Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 12:50, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
O nie...
A ja już się cieszyłam nawet na myśl epizodów z nim. Dlaczego wywalili akurat jego ? Nie mogli wziąć Mercedes ?! ffffffuuuu
Ostatnio spotkałam takiego fajnego blondyna, który mi się tak strasznie kojarzył z Samem ! I tak się cieszyłam, że chociaż na Sama bd mogła popatrzeć w glee bo z tamtym chłopakiem już się raczej nie zobaczę
Mam nadzieję, że producenci zrozumieją swój błąd i bd błagać na kolanach żeby Chord wrócił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 6:58, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A ktoś wie co z Lauren? Bo to mnie boli najbardziej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Wto 20:31, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Silje napisał: | A ktoś wie co z Lauren? Bo to mnie boli najbardziej... |
Ja niestety nic nie wiem, ale jak tylko znajdę jakąś informację od razu wrzucę ją tutaj na forum. Bo też bardzo zależy mi na tym, żeby wykopali ją z Glee.
Ale taką mam nadzieję, że jest na to szansa, bo 3 sezon ma się skupić na tzw. zapomnianych bohaterach, tj. na Tinie, Mike'u, Mercedes (SZLAG! dlaczego na niej?!) i co dla mnie najnajważniejsze - na Klaine, które będzie przeżywać w tym sezonie "miesiąc miodowy", więc powinno być tęczowo-kolorowo. No i podobno ma być tylko jeden odcinek, który będzie dotyczył jakiegoś artysty/zespołu, ale RM jest strasznie tajemniczy pod tym względem, więc nic nie wiadomo. Mówił tylko, że to ktoś wielki i długo się starał o to, żeby mógł poświęcić ten jeden odcinek temu "wielkiemu" artyście (ciekawość mnie zżera).
Znalazłam jakiś czas temu fajne info na [link widoczny dla zalogowanych]:
Cytat: | Ryan Murphy, twórca serialu "Glee" udzielił wywiadu portalowi Deadline, w którym rozjaśnił zamieszanie z odejściem postaci granych przezz Cory'ego Monteitha, Chrisa Colfera i Leę Michele. Jak wygląda sytuacja ze spin-offem?
Przypomnijmy, że najpierw Murphy zdradził, że Colfer, Michele i Monteith odejdą z serialu po 3. sezonie, ponieważ ich postacie skończą szkołę. Jakiś czas później na Comic Con, producent wykonawczy, Brad Falchuk twierdził, że ci aktorzy nie opuszczają obsady serialu.
W ostatnim wywiadzie dla portalu Deadline Murphy nakreślił w końcu, jak wygląda ta sytuacja. Otóż na pewno te postacie skończą szkołę w maju i jednocześnie zakończą swój udział w serialu "Glee". Nie zostali oni jednak zwolnieni, ponieważ cały ten czas prowadzone były rozmowy o prawdopodobnym spin-offie z tymi bohaterami z akcją umiejscowioną w college'u.
Akcja rozgrywałaby się w Nowym Jorku. Murphy wystosunkował prośbę do słynnej szkoły muzycznej, Juilliard, aby wykorzystać ją jako miejsce akcji. Chociaż aktorzy wyrazili zainteresowanie spin-offem, pojawiły się u nich m.in. obawy w związku z przeprowadzką do Nowego Jorku. To spodowało, że Murphy na ten czas jest zmuszony odłożyć ten projekt na półkę. |
RM chrzani od rzeczy. [link widoczny dla zalogowanych] kolejna informacja na ten temat. Ale się cieszę, że Kurt zostaje. <3
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Wto 20:33, 02 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 15:04, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Lenalee, żeby tylko się nie okazało, że Lauren też będzie "zapomnianą postacią". Nie chcę jej!!!
A mnie jeszcze strasznie martwi, że w nowym sezonie ma być mniej piosenek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 15:14, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Silje napisał: | !
A mnie jeszcze strasznie martwi, że w nowym sezonie ma być mniej piosenek.  |
No właśnie! Przecież to bez sensu. Muzyka to jeden z głównych aktorów Glee. Uwielbiam ich przeróbki, tyle świetnych piosenek sobie człowiek przypomniał, a jeszcze więcej dzięki Glee poznał :/ I gdyby nie ten serial to do wielu utworów nigdy bym się nie przekonała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:08, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
amy188 napisał: | Silje napisał: | !
A mnie jeszcze strasznie martwi, że w nowym sezonie ma być mniej piosenek.  |
No właśnie! Przecież to bez sensu. Muzyka to jeden z głównych aktorów Glee. Uwielbiam ich przeróbki, tyle świetnych piosenek sobie człowiek przypomniał, a jeszcze więcej dzięki Glee poznał :/ I gdyby nie ten serial to do wielu utworów nigdy bym się nie przekonała  |
Ma być mniej piosenek w 3 sezonie? Co proszę? Przecież gdyby nie Glee tylu piosenek bym nie znała, tyle piosenek już dawno poszłoby w niepamięć, a oni tak to pięknie śpiewają!
A Lauren niech więcej nie pokazuj się na planie Glee. Po cholerę ona tam ma być? Może to przez nią chcą dać mniej piosenek, żeby było więcej o niej, a mniej śpiewania? Dobra, teraz już tylko szukam problemu, ale jestem wściekła!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Czw 19:27, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Taak, piosenek ma być niestety mniej, ale nie wiadomo, o ile mniej. To jest dla mnie kompletnie absurdalny pomysł, bo Glee to przecież muzyka! Litości, nawet sama nazwa serialu o tym mówi! Mną na początku też wstrząsnęła myśl o mniejszej ilości piosenek w 3 sezonie, ale postanowiłam nie panikować, bo może się okazać, że wcale nie będzie tak źle, jak przewiduje mój czarny scenariusz. I tego się trzymam.
O Lauren wciąż nic nie wiadomo, ale jak już napisałam - jeżeli czegokolwiek się dowiem od razu dam tutaj o tym znać. Trzymajmy jednak kciuki, żeby jej nie było w 3 sezonie.
Btw. zdjęcia do 3 sezonu rozpoczynają się 10 sierpnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
booki
Angel of books
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyobraźni...
|
Wysłany: Sob 17:41, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wszyscy tak chwalili ten serial, że i ja zaczęłam go oglądać i choć co prawda jestem dopiero na czwartym odcinku pierwszej serii, juz strasznie mi sie podoba Jednak niektórzy bohaterzy strasznie mnie wkurzaja. Jednak, gdy chłopacy zaczęli tańczyć na boisko, w czasie meczu, padłam ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:52, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
booki napisał: | Wszyscy tak chwalili ten serial, że i ja zaczęłam go oglądać i choć co prawda jestem dopiero na czwartym odcinku pierwszej serii, juz strasznie mi sie podoba Jednak niektórzy bohaterzy strasznie mnie wkurzaja. Jednak, gdy chłopacy zaczęli tańczyć na boisko, w czasie meczu, padłam ;D |
Ta scena jest taka cudowna! Siedziałam wtedy w domu, miałam labę i mogłam się śmiać na cały dom, zdjęcia robiłam tej scenie, to była chyba najwspanialsza scena z pierwszego sezonu xD W każdym razie najśmieszniejsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Sob 18:00, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ale się cieszę, że coraz więcej ludzi ogląda Glee! Ten serial jest najlepszy na świecie. Może dzięki coraz większemu zainteresowaniu puszczą nam w kinach "Glee Live!" w 3D, ale to tylko marzenia...
A dla mnie najlepszą sceną z całeeeego 1 sezonu jest taniec Kurta do Single Ladies. Jak to zobaczyłam, szczęka zjechała mi do samej podłogi. Rany, jestem pod wrażeniem, co ten chłopak potrafi zrobić z biodrami.
Ja jakiś czas temu z całego serca pokochałam Bohemian Rapsody z finału 1 sezonu. Ta scena jest po prostu zarąbista, seksowny głos Jessiego i poród Quinn, dla mnie bomba.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Sob 18:01, 06 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 18:30, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A ja będę sentymentalna i powiem, że dla mnie najlepszą sceną z 1 sezonu jest ich pierwszy występ z "Don't stop believing" w pierwszym odcinku ^^ Mogę to oglądać w nieskończoność i za każdym razem wstępuje we mnie wiara i mam łzy w oczach podobnie jak mr Schue Bo gdy to zobaczyłam po prostu wiedziałam, że to TEN serial <3
Booki małpiszonie ^^ za każdym razem zazdroszczę gdy ktoś dopiero zaczyna przygodę z Glee ;D
EDIT: teraz się wzruszam na myśl o tej piosence
EDIT 2: Ja nieraz mam przy tanecznych ruchach Kurta kompleksy np. w 2 sezonie przy "Barbra Streisand" jak ruszał tymi ramionkami *-* Często tańcząc publicznie czuję się trochę sztywna, zazdroszczę mu jego luzu, a w "Single ladies"... jaaa. W życiu nie opanowałabym tej choreografii i nie zatańczyła z taką gracją jak on!
Oo i pewnie już o tym nieraz pisałam, ale jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak produkcja dobiera piosenki do poszczególnych sytuacji. To jak piosenki opowiadają życie jest po prostu genialne!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez amy188 dnia Sob 18:38, 06 Sie 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 16:10, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
O nie!!!
[link widoczny dla zalogowanych]!/photo.php?pid=7606379&id=55482772043&fbid=10150280754877044
Pojawiła się na jakiejś gali związanej z Glee. Myślicie, że to znaczy, że będzie w 3 sezonie??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Silje dnia Nie 16:14, 07 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lollie
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 14:17, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam dzisiaj swoją przygodę z Glee (zachęcona waszymmi bardzo pozytywnymi opiniami na temat tego serialu:), bo stwierdziłąm ,że przerwa w 90210 dobrze mi zrobi.
I jestem totalnie zachwycona!!! Mam już za sobą pierwsze 5 odcinków. Uwielbiam Kurta, Willa, wkurza mnie Terri, Sue i trochę Rachel- mimo boskiego głosu:) I totalnie uwielbiam Emmę, jej ciuchy i w ogóle strasznie rozbraja mnie ta jej mania czystości:)
Single Ladies w wykonaniu Kurta- brak słów, cuuudeńko:)
No i wzruszył mnie moment, kiedy kurt powiedział swojemu ojcu, że jest gejem:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Pon 14:54, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
lollie napisał: | No i wzruszył mnie moment, kiedy kurt powiedział swojemu ojcu, że jest gejem:) |
Dla mnie to jest jeden z najlepszych momentów w tym serialu. Strasznie się popłakałam na tej scenie, tak bardzo mnie ona wzruszyła. I to cudowne, że Kurt ma takiego wspaniałego ojca.
lollie napisał: | I totalnie uwielbiam Emmę, jej ciuchy i w ogóle strasznie rozbraja mnie ta jej mania czystości:) |
Również ją uwielbiam, bardzo pozytywna z niej postać. Ta jej mania musi być straaaasznie męcząca, nie wyobrażam sobie, żebym ja miała tak czyścić wszystko przez pół godziny, zanim tego dotknę/zjem, cokolwiek.
lollie napisał: | Uwielbiam Kurta, Willa, wkurza mnie Terri, Sue i trochę Rachel- mimo boskiego głosu:) |
No co Ty? Sue Cię wkurza? Ona jest absolutnie czadowa! Zdecydowanie jedna z moich najukochańszych postaci w tym serialu. W 1 sezonie miażdży system, w 2 niestety troszkę ta jej złośliwość przygasła, ale podobno w 3 ma wrócić dawna Sue i na to niecierpliwie czekam. Kurta naturalnie kocham ponad wszystko, to postać, którą kocham z całego serca. Jak go widzę to mam ochotę porwać w ramiona i wytarmosić. ;3 Dawno nie spotkałam się z tak cudownym, kochanym, niesamowitym bohaterem w jakimś serialu, poważnie.
Co do Rachel - mnie też ona trochę wkurzała na początku, ale później udało mi się do niej przekonać i teraz bardzo ją lubię. Natomiast jej głos nie robi na mnie żadnego wrażenia. Milion razy bardziej doceniam głos Santany i Quinn i mam nadzieję, że ta dwójka dostanie więcej solówek w 3 sezonie, mimo gróźb, że piosenek będzie mniej.
Ah, ale się cieszę, że spodobał Ci się ten serial. Mam wielką radochę za każdym razem, gdy jakaś osoba pisze, że ten serial jest świetny. Ale oglądaj dalej, później jest jeszcze ciekawiej, pojawiają się nowi, świetni bohaterowie, dochodzą nowe wątki i jest w ogóle zajebiście.
Silje, widziałam te zdjęcia już wcześniej, ale nie chciałam panikować. Teraz też nie chcę, jednak boję się, że jesteśmy w nieciekawej sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Pon 14:57, 08 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lollie
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 15:32, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ej! Nie wiem kto to jest Santana! Czy to możliwe zebym ją przegapiła?;/
Co do Quinn- jak narazie słyszałam jej głos tylko przez chwilę, wiec nie mam zdania, ale ten jej Klub Calibatu mnie bardzo ubawił i scena tańczenia z balonami:)
Sue mnie wkurza i już Gdzie to ona nie była, czego to ona nie widziałą, czego to ona nie przeszła, bla bla bla:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 15:35, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
lollie napisał: | Ej! Nie wiem kto to jest Santana! Czy to możliwe zebym ją przegapiła?;/ |
To ta ciemna cheerleaderka
Mnie Sue także jakoś za bardzo nie zachwyca Uwielbiam jedynie jej teksty odnośnie włosów Willa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lollie
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 15:40, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A.... To już wiem kto to:D ubawiło mnie jak sue cołnęła jej pozwolenie na opalanie się i ona sie załamała Ale chyba nie zwróciłam uwagi na to jak śpiewa:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Pon 15:52, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Santana niestety nie ma zbyt wielu solówek w 1 sezonie. Dla mnie jest ona najbardziej niedocenioną postacią tego sezonu, ale w 2 na szczęście wszystko się zmienia. Nie dość, że ma więcej piosenek to jeszcze jej wątek jest fantastycznie rozwinięty. Niewiele mogę tutaj napisać, żeby Ci nie spoilerować, dlatego najlepiej już się zamknę. Dodam tylko, że jej wątek jest moim drugi ulubionym w tym serialu.
Quinn jest cudowną postacią, uwielbiam, gdy ona się wkurza. Uważam, że ta bohaterka jest wręcz stworzona do takich scen.
Sue jest genialna i oczywiste jest to, że przecież nie należy brać wszystkich jej tekstów na poważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lollie
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 15:54, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Lenalee napisał: | Santana niestety nie ma zbyt wielu solówek w 1 sezonie. Dla mnie jest ona najbardziej niedocenioną postacią tego sezonu, ale w 2 na szczęście wszystko się zmienia. Nie dość, że ma więcej piosenek to jeszcze jej wątek jest fantastycznie rozwinięty. Niewiele mogę tutaj napisać, żeby Ci nie spoilerować, dlatego najlepiej już się zamknę. Dodam tylko, że jej wątek jest moim drugi ulubionym w tym serialu.
Quinn jest cudowną postacią, uwielbiam, gdy ona się wkurza. Uważam, że ta bohaterka jest wręcz stworzona do takich scen.
|
Pozostaje mi więc zrobić sobie maraton i jak najszybciej pożreć 1 sezon i zabrać się za następny.
A co do Quinn i jej ciaży, to robię co mogę, ale strasznie trudno jest mi powstrzymywać się przed czytaniem spoilerów, bo jestem strrrasznie ciekawa czy urodzi/ wychowa/ odda Terri?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Pon 16:07, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie osobiście 2 sezon jest i wieele lepszy od 1, a to dlatego, że pojawia się wątek, na którego punkcie kompletnie oszalałam. Konkretnie od 6 odcinka zaczyna się robić niesamowicie i już chyba jakieś 12 razy obejrzałam wszystkie odcinki od 6 do 22. I zmotywowałaś mnie teraz do obejrzenia ich kolejny raz.
lollie napisał: | A co do Quinn i jej ciaży, to robię co mogę, ale strasznie trudno jest mi powstrzymywać się przed czytaniem spoilerów, bo jestem strrrasznie ciekawa czy urodzi/ wychowa/ odda Terri? |
Tutaj zamilknę na wieki, ale skoro czytasz spoilery, to wydaje mi się, że już chyba wiesz, jak to wszystko się zakończy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lollie
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 16:10, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Lenalee napisał: | Dla mnie osobiście 2 sezon jest i wieele lepszy od 1, a to dlatego, że pojawia się wątek, na którego punkcie kompletnie oszalałam. Konkretnie od 6 odcinka zaczyna się robić niesamowicie i już chyba jakieś 12 razy obejrzałam wszystkie odcinki od 6 do 22. I zmotywowałaś mnie teraz do obejrzenia ich kolejny raz.
lollie napisał: | A co do Quinn i jej ciaży, to robię co mogę, ale strasznie trudno jest mi powstrzymywać się przed czytaniem spoilerów, bo jestem strrrasznie ciekawa czy urodzi/ wychowa/ odda Terri? |
Tutaj zamilknę na wieki, ale skoro czytasz spoilery, to wydaje mi się, że już chyba wiesz, jak to wszystko się zakończy...  |
Ciesze się, że Cię zmotywowałam:) Ja mam plan w tym tygodniu obejrzeć cały 1 sezon:)
I STARAM SIĘ nie czytać spoilerów, a już tego o ciąży Quinn najbardziej i mam nadziję, że wytrwam, miło byłoby się zaskoczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Pon 16:18, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
lollie napisał: | I STARAM SIĘ nie czytać spoilerów, a już tego o ciąży Quinn najbardziej i mam nadziję, że wytrwam, miło byłoby się zaskoczyć  |
Eh, źle przeczytałam. Z tymi spoilerami jest beznadziejnie. Ja przez przypadek zaspoilerowałam sobie pewien wątek w Glee (mój ulubiony) i już wiedziałam, co się wydarzy. Wpadłam na pewną animację, ale to właśnie ten przypadek zmotywował mnie do zabrania się za Glee.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lollie
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 16:31, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Haha:D nie ukrywam, że Twoja animacja też niejako skłoniłą mnie do oglądania Glee, choć owego 'Blaine'a' jeszcze nie poznałam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Pon 16:39, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Lollie, no właśnie poznasz go w 6 odcinku dopiero. Jeszcze wiele przed Tobą, ale w trakcie też będziesz miała mnóstwo zabawy, bo pojawia się w pewnym momencie taki boooooski Jessie St.James, który jest jednym z moich ulubionych bohaterów w tym serialu. I modlę się, żeby pojawił się też w 3 sezonie, bo będzie mi bardzo smutno bez niego.
A Blaine jest cudowny. Pokochałam go od pierwszego pojawienia się. Bardzo cenię go za to, jaki jest w stosunku do Kurta - bardzo opiekuńczy, a to dla mnie istotne, bo Kurt jest moją ukochaną postacią i jakiekolwiek złe traktowanie go wywołuje we mnie chęć mordu. No i podziwiam też Blaine'a za to, jak się rusza podczas śpiewania. Robi to IDEALNIE jak dla mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lollie
Szalona pisarka
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 16:45, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Lenalee napisał: | Lollie, no właśnie poznasz go w 6 odcinku dopiero. Jeszcze wiele przed Tobą, ale w trakcie też będziesz miała mnóstwo zabawy, bo pojawia się w pewnym momencie taki boooooski Jessie St.James, który jest jednym z moich ulubionych bohaterów w tym serialu. I modlę się, żeby pojawił się też w 3 sezonie, bo będzie mi bardzo smutno bez niego.
A Blaine jest cudowny. Pokochałam go od pierwszego pojawienia się. Bardzo cenię go za to, jaki jest w stosunku do Kurta - bardzo opiekuńczy, a to dla mnie istotne, bo Kurt jest moją ukochaną postacią i jakiekolwiek złe traktowanie go wywołuje we mnie chęć mordu. No i podziwiam też Blaine'a za to, jak się rusza podczas śpiewania. Robi to IDEALNIE jak dla mnie.  |
W tej chwili, po Twojej wypowiedzi nie ma opcji żebym nie obejrzała wszystkich dostepnych odcinków A aktora grajacego Blaine'a wygooglowałam z ciekawosci. Bałam się wejść na filmweb, zeby uniknąć spoilerów
Na Jessie'go też baaardzo czekam:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|