VII - Ogon Kici

sujeczka

Kicia jest instruktorem harcerskim, zdała właśnie do maturalnej klasy i chce spędzić najbliższe lato na obozie ze sprawdzonymi przyjaciółmi. Wszystko przebiegłoby zgodnie z planem, gdyby zupełnie przypadkiem nie poznała Dawida Kaliskiego, przyjaciela swojego ojca. Od ich pierwszego spotkania nic już nie płynie gładko i spokojnie. Zamiast na obóz harcerski Kicia jedzie na obóz su-rwiwalowy, wikła się w trudne i nieziszczalne uczucie. Szczęście przeplata się z rozgoryczeniem. Kicia będzie musiała zmierzyć się z przeszłością swojej rodziny i zmienić stosunek do wszystkich osób w swoim otoczeniu. Autorka zadaje czytelnikowi bardzo ważne pytanie: czy miłość beznadziejna ma jakikolwiek sens? A jeśli nie, to, dlaczego jest aż tak pociągająca? Ogon Kici to powieść, którą powinna przeczytać każda młoda osoba myśląca, że panuje nad swoim życiem, uczuciami i przyszłością.

madziula

część przy której ryczałam. I chyba do tej pory mam do niej największy sentyment. Niezmiennie kojarzy mi się z nia płyta Avril Lavigne The Best Damn Thing, bo wtedy słuchałam wtedy w kółko w Niemczech na wakacjach Wink

durna ta Kicia była, ale kiepska sytuacja. Za to Ludwig bije wszystkich na głowę^^ no i Wojtuś był fajny

sujeczka

Też na niej płakałam...
Postępowanie Kici nie było zbyt mądre, ale jestem w stanie ją zrozumieć... Sama chyba bym tak robiła ;P Choć nie przy takim facecie jak Dawid, bo on mnie trochę wkurzał Razz

A końcówka... taka ani smutna ani wesoła... bo w sumie nie wiadomo jak to się skończyło... Trochę szkoda, no ale...
I właśnie na końcu płakałam, choć zbierało mi się już wcześniej xD

Wiele osób mówi, że ta książka jest najgorszą książką Ewy Nowak... a dla mnie chyba najlepszą Wink

madziula

dla mnie chyba też Razz

taka najbardziej emocjonalna. No ten Dawid też niepoważny był. Przecież wiedział co się dzieje...
Ja nawet nie pamiętam w którym momencie ryczałam, bo juz dawno to skończyłam. A zakończenie rzeczywiście dziwne. Coś tam o niej było w "Kiedyś na pewno" i w "Rezerwacie..." ale tylko wzmianka w sumie

sujeczka

No, najwięcej emocji chyba budziła... może dlatego, że poruszała chyba najbardziej poważny problem z dotychczasowych książek Ewy Wink

W ogóle, jak skończyłam chyba podobała mi się troszkę mniej od reszty jej książek, ale teraz, z upływem czasu, dostrzegam, że spodobała mi się jednak najbardziej Very Happy

Tamte były jakieś takie radośniejsze i chyba mniej życiowe ;P A ta była świetna Wink

W "Kiedyś na pewno" było wspomniane o ich spotkaniu Smile

Że te dwie bohaterki ich widziały... i że Kicia płakała... A "Rezerwatu" nie czytałam Razz

madziula

Rezerwat jest troszeczkę gorszy, ale też fajny. Ja teraz pożyczyłam kuzynce, więc obecnie go nie mam i nie wiem kiedy będę mieć ;/ ale jej się strasznie podobał. Kupioną mam tylko Lawendę w chodakach i własnie Rezerwat, bo nie mogłam znaleźć tego w biblio Razz

Fanta

Rzeczywiście poważniejszy problem, aczkolwiek tak sobie mi się podobało.

kaarmel

no mi też tak sobie sie podobało. ogólnie fajne było, a Wojtuś tak mnie zauroczył! jednak Kicia była wkurzająca. jakoś mnie drażniła troszkę. Wink

madziula

Wojtuś był tam taaaki cudowny, a Kicia tego nie doceniała ;/

kaarmel

no dokładnie, a ja jednak myślę, że to sie źle zakończyło, bo jednak nie było opisane Wink

a przede mną jeszcze dwie części. tylko ciężko je bedzie znaleźć u mnie w bibliotece szkolnej. ale jak mówiłyście to coś tam jest o Kici.

madziula

noo, w Kiedyś na pewno i w Rezerwacie niebieskich ptaków się ona pojawia Wink

Bajeczna

Czytałam, w zeszłym roku.
To była pierwsza książka Ewy Nowak, która przeczytałam.
Podobała mi się.

Leanne

A ja jestem inna i nie czytam jej książek,Ha! Laughing

Może wypożyczę z biblioteki (już z 50 tych książek chcę wypożyczyć xD)Jak będzie.

moniqest

jestem w trakcie czytania. Książka taka sobie. :/

Jagodowa

Książka mi się nawet podobała. Zachowanie Kici to jeszcze mogę zrozumieć, ale ten Dawid ... On ją podrywał i uwodził ;| Do tego prawa nie miał na pewno. A zakończenie ciekawe, bo każdy może sobie 'dopowiedzieć' koniec. Jak myślicie? Co ona zrobiła? Ja myślę, że na pewno poszła Sad

Bo mówiła, że "w nikim innym się nie zakocha; kocha go na zawsze..." .

Mira

moja ulubiona książka z tej serii! czytałam ją chyba dwieście razy, co po niej niestety trochę już widać ; p, i naprawdę nie wiem, czy kiedykolwiek przestanę ją tak ubóstwiać. gdybym mogła, wytatuowałabym sobie każdą stronę po kolei na ciele, żeby nigdy się z tą książką już nie rozstawać.

kocham Kicię, kocham Dawida, Ludwika, Wojtka nie znoszę! co Wy w nim widzicie ;p
jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeej, nie znam tak pięknych słów, by opisać, jak ta książka wygląda w moich oczach. *w*

adelia.

Ogh, a mnie Kicia bardzo denerwowała w tej książce, głupia -.- Jak ona tak mogła, w ogóle nie potrafię pojąć.
Powiem szczerze, że nie polubiłam jej jakoś.

Robocik

A ja się dopiero przymierzam do niej, z tego co piszecie to najodważniejsza część Smile

Szkoda, że jak siostra z nami mieszkała to nie wziąłem się za czytanie ale Ewe Nowak odkryłem dopiero niedawno i teraz nadrabiam zaległości.

Qlka

Ja właśnie zamówiłam sobie Ogon kici w nowym wydaniu. żałowałam kiedyś, ze nie kupiłam, bo potem nie było, więc jak zobaczyłam refresh to od razu się rzuciłam jak wygłodniała lwica Razz

Qlka

HELP!
Czyta się świetni pochłonęłam w jedna nockę! ale...

Jak czytam Was, to też myślicie, że ona poszła i...? To takie niepedagogiczne, żeby ona wdała sie w ten romans... Wbrew jej zasadom, wbrew fizyki prawom! A drugiej części nie ma, nie??

Awelum

Qlka oznaczaj spojlery, niektórzy tu jeszcze nie skończyli czytać!

A bo to mało w prawdziwym świecie jest takich romansów z dużą różnicą wieku? Mnie to nie razi, to po prostu jest życiowe.

A co do Kici, to ja myślę, że ona chociaż nie chce to jest podobna do matki i ma predyspozycje, żeby pójść jej śladem.

Qlka

Sorry, myślałam, że wszytko co pisze już było wyzej...
To jej podobieństwo do matki jest przerażajace, bo ona tak bardzo nie chce być jak Justyna... Tak bardzo walczy z tymi schematami, które jej wmawiają, dlatego chciałabym przeczytać o Kici 10, 20 lat później Laughing

Robocik

Qlka- mi się wydaje, że świadomie chcemy być inni niż rodzice a po jakimś czasie się okazuje, że i tak zachowujemy się tak jak oni. Smile

To taki bagaż dobrych i złych rzeczy, którego ciężko się pozbyć.

Awelum - to prawda, że takie sytuacje mają miejsce. U mnie w domu też są różnice wieku jak patrzę na siostrę i jej chłopaka (nie aż takie jak w Kici!) ale jakoś tego tak nie widać w książkach.

KodGenetyczny

Mam całą Miętową serię i przyznam, że "Ogon Kici" jest moją ulubioną lekturą. Czytałam wiele razy i zawsze w jakiś sposób utożsamiałam się z Kicią. Bywało tak, że irytowali mnie osoby takie jak Magda, Wojtek, Alicja a nawet Natasza. Zarazem nienawidzę i kocham zakończenie. Nie do końca wiemy czy Dawid pozostał obojętny na uczucia młodej dziewczyny. Łzy napływają do oczu kiedy odczytuje się sms od od niego(Uwaga spojler): "Jesteś prządką - to pewne, a ja jestem w Warszawie. Byłem u lekarza, ale mnie nie uzdrowił. Mam sześć godzin do wyjazdu. Do szesnastej będę czekać w Coffee Paradise". Dla mnie oczywiste jest co zrobiła Kicia..