Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
furious_wizard
Niemowlak książkowy
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:43, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Zawsze uważałem, że ten serial jest wprost genialny, ale ostatni sezon był co najwyżej średni. Zobaczymy, jaki będzie następny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kfoker
Mól książkowy
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:57, 21 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Genialna komedia. Natomiast późniejsze były zdecydowanie lepsze. Z barbarą Streisand
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
iskradeus
Poczytująca
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Sob 16:30, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Znakomity film.. Uwielbiam ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinoski
Zaglądacz
Dołączył: 12 Wrz 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:19, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
film??? chyba serial
ale trzeba przyznać, że jest genialny i ma w sobie to coś, co sprawia, że jak oglądam kilka odcinków pod rząd, to po prostu nie potrafie przestać i oglądam kolejny a tu nagle 1 w nocy. w wakacje zrobiłem wszystkie serie i z niecierpliwością czekam na ósmą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czaarna.
Książniczka
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogsmeade
|
Wysłany: Czw 13:20, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ach, uwielbiam ten serial :d
Barney <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bloody
Mól książkowy
Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: St. Vladimir's Academy
|
Wysłany: Sob 20:49, 16 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
kocham jednak nie oglądam już regularnie, skończyłam na 5 sezonie i potem już oglądałam odcinki które lecą na comedy central
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
molarnia
Mól książkowy
Dołączył: 26 Wrz 2013
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:44, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam i cieszę się, że wrócił, bo już zaczynałam tęsknić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Wto 18:19, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
molarnia napisał: | Uwielbiam i cieszę się, że wrócił, bo już zaczynałam tęsknić |
Ja też, kocham ten serial, a rozpoczęcie ostatniego sezonu (strasznie smutno to brzmi ) było genialne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kkoralikk
Niemowlak książkowy
Dołączył: 20 Sie 2013
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:49, 04 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Wszyscy się tak zachwycają, a ja obejrzałam parę odcinków i wcale mnie nie wciągnęło. Nie mam ochoty oglądać dalej. No, może bym mogła, ale tylko dla Barneya. Czy ktoś oglądał "Dr Horrible"? Taki mini musical, bardzo alternatywny i bardzo nerdowy, jest tam właśnie Neil Patrick Harris, ale też genialny Nathan Fillion i Felicia Day:>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Czw 18:49, 31 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Kurczę, żenada. ;_; Nie dość, że zapowiada się beznadziejnie to jeszcze ile można ciągnąć jeden serial? Bez końca? Kocham HIMYM całym sercem, wszystkich bohaterów (chociaż Teda troszkę mniej), to jednak wolałabym, żeby ten spin-off nie powstał. Chociaż jeżeli powstanie to oglądać nie będę, więc problemu nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 19:16, 31 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Trochę żałosny ten pomysł ze spin-offem... Nie wyobrażam sobie, żeby odwrócona wersja tej historii mogłaby być fajna. Nie dość, że ten sezon póki co jest taki sobie, to jeszcze nakręcą nowy serial? Eee nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lulali
Zaglądacz
Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:04, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
W jednym z ostatnich odcinków nowej serii w wielkim skrócie było to opowiedziane, więc ciekawe, czy będą kontynuować ten pomysł i opisywać dokładniej co i jak, czy odpuszczą. Mi się wydaje, że taki spin off to byłaby już przesada i serial w ogóle za długo się ciągnie, ostatnie serie są tworzone dla kasy i widać, że scenarzyści wymyślają już na siłę. Niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia.pa
Mól książkowy
Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:24, 14 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Też uważam, że to już troszkę przesada. Serial ogólnie jak najbardziej na plus, ale ileż można to ciągnąć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Wto 12:49, 01 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
CO ZA ROZCZAROWANIE! Aż nie mogę w to uwierzyć, to chyba najgorszy finał w historii telewizji, jestem okropnie zawiedziona tym, jak zakończono ten serial. Po prostu tragedia!
Cytat: | Ted i Robin, serio? Jedyna para, której szczerze nie znoszę i akceptuję tylko jako przyjaciół, a tutaj takie rewelacje! Ta cała farsa z matką była okropna, cały ten wątek wydaje się być bez znaczenia, kiedy i tak po śmierci Tracy Ted i Robin zaczęli się mieć ku sobie. Ktoś na tumblrze słusznie zauważył, że Tracy w tym serialu wydaje się być tylko po to, aby dać Tedowi dzieci, czego Robin nigdy by nie mogła zrobić. Jeszcze nigdy nie byłam tak zła z powodu jakiegoś serialu.
Robin i Barney, związek, w którym po prostu się zakochałam, któremu kibicowałam od nie wiem nawet jak długiego czasu - a tu rozwód po zaledwie 3 latach. Jeszcze większe rozczarowanie! Mam wrażenie, że zrujnowano charaktery tych bohaterów - Robin wydaje się być kompletnie nieusatysfakcjonowana tym, co dzieje się w jej życiu, samotna, opuszczona, kiedy to przez natłok pracy i ciągłe podróże to ona nie była w stanie spotykać się z przyjaciółmi, którzy przecież wciąż byli w tym samym miejscu, więc nie powinno być to żadnym problemem. Wiadomo, że kiedy dochodzi do zakładania rodzin to przyjaźnie stają się luźniejsze, to naturalne, ale wcale tak nie musi być i dlatego jestem tak zła z tego powodu. Zdenerwowało mnie też to, jak szybko Barney powrócił do dawnego podrywania każdej napotkanej dziewczyny, a tak szybko uwierzyłam, że się zmienił i ustatkował. Oczywiście wszystko zmieniło to, że przez przypadek zapłodnił jakąś dziewczynę, ale tak naprawdę jak dla mnie jest to jedyny plus tego finału. Nigdy nie miałam problemu z tym, żeby wyobrazić go sobie jako ojca i widząc to, jak zmienił się pod wpływem córeczki to aż miałam łzy w oczach ze wzruszenia. Szkoda tylko, że nie mogłoby to być dziecko z Robin, bo nie potrafię zaakceptować faktu, że wzięli rozwód, a Robin i Ted zaczęli się znów spotykać (HORROR!!!).
Lily i Marshall - tutaj zawiodło mnie tylko to, jak potoczyła się historia Lily, która marzyła o karierze i trzymałam kciuki za jej sukces. Oczywiście bardzo się cieszę z tego, że Marshall został sędzią i czeka go tak wspaniały awans, ale Lily jako gospodyni domowa z trójką dzieci - nie wiem, nie za bardzo mi to pasuje. Może dlatego, że właśnie widzę ją jako osobę, która osiąga duży sukces w życiu zawodowym, bo w życiu prywatnym większego sukcesu osiągnąć już chyba nie może - z czego jestem oczywiście bardzo szczęśliwa. Ich małżeństwo od zawsze było czymś, co niesamowicie podziwiałam i nie uwierzę, gdy ktoś napisze, że ich związek nie jest wspaniały.
Czytając niektóre teorie na tumblrze już kilka odcinków temu uwierzyłam w to, że Tracy umrze - i jak widać tak się stało. Nawet nie wiem jakich słów użyć, żeby określić jak wielką głupotą było to posunięcie. Ta cała historia skierowana jest tylko i wyłącznie w stronę Robin, a moim zdaniem nie tak powinno być. |
HIMYM to bardzo dobry serial, ale 9 sezon jest absolutną i niezaprzeczalną tragedią, a finał tego serialu czymś, o czym najchętniej chciałabym jak najszybciej zapomnieć.
Edit.
A co mnie najbardziej wkurza:
Cytat: | W Tedzie stanowczo zbyt wiele razy odżywały uczucia wobec Robin, zbyt wiele razy cofał się, zamiast ruszyć naprzód i pogodzić się z faktem, że on i Robin będą tylko przyjaciółmi, jak z resztą powinno być. I odwrotnie, bo w tej sytuacji wina nie leży jedynie po stronie Teda. Ile razy można powracać do tej samej idiotycznej sytuacji, zamiast dać sobie spokój i ruszyć ze swoim życiem? I kiedy naprawdę uwierzyłam, że nie ma między nimi żadnych głębszych uczuć poza czystą przyjaźnią, okazało się, że jednak jakieś uczucia się tlą, które według mnie powinny już dawno temu się wypalić.
Jak zauważyła córka Teda pod koniec tego odcinka: faktycznie wyglądało to tak, jakby Ted opowiadał im całą tę historię tylko po to, aby upewnić się, czy jego dzieci są ok z faktem, że Ted i Robin chcieliby się znów spotykać. Przez to cały ten serial, cała ta opowieść wydaje się nie mieć żadnego sensu. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Wto 13:39, 01 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siłaczka
Zaglądacz
Dołączył: 18 Kwi 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 6:11, 23 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ostatni odcinek - mega rozczarowanie. Mimo to oglądałam go z chłopakiem i czułam dziwną "podniosłość" chwili.
Jeżeli jeszcze nie wiecie - ma powstać alternatywne zakończenie )))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Literatka
Zaglądacz
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:10, 28 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Aż jestem ciekawa jaki był ten finał. Ale boję się zepsuć sobie fajne wspomnienia o tym serialu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dleszczynski
Zaglądacz
Dołączył: 09 Lip 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:02, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz obejrzałem do końca serię. Finał bardzo słaby, na pewno nie na miarę tak fajnego serialu..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dleszczynski dnia Czw 13:05, 09 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
milena1m
Zaglądacz
Dołączył: 10 Lis 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:33, 22 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Świetny serial, inspirowany trochę starszym serialem Friends (przyjaciele), dobry humor, genialna kreacja postaci, chwilami zaskakująca fabuła Ale końcówka to masakra, gdzieś wyczytałem że ten serial dostał nagrodę najgorzej zakończonego amerykańskiego serialu w historii xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayleen_2
Nowicjusz
Dołączył: 08 Lut 2016
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:39, 08 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Słyszałam o nim już kiedyś, ale jakoś nigdy nie miałam chęci, aby do niego zajrzeć. Dopiero parę dni temu obejrzałam przypadkiem chyba z dwa odcinki na comedy central i postanowiłam zacząć oglądać od początku. Jak na razie podoba mi się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|