Pretty Little Liars

Zuz@

Ja nie wiem jak on może się nie podobać Very Happy

Jest słodki i uroczy Very Happy

I taaaaaki przystojny xD Gdyby nie on pewnie zaczęłabym oglądać za kupę czasu i wolno by mi to szło xD
Zmienili, tamten był przerażający- bałam się go xD. Ale tamten nie był typem 'ciacha' to pewnie zmienili, żeby jakaś goła klata mogła biegać po serialu Very Happy

I tamten wyglądał starzej xD
Zostały mi 3 odcinki i bedę na bieżąco Very Happy

(chociaż teoretycznie 2, bo jeden z nich widziałam na początku xD)

sujeczka

Ja też uwielbiam Caleba Very Happy

Jest taaaki przystojny, uroczy i tak słodko się uśmiecha Smile

Co do Jasona:
Stary Jason v. Nowy Jason xD

xD

MUlka

jak byście nie napisały to nawet bym nie zauważyła zmiany XD
ale fakt, że wcześniej nie zwróciłam zbytniej uwagi na postać Jasona, za to teraz nie da sie go nie zauważyć Wink

Zuz@

Ja zauważyłam tylko dlatego, że oglądałam wszystko na raz, a tamten Jason zapadł mi w pamięci, bo sprawiał wrażenie takiego podstępnego Razz

Silje

O boże!!!! Ale będziecie się ze mnie śmiać!!! Ja oczywiście zauważyłam tą zmianę, ale byłam przekonana, że to jest inna, zupełnie nowa postać! .......
Nie wiem jak mogłam tak myśleć! Przecież wiedziałam, że zarówno tamten stary, jak i ten nowy to brat Alison, ale tak jakoś.... Sad

Zuz@

Nie dziwie Ci się, Silje Wink

Oni są tacy różni od siebie- zarówno z wyglądu, jak i zachowania. To co robi nowy Jason (przynajmniej w odc które widziałam) kompletnie nie pasuje do tego jak dgo przed tem przedstawili, więc trudno uwierzyć, że to ta sama osoba Wink

Lenalee

kada113

Ten nowy jakby ładniejszy xD

Silje

Są zupełnie inni! Ten stary Jason był takim "formalistą", angażował się w śledztwo i w ogóle, a ten teraz jest skryty, tajemniczy, robi w domu dziwne rzeczy. No i ten stary nie podwalał się do Arii...

Ej, ale poza tym wszystkim to jestem załamana tym, że nie pamiętam takich rzeczy w serialu jak jeden z głównych bohaterów. Sad

Zuz@

No tamten wyglądał za staro, żeby zarywać do Arii, czy kogokolwiek z głównych bohaterek Razz

I policja sie go bała, jak kazał im przyspieszyć sprawę. A ten to taki chłoptaś z fajną klatą Razz

MUlka

teraz, jak przytaczacie o nim jakieś fakty, to sobie przypominam że rzeczywiście był taki ktoś, a tak to całkowicie wypadł mi z pamięci i dałabym sobie rękę uciąć, że dopiero razem z nowym aktorem jego postać pojawiła się w serialu :/

sujeczka

Ja jak pojawił się nowy Jason i one mówiły, że znów się wprowadził do tego domu, to myślałam, że coś je poryło, bo to przecież zupełnie inny koleś xD
Zwłaszcza, że od początku też inaczej się zachowywał i to mi właśnie najbardziej nie gra... Myślałam, że może wyjaśnią to tak, że tamten był podstawiony czy coś i to nie był Jason, a tu dupa ;P To niby ciągle ta sama osoba xD
I trochę mi to nie gra właśnie dlatego z tym Jasonem Sad

amy188

To ja zwrócę jeszcze uwagę na fakt, że w pierwszych odcinkach Iana grał inny aktor ^^ Ale też dobrze, że go zmienili, bo tamten w ogóle się nie umywał do nowego Very Happy

Stary Jason wyglądał jak męska gwiazda porno i kompletnie mi się nie podobał! Nowy ma klasę chociaż i zmiana charakteru postaci też cholernie mi się podoba Very Happy

Nowym Jasonem mam ochotę się zaopiekować i pogłaskać po tych blond włosach *-* Też myślałam, że to zupełnie nowa postać na początku, ale oficjalna strona PLL mnie uświadomiła Wink

A ze wszystkich chłopaków dziewczyn najbardziej podoba mi się Toby na ten moment. Ten aktor ma taką interesującą twarz, zawsze wygląda hm inaczej i za każdym razem mogę się dopatrzyć czegoś nowego ^^ Ezra mógłby się trochę zapuścić i częściej się rozbierać. Chociaż to też w sumie fajne, człowiek traktuje kogoś obojętnie, a tu nagle ten ktoś się rozbiera i ten sam człowiek przeżywa szok...
Ech traktuję mężczyzn przedmiotowo <zawstydzony>...

Zuz@

A Ian był na początku xD? Bo ja go najdlużej zapamiętać nie mogłam xD Ciągle pytałam przyjaciółkę kto to xD

Ja wolałam starego, bo był taką inną postacią- nieprzewidywalną, złą i niebezpeczną. A nowy to taki zagubiony chłopaczek, który nie wzbudza we mnie strachu jak tamten Razz

Też lubie Tobiego, nie jest takim typowym przytojniakiem ,ale coś w sobie ma, jest inny Very Happy

Ezra w ogóle mógłby coś szalonego zrobić, bo trochę przynudza Wink

edit.

A więc nadrobiłam całość, tzn. nie widziałam jeszcze 10 odc bo czekam na napisy, ale wszystkie pozostałe mam obejrzane Very Happy

Kilka moich spostrzeżeń, zaznaczam w spoiler w razie czego Very Happy

Przede wszystkim serial naprawdę wciąga, jednak nie aż tak bardzo jak mi się wydawało Wink

. Potrafiłam przerwać oglądanie, nie myślałam o tym non stop- jak o innych serialach, które ostatnio obejrzalam (tj. Nikita i Hawaii five-0 Very Happy

). Jednak mimo wszystko jest wkręcający Very Happy

Najbardziej mnie ciekawi kto jest tajemnicznym 'A' i co naprawdę wydarzyło się w noc śmierci Alison. Jestem ciekawa jak długo serial będzie się ciągnął i czy w końcu dowiemy się prawdy, czy może tak zakręcą że nic nie będziemy wiedzieć Razz

Mam kilka typów, ale nie mogę się zdecydować na jedną osobę Razz

Każdy ma na koncie coś podejrzanego Razz

Bardzo lubię główne bohaterki Smile

. Najbardziej Arię i Hannę Smile

. Emily i Spancer też są fajne, ale ich historie aż tak mnie nie emocjonują jak pozostałej 2 Wink

Z facetów ubóstwiam Caleba Wink

Uwielbiam jego wygląd, głos, uśmiech, poczucie humoru, sposób bycia...Ulubiona scena z nim? Ta pod prysznicem <3 Wink

Mam nadzieję, że niedługo wróci Wink

.
Ezra jest fajny, ale trochę nudny. Spodziewałam się po nim i jego związku z Arią czegoś bardziej...ekscytującego. A tak zachowują ie jak stare małżeństwo, a Ezra ciągle martwi się o Arię i o to, ze ich związek wypłynie.. Mimo tej nudy nie wyobrażam sobie, żeby nie byli ze sobą Smile

.
Uwielbiam Tobiego! Za to, że jest inny. I jego związek ze Spencer też bardzo lubię Very Happy

Nie lubię nowego Jasona, tamten stary chociaż mnie przerażał. A ten jest mdły, i do tego jakiś walnięty jest z tymi zdjęciami. Za nic nie chce, żeby był z Arią. Ale Ezra może się trochę go poobawiać to się ciekawiej zrobi xD Mike jest tak bezpłciową postacią, że masakra. Nudzi mnie jego wątek i tych kradzieży. Lubię Lucasa, jest taki pocieszny Very Happy

Melissa mnie przeraża Very Happy

Ale jeszcze bardziej Jenna, i całe to jej spiskowanie z Garettem, i w ogóle od początku wzbudza we mnie lęk.
Największym 'potworem' serialu zdecydowanie jest Allison, która była straszna za życia. Nie wiem jak można było być z nią blisko, była okropna!
Strasznie podoba mi się klimat tajemnicy i tego niebezpieczństa. Chociaż ja na ich miejscu bym już dawno zbzikowała. Zżera mnie ciekawość kto okaże się 'A' i skąd to wszystko wie o dziewczynach, jest w każdym momencie ich życia. Dlatego na pewno będę oglądać serial do końca, nawet jeśli czasami przynudza Wink

Podobał mi się 9 odcinek i nie mogę się doczekać aż zobaczę 10 Very Happy

amy188

Był chyba nawet już w 1 odcinku Very Happy

Moim zdaniem z tygodnia na tydzień odcinki są coraz lepsze.
Kate to dwulicowa szmata! Przez chwilę byłam pewna, że ona też ma związek z A!
Poddałam się. Nie mam już żadnej teorii. No oprócz tej, że A. musi być przy okazji tych wszystkich różnych innych umiejętności producentem płatków śniadaniowych xd
Świetny pomysł z tym klubem N.A.T. Nawet się zastanawiałam niedawno czy Jason, Ian i Garret się nie kumplowali, ale szybko to odrzuciłam, bo byłam przekonana, że Garret jest trochę od nich starszy. Swoją drogą co za perwersi! Ciekawe czego jeszcze się dowiedzieli nagrywając wszystkich wokół.
Na miejscu Jasona byłabym wściekła, gdybym dowiedziała się, że moich 2 kumpli podgląda moją siostrę :/
Wierzę w tę wersję, że to Alison zrobiła zdjęcia Arii. To taka prosta wymówka, że aż genialna ^^
Stawiam, że Emily masowała dziewczyna.
Jenna mnie zaskoczyła. OSTRZEGŁA Spencer. Tylko przed czym dokładnie?
Jestem zawiedziona, bo nie pojawił się wątek z butami Hanny. Była jakaś wzmianka, że coś się stało z jej kostką, ale spodziewałam się jakiejś większej akcji.
Ech, Aria i Ezra to naprawdę stare dobre małżeństwo. Ale jednak cieszę się, że Jason ich nie poróżnił. Fajnie mieć chociaż jeden stały i niezmienny punkt w tym serialu ^^
Oo i Kate, córkę Isabel też wymienili ^^ Poprzednia wyglądała jak stereotypowa Szwedka ^^

elipsa

Gość

Oglądałam narazie wszystkie odcinki i jestem w sezonie 2..Ciągle mnie dręczy kto jest ''A''. Nie potrafie zrozumieć jak ludzie myślą, że ''A'' jest Ezra bo oni by chcieli żeby tak było i żeby Jason był z Arią,a to kompletna katastrof. W serialu jestem dosłownie zakochana. Uwielbiam ten dreszczyk emocji gdy w serialu coś się dzieje dziwnego:)

Zuz@

Ja tam nie wierzę w wersję, Jasona. Pasuje mi do niego takie prześladowanie, i wcale się nie zdziwię, że nie miał problemu z tym, co robi Ian z jego siostrą Razz

'A' musi mieć jakieś super moce skoro potrafi płatki śniadaniowe zmienić, i że akurat Emily je wzięła Razz

? A z tym masażem masakra...chyba bym padła na miejscy Em...brrrr...
No właśnie skąd Jenna wie o kronikach?
I oczywiście jakoś sie zwiesiłam i dopiero na koniec skapnęłam się, że Kate to 'siostra' Hanny Razz

Okropna jest i boję się co wymyśli.. Confused

Tylko niech się trzyma z dala od Caleba Very Happy

Kocham scene, jak Spancer wpada do auta Ezry Very Happy

Boskie to było..A on wreszcie pokazał trochę zazdrości Very Happy

A i Spancer mówiąca Arii, że się o nią boi, bo jest taka malutka- słoooodkie <3
Zwiastun 11 odcinka jest GENIALNY! Jak finału!
Terapeutka odkryła kto jest A? Więc pewnie nie pobędzie długo w serialu xD

elipsa

MUlka

ja też nie wierzę w wymówke Jasona (niestety), może teraz żałuje że byl w tym klubiku, ale myślę, ze ta trójeczka nieźle szalała i zna sporo tajemnic. Tylko jeszcze nie rozgryzłam jaki jest w tym wszystkim udział Jenny, a jakiś jest na pewno. Mam też nadzieję, że Toby nie zdradza Spencer :/ bo Jenna skądś to wszystko wiedziała (w sensie albumy) ... I teraz pytanie za 100 punktów czy 'A' jest kims z chłopaków? czy jest kimś kto chcący, niechcący uzyskał dostęp do zdjęć, nagrań itp
I to prawda, że czasami 'A' wydaje się taka wszechwiedząca, jakby co najmniej miała wgląd w przyszłość Smile

... A kiedy przyszła pomasować Emily, pomyślałam że to pani doktor, bo pomagala Emily podnosić rzeczy spod szafki, łączni z kuponem do spa ...
No i cóż, jeśli będzie kolejny sezon (a przecież nie uśmiercą kury znoszącej złote jaja), to nie oszukujmy się za wiele odpowiedzi nie dostaniemy Wink

Jason - na koniec Smile

w tym świetle ... był mrrrrr Wink

Lenalee

Ten odcinek był naprawdę świetny, opłacało się tyle na niego czekać. Very Happy

Jeżeli chodzi o Jasona i o jego wersję, że to niby Alison zrobiła te zdjęcia... Nie wiem, co mam do końca o tym myśleć. Bo tak: z jednej strony chcę, żeby to była prawda, bo z tego może rozwinąć się fantastyczna sprawa. Po co Alison robiłaby te zdjęcia? Czego chciałaby od Arii? Prześladowała ją czy coś? Ale z drugiej strony jakoś ciężko mi w to uwierzyć. Łatwo wymyślić, że to niby jego siostra zrobiła te zdjęcia, żeby oczyścić się z podejrzeń. Chciałabym, żeby wreszcie coś wkopało Jasona, żeby wpadł, bo póki co mamy tylko: "nie wiem, co się stało, nic nie pamiętam, nie mam o tym pojęcia". A to już na dłuższą metę robi się nużące. Jason nie jest zły, to nie tak, że go nie lubię/nienawidzę czy coś. To sympatyczna postać, chodzi mi tylko o jedną rzecz: niech spada na drzewo i odwali się od Arii i Ezry. Wink

Myślę jednak, że po tym, jak zobaczył ich pocałunek trochę przystopuje i da im spokój. Nie jest chyba takim dupkiem, żeby startować do zajętej dziewczyny, która ma faceta, który ją kocha i którego kocha ona.

Współczuję strasznie Emily, bo nie dość, że cierpi po tym, co się ostatnio stało (szpital i te sprawy), to jeszcze masaż zafundowany od A. Koszmar jakiś, ja bym chyba padła na zawał, naprawę! A potem ten napis "A" na szklance, brrr! I płatki, w których były tylko literki A - dlaczego on/ona tak się uwziął/uwzięła na Emily? Strasznie mi jej szkoda. I żałuję też, że nie udało jej się porozmawiać z tą terapeutką w tym odcinku, bo prawie, prawie się złamała. Ale cieszę się, że w następnym odcinku cała czwórka zdecyduje się jej o wszystkim powiedzieć. Wink

Uwielbiam Spencer! Kocham ją za to, że nigdy nie traci zimnej krwi, zawsze ma głowę na karku, jest cholernie błyskotliwa i inteligentna, z łatwością łączy fakty i nigdy nie przestaje szpiegować. Very Happy

Genialny był moment jej rozmowy z Jenną, cieszę się, że nie dała jej się zastraszyć - w sumie zdziwiłabym się, gdyby było inaczej. Wink

Ale najwspanialszy w tym odcinku był moment z nią, gdy powiedziała Arii, że boi się o nią, bo jest taka mała i ją kocha. Very Happy

Aż mi w oczach łzy stanęły, bo się wzruszyłam bardzo. Smile

W ogóle - Jenna! Jestem w szoku, że ostrzegła Spencer, to niesamowite.

Bardzo się cieszę, że Aria i Ezra zdecydowali się powiedzieć o swoim związku rodzicom Arii. Po reakcji mamy na to, że niby Spencer spotyka się z Ezrą - cóż, będzie w wieeeeeelkim szoku, gdy dowie się, że tą uczennicą, z którą spotyka się Ezra jest jej córka. Razz

No i cieszę się też, że ich związek jest taki mocny, że ani Jason, ani była Ezry go nie zniszczyli. Oby tak dalej. Wink

Zgadzam się z Amy co do Kate. To dwulicowa suka, nienawidzę jej. Z resztą od samego początku jej nie lubiłam. Cudowna była scena, gdy Hanna nawrzucała na Isabel, a że mikrofon był w pobliżu - Kate i jej przyjaciółki wszystko usłyszały. Dla mnie to było strasznie śmieszne. Very Happy

W ogóle Kate chce się mścić tylko dlatego, że Hanna ją zbluzgała? Ja rozumiem, że jest wściekła z tego powodu, ale normalny człowiek nie planowałby zmienić życie drugiej osoby w piekło tylko dlatego, że ktoś go obraził. Ja myślę, że coś w tym jeszcze jest. Wink

11 odcinek zapowiada się genialnie, strasznie nie mogę się go doczekać! Smile

Dziwne wydaje mi się być to, że terapeutka dowie się, kim jest A. Niby z jakiej racji? Dziewczyny wiedzą dużo więcej i przez ten cały czas nie udało im się tego rozwikłać, a terapeutka dowie się wszystkiego podczas jednej rozmowy i po jakimś czasie nagle do nich zadzwoni i powie, że wie, kim jest A? Dziwne, dziwne. Wink

Ale jestem pewna, że dziewczyny się tego nie dowiedzą, bo jak dla mnie to by było za szybko, a do końca sezonu jest jeszcze sporo odcinków. Co by miały robić przez resztę, skoro prawda wyszłaby na jaw?
Współczuję dr Sullivan tego, że A. się nią odpowiednio "zajmie".
No i ojciec Spencer! Dlaczego tak bardzo się wścieknie? Może nie chce, żeby Spencer odkryła prawdę dotyczącą śmierci Alison? Strasznie mnie to ciekawi.
I Maya. Nienawidzę jej, czemu musiała wracać? Confused

Beznadzieja.

Kurcze, te wszystkie sceny w szkole, jak w tym odcinku, sprawiają, że powrót do szkoły nie wydaje mi się taki zły, to niesamowite. Very Happy

Teraz już wiem, co będę robić, gdy wrócę do szkoły - będę myśleć o PLL, żeby jakoś przeżyć te miesiące. Razz

P.S. Nie musicie tego czytać, jeżeli Wam się nie chce. Very Happy

sujeczka

Lenalee

Zuz@

Ejjj kiedy Kate się pojawiła wcześniej, bo ja nie łapię Very Happy

?

sujeczka

^^Ojciec Hanny zaprosił ją na kolację, a dołączyły do nich Isabelle i Kate... w Grillu to było Wink

Hanna miała na sobie niebieski sweterek chyba wtedy xD