Pretty Little Liars

undisclosed

UWIELBIAM! Ulubiony, na pierwszym miejscu razem z Glee.
Chętnie przeczytałabym książki, na których podstawie stworzono serial, ale z tego co wiem, nie są dostępne w Polsce.
Spencer, Emily i Caleb są moimi ulubionymi postaciami, ale kocham wszystkie dziewczyny. Jedynie za Ezrą nie przepadam, sama nie wiem dlaczego.

Agda

marli

Agda

elipsa

amy188

Ezra A? Nieee... jak dla mnie to nielogiczne.
Ja tak sobie myślę, że może za A. może stać więcej niż tylko jedna osoba.
Tak się cieszę, że jutro nowy odcinek, dzięki ABC mam co oglądać Very Happy

Agda

elipsa

sznurówka

końcówka ostatniego odcinka napiękniejsza na świecie, aaaa <3
a ogólnie nic specjalnego. boję się Jasona!!

justix

Dwa pierwsze odcinki drugiej serii ogólnie są przeciętne. Mam nadzieję, że wkrótce się to poprawi.
Tylko dlaczego nie było Caleba. Wydawało mi się, że on wrócił na stałe.

kada113

a ja jestem w połowie pierwszego sezonu (11 odcinek) i jestem zadowolona.

amy188

A mnie się bardzo podobał 2 odcinek. Ten pies jest zarąbisty! Zakochałam się nim *-* To znaczy, że A. musi być bardzo blisko... I w ogl jak pojawił się Jason to kompletnie go nie poznałam. Dopiero później się skapnęłam i przeczytałam, że w tym sezonie gra go inny aktor. I muszę przyznać, że ten o wiele bardziej mi się podoba Very Happy

Irytuje mnie tylko jedno: gdy w końcu tak szczerze polubiłam Ezrę, czytaj: gdy w końcu zaczął eksponować swoje hm walory Wink

, on wyjeżdża! Ale scena jego pożegnania z Arią, to jak przemawiał do klasy, podczas gdy chodziło mu o Arię i jak ona do niego pobiegła, było super, aż miałam łzy w oczach.
Melissa niby wyszła z domu pokazać zdjęcie Ianowi, ale to takie... zbyt oczywiste. Nie mogę się doczekać następnego odcinka Very Happy

elipsa

Właśnie ja nie wiedziałam o co kaman z tym Jasonem ! A tu nowy jest... aaaaa Very Happy

Ten wygląda na większego.. dziwaka ? w każdym bądź razie pasuje Very Happy

Ale to Ezra odchodzi tak zupełnie ? czy tylko bd w jakimś innym mieście ? Ich pożegnanie był faktycznie słodkie Very Happy

chociaż ja i tak się aby zastanawiałam czy nikt ich nie zobaczy, w końcu mógł być ktoś jeszcze w sekretariacie czy gdzieś XDD
Ja już nie wiem z tym Ianem. Byłam pewna że on zyje i tylko A sobie pogrywa z dziewczynami, ale teraz... Melissa jest dziwna- czyt. dziwniejsza niż zawsze.

Ten A to musi mieć jakieś niezłe sposoby wychowawcze, pies nawet nie podbiegł, tylko od razu jak przypadł do ziemi Very Happy

Ciekawe co jest w ogródku Jasona !

sznurówka

elipsa, zaznaczaj spoilery, bo ten temat czytają też osoby, które oglądają dopiero 1 sezon ;p

nie lubię nowego Jasona, wkurza mnie strasznie. a Melissa jest taka piękna - ma świetna urodę Smile

Essali

Oglądam, uwielbiam ten serial.
Mam nadzieję kiedyś przeczytać książki, nawet w oryginale, skoro nie są dostępne u nas.

Co do A...dużo podejrzeń miałam, chociaż zupełnie zaskoczyło mnie, że książkowy A to

amy188

Essali

Na [link widoczny dla zalogowanych] blogu gdzieś taką informację znalazłam. Smile

kada113

Ja codziennie oglądam jeden odcinek (na więcej mój net jest za wolny) i wciąż się boję, że dojdę do takiego momentu, że będę musiała czekać na kolejny odcinek. A co do książek to pierwsza część ma być chyba we wrześniu.

sznurówka

oglądałam wczoraj trzeci odcinek drugiego sezonu i znów nie był zbytnio zaskakujący Confused

chciałabym żeby powoli zaczęło się wszystko wyjaśniać, bo jak tak dalej pójdzie, to znów będziemy musiały czekać do ostatniego odcinka, żeby coś się wyjaśniło...

marli

cały czas się zastanawiam czemu wszędzie tak miło przyjmują psychopatę w czarnych rękawiczkach :D może sama powinnam tak zacząć chodzić XD

amy188

Mnie się jakoś tak przyjemnie ogląda ten serial, że szok. i jak dla mnie ten odcinek był zaskakujący Very Happy

Po raz pierwszy zrobiło mi się żal Jenny i zwątpiłam w to co o niej myślę. Zaskoczyło mnie też pojawienie się Wrena. No o co w tym wszystkim chodzi? I kim jest A. że tak sobie normalnie wchodzi do domu Emily i zostawia wiadomość? Haha marli ja nawet wypatrzyłam, że on miał na sobie czarny kaptur. Ale serio- kto niezależnie od pory roku na co dzień chodzi w czarnych, skórzanych rękawiczkach? Przecież taka osoba od razu powinna wzbudzić podejrzenia...
Jestem ciekawa czy scenarzyści serialu sami wiedzą kto jest kim Laughing

marli

amy, wykreujmy nową modę na wzór pretty little liars, przynajmniej nie trzeba sie zastanawiać w co się ubrać rano :D i to wcale nie będzie dziwne .. ; >
a co do odcinka, to mi również się podobał. niektórzy twierdzą że to już nie jest to samo, ale ja uważam że nadal jest. i może to że Ian żyje jest naciągane, ale nawet nie wiadomo czy to napewno jest prawda
tak więc - dalej kocham pll :D ale chce więcej Caleba < 3 i najlepiej Toby'ego też :D < 3

Lenalee

Jakoś tak zachęciły mnie te Wasze rozmowy tutaj o tym serialu i sama postanowiłam go obejrzeć. Smile

Cieszę się, że to zrobiłam, bo bardzo mi się spodobał. Wciągnął mnie już od pierwszego odcinka. Jedno określenie przychodzi mi na myśl o tym serialu: ekscytujący. Smile

Kurcze, żadne złe słowo na myśl mi nie przychodzi, gdy pomyślę sobie o PLL. Strasznie fajowski jest ten serial, naprawdę! Zarąbiście szybko go obejrzałam, bo w przeciągu kilku dni. Nie mogłam się oderwać, siedziałam przed kompem od 13 (bo o tej godzinie wstaję) do 3 w nocy i oglądałam jak szalona. Very Happy

Bardzo polubiłam bohaterów! Kogo najbardziej? Z dziewczyn uwielbiam Hannę, jest cudowna, strasznie sympatyczna i taka szalona trochę. Very Happy

Uwielbiam jej niektóre teksty i w ogóle. Bardzo lubię również Arię, też jest sympatyczna. Z resztą każda z nich jest! Na początku niezbyt lubiłam Spencer, ale po kilku odcinkach i ją pokochałam i teraz uwielbiam ją i Toby'ego jako parę, są fantastyczni. Very Happy

Ezrę też kocham, jest boski. Nie chodzi mi o to, że jest super przystojny i że to ogólnie moim zdaniem największe ciacho w tym serialu, ale strasznie fajna z niego postać! Z tych męskich to zdecydowanie ulubiona, ale uwielbiam też Toby'ego. Od początku go bardzo lubiłam. Wink

Nie przepadam za Ianem za to, no i Wren wydaje mi się podejrzany, szczególnie po tym spotkaniu z Melissą. W ogóle to od razu zainteresowała mnie postać Melissy, bo wiedziałam, że skądś kojarzę tę aktorkę! Myślałam, myślałam i myślałam... Aż po kilku odcinkach przypomniało mi się, że ona przecież grała Karen w Beautiful People! Ale fajnie jest ją zobaczyć w tym serialu, szczególnie, że bardzo lubiłam oglądać Pięknych. Razz

Ogólnie to fabuła bardzo mi się podoba, niby nie jest to jakiś wielki boom! ale z dużą przyjemnością oglądałam każdy kolejny odcinek. Jak dla mnie jednak mogłoby być w tym serialu trochę więcej tej całej afery z A., wiadomości, zagadek i w ogóle, a mniej życia rodzinnego. Ale z drugiej strony po pewnym czasie mogłoby zrobić się monotonnie. Wink

Powiedziałam o tym serialu koleżance i też bardzo się w niego wciągnęła. To cud, bo ona z reguły seriali takich nie ogląda, a PLL jest zachwycona. Smile

A w moim rankingu PLL jest tak gdzieś... na trzecim miejscu. Po epickim, niezastąpionym Glee i równie zajebistym Supernatural. Very Happy

Kadzia

Obejrzałam trzeci odcinek i jestem zachwycona plus zawiedziona. Wink

Zachwycona bo jak zawsze wiele się działo, wszystko pięknie. Na końcu spotkanie Melissy z Wrenem. Oo, też było zaskakujące. Ale zawiedziona ponieważ, odkąd Lucas wspomniał o Calebie, ciągle wyczekiwałam, aż on się pojawi. I dupa. W ogóle Go nie było ;<. Chcę już 4 odcinek!

Essali

Z tym A racja, wchodzi ubrany na czarno, w kapturze, w rękawicach, a wszyscy go przyjmują jak przyjaciela. ;P