Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaniejka
Angel of books
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 19:21, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
"I need you to let me touch it" xd Albo wormstache hahah.
Jak ja ich kocham <3 I ich miny Nie mogę się doczekać nowych odcinków <3
Ta obsada jest idealna!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez amy188 dnia Pon 19:25, 05 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 16:17, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Świeeeeetne
Przez te końcowe zdjęcia tak mi się zamarzyło pracować kiedyś na planie filmowym *__* A już pracować nad takim SN to przecież spełnienie marzeń, aż zazdroszczę tym ludziom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:54, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
To jest suuper! Najbardziej podoba mi się taniec w buszu xD Naprawdę, świetne to, idealne na poprawę humoru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 19:02, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
młoda napisał: | To jest suuper! Najbardziej podoba mi się taniec w buszu xD Naprawdę, świetne to, idealne na poprawę humoru |
Tak ! ten fragment i wszystkie między nim są strasznie zabawne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 13:27, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Czytaliście oficjalny opis 7 sezonu?
Cytat: | W sezonie siódmym Sam i Dean próbują otrząsnąć się po utracie przyjaciela. Sama zalewają brutalne wspomnienia z Piekła, które zagrażają nie tylko jego życiu, ale także życiu jego brata. W tym samym czasie Dean zmaga się z ciężarem tajemnicy, która grozi ich rozdzieleniem. I nawet kiedy bracia przemierzają boczne drogi Ameryki, polując na nocne stwory, coś podąża ich śladem. Będą musieli zmierzyć się z przeciwnikiem sprytniejszym i bardziej zdolnym do adaptacji, niż cokolwiek, z czym dotąd walczyli. Gdy otoczenie zacznie robić się coraz bardziej niebezpieczne, narzędzia, na których polegali, okażą się bezużyteczne. Nasi bohaterowie, jak tylu wyjętych spod prawa przed nimi, znajdą się w sytuacji, w której przeciwnik będzie miał nad nimi absolutną przewagę, nie mając nikogo, na kim mogliby polegać, poza sobą nawzajem. |
Z [link widoczny dla zalogowanych]
Jest mi smutno z powodu pierwszego zdania, bo to chyba oznacza brak Sami-Wiecie-Kogo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Czw 13:29, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Tego się spodziewałam- a propo 1 zdania.
Ale ogólnie opis jest REWELACYJNY. Wszystko wskazuje, że będziemy mieli bardzo braterski sezon, a to w SN kocham najbardziej, więc się cieszę
I ciekawe jakie tajemnice będzie skrywał Dean?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amaranthine
Mól książkowy
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Camelot
|
Wysłany: Czw 15:29, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
O kurczę, nie mogę się przestać śmiać po tych bloopersach z sezonu 6 . Moje ulubione gag reelsy to te z sezonu 4 i 1, ale ten też jest świetny ^^
Z serialu widziałam jak na razie tylko pierwszy sezon, który zakupiłam pod wpływem chwili (i kilku filmików z Jensenem obejrzanych na YouTube ), ale mam zamiar kiedyś nadrobić zaległości . Może uda się w przyszłe wakacje, jak nie odkryję znowu jakiegoś nowego serialu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kada113
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:19, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja często chciałam obejrzeć ten serial, ale przeraża mnie ilość odcinków, zwłaszcza, że przy PLL poprzestałam na 13, a tVD oglądałam z wielkimi przerwami, bo często mi się odechciewało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 16:25, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem tych sezonów jest strasznie mało Ja wszystkie obejrzałam w miesiąc i ciągle czuję niedosyt, najchętniej codziennie oglądałabym nowy odcinek <3
A gagi ze wszystkich sezonów są boskie. Widać, że wszyscy się kochają na planie i aż chciałoby się między nimi znaleźć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Czw 16:56, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Noo ja też obejrzałam jakoś w 3 tyg, bo nie mogłam przestać, a jak już byłam na bieżąco to było takie dziwne xD I zwinelam się z Juwenaliów, bo chciałam obejrzeć final 5 serii i nie byłam w stanie czekać xD
Noo, wszyscy są sobie tacy bliscy i kochani
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marx
Szalona pisarka
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:32, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ten opis jest równie nieziemski jak przygody braci Brzmi trochę jak zapowiedź nowej fanstastyczno-thrillerowej książki. Mam tylko nadzieję, że przez wszystkie (dobra, większość) odcinki będzie taka akcja, że wszyscy chcący zakończyć SPN w piątym sezonie będą żałowali takich pomysłów, bo na prawdę pomysł wroga wydaje się najlepszy ze wszystkich odcinków
<333
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marx dnia Pią 22:07, 23 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 14:42, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
O Boże, oczywiście nie wytrzymałam do napisów i obejrzałam Genialny!!
Cytat: | Mimo kilku humorystycznych momentów - scena ze Śmiercią była genialna Fajne było znów ją spotkać - to ten odcinek jest niesamowicie smutny
1. Sam i jego halucynacje - może być naprawdę źle... zwłaszcza, że zaczął pojawiać się Lucyfer. A po obejrzeniu promo odcinka 2 widzę, że szybko Sama nie zostawi w spokoju ;P
2. CASS! Tak mi go było szkoda w tym odcinku Normalnie poryczałam się jak głupia, kiedy myślałam, że umarł ;P A potem te Lewiatany... Oooch, myślicie, że Cass jeszcze wróci?
3. Te całe Lewiatany - o mamo, to będzie masakra :/ |
Ech, teraz oczywiście żałuję, że mam ten odcinek już za sobą, bo nie mogę się zabrać za nic innego i cały czas o nim rozmyślam To będzie ciężki tydzień.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Sob 15:59, 24 Wrz 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Sob 23:09, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ven ale Ci zazdroszcze, że już widziałaś ale ja jednak czekam na napisy xD Widziałam niestety na tumblrze kilka gifów, ale i tak nie moge się doczekać aż to zobaczę ;D!
edit!
O KURWA!!!!!!!!!
Wiem, nie powinnam przeklinać, ale nie wiem co innego miałabym napisac po tym odcinku...po prostu OMG!!!!!!!!!!!!!! Tak się ciesze, że SN wróciło z 7 sezonem, bo ten odcinek był genialny!!!!!!!!!!!!!! Jak ja kocham ten serial, tak mi go brakowało!
Przede wszystkim- Cas Spodziewałam się, że umrze, ale to było takie smutne..Bo żałował, ostatecznie był dobry na koniec...I już myślałam, że może jednak będzie dobrze i ta końcówka ;(;(! I te Lewiatany takie straszne się wydają...kurde, co to będzie? Już wiemy jaki to wróg ceka w tym sezonie chłopaków!
Śmierć...to moja ulubiona postać drugoplanowa w SN, i w ogóle jedna z najlepszych jakie powstały w telewizji! Sceny z nim były przerażające i śmieszne zarazem. To było takie srogie! Mam nadzieję, że pojawi się jeszcze nie raz !
Sam...kurde Biedny....Jestem ciekawa co z tym zrobią, kto mu pomoże..I w ogóle, jak powiedział mu lucyfer, że ciągle jest w klatce to aż mnie ciary przeszły...
Ten odcinek był taki smutny
Chociaż sceny z Crowleyem były świetne Ciesze się, ze się pojawił
I Jensen wyglądał taaaak sexownie w tym odcinku <3! Mniam <3
I początek! The road so far mialo świetną muzyczkę ! rewelacja
Podoba mi się now czołówka
I wlasnie obejrzałam promo 2 odicnka- bosko się zapowiada, ale biedny Sammy ;(!
Na pewno obejrzę ten odcinek jeszcze kilkakrotnie !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 12:04, 25 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ładuje mi się odcinek i z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej się boję, bo w Waszych wiadomościach tyle smutnych emotek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 12:55, 25 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ehh, ja ostatnio chyba wpadłam w jakąś znieczulicę bo nie mogę się wczuć w nic co oglądam czy czytam, ale żeby działo się tak też z SN to jest to już naprawdę wkurzające! ;/
Cytat: | No bo to co było z Casem... chyba już nie potrafię sie przejąc tym że ktoś w tym serialu umiera, bo przecież i tak zaraz odżywa, wiec.. Choć to że Cas miał umrzeć w taki sposób, zaraz po tym jak pogodził się z braćmi to mogło byc smutne.. tyle ze jakoś mnie nie ruszyło, tak jak nic mnie nie rusza ostatnio. Choć ta scena z Lucyferem ( który jest dla mnie ostatnio także Jacobem jako że niedawno oglądałam końcówkę Lostów) była całkiem przerażająca. A jakby Sam mu jeszcze uwierzył, łohh, ciekawe co by się wtedy działo.
Co do Lewiatanów, ta chwila kiedy opętały Castiela, jej, to było.., aż nie ma słów. Okropne. Ale przy okazji strasznie dziwne.
Najgorsze jednak były te dusze wyrywające się z Castiela, nie mogłam na to patrzeć.
|
Ogólnie odcinek uważam za całkiem dobry, ale jakoś szczególnie mnie nie powalił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 14:28, 25 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek był boski! Nadal jestem wstrząśnięta i poruszona.
Cytat: | Tak żal mi Sama Czy Lucyfer mówił prawdę? Kurde, nie chce, żeby mu się coś stało, tyle już przeszedł I był taki kochany z tym, że nie powiedział Deanowi o halucynacjach, jak ja go kocham!
Uwielbiam rozmowy Deana i Bobby'ego
Śmieć jest fenomenalna!!! Ten aktor jest tak przekonujący, że możecie się ze mnie śmiać, ale ja naprawdę wierzę, że tak właśnie wygląda i zachowuje się Śmierć I jaki on ma głos! To muzyka dla moich uszu i nerwów, mogłabym go ciągle słuchać *-*
Mam nadzieję, że Crowley jakiś czas jeszcze pożyje, bo jest strasznie zabawną postacią
Castiel To takie nie fair!!! On chciał się poprawić, żałował... Nie mogę się z tym pogodzić I jego śmierć była taka... beznamiętna. Nie zdążyłam nawet pomyśleć o tym co się dzieje, a już wyszły z niego na wierzch te pieprzone Lewiatany Nie mogę uwierzyć, że to już koniec cudownego Casa i jego przyjaźni z Deanem i Samem |
Dziwnie jest być z SPN na bieżąco. Chciałam sobie włączyć kolejny odcinek jak zawsze, a przecież go jeszcze nie ma...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marx
Szalona pisarka
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:09, 25 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Skończyły się moje wątpliwości, jestem całkowicie za tym, że powstał 7 sezon
Włączyłam odcinek z pewnymi obawami (chociaż więcej było ekscytacji xd) co do jakości kolejnych odcinków. Jednak praktycznie od pierwszej minuty wszystko zniknęło i pojawiła się radość, że mogę oglądać dotąd nie znane mi historie z życia Winchesterów. Serial stał się jeszcze mroczniejszy niż był przez same sytuacje i zmiany jakie zaszły w życiu bohaterów. Cas, tego wywyższającego się chciałam wygwizdać, ale potem okazał żal i skruchę i wszystko się unormowało, aż do chwili nadejścia Lewiatanów... To była masakryczna scena, nagle te dziwne uśmiechy na twarzy Cas`a i BUM! Już wiemy, że to on stał się naczyniem zła. A ten śmiech na końcu całkowicie zawładnął moim życiem przez kilka minut, bo nie mogłam myśleć o niczym innym.
Sam. Dlaczego tyle musi cierpieć? (No i my przy tym) I trochę zdziwiło mnie zachowanie Deana, jak poszedł poszukać brata i znalazł tylko słoik z krwią, spodziewałam się, że zaniesie go i zaraz wróci, bo to chyba dziwne, że nagle nie ma Sama i została tylko krew, Dean nie wie co się stało i jakby nic stoi przy Cas`ie.
Zuz@ napisał: |
I Jensen wyglądał taaaak sexownie w tym odcinku <3! Mniam <3
|
Tak Chyba wchodzi w przedział wiekowy kiedy mężczyźni są naj naj (Hm.. chociaż on zawsze taki był xd) A tak swoją drogą, nie ma trochę dłuższych i ciemniejszych włosów?
I jeszcze jedno, nowe intro jest boskie! Jak przedtem nie umiałam wybrać które jest najlepsze to teraz bez wahania wybieram 7!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marx dnia Nie 15:12, 25 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Nie 17:51, 25 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie obejrzałam i... WHAT THE HELL IS GOING HERE?!
W ogóle to cieszę się, że ten sezon zaczął się od dokładnie tego samiutkiego momentu, w którym skończył się sezon 6. Czułam się tak, jakby pomiędzy tymi sezonami nie było żadnej przerwy, a to mi się podobało.
No, ale najważniejsze. CAS! Moje biedactwo, nienawidzę, że on musi tak cierpieć. Na końcówce to się tak poryczałam, że nie mogłam się uspokoić. Nie mogę patrzeć na to, co się z Casem dzieje. Dlaczego musiał odejść?
Te Lewiatany naprawdę wydają się być przerażające, kto wie, co teraz będzie się działo w tym sezonie. Wszystkiego można się teraz spodziewać. Chociaż bez Casa to już nie będzie dla mnie to samo, już za nim tęsknię. Nienawidzę, gdy odchodzi moja ulubiona postać.
Ciesze się, że pojawiła się w tym odcinku Śmierć, bo to zdecydowanie jedna z moich ulubionych postaci. Mam nadzieję, że pojawi się jeszcze nie raz. I szkoda, że nie może odnowić bariery w umyśle Sama, bo to okropne, że on musi się tak męczyć. I co w ogóle się z nim stało?! Dlaczego pojawił się Lucyfer? Kurcze, strasznie chciałabym wiedzieć o co chodzi.
Najbardziej interesuje mnie teraz tylko i wyłącznie wątek Casa, po prostu umieram tutaj. Nie wytrzymam chyba do momentu, aż Cas znowu się pojawi. Ale Cas jako CAS, a nie Lewiatan w ciele Casa. My creys.
SN ma jak zwykle genialną czołówkę. Zuu, Twój podpis... Mega, mega, mega. I piosenka na początku, cudownaaa. Zaraz sobie ściągnę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 20:25, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jejku Ja nie wierzę w śmierć Castiela ! Po prostu nie wierzę ! No bo jak by mogli nam to zrobić ? To było takie straszne... Jeszcze w jego `pierwszą` śmierć uwierzyłam [ no prawie. Choruję na jakąś znieczulicę jak Agness, więc poleciała mi dosłownie jedna łezka ], ale w tą drugą ? nie, nie, nie. On na pewno żyje. Jestem w stanie poczekać na niego cały sezon- byleby on tylko żył ! W chwili jego śmierci zobaczyłam te najfajniejsze fragmenty z nim i nie wyobrażam sobie żeby miało go już na zawsze zabraknąć ! Castiel z telefonem przy drodze, w burdelu, kiedy nie łapał żartów, albo po prostu się uśmiechał <33333 Kocham go i jeśli się okaże że nigdy nie wróci to będę okropnie rozczarowana .
Czy Dean malował włosy ?! Oczywiście wygląda hot jak zawsze, ale po co ?
Crowley <33 Śmierć <33 nie ma lepszych postaci drugoplanowych. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 20:42, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Elipsa oglądałaś online z napisami, czy ściągnęłaś odcinek i wtedy napisy? Bo czytałam, że napisy już są, ale nie chce mi się ściągać odcinka, a jestem mega na niego napalona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 21:00, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A nie, nie. Ja niestety dopiero 1 odcinek. Wiem, że ze strasznym opóźnieniem, ale dopiero teraz znalazła czas
Też czekam na online z napisami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 9:31, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ja już po 2 odcinku i jestem po prostu w takim szoku jak po pierwszym! Normalnie, tak jak w TVD w SN wydaje mi się, że każdy kolejny odcinek jest chyba lepszy od poprzedniego Ten sezon normalnie wymiata jak do tej pory
Cytat: | Ale nie mogę się pogodzić ze śmiercią Castiela I z tym, że Misha Collins zniknął z obsady? Jak można się pozbywać tak zajebistego aktora? Wniósł tyle świeżości i pozytywnych uczuć do tego serialu, że nigdy im tego nie wybaczę, jeśli on nie wróci! ;P (Mam nadzieję, że jednak wróci ).
O Boże, w tym odcinku Sam normalnie mnie przerażał Zwłaszcza ta akcja jak myślał, że jechał z Deanem, a to był Lucyfer! Bardzo mi się podoba ten pomysł, że Diabeł prześladuje Sama - genialnie im to wyszło
A te Lewiatany... fuuu! Ich twarze są straszne Mam nadzieję, że jednak jest jakiś sposób, żeby je pokonać. No i co z Bobbym? On nie mógł zginąć! To już by było naprawdę za dużo Czekam, aż się to wszystko wyjaśni! |
Nie oglądałam jeszcze promo następnego odcinka, ale zaraz się za to zabiorę I zaczynam odliczać dni do następnego piątku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 10:34, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ja pierdolę!!!
Cytat: | Ja jestem przerażona. Te lewiatany to najstraszniejsze paskudztwo w całym serialu!!! Ja się zawsze bałam szpitali i lekarzy, ale teraz jakbym miała się w jakimś znaleźć to bym wykitowała ze strachu :/ Chociaż wiem, że to nieprawda.
Nawet nie mogę po tym odcinku należycie przejmować się śmiercią Castiela Chociaż popłakałam się jak Dean wyłowił jego płaszcz
Co się stało z Bobbym?! Jak jeszcze go jakoś uśmiercą to się zabiję
Rozmowy Sama z Diabłem są straszne! Myślałam, że strzeli do Deana! :shocked: Sam tak cierpi! Serce mi się kraja On musi się z tego otrząsnąć, musi!!! Kocham Deana za jego troskę <3
Nie mogę uwierzyć, że wiozą ich do tego szpitala! To jak z horroru!
|
Ej doszłam do wniosku, że bardziej wyczekuję odcinków SPN niż TVD... Zgadzam się, sezon wymiata!!! Dłuuugo tak się na tym serialu nie bałam. I jeszcze tydzień, żeby dowiedzieć się co się stało!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 11:36, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z wami, ten odcinek był genialny. I straszny i smutny, i nawet chwilami śmieszny (choć to akurat przez tłumacza, bo nie mogłam z jego jednego tekstu). I moja znieczulica powoli przechodzi bo w końcu jakieś emocje zaczynają do mnie docierać.
Cytat: | Jeden z lepszych momentów to chyba ten na początku jak Sam siedzi na krześle i z jednej strony widzi Lucyfera z drugiej Deana. To było takie smutne i... i poniekąd fascynujące, bo wątek "schizofrenii" Sama jest naprawdę świetny. Na tego drugiego Dena dałam się nabrać do momentu aż zaczął pieprzyć jakieś głupoty do Sama w Impali. A co do prawdziwego Dena, to ten moment kiedy dzwonił do Bobbiego i mówił że przywiąże brata do auta i zjedzie z mola... O końcówkę tak bardzo się nie boje, bo Winchesterowie nie w takich momentach dawali radę, tylko jestem ciekawa co teraz zrobią jako takie dwie biedne kaleki... A Bobby na pewno żyje. Już przy Casie jego śmierć to byłoby zdecydowanie za dużo. A co do Casa, dalej nie mogę pojąć tego że może go nie być, nie wyobrażam sobie tego i wciąż myślę że kiedyś pojawi się u Deana po swój ulubiony płaszczyk...
A lewiatany - jak dla mnie one zastepują teraz demony, tylko trzeba wynaleźć jaką broń na nie i wszystko wróci do normy. |
W ogóle to oglądając przypomniałam sobie jak to kiedyś każdy odcinek kończył się w momencie gdy bracia po skończonej sprawie siedzieli w Impali, słuchając muzyki, odjeżdżali w dal.. A teraz... A teraz każdy odcinek kończy się tak strasznie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agnnes dnia Nie 11:38, 02 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|