Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Glee (Glee)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Filmy i seriale / Seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Sob 12:31, 06 Paź 2012    Temat postu:

Eh, zła jestem, bo kompletnie schrzanili sprawę z Klaine. Blaine nigdy nie wydawał mi się być kimś, kto mógłby zdradzić Kurta, w sumie to jego ostatniego bym podejrzewała o jakąkolwiek zdradę, szczególnie po odcinku, w którym był taki zły i smutny gdy Kurt tylko pisał smsy z Chandlerem. To już nie jest OOC, tylko zepsucie ich związku i postaci Blaine'a, bo o ile byłam w stanie zaakceptować wszystko, jakikolwiek angst, to zdrada zupełnie nie wchodziła w grę. Z najlepszego związku w Glee, jednego normalnego w sumie, zrobili takie coś, po czym nie wiem nawet, czy chcę, żeby oni znowu byli razem. Uwielbiam ich oboje, ale Kurt zasługuje na kogoś, kto nigdy by go nie skrzywdził w taki sposób, a Blaine powinien znaleźć chłopaka, którego nie byłby w stanie zdradzić. To, że był samotny nie jest żadną wymówką, ale nie wiem, może to po prostu mój stosunek do takich rzeczy, bo wiem, że zdrady nigdy bym nie wybaczyła. Za to cieszę się, że Finchel się rozstało, Rachel ma szansę na nowy, fajny związek, no i cieszę się, że w końcu stanęła na nogi i podjęła poważną, samodzielną decyzję, bo lubię patrzeć, jak ta postać dorasta coraz bardziej z każdym odcinkiem. W sumie jedyna pozytywna rzecz w tym odcinku, zaraz po zerwaniu Finchel, to jeszcze prawie-zerwanie Brittany i Santany, mam nadzieję, że w końcu z tym związkiem skończą.

Piosenki były dobre, najgorsze solo Santany, ale reszta mi się podobała, w szczególności Teenage Dream i Don't Speak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Mól książkowy



Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:59, 06 Paź 2012    Temat postu:

Odcinek z całą pewnością najlepszy jak dotąd w 4 sezonie (swoją drogą było ich tylko 3, więc nie ma dużego porównania).
Spodziewałam się bardziej emocjonalnego odcinka, a dostałam... no właśnie co tak właściwie dostałam? Zerwanie trzech par to dużo nawet jak na standardy glee. Za dużo... Czułam się w pewien sposób tym bombardowana przez co tak właściwie nie potrafiłam przejąć się którymkolwiek z wątków.
Co mnie zdziwiło w tym odcinku? Powód zerwania Klain'a. Akurat po Blain'e nie spodziewałam się takiego "wyskoku". Reszta była dość przewidywalna. Bardzo spodobało mi się uzasadnienie rozstania przez Santanę. Było logiczne i pasujące do sytuacji. Nie warto umartwiać się w taki sposób, gdy młodość jeszcze w nas krzyczy.

Jeśli chodzi o warstwę muzyczną baardzo przypadła mi do gustu. "Teenage Dream" w akustycznej wersji w wykonaniu Blaina - poezja.
"Give Your Heart A Break" także jak najbardziej na plus (moim skromnym zdaniem lepsze niż oryginał). Trzymam kciuki za Rachel i Brodego. Po za tym miło usłyszeć jakiś nowy głos.
"Don't speak"; "Mine" i "Barely Breathing" poprawne, lecz nic po za tym.
Nie można też zapomnieć o "The Scientist". Wykonanie może samo w sobie nie jest fenomenalne, ale i tak uwielbiam tą piosenkę, a przebitki jakie nam zaserwowali podczas utworu były niczym mini wehikuły czasu.
Szkoda, że tyle par zerwało jednak już się cieszę na ich powroty (ok, nie oszukujmy się czekam szczególnie na ponowne zejście się Klaina). Jestem optymistką.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Avia dnia Sob 14:01, 06 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sznurówka
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 7054
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:09, 23 Paź 2012    Temat postu:

miesiąc temu zaczęłam oglądać Glee i wczoraj skończyłam Very Happy
w sumie nie ma takiego bohatera, którego bym nie lubiła. wszyscy są świetni, jedni lepsi inni gorsi, ale i tak nie da się ich nie lubić. dobrze, że jest duże zróżnicowanie w obsadzie i wszystkie postacie są od siebie zupełnie różne (w przeciwieństwie do gossip girl czy do 90210), bo dzięki temu serial jest dużo ciekawszy. moją ulubioną postacią jest oczywiście Blaine Very Happy Very Happy on i Kurt są moją ulubioną parą i co do ostatniego odcinka, naprawdę nie wyobrażam sobie, żeby się rozstali Sad w ogóle ta cała sprawa ze zdradą jest żenująca, zwłaszcza po tym jak Blaine wkurzał się na Kurta o pisanie z Chandlerem, no ale zobaczymy co będzie dalej...
przez cały serial nie nie płakałam ani razu, aż nagle po najbardziej wzruszającym odcinku zaczęli śpiewać "The Scientist"... ostatni raz tak bardzo poryczałam się na filmie chyba 10 lat temu i był to Titanic Razz

wkurzają mnie tylko trochę ci nowi uczniowie, ale mam nadzieje że z czasem będzie coraz lepiej Smile no i oczywiście nie mogę doczekać się następnego odcinka i musicalu Grease! Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sznurówka dnia Wto 16:10, 23 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ebony
Mól książkowy



Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leszno

PostWysłany: Śro 20:13, 24 Paź 2012    Temat postu:

sznurówka napisał:

przez cały serial nie nie płakałam ani razu

Zazdroszczę, bo ja liczbę łez wylanych na Glee mogę porównać jedynie do tej przy Supernatural ^^ Cóż poradzić.

Teraz, skoro już jesteś na bieżąco czeka cię męczarnia pod postacią czekania na kolejne odcinki Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ebony dnia Śro 20:13, 24 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Sob 21:45, 26 Sty 2013    Temat postu:

Cytat:
Fajny był ten nowy odcinek. Co prawda zabierałam się za niego dwa razy, ale najwyraźniej za pierwszym nie była to odpowiednia pora.^^

W każdym razie:
- Bardzo szkoda mi było Tiny. Nieszczęśliwie ulokowała swoje uczucia w kimś, kto nigdy nie będzie mógł ich odwzajemnić. W ogóle to zastanawiam się, czy ona i Mike wrócą kiedykolwiek do siebie, bo nikt inny mi tak do niej nie pasuje. Ani Blaine, ani Artie, żaden inny chłopak z chóru.
- Blaine też nie był najszczęśliwszy w tym odcinku, w ogóle jego zauroczenie Samem wcale mnie nie zdziwiło, bo to dosyć częsty przypadek w życiu. Biedny tęskni za Kurtem, niech oni szybko wrócą do siebie. :3
- Adam strasznie mi się spodobał! W ogóle nie sądziłam, że go polubię i teraz trochę mi głupio, że przedwcześnie go oceniłam, kompletnie go nie znając, ale było to spowodowane depresją związaną z zerwaniem Klaine. Niemniej okazał się być bardzo sympatycznym chłopakiem, całkiem pasującym do Kurta, rozśmieszającym go, komplementującym... Oczywiście kimkolwiek by się "nowy chłopak" Kurta nie okazał, mógłby być nawet ósmym cudem świata, to nie jest Blaine, więc dla mnie to tylko "etap przejściowy", aby ta dwójka do siebie wróciła. I ogólnie cieszę się też z tego, że Kurt nie stoi wiecznie w miejscu, tylko zajął się sobą i zaczął się z kimś spotykać.
- Ciekawe, jak Kurt zareaguje na to, że Rachel zaproponowała Brody'emu wspólne mieszkanie? Very Happy Scena z tą dwójką też mi się podobała, mam nadzieję, że Rachel nigdy nie wróci do Finna.
- Do tego kochany Trent <3, no i Joey Richter, którego się nie spodziewałam zobaczyć. Świetna niespodzianka!
- Reszta mnie mało obeszła, prawdę mówiąc nic innego mnie nie zainteresowało, więc to tyle. Czekam na nowy odcinek (coraz bliżej 14!).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Sob 21:46, 26 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martyna.
Książniczka



Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: POZnan*

PostWysłany: Wto 18:14, 19 Lut 2013    Temat postu:

Ktoś poza mną oglądał ostatni odcinek?! OMFG.
Cytat:
Aaaa! Rachel jest w ciąży! Pytanie tylko z kim?...

No i Kurt i Blaine! Tak jak kiedyś przez moment byłam wściekła na Blaine'a, tak po tym odcinku przypomniało mi się, że oni przecież są dla siebie stworzeni... Very Happy

Ajć, chyba się wciągnęłam w ten serial. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 20:44, 19 Lut 2013    Temat postu:

Ja oglądałam i ten odcinek był super!!! Very Happy

Cytat:
W ogóle był taki... rozwiązły. Razz Wszyscy się poszli ruchać. Very Happy Kurt + Blaine - scena w samochodzie była boska!!!! Very Happy I potem w hotelu. Santana z Quinn??? WTF? Razz Rachel i Finn - bleee! Nie chcę, żeby do siebie wrócili. Sad Zdecydowanie bardzie lubię Brody'ego. No właśnie. Co do niech. Wydaje mi się, że to z nim Rachel jest w ciąży - o ile rzeczywiście jest... No bo to tak wyglądało, jakby robiła ten test kilka dni po spotkaniu z Finnem, a na to jeszcze za szybko. W ogóle jak interpretujecie tą scenę jak Brody skłamał i powiedział Rachel, że z nikim się nie spotykał a później była taka przebitka, jak wychodzi z pokoju w hotelu i przelicza pieniądze? Bo mi się wtedy od razu skojarzyło, że jest męską prostytutką. Też tak Wam się wydaje?? Czy to tylko moja chora wyobraźnia? I potem jak ona przegladała kalendarz, to myślałam, że to jego i ona odkryje prawdę. Ale teraz w sumie myślę, że to jej kalendarz i po prostu sprawdzała, kiedy ostatnio miała okres. Razz Co tym bardziej potwierdza teorię, że to nie może być dziecko Finna, bo za szybko!
No i Artie z tą dziewczyną na wózku. To była laska z Glee Project! Very Happy Nie specjalnie ją lubię, wiec mam nadzieję, że się nie będzie za często pojawiać. Za to mam nadzieję, że dołączy trzecia finalistka - ta muzułmanka, bo ona była świetna. I tak się tylko aż do teraz zastanawiam JAK Artie i blondyna uprawiali seks??? No jak?
I tylko motyw z ucieczką Emmy głupi. Sad Sad Sad Kompletnie bez sensu. Chociaż ta piosenka w czasie ucieczki zajebista. Very Happy
Za to wielki plus za znowu wredną Sue! Very Happy Na dodatek w sukni. Very Happy
Aaaa! I tak strasznie mi żal Rydera! Sad(( W zasadzie od początku tego sezonu to mój ulubiony bohater i wkurza mnie, że tak mu się nie wiedzie. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martyna.
Książniczka



Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: POZnan*

PostWysłany: Śro 15:56, 20 Lut 2013    Temat postu:

Cytat:
Przy momentach z Kurtem i Blainem miałam autentycznego banana na twarzy. Very Happy I znienawidziłam Mercedes za stuk-stuk w okienko.
Quinn i Santana to jak dla mnie jednorazowa sprawa, miałam odrobinę wrażenie, że scenarzyści starali się na siłę znaleźć wszystkim kogoś do towarzystwa na wesele....
Co do Finna i Rachel, to pokochałam Finna w scenie z kwiatkiem... Była urocza. Wink Ja jakoś za Brodym nie przepadam, więc mam nadzieję, że to dziecko jest Finna (w sumie nie wiadomo, kiedy robiła test, prawda?). W kalendarzu pewnie sprawdzała, kiedy powinna dostać okres, albo liczyła dni płodne.
Jeszcze w sprawie Brody'ego, to też mam wrażenie, że może być męską prostytutką, ale tak naprawdę on równie dobrze mógł po prostu być u prostytutki i chować resztę kasy....
Za nową dziewczyną Artiego też nie przepadam, ma coś takiego dziwnego w twarzy, co mnie denerwuje.
Ucieczka Emmy - w sumie spodziewałam się tego.No i to tak nie do końca bez sensu, bo przy tym jej OCD, charakterze itp., to jej panika w sumie może być zrozumiała i jak dla mnie ona po prostu wpadła w panikę, jak to się ładnie mówi po angielsku - 'freaked out'. :DTen pocałunek Finna też pewnie się do tego przyczynił.
Sue to nareszcie stara dobra Sue. ;P
A co do Rydera i całego tego wątku, to bardziej lubię Rydera niż Jake'a, ale tak naprawdę mam już serdecznie dość trójkąta Jake-Marley-Ryder.... Niech oni to jakoś sensownie zakończą i tyle, błagam...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Martyna. dnia Śro 15:57, 20 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martyna.
Książniczka



Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: POZnan*

PostWysłany: Pią 14:18, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Sorry że post pod postem, ale http://www.youtube.com/watch?v=UtOXTCijvbg !!!!!

Normalnie mam ciary, to jest tak genialne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
symtuastic
Mól książkowy



Dołączył: 04 Cze 2012
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:42, 07 Kwi 2013    Temat postu:

Aaaach nareszcie coś się dzieje! Co prawda ostatni odcinek był nudny, ale poprzednie naprawdę mi się podobały. Tak, idźcie w tę stronę! <3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 14:36, 07 Kwi 2013    Temat postu:

Martyna. napisał:
Sorry że post pod postem, ale http://www.youtube.com/watch?v=UtOXTCijvbg !!!!!

Normalnie mam ciary, to jest tak genialne.


Taka trochę powtórka "Teenage dream" z odcinka o rozstaniach, ale mogłoby być jeszcze 10 takich powtórek a i tak by mi się nie znudziło. Wink Boskie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 9:36, 20 Kwi 2013    Temat postu:

Glee dostało nie tylko sezon 5 ale i 6!!!!! Łiłiłiłi!!! Very Happy


Oświadczenie prezesa stacji:
"Glee zadebiutowało jako pierwszy serial komediowo-musicalowy i jako jedyny odniósł sukces w telewizji, i po ponad czterech latach nadal jest inny niż wszystkie, pokazuje nowe pomysły i ma znaczący wpływ na popkulturę. Tydzień za tygodniem, Ryan Murphy, Brad Falchuk, Ian Brennan, Dante DiLoreto i cały zespół Glee dostarcza nam serial, który nie tylko zachwyca i zaskakuje fanów, ale również inspiruje ich do zabrania głosu, akcji, debat i zaangażowania – jestem absolutnie zachwycony, że mamy ich na kolejne dwa sezony."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 21:42, 13 Maj 2013    Temat postu:

Widzę, że ostatnio piszę tu sama do siebie, ale co tam, niech będzie, napiszę swój trzeci post jeden pod drugim. Razz

Cały sezon 4 niezbyt mi się podobał. Nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie dlaczego. Bo podobało mi się to przenoszenia akcji ze szkoły do Nowej Jorku, no ale... Chyba chodzi o nowych bohaterów, których jakoś nieszczególnie polubiłam. Przede wszystkim Marley, która jest nudna jak flaki z olejem, kompletnie nijaka i beznadziejna – naprawdę nie lubię takich osób. Do tego młody Puckerman też nieszczególnie zawładnął moim sercem – on i Marley tworzą idealnie nudną i beznadziejną parę. Polubiłam tylko tego chłopaka z Glee Project (już tam go zresztą lubiłam) – Rydera (ciągle myli mi się jego prawdziwe imię z tym serialowym, nie wiem w końcu jak jest naprawdę); cieszę się, że dostał cały sezon, a nie tylko 7 odcinków. No i uwielbiam Kitty! Jest genialna! I taka piękna! Very Happy I ładnie tańczy. Very Happy Ale ciągle jej mało. Sad Mam nadzieję, że 5 sezonie dostanie regular.
Poza tym wkurza mnie powrót do Finnchel. Wiem, że zabrzmi to okrutnie, ale cieszę się, że aktor grający Finna trafił na odwyk i nie było go w dwóch ostatnich odcinakach, bo pewnie by była jakaś głupia historia z nim.

A co do finału, który uważam za jeden z najgorszych finałów w ogóle, z jakimi miałam w życiu do czynienia:

Cytat:
Wkurza mnie to, że nic się nie wyjaśniło. Sad Najbardziej czekałam na informacje o przesłuchaniu Rachel, a tu tylko jedna piosenka i nic... Poza tym sprawa Kurta i Blaine’a – bez sensu. Sad W ogóle uważam ten wątek za głupi – kolejny nastoletni ślub (chyba zabrakło pomysłów scenarzystom), ale już mogli coś postanowić. W ogóle byli kiedyś moją ulubioną parą, ale teraz już jakoś do siebie nie pasują, nie wiem co się zmieniło... Teraz uważam, że Blaine wprost idealnie pasowałby do Sama! Very Happy
W ogóle dziwne, że sezon skończył się tak naglę w połowie roku. W pewnym sensie doskonale rozumiem dlaczego – gdyby skończył się rok szkolny, to za rok musieliby znów zmieniać całą ekipę. A tak pociągną ten rok pewnie do połowy sezonu, a potem co? Może wakacje? To by oznaczało powrót do starych bohaterów, co byłoby całkiem fajne. (O ile nie byłoby tam Mercedes... – jej powrót dwa odcinki wcześniej był straszny – już zapomniałam jak bardzo jej nie lubię).
W zasadzie ten odcinek był pożegnaniem z Brattany. Sad Szkoda mi jej, ale mam nadzieję, że jak już urodzi i wykarmi to wróci do serialu. Wink W ogóle jak się przypatrzeć, to widać już jej brzuszek! Very Happy
Sprawa z Ryderem (?) i Unique beznadziejna. Sad Spodziewałam się tego. Poza tym boję się, że teraz Ryder się obrazi, „odejdzie” z Glee i nie będzie go w 5 sezonie. Sad
I co tam jeszcze? Aha! Ślub! Dobrze, że wreszcie „poszli z tym koksem” i nie będą już o tym gadać. innych spostrzeżeń nie mam. Wink


Mimo mych narzekań ciągle czekam na każdy odcinek z niecierpliwością. Oglądam każdy po kilka razy, a potem całymi miesiącami męczę piosenki w samochodzie. I oczywiście nadal będę oglądać. Wink

Poza tym chciałabym na wakacje Glee Project! Ktoś wie, czy będzie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martyna.
Książniczka



Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: POZnan*

PostWysłany: Wto 19:38, 14 Maj 2013    Temat postu:

Silje, mnie się po prostu nie chce tego wszystkiego pisać. ;P Co do finałowego odcinka, to był beznadziejny jak dla mnie, tzn. nic w nim specjalnego nie było. Scenarzyści popadają w coraz większe banały, nawet jak na Glee. Na przykład sprawa Rydera i Unique. Tak naprawdę jedyne, co mnie obchodzi teraz to wątki w Nowym Jorku... Mam nadzieję, że tam się przeniesie większość akcji, i wcisną tam wszystkich absolwentów. Very Happy Ja z kolei nadal mam nadzieję na zejście Blaine'a z Kurtem, ale ten wątek ze ślubem jest taki... z choinki wzięty. Chociaż ostatnio też mi pasował Blaine do Sama, no ale nie róbmy z Sama biseksualnego gościa, to już by był szczyt przesady. Ale i tak czekam na 5 sezon. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 10:59, 30 Cze 2013    Temat postu:

W nowym sezonie nie zobaczymy Pucka, Mercedes, Mike'a i Brittany. Aktorów nie ma w ogóle w obsadzie serialu. Quinn ma się pojawiać gościnnie. Gościnnie pojawiać się też będzie Jayma Mays grająca Emmę, bo przechodzi do jakiegoś innego serialu.
Brittany wiadomo, bo jest w ciąży. Żal mi trochę Pucka, chociaż i tak pojawiał się bardzo rzadko. Cieszę się natomiast z braku Mercedes. Very Happy

Do stałej obsady (regular) przeszli natomiast: Melissa Benoist (Marley), Jacob Artist (Jake), Becca Tobin (Kitty), Blake Jenner (Ryder) i Alex Newell (Unique).
Tak się cieszę z tego Rydera, że nie mogę!! Very Happy Martwiłam się, że go nie będzie, zwłaszcza jak w ostatnim odcinku powiedział, że po zawodach odejdzie z Glee. A tu taka niespodzianka! Very Happy No i Kitty uwielbiam! Very Happy Reszta bez zaskoczeń.

Serial wraca 19 września.

A czy ktoś się orientuje, czy w tym roku będzie Glee Project?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Silje dnia Nie 11:09, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianca
Angel of books



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:57, 07 Lip 2013    Temat postu:

Glee na TVP 1 ! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Śro 12:03, 10 Lip 2013    Temat postu:

Bianca napisał:
Glee na TVP 1 ! Very Happy

A, właśnie, widziałam jakiś czas temu jeden odcinek na TVP 1 i trochę się zdziwiłam, że to tam leci. Ale przynajmniej jest możliwość powtórzenia niektórych odcinków. Wink

Silje napisał:
W nowym sezonie nie zobaczymy Pucka, Mercedes, Mike'a i Brittany. Aktorów nie ma w ogóle w obsadzie serialu. Quinn ma się pojawiać gościnnie. Gościnnie pojawiać się też będzie Jayma Mays grająca Emmę, bo przechodzi do jakiegoś innego serialu.
Brittany wiadomo, bo jest w ciąży. Żal mi trochę Pucka, chociaż i tak pojawiał się bardzo rzadko. Cieszę się natomiast z braku Mercedes. Very Happy

Cholernie się cieszę z braku Brittany. Razz Nie znosiłam jej, a w pewnych chwilach aż nienawidziłam bardziej, niż nawet Santanę po przemianie we wredną sukę. Za to szkoda mi strasznie Pucka i Mike'a. Sad 5 sezonu i tak nie planuję oglądać (CHYBA), ale mimo wszystko szkoda, że ich nie będzie, bo to jedni z najlepszych bohaterów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martyna.
Książniczka



Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: POZnan*

PostWysłany: Śro 12:18, 10 Lip 2013    Temat postu:

Lenalee napisał:
Bianca napisał:
Glee na TVP 1 ! Very Happy

A, właśnie, widziałam jakiś czas temu jeden odcinek na TVP 1 i trochę się zdziwiłam, że to tam leci. Ale przynajmniej jest możliwość powtórzenia niektórych odcinków. Wink

Tylko szkoda, że o tak późnej godzinie dają (22 albo 23), bo wtedy to już raczej wiele osób tego nie obejrzy, a sama nawet miałam ochotę na powtórzenie sobie 1 sezonu Very Happy Tylko o tej godzinie to już mi się przed TV nie chce siedzieć... Kiedyś chyba też leciało jakoś w piątki o 13, czy coś, pamiętam, że oglądałam jak wracałam ze szkoły.

A co do braku bohaterów, to cieszę się jedynie z braku Brittany, bo mnie też strasznie wkurzała, Lenalee. W sumie szkoda, że nie będzie Pucka, Mercedes i Mike'a - Puck i Mercedes mieli nieziemskie głosy, a Mike był fajnym gościem, ale w sumie i tak już rzadko tam w ogóle bywali. Za to niezmiernie mnie denerwuje fakt przejścia Marley i spółki do stałej obsady - i tak było ich już za dużo, po prostu mam ich wszystkich dość. Miałam nadzieję na powrót starego dobrego Glee sprzed ukończenia szkoły... Że ich wszystkich wcisną do NY i skupią się na nich, a Lima już zostanie tłem :/ Piąty sezon będę oglądać jedynie dla Kurta, Blaine'a, Santany, Rachel, Finna i Sama, reszta mnie niewiele już obchodzi... W sumie to głównie dla Kurta Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Śro 12:47, 10 Lip 2013    Temat postu:

Serio tak późno? Shocked Nie zwróciłam wtedy uwagi na godzinę, ale byłam przekonana, że leci wcześniej.

Wczoraj na fejsie znalazłam niby-spoiler, że mają się pojawić nowe, kompletnie obce twarze, co mnie wkurza jeszcze bardziej. Wywalają świetnych bohaterów, żeby dać takich, do których tygodniami trzeba będzie się przyzwyczajać, a i tak wszystkich się nie polubi.

Ja chcę tylko wiedzieć czy Kurt i Blaine się zejdą w końcu. Tzn. to, że zejdą to oczywiste, tylko w jaki sposób i kiedy? Ale to na pewno z tumblra się dowiem. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianca
Angel of books



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 6:41, 14 Lip 2013    Temat postu:

O matko, Cory Monteith (Finn) nie żyje! Miał zaledwie 31 lat. [link widoczny dla zalogowanych] można m.in. przeczytać, że Cory od lat miał problemy z alkoholem i narkotykami. W 4 sezonie zabrakło go m.in. dlatego, że był na odwyku. Jednak deklarował, że się wyleczył i zaczął kręcić 5 sezon. Nie dokończył niestety. Strasznie będzie go nam brakować Sad [*]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaniejka
Angel of books



Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Nie 8:37, 14 Lip 2013    Temat postu:

Jestem w szoku bo myślałam że to tylko internet go uśmiercił jak to zrobił z innymi znanymi osobami ale poszukałam więcej i pisały o tym pożądne strony

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 9:34, 14 Lip 2013    Temat postu:

O kurde, dopóki tu nie weszłam, nie miałam o niczym pojęcia. Sad Straszne. Sad Ciekawe co teraz zrobią w serialu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianca
Angel of books



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:54, 14 Lip 2013    Temat postu:

kaniejka napisał:
Jestem w szoku bo myślałam że to tylko internet go uśmiercił jak to zrobił z innymi znanymi osobami ale poszukałam więcej i pisały o tym pożądne strony


no właśnie, nawet CNN to już potwierdził, więc to na pewno nie plotka.

Cytat:
O kurde, dopóki tu nie weszłam, nie miałam o niczym pojęcia. Sad Straszne. Sad Ciekawe co teraz zrobią w serialu.


Racja. Jestem prawie pewna, że w 5 sezonie będziemy mieli odcinek (odcinki?) poświęcony jego pamięci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Nie 9:56, 14 Lip 2013    Temat postu:

O, cholera. Shocked Dopiero weszłam na forum i pierwsze co widzę to taka wiadomość. Sad Aż ciężko uwierzyć, że to się stało.

Znalazłam na tumblrze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Nie 10:05, 14 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Nie 10:06, 14 Lip 2013    Temat postu:

o fuck! przez pryzmat bohatera jakiego stworzył w życiu bym nie pomyślała że ma takie problemy ... strasznie to smutne Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Filmy i seriale / Seriale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31, 32  Następny
Strona 30 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island