Nie z tego świata (Supernatural)

Agnnes

No tak

Ale po prostu nie byłam pewna, czy to się faktycznie zdarzyło.

Zuz@

Zdarzylo, zdarzylo Very Happy

Ale w SN ludzie po tym i tak sie lubia pojawiac xD

młoda

A ja się muszę pochwalić, że moja przyjaciółka zaczęła oglądać SN! I to dzięki mnie! I jest zachwycona i kocha Sammy'ego Very Happy

Taaak się cieszę. Teraz zacznę namawiać wszyyyystkich. I powiedziała, że teraz rozumie mojego banana na twarzy, gdy mówię o SN. Achhh. Idę szerzyć miłość do SN dalej.
Czy ja już mówiłam, że Cas ma przepiękny głos? Matko, jaki on ma boski głos. Taki głęboki, niski, zachrypły troszku, ale nie zachrypły. Nie umiem opisać. Męski po prostu Very Happy

Uwielbiam jego głos.

Paradoks__

Ja teeeż rozszerzyłam SN xD Kazałam oglądać Mili, Foxiowi, Adamowi i Michałowi i dwaj ostatni już chyba skończyli Very Happy

xD

A Caaas w ogóle jest cudowny, cudowny! xD xD
Głos też ofc. ma boooski Very Happy

Agnnes

U mnie teraz wszyscy myslą o maturze więc nie mam kogo wciągać, bo nikt nie ma na to czasu, ale jednej młodszej koleżance już wepchnęłam płyty i tylko teraz czekam aż zacznie oglądać Very Happy

Za to mojego brata wciągnęłam całkowicie, ale on i tak zawsze wszystko ogląda to co ja.

Zuz@

Ja lubie sposob w jaki Cas akcentuje slowa, tak nietypowo Wink

Bo jesli chodzi o meskosc glosu to u mnie Dean go przebija swoim glebokim, basowym(xD?) glosem Smile

Paradoks__

Dean ma taaaki cudowny głos xD Taki... seksowny ;D
A Cas akcentuje tak anielsko ^^
Jejj.. Jak ja ich wszystkich uwielbiaaaam!

Zbiegając z tematu to jeszcze Alan Rickman grając Seva ma nieziemski ^^ aach xD

Zuz@

Taaaak...Mogliby wziasc Alana ,zeby zagral jakas rolke w SN xD I jeszcze ,zeby w tym odcinku byl Crowly z rownie boskim glosem ,a przede wszystkim brytyjskim akcentem <3 Wtedy umre z zachwytu xD I prosilabym jeszcze ,zeby Dean wystepowal bez koszulki xD

Paradoks__

O kuurcze, Zuu.! Jakby było genialne xD
W takim wypadku możemy zamówić jeden grób razem, będzie taniej ^^

Kuuurcze no, wyobraziłam to sobie i.. aaach! Very Happy

młoda

Dean w pierwszych odcinkach miał beznadziejny głos, ostatnio sobie powtarzałam. Ale teraz już jest świetny. Jednak to Cas ma najgenialniejszy głos.
A ja oglądałam te odcinki z Anną ostatnio.
Ona z Deanem? Deanem? Moim? Naszym? W sumie to fajnie tak. Bo Dean z aniołem, a Sammy z demonem. Very Happy

Zuz@

Mi sie juz w pierwszych odcinkach jego glos podobal ,ale teraz ma lepszy ;D
Kooooocham odcinek z Anna <3

Ah i Jensen w czarnej kurtce skorzanej jest moim ideałem <3 [ wlasnie foty ze zlotu ogladam xD]

kaarmel

[link widoczny dla zalogowanych]
Very Happy

Lenalee

Zuz@

Tu macie nawet "Roberta" Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

kaniejka

jeszcze 19 DNI <33333

Zuz@

Taaak, a wlasciwie 20 do dnia kiedy bede mogla obejrzec Very Happy

<3

kaarmel

Zuz@

I nawet podobny, co nie xD?
Ahh to bedzie przeswietny odcinek xD
Jak kazdy SN xD <3

Opis 6x01 :
Oficjalny opis 6x01 Autor: Natty @ 4 września 2010 10:01

The CW opublikowało oficjalny opis do premierowego odcinka szóstego sezonu zatytułowanego Exile on Main Street.

MITCH PILEGGI POWRACA W ROLI DZIADKA SAMA I DEANA - Minął rok i Dean (Jensen Ackles), porzuciwszy polowania mieszka z Lisą (gościnnie Cindy Sampson) i jej synem Benem (gościnnie Nicholas Elia). Tajemniczo uwolniony z klatki Lucyfera Sama (Jared Padalecki) odnajduje Deana i ponownie namawia go do powrotu do walki i przedstawia mu dotąd nieznany świat - rodzinę - Cambellów, na których czele stoi ich dziadek Samuel (Pileggi).

Nie jestem przekonana do TEJ jednej postaci...sama nie wiem...ale mam nadzieje ,ze Sara jakos logicznie to wytlumaczy , tak zebym nie mogla sie czepiac xD

kaarmel

Zuu, nie przeżywaj xDD
na pewno wszystko wyjaśni się bardzo dobrze, czyli tak jak do tej pory xD
no oprócz jednego końcowego wydarzenia Wink

Zuz@

Ktorego oncowego wydarzenia xD?
No ja wiem ,ze oni nie pojda na latwizne i napewno zrobia cos zaskakujacego i w ogole, a nie takie wskrzeszenie ,zeby bylo wiecej bohaterow ,ale...ten niepokoj pozostaje, w koncu to juz nie Eric kieruje ekipa xD Ale licze na Sare, bo ma na swoim koncie kilka swietnych odcinkow (5x21 <3 chociazby xD)...
Ja juuuz chce Very Happy

!

kaarmel

Zuuuuuuuuuu!
i znowu czuję w Twoim poście emocje xDD ale to dobrze, bardzo dobrze Very Happy

ehh. tego z ostatniej sceny xD

Zuz@

Nie umiem sie ich pozbyc, to zbyt silne xD Mam obsesje i tyle xD
Aaaa..chodzi Ci ,ze zakonczylo sie tak...niedopowiedzianie xD? (jest takie slowo xD?)

kaarmel

tak, o to mi chodzi Very Happy

o takie pytanie "Jak?" xD

Zuz@

Mam nadzieje ,ze to tez wtlumacza we wlasciw i wyczerpujacy sposob xD Moze wiaze sie to z ta 2 sprawa ,ktora mnie nurtuje xD?
Ehhh czemu jeszcze tle czasu Razz

?!

Silje

Skończyłam pierwszy sezon i muszę powiedzieć, że jestem troche zawiedziona ostatnimi odcinkami. Zdecydowanie bardziej podobało mi się jak każdy odcinek był praktycznie osobną historią, jak w każdym musieli na coś polować. A jak teraz wszystko zaczęło się kręcić wokół nich samych, to jest znacznie gorzej.
Kurde, boje się, że teraz właśnie tak ten serial będzie wyglądał.
Ogólnie, to SN mi się podoba, ale zdecydowanie nie jestem taką wielką fanką jak większość z Was, może to się jeszcze zmieni, wraz z kolejnymi sezonami. Póki co uważam, że Supernatural jest po prostu przeciętne i nic więcej.

Jedno mnie strasznie zastawia i wkurza. Może ta kwestia jakoś zostanie wytłumaczona później, ale póki co nie potrafię zrozumieć, dlaczego oni o tych demonach i innych paranormalnych rzeczach nie powiedzą całemu światu?
Przecież wystarczyłyby jakieś dowody; nagranie video, przyprowadzenie martwego stwora, czy czegoś tam. I problem by zniknął, bo każdy mógłby walczyć z demonami sam.

No i niesamowicie mnie wkurza, że mówią do ojca "Yes, sir", jak do jakiegoś generała. Ale samego Johna lubię, on taki jakis kochany jest. Jak tak czasem patrzy na Sama i Deana, to mam ochotę go przytulić. Smile

A zastanawia mnie jedna rzecz. Zauważyłyście, że jak oni wychodzą z samochodu, to nigdy nie zamykają drzwi na klucz? A wcale nie mają automatycznego zatrzaskiwania, bo potem też wchodzą bez otwierania. Nie boją się, że ktoś im go ukradnie? Razz

W ogóle po pierwszym sezonie, najbardziej żal mi ich pięknego samochodu. Cały zniszczony! Sad

A z takich pozytywnych rzeczy, to nie wiem, czy Wy też tak macie, ale ja własnie chyba przez te sceny w samochodzie (które są w SN bardzo charaktrystyczne), jak jeżdżę samochodem, to czuję się teraz tak jak oni. Nie potrafię tego wytłumaczyć, nie wiem czemu tak się dzieje, ale odkąd oglądam SN, to jadąc samochodem czuję się jakbym jechała na jakąś misję zabicia ducha.
I to samo mam jak chodzę po lecie i szukam grzybów. Wyobrażam sobie wtedy, że szukam demonów, czy czegoś takiego. To po prostu samo przychodzi. Smile