1. M jak dżeM

sujeczka

Nela ma trzynaście lat i jej życie przypomina bieg z przeszkodami... Prześladują ją wstrętne koleżanki. Boleśnie odczuwa nieobecność taty i musi stawić czoła groźnej babci, której nigdy wcześniej nie widziała na oczy. Jakby tego było mało, dowiaduje się, że będzie miała rodzeństwo. Na szczęście los zsyła jej całe grono osobliwych, ale życzliwych osób, dzięki którym życie staje się piękniejsze. Jest wśród nich pani Lila ze swoją zaczarowaną spiżarką, rudowłosa ciotka Letycja, nieco szalona nauczycielka Idalia, a nawet jedna senna zjawa... To dzięki nim oraz niezawodnym dżemom Neli udaje się pokonać piętrzące się przed nią problemy.

***
Nie pamiętam za dobrze tej książki, bo czytałam ją dwa lata temu, ale podobała mi się Smile

. Nie jest rewelacyjna, ale na kilka godzin czytania w sam raz Wink

GreenHat

Też czytałam już jakiś czas temu, ale bardzo mi się podobała. W przeciwieństwie do 2 części, która jakaś taka nijaka była. Po 3 nie miałam jeszcze okazji sięgnąć.

młoda

Polubiłam ją. Ale dalsze części (Tylko drugą czytałam poza jedynką), są jakieś dziwne. Ta Nela jest inna, w ogóle kompletnie się zmieniła. Jedynka chyba najlepsza ze wszystkich (Muszę jeszcze 3 przeczytać)

kaarmel

ta część była najlepsza. Very Happy

fajne było z tymi dżemami. aż samemu chciałoby sie mieć kogoś takiego na ulicy jak ta babcia Very Happy

Paradoks__

Ja nie czytałam, ale podobają mi się te tytuuuły xD

sujeczka

Ja nie pamiętam jej za dobrze, więc nie wiem też, która podobała mi się bardziej Razz

Ale Nela rzeczywiście się chyba zmieniła... Razz

Fela

świetna książka,przeczytałam w mgnieniu oka ! Smile

Meggie

ja czytałam ją jako drugą, po "Kawie dla kota", i w sumie nie wiem, która fajniejsza. Aha, już wiem, co mi się nie podobało: nazywanie tych dziewczynyn ciągle <ksywkami>, czy co to tam jest ( Ruda, co jeszcze ujdzie, ale Goły Pępek?) Chyba że to nie w tej książce Very Happy

sujeczka

^^Tak, to chyba tutaj tak było xD
A mi to nazywanie akurat nie przeszkadzało ;P Często nazywam ludzi różnymi ksywkami, wziętymi od ich cech charakterystycznych xD I chyba wiele osób tak robi Wink

Meggie

Wiem, ja też Smile

Ale w mojej pokręconej głowie kojarzę to podświadomie z jej imieniem XD Tak, wiem, jestem dziwna:D

młoda

Goły Pępek było dziwne, zbyt długie. Ale w sumie to też mi się podobały te ksywki. Również używam takich przeróżnych określeń xD

Ammannka

Raz jak szkłam na miasto, babcia powiedziała mi, żebym kupiła tą książkę.
Później przeczytałam ją w mgnieniu oka i bardzo mi się spodobała. ;D
Gdy tylko przeczytam 'Naznaczoną' muszę poszukać drugą część 'M jak dżeM' Wink

)

Karolina . · Wysłany: Sob 0:35, 10 Mar 2012 Temat postu:

Strasznie podoba mi się ta książka Wink

Szybko się ją czyta .
Była Moją Lekturą W Zimę Na Weekend Smile