrząc na całość, chociaż jest rzecz której mu nie wybaczę to w ostatecznym rozrachunku lubię go. Bez niego ten serial nie byłby taki sam.
Uwielbiałam Whitey'ego i potem mi go brakowało...Był naprawdę cudną postacią, a bardzo się zawsze przejmowałam jego historią i stresowałam czy będzie z nim ok.
Karen czasami mnie irytowała, ale ogólnie dość pozytywna postać. Bardzo lubiłam Andiego Very Happy

Cudny był. Keith...mimo, że też miewał gorsze momenty to uwielbiałam go!
Skills, ten koleś jest cuuuuudowny Very Happy

Co do Moutha uwielbialam go w pierwszych 4 sezonach, potem się zmienił na gorsze, chociaż ciagle miał gorsze chwile. Mille...z nią różnie bywało. Podobnie jak z Chasem i Alex.
Juliana uwielbiam, i to bardzo Very Happy

I Chris Keller w 9 sezonie <3 Very Happy

Lubilam też Jake'a Jagielskiego Very Happy

Quinn była cudowna, uwielbiam scene jak śpiewa 'Eye of the tiger' Very Happy

Clay też był fajny, chociaż jego wątek w ostatnim sezonie był z dupy Razz

Jamie! Najcudowniejszy dzieciak na świecie <3 A Chuck- zawsze się prawie śmiałam jak go widziałam Wink

Deb była...dziwna Wink

. I Tim, Bevin, Loren xD
Nie przepadałam za Rachel, ale miała dobre momenty. Nienawidziłam najbardziej na swiecie Carrie!! Już nigdy nie spojrzę na tę aktorkę tak samo. Niecierpiałam też Xaviera i Tary..

Moje ulubione odcinki to pilot, odcinek ze strzelaniną, finał 3 sezonu, odcinek z mistrzostwami, finał 4 sezonu, pierwszy odcinek 5 sezonu, finał 6 sezonu, kiedy Brooke i Haley zjadły wyjątkowe ciasto, finał sezonu 7, a także 9x11 i 9x13 Smile

I też odcinek jak jest pokazane jakby potoczyło się wszystko jakby Nathan i Lucas zamienili się miejscami, że tak powiem Wink

I wiele, wiele innych Very Happy

denilson

odwieczne pytanie - Lucas, czy Nathan? moja siostra, jak to jeszcze oglądaliśmy, bo leciało na tvn, nigdy nie potrafiła się określić Very Happy

mi było to w sumie obojętne, bo jestem facetem, ale ogółem jako postać wolałem Lucasa Wink

a w kosza obaj grali dobrze xD

lolly

Do OTH zachęciła mnie koleżanka, która jest wielką fanką. I jestem jej za to ogromnie wdzięczna. Uwielbiam ten serial. Obecnie oglądam 6 sezon, więc cieszę się, że jeszcze trochę przede mną, ale potem... będę bardzo tęsknić za tym serialem. Przywiązałam się do wszystkich bohaterów, nigdy nie sądziłam, że mogłabym polubić jakiś serial dla młodzieży tak bardzo. I wylać tyle łez. I oglądać z takim przejęciem. Very Happy

Kocham Nathana,

Ayleen_2

Od paru lat próbuję wrócić do tego serialu, ale ciągle coś. Poza tym tyle seriali do nadrobienia... Mam nadzieję, ze jednak wrócę do niego, bo naprawdę wspaniały serial, bardzo go lubiłam. Smile