Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Czw 21:55, 05 Kwi 2012 Temat postu: 7. Bez serca |
|
|
7 tom popularnej serii „Pretty Little Liars”
KTOŚ BARDZO WAM BLISKI ZNA WSZYSTKIE ODPOWIEDZI.
A.
Emily, Aria, Hanna i Spencer są niemal pewne, że widziały Alison. Rozpoczynają śledztwo, kierując się wskazówkami od A. Ich desperackie działania prowadzą do zaskakującego finału. Czy dziewczyny uwolnią się wreszcie od tajemniczego prześladowcy?
Premiera: 16 maj 2012
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kada113
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:34, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ojejku, to już siódma część, a ja dopiero pierwszą przeczytałam! No nic, to oznacza, że trzeba wziąć się w garść i przyspieszyć tempo xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lolly
Mól książkowy
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:20, 09 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Haha, dokładnie... Ja też dopiero jedynkę przeczytałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lipsmackeer
Kochanka książek
Dołączył: 26 Kwi 2012
Posty: 1683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 21:01, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie najładniejsza okładka spośród dotychczasowych
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lipsmackeer dnia Czw 21:11, 26 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Czw 18:28, 03 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie mogę się doczekać. ;3 Niedawno 6 część przeczytałam i chcę więcej, chociaż przeraża mnie fakt, że jest planowane 12 części... I w ogóle czytałam, że 14 maja premiera. O.o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lipsmackeer
Kochanka książek
Dołączył: 26 Kwi 2012
Posty: 1683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19:10, 03 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
A nie 16 maja? Taka informacja widniała kiedyś na stronie wydawnictwa. I mnie też przeraża fakt, że planowanych jest, aż 12 tomów... Wydaje mi się, że to niepotrzebne rozwlekanie opowieści tylko dal zysku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 19:40, 03 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
lipsmackeer napisał: | I mnie też przeraża fakt, że planowanych jest, aż 12 tomów... Wydaje mi się, że to niepotrzebne rozwlekanie opowieści tylko dal zysku |
O matko, ile?! A ja chciałam zostawić miejsca na półce na całą sagę Byłam przekonana, że będzie 7 części! Chyba zrezygnuję z kupna kolejnych, bo i tak nigdy nie uzbieram aż 12
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kada113
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:45, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
zaszumiał_wiatr napisał: | lipsmackeer napisał: | I mnie też przeraża fakt, że planowanych jest, aż 12 tomów... Wydaje mi się, że to niepotrzebne rozwlekanie opowieści tylko dal zysku |
O matko, ile?! A ja chciałam zostawić miejsca na półce na całą sagę Byłam przekonana, że będzie 7 części! Chyba zrezygnuję z kupna kolejnych, bo i tak nigdy nie uzbieram aż 12 |
Matuchno! Gdzie ja to pomieszcze? Przecież moje półki nie są aż takie szerokie!
Eh, chyba jednak zostanę przy wypożyczaniu z biblioteki, póki to możliwe i z zakupu zrezygnuje.
A pewne jest, że nie będzie ich więcej niż dwanaście?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Pią 15:15, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem do końca. Jest planowane 12, ale jak to będzie nigdy nie wiadomo. Mi zależy na tym, żeby książki trzymały poziom. Ja kupuję z koleżanką na zamianę. Jedną część ja, jedną ona. xD
lipsmackeer napisał: | A nie 16 maja? Taka informacja widniała kiedyś na stronie wydawnictwa. |
Na paranormalbooks ostatnio widziałam, że 14. ;3 Ale w sumie bez różnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lipsmackeer
Kochanka książek
Dołączył: 26 Kwi 2012
Posty: 1683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 18:06, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie będziemy się kłócić o dwa dni w tę czy tamtą stronę ;p Co do tych 12 części to była to oficjalna informacja na ameryskańskiej stronie autorki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młoda90
Ciekawski umysł
Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków
|
Wysłany: Śro 18:27, 30 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kolejna, 8 część: Pożądane. Pretty Little Liars. planowana jest na sierpień.
Tytuł 9 tomu będzie brzmiał: UWIKŁANE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Czw 14:39, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nieźle. Nie mogę się doczekać!
Kolejny tom serii "Pretty Little Liars". Niektórzy piszą, że nie każda z tych książek zasługuje na osobną recenzję, ale moim zdaniem tak jest. Każdą część przeżywa się w innym sposób, często tak jest przy czytaniu, ponieważ chyba dziwne by było, jakby się spodziewać tego samego po każdej książce, prawda? To po co je czytać, jak wiemy, co będzie? A no właśnie nie wiemy! I to jest w tym najlepsze.
Zastanawia mnie ile pani Sara ma jeszcze pomysłów. Czasami książki, im dalszy tom, tym gorzej, ale są też chlubne wyjątki, jak 'Insygnia Śmierci', czy 'Ostatni Olimpijczyk'. Autorzy rozwijają się, rozbudowują fabułę, a jak mają do tego dobry pomysł, to i wszystko ma sens. Jednak uważam, że sztuką jest zachować poziom. Do tego trzeba mieć talent, ponieważ owszem idea jest, ale opis może być badziewny i książka z fajnym pomysłem jest oceniana nisko.
Kolejna książka, kolejne problemy, kłamstwa, kłótnie, tajemnice i rozwiązania. Tym razem nie mamy początkowego przestoju, ale akcja bardzo szybko się rozwija. Co mi się podoba. To w jaki sposób 'A' steruje dziewczynami... Geniusz! Na koniec każdy podejrzewa każdego. 'A' zawsze był/a moim ulubionym bohaterem. ^^ A jeszcze te skromne 'Co będzie dalej' na końcu każdej książki...
Podsumowując, 7 tom i nadal trzyma poziom. A nawet go podnosi! Lekka, młodzieżowa książką, z którą nikt nie będzie się nudził. Gorąco polecam każdemu!
Ogólna ocena: 10/10!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
symtuastic
Mól książkowy
Dołączył: 04 Cze 2012
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 7:39, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
NIGDY nie spodziewałabym się takiego zawrotu akcji, z którym na pewno nie spotkałam się w żadnej innej książce. "Bez serca" pochłonęłam w kilka godzin i od razu musiałam sięgnąć po kolejną część, która... była jeszcze lepsza : o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
patusia.dorota
Książniczka
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina bez czasu
|
Wysłany: Nie 19:50, 04 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Pamiętacie jeszcze, co wydarzyło się w poprzednim tomie? Dziewczyny znalazły się w niebezpieczeństwie. Ktoś podpalił las niedaleko domu Spencer, dziewczyny uciekały i nagle kogoś zobaczyły. Widziały kogoś podobnego do Ali. Ale czy to prawda? Lekarze mówią, że to jedynie przywidzenie, to się zdarza przy niedotlenieniu, ale czy na pewno było to. Przecież wszystkie ją widziały i to w tym samym czasie. Teraz dziennikarze zadają pytania, nie wierzą im. Kłamczuchy wpadają w coraz większe tarapaty.
Pretty Little Liars to chyba najdłuższa seria, jaką czytam. Ciągnie się i ciągnie, a rozwiązania wciąż nie widać. Nowe poszlaki, nowe wskazówki, nowi sprawcy, nowi A., nowe ofiary, a jednak nic nie jest pewne, bo w każdym tomie Sara Shepard obala jakieś teorie. Niczego nie jestem już pewna. Tym razem zaczytywałam się w siódmej książce zatytułowanej „Bez serca”. Początkowo było nudno, nie wiele się działo, ale to zaczęło się zmieniać, gdy dziewczyny zaczęły własne, oddzielne śledztwa. Każda zaczęła iść w zupełnie inną stronę. Każda dostawała wskazówki, miała dojść do sprawcy, jak się okazuje wszystko poszło nie tak. Ale to przeczytacie sami, drodzy czytelnicy.
Podobało mi się, że w tym tomie A. zmieniło taktykę, zaczęło podchodzić do dziewczyn z innej strony. Spencer, Aria, Emily i Hanna zaczęły czuć się pewnie. Myślały, że są na tropie, że są już blisko. Jednak czytając PLL wiecie, że A. nie można ufać, a kochane kłamczuchy o tym zapomniały. Przybliżę Wam mniej więcej jak toczyły się wydarzenia u każdej z dziewczyn osobno.
„Na Twoich oczach rozgrywa się szopka...
A ktoś bardzo zna wszystkie odpowiedzi.”
Zacznę od Spencer. W poprzednim tomie przeżywała wzloty i upadki, poznała mamę, a ta ją wykorzystała, porzuciła chłopaka, bo ostrzegał ja przez tym wyborem, dziewczyna nie miała wesoło. Ale pomyślcie, co musiała przejść mówiąc rodzicom o kradzieży, wszystkie jej oszczędności zniknęły, rodzice jej nienawidzą, jak ona sobie poradzi. A. zaczyna podsyłać jej nowe wskazówki, a dzięki temu Spencer dowiaduje się pewnych faktów o swojej rodzinie. Ktoś blisko niej coś ukrywa. Czy dziewczyna nie może nikomu ufać?
Aria podeszłą do tematu widoku Ali z innej pespektywy. To jak zareagował jej ojciec, a potem jak ona podchwyciła pomysł, dość niecodzienny trzeba dodać. Ale z drugiej strony ona dowiedziała się najwięcej, jednak czy to była prawda? To już trudno ocenić.
„Pytanie brzmi, co być zrobiła, żeby ją znaleźć?
Zrobię wszystko.”
Emily przez swoją miłość do Alison zaczyna działać mi na nerwy. Wciąż o niej myśli, chce ją odzyskać, nie liczy się z rzeczywistością. To ona najmocniej przeżyła pojawienie się Ali, nie mogła znieść jej odejścia, cierpiała najmocniej z nich wszystkich. A teraz jej rana znów się otworzyła. Czy wskazówki A. jej pomogą? Co odkryje?
Czas na Hannę, chyba po raz pierwszy to nie ona mnie irytowała, znalazła się w miejscu, gdzie mniej się wyróżniała. Jej śledztwo poszło w zupełnie inna stronę. Zdawać by się mogło, że wręcz oszalała, ale czy można się dziwić, przecież tam gdzie trafiła to normalne. Podobało mi się to, że zmieniła otoczenie, że wciąż nie udawała królowej, że nie walczyła z Kate, to się już robiło nudne.
A. kręci dziewczynami, zmienia im poglądy, gdy patrzyłam na wszystko z boku było jasne, że podążają zupełnie innymi ścieżkami, że ich tropy są rozbieżne, ale one w ogóle ze sobą nie rozmawiają, nie wymieniają się informacjami. Wciąż nie rozumiem, dlaczego to robią. Oddzielnie są bardziej bezbronne, podatne na wpływy, razem może mogłyby coś osiągnąć. Czekam aż wreszcie połączą siły.
Rzadko poruszam tę kwestię, ale sprawy sercowe Kłamczuch co rusz się zmieniają, raz jedna ma tego chłopaka, potem jakiegoś innego. Czasem, gdy kogoś z nich polubię od razu zmieniają na innego, który nie jest za ciekawy. Jednak najbardziej zaskakuje mnie to, że to zwykle one ranią tych chłopaków, rzucają, zdradzają. No może poza kilkoma wyjątkami, ale one zawsze się zdarzają. Obecny chłopak Spencer – Andrew jest dla niej zawsze miły, pomocny, dzięki niemu ta dziewczyna zyskuje w moich oczach. Jednak najbardziej dziwi mnie nowy chłopak Hanny, bo jednak on jest młodszy, a ona tak liczy na popularność, mimo wszystko w jakimś stopniu jest zabawny... Emily wciąż szuka, wiadomo kogo, a do tego cierpi po ostatniej stracie. Aria zaś unika chłopaka mamy, a poznała kolejnego „typowego chłopaka z Rosewood”. Czy podobnego schematu już nie mieliśmy?
Jak już wspomniałam, początkowo książka zaczęła mnie nudzić, ale szybko zaczęłam się wciągać, najbardziej ciekawiły mnie tym razem wątki Hanny i Spencer, bo ich rozdziały kończyły się w najważniejszych momentach i trzeba było dowiedzieć się, co dalej. Zakończenie przyniosło sporo odpowiedzi, ale czy są one prawdą? Nie wiem już, w co mam wierzyć? Co jest prawdą, a co kolejnym numerem A. Tu nic nie jest pewne.
Okładka części „Bez serca” znów mi się podoba, choć jest mniej niepokojąca niż poprzednie. Brakuje mi też jakiegoś akcentu A. Jednak jak zawsze jest ona prosta, gustowna i doskonale dopasowana do reszty tomów.
Podsumowując, „Bez serca” odebrałam pozytywnie. Kłamczuchy znalazły się w sporym niebezpieczeństwie, ale dostały też nowe poszlaki, więc było znów nad czym się zastanawiać, wciąż pozostało kilka nierozwiązanych wątków z poprzednich książek, najbardziej ciekawi zaginięcie Iana, może w części ósmej okaże się, co się z nim dzieje. Niepokoi mnie coraz bardziej fakt, że znów ktoś zginął, czy zawsze tak będzie? Niedługo pół Rosewood zniknie nam z oczu. A A. wciąż będzie nieuchwytne...
Ocena: bardzo dobra [5/6]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|