1. Pocałunek o północy - Lara Adrian

@lma

Śmiertelniczka porwana w wir zakazanej miłości i uwikłana w wojnę wampirzych klanów w zmysłowym romansie z amerykańskich list bestsellerów

Przed tysiącami lat tajemniczy wojownicy przybyli na Ziemię. Byli brutalni i bezlitośni, niszczyli całe narody i dali początek rasie wampirów. Wampirów, które coraz częściej buntują się przeciwko regule, która zabrania zabijać śmiertelników…
Lucan Thorne poprzysiągł bronić ludzi nieświadomych istnienia wampirów. Gdy przedstawiciele jego rasy, którzy nie potrafią oprzeć się zewowi krwi, biorą na cel piękną Gabrielle, czuje, że po to, by ją ochronić, musi otworzyć przed nią bramy swego ciemnego królestwa…

W sprzedaży od: 9 marca
Cena: 34,80zł
Stron: 352
Wydawnictwo: Amber

Kolejna seria Amberu dla dorosłych, czyli romans jak w mordę strzelił. Kupić to absolutnie nie kupię, ale jak w mojej bibliotece będzie to przeczytam Smile

Tak w ogóle to całkiem ładna okładka.

*_Alice in Wonderland_*

O rany znowu to samo Razz

Na pewno tego nie kupię ale moja kumpela pewnie tak, wiec może jak mi pożyczy to zajrzę do tego i sprawdzę czy jest to cokolwiek warte Razz

a przy okazji okładka całkiem całkiem Smile

Mc.Readeer.

noo, ciekawie sie zapowiada. znowu wampiry ;D i fajnie Wink

Lenalee

Hmmm... może być ciekawie. Pewnie przeczytam, jednak na pewno nie kupię. ; )

Agnnes

Gdybym taka ksiazkę zobaczyła rok temu to może by mnie bardzo zaciekawiła, ale teraz już mi sie wydaje troche nudna, to juz jest wszystko takie oklepane. Ale w sumie i tak pewnie kiedys przeczytam, jak mi jakos wpadnie w bibliotece czy gdzieś...

Liza

może być fajne, zobaczę jak bedzie w biblio, ale to nieprędko

Martycja

Ładna okladka, ale fabula nieciekawa. Mam juz chyba doscyc wampirow Razz

Amber teraz sie wzial za tego typu literature, bo im o kase chodzi, ale raczej sie przelicza bo co za duzo to niezdrowo Wink

@lma

Bo ja wiem. Ale z tego co widzę to kobitki kupują xD W sumie nie jest to kolejna książka skierowana do nastek, ale do dorosłych kobiet spragnionych gorącego romansu i nie tylko Wink

Martycja

No wiem, ale ile mozna tego czytac? Smile

Ja juz sie naczytalam doroslych romansow z wampirami i w sumie nadal czytam te ktorych serie sa kontynuowane i nie chce znow tego typu ksiazek zaczynac Wink

Chyba krainaksiazek i empik.com mnie rozpuscily, bo juz od dawna czytam w jezyku angielskim to o czym w Polsce nawet sie nie slyszalo Razz

Billy Jean · Wysłany: Nie 17:53, 21 Mar 2010 Temat postu:

Nie kupujcie tego. Żal kasy, żal czasu, żal wszystkiego. Taka jestem na siebie zła, że ją kupiłam, że szok. To chyba najgorsza książka którą czytałam o wampirach.

Martycja · Wysłany: Nie 19:04, 21 Mar 2010 Temat postu:

a moglabys to bardziej sprecyzowac? napisz co ci sie w niej nie podobalo, bo gusta sa rozne,a bez podanych przyczyn nic mi twoje zdanie nie mowi Wink

sujeczka · Wysłany: Nie 21:27, 21 Mar 2010 Temat postu:

Też jestem bardzo ciekawa, bo do tej pory na amerykańskich stronkach czytałam właściwie same pozytywne komentarze ;P

Naikari · Wysłany: Pon 12:53, 22 Mar 2010 Temat postu:

Niby Pamiętniki i Swiat Nocy też mają pozytywne opinie, ba! Tyle sprzedanych egzemplarzy a są... są jakie są. Przynajmniej mi się baardzo, ale to bardzo nie podobały obie serie. Ale może Amerykanom się takie książki podobają.

Billy Jean · Wysłany: Pią 16:22, 26 Mar 2010 Temat postu:

Według mnie nie ma tam żadnej wciągającej akcji, a książka opowiada tylko o romansie głównej bohaterki i wampira Lucana, rozumiem że to jest romans i nie powinnam się dziwić, ale mógłby być choć trochę ciekawy. Naprawdę już lepszy jest Martwy aż do zmroku. Bardzo lubię książki o wampirach ale ostatnio tyle ich wydali że aby trafić na coś naprawdę ciekawego i fajnego to trzeba mieć niezłe szczęście. Mogłam kupić Hotel Transylwania i pewnie bym teraz nie narzekała.

Naikari · Wysłany: Pią 16:37, 26 Mar 2010 Temat postu:

Oj mogłaś mogłaś xd Ja mam i to jedna z moich ulubionych książek. ^-^
Choć nie mogę go porównywać z Pocałunkiem o północy, bo tej książki jeszcze nie czytałam. Ale sądząc po opiniach za wiele nie straciłam =o

Marysia

Posiadam Pocałunek o północy oraz Hotel Transylwania i bezsprzecznie ta ostatnia z książek nie okaże się pieniędzmi wyrzuconymi w błoto, a co do tej pierwszej... No właśnie.

Po przeczytaniu Jak poślubić wampira milionera z niecierpliwym oczekiwaniem sięgnęłam po następny wydany przez Amber romans paranormalny - Pocałunek o północy. Jakże się zawiodłam...

W obu powieściach główny bohater należy do dobrych wampirów, ale o ile Roman umie otworzyć usta i powiedzieć coś interesującego (albo chociażby zabawnego) to Lucan Thorne z pewnością tego nie czyni. Za to używa swoich mięśni, aby chronić nas, biednych śmiertelników, przed Szkarłatnymi - wampirami poddającymi się zewowi krwi. Lucan należy bowiem do wojowników Rasy, którzy heroicznym czynem opierają się kosztowaniu przysmaku w nieograniczonych ilościach.

Jak się okazuje mięśnie przydają mu się również, gdy poznaje piękną Gabrielle Maxwell, bostońską fotografkę. Odtąd wszystko zaczyna sprowadzać się do seksu, który zajmuje Gabrielle i Lucana na tyle, że czytelnik z nudów zaczyna myśleć o tym, co zje dziś na kolację. Bo, warto zaznaczyć, w tej powieści seks, mimo że namiętny, nie jest absorbujący.

Prosty język powieści wprawdzie nie czyni jej atrakcyjnym, ale przynajmniej nie odstrasza. Tak samo jest z akcją - niby jest, coś się dzieje, jednak kompletnie nie wciąga. Jasnym punktem książki wydają się drugoplanowe postacie (myślę tutaj głównie o pozostałych wojownikach Rasy) niestety autorka chyba nie podzielała tej opinii...

Widać nie każdy romans paranormalny zdobywa moją aprobatę.

_AngelGabriel_

przyznaję, że ksiażka była słaba, ale ja byłam ciekawa co się stanie- jak dla mnie historia była wciągająca i zaskakująca. Oczywiście romans trochę przyćmił całą akcję, no ale czego się było spodziewać. Podobało mi się też, że autorka...

UWAGA, próba spoilera- pierwszy raz to robię Smile

:

SPOILER

Marysia

Że przyćmił, to w sumie nie dziwne. Wydawnictwo Amber zapowiadało Pocałunek o północy jako romans paranormalny. Natomiast mi właśnie chodzi o to, że niestety jest to romans słabiutki. Czyli zupełnie nie to, czego się spodziewałam.

Historia była dla mnie zaskakująca tylko w jednym momencie. I nie było to zaskoczenie miłe.

SPOILER

_AngelGabriel_

Marysia, a o której osobie mówisz?

SPOILER

Marysia

Nie chciałam wprost pisać w razie gdyby jednak ktoś z nieczytających zajrzał do spoilera, ale... Już piszę. ;)

SPOILER

_AngelGabriel_

SPOILER

Marysia

SPOILER

Werdandi77 · Wysłany: Śro 18:03, 02 Mar 2011 Temat postu:

Wszystkie części tej książki są napisane według typowego schematu paranormal. Podobnie jak książki Christine Feehan. Nic w nich nie zaskakuje, nie urzeka, a bohaterowie są tak nijacy, że po odłożeniu książki zapomina się jak mieli na imię. ...a ja te książki i tak kupuję. To chyba uzależnienie.

Clary93 · Wysłany: Śro 20:03, 09 Mar 2011 Temat postu:

Po pierwsze cała seria - podoba mi się, ale pomysł jest ściągnięty żywcem z Bractwa Czarnego Sztyletu autorstwa J.R.Ward - która swoją pierwszą część wydała w 2005 roku. I chyba jednak wolę Bractwo - jest o wiele lepiej napisane i bracia są bardziej sexy, i w ogóle jest ciekawsze i lepsze - nie ma porównania..
Idea jest ta sama prawie - jest bractwo (u Adrian Lara - zakon) wojowników-wampirów, którzy mają chronić swoją rasę i w każdej książce jeden z nich znajduje swoją ukochaną.

Co nie zmienia faktu, że i tak lubię czasem poczytać i tą serię. I pierwsza część jest moją ulubioną. I ze względu na to, że Gabrielle i Lucan to moje ulubione postacie z całej serii, i ze względu na fakt że w tej części poznajemy cały świat wampirów. A ja lubię nowości.

Shetani · Wysłany: Nie 19:21, 27 Mar 2011 Temat postu:

Widzę, że nie ma tu zbyt wielu przychylnych opinii, więc moja pewnie wszystkich zdziwi. Mnie się książka podobała. Po pzeczytaniu pierwszych dwóch rozdziałów myślałam, że nie przejdę.. ale potem było lepiej. Podobała mi się, może dlatego, że trochę przypominała mi Rozkosze nocy, a Lucan trochę mi przypominał Kyriana.
SPOILERTrochę mnie tylko zdenerwowało to, że w Rasie nie ma kobiet wampirów, sami faceci. Ale ciekawy motyw z tymi Dawczyniami życia, nie spotkałam się z tym jeszcze. No i oczywiście denerwowało mnie też trochę, że Gabrielle jest taka bezbronna itd. Wolę te książki, gdzie kobieta ma jaja Very Happy

KONIEC SPOILER
Ogólnie całkiem niezła jak dla mnie, nie powala na kolana, ale miło mi się ją czytało. Akurat tak na dwa wieczory ją miałam i nie narzekałam.